Pełny tekst orzeczenia

444/5/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 18 września 2014 r.
Sygn. akt Ts 257/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski – przewodniczący
Mirosław Granat – sprawozdawca
Stanisław Rymar,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 maja 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej E.S.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 17 września 2013 r. E.S. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 172 w zw. z art. 176 § 1 w zw. z art. 232 § 1 i w zw. z art. 233 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121, ze zm.; dalej: k.c.) z art. 37 ust. 1 w zw. z art. 2 i w zw. z art. 32, art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 6 maja 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu oczywistej bezzasadności zarzutów w niej postawionych (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym [Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK]). Trybunał stwierdził bowiem, że Konstytucja nie gwarantuje konstytucyjnych uprawnień osobom znajdującym się w sytuacji faktycznej prowadzącej do zasiedzenia, a zaskarżone przepisy Kodeksu cywilnego mają charakter materialnoprawny i nie można ich wiązać z naruszeniem prawa do rzetelnej procedury sądowej. Trybunał podkreślił również, że w sprawie skarżącej art. 2 i art. 32 Konstytucji nie mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli konstytucyjnej.
W zażaleniu na to postanowienie skarżąca podniosła, że przedmiotem skargi nie jest ochrona posiadania, lecz „ochrona sposobu nabycia prawa własności poprzez wprowadzenie (bez wyraźnej normy ustawowej) ograniczenia w możliwości zasiedzenia nieruchomości Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego”. Skarżąca podkreśliła, że sądy odmówiły stwierdzenia, iż jest ona właścicielem nieruchomości, z powodu ustanowienia użytkowania wieczystego, o czym skarżąca w ogóle nie wiedziała. Ponadto – w przekonaniu skarżącej – art. 2 i art. 32 Konstytucji mogą, zgodnie z orzecznictwem Trybunału, być samodzielnymi wzorcami kontroli w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej. Jak zauważyła skarżąca, w piśmie uzupełniającym braki formalne skargi wskazała „prawo do sprawiedliwego procesu zawierające w sobie zasadę niedziałania prawa wstecz oraz zasadę ochrony zaufania do państwa i prawa, zasadę pewności prawa oraz zasadę poszanowania interesów w toku, prawo do sprawiedliwego traktowania w sferze stosunków objętych gwarancjami konstytucyjnymi wynikającymi z zawartej w art. 2 Konstytucji zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji)”. Skarżąca powołała się na orzecznictwo Trybunału, zgodnie z którym – jak podkreśliła – art. 2 Konstytucji może być samodzielnym wzorcem kontroli konstytucyjnej wówczas, gdy skarżący wskaże jedną z wynikających z tego przepisu zasad: ochrony zaufania do państwa, poprawnej legislacji, pewności prawa, ochrony praw nabytych, poszanowania interesów w toku, prawa do sprawiedliwego traktowania w sferze stosunków objętych gwarancjami konstytucyjnymi. Zdaniem skarżącej, skonkretyzowała ona „zarzuty oparte na art. 2 i art. 32 Konstytucji”, co pozwalało na nadanie skardze dalszego biegu. Skarżąca podkreśliła, że utrwalona wykładnia zakwestionowanych przepisów pozbawiła ją „prawa do nabycia własności w drodze zasiedzenia”. Powołała się na literaturę, zgodnie z którą zasiedzenie polega na usankcjonowaniu długotrwałego stanu faktycznego nieznajdującego odzwierciedlenia w sferze stosunków prawnorzeczowych. Służy ono korekcie stosunków własnościowych. Skarżąca zaznaczyła, że posiadanie jest niekiedy określane mianem „sobowtóra prawa podmiotowego”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada – w zakresie zarzutów sformułowanych w zażaleniu – czy w wydanym postanowieniu prawidłowo ustalił przesłanki odmowy nadania skardze dalszego biegu.
W ocenie Trybunału kwestionowane postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.
W wydanym w pełnym składzie postanowieniu z 23 stycznia 2002 r. (Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60) Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 2 Konstytucji nie może być samodzielnym wzorcem kontroli, ale jednocześnie nie wykluczył możliwości wystąpienia takiej sytuacji, w której skarżący powoła się na treść tego przepisu i postawi zarzut naruszenia praw i wolności mających dokładnie sprecyzowaną normatywną postać praw podmiotowych, które nie są odpowiednio wyrażone w treści innych przepisów konstytucyjnych. W niniejszej sprawie skarżąca nie wskazała jednak podmiotowych praw lub wolności konstytucyjnych, których źródło można upatrywać w treści art. 2 Konstytucji, a które mogłyby być samoistną podstawą skargi konstytucyjnej. Zasady, które wskazała, nie są prawami podmiotowymi. Poza tym zostały przez nią wywiedzione z prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Trybunał zwraca uwagę na to, że art. 2 Konstytucji skarżąca uczyniła przepisem związkowym (co wynika zarówno z petitum skargi, jak i z pisma uzupełniającego braki formalne). Skarżąca wskazała prawo do jednakowej ochrony własności i innych praw majątkowych oraz prawo do sprawiedliwego procesu, które są wyrażone w innych przepisach Konstytucji. Oba te prawa wyrażone są w rozdziale II Konstytucji, odpowiednio w art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji. Naruszenie tych praw Trybunał ocenił zaś jako oczywiście bezzasadne.
W odniesieniu do zarzutu skarżącej, zgodnie z którym została pozbawiona „prawa do nabycia własności w drodze zasiedzenia”, Trybunał podziela stanowisko zajęte w zakwestionowanym postanowieniu. Skarżąca znajdowała się bowiem jedynie w określonej sytuacji faktycznej. Trybunał podkreśla (za skarżącą), że stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości jest usankcjonowaniem długotrwałego stanu faktycznego mającego określone cechy. Możliwość nabycia własności w drodze zasiedzenia (skorelowana z utratą prawa własności przez dotychczasowego właściciela) została wprowadzona przez ustawodawcę zwykłego. Nie oceniając decyzji ustawodawcy w tym zakresie, Trybunał stwierdza, że ów stan faktyczny nie jest chroniony konstytucyjnie (zob. wyrok TK z 28 października 2003 r., P 3/03, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 82).
Trybunał zauważa, że skarżąca domagając się ochrony sposobu nabycia prawa własności, w istocie żąda objęcia ochroną konstytucyjną stanu faktycznego mogącego doprowadzić do nabycia prawa własności. Zgodnie z przywołanym orzecznictwem Trybunału stan ten nie spełnia wymagań ekspektatywy maksymalnie ukształtowanej, a zatem interesy osób znajdujących się w sytuacji faktycznej prowadzącej do zasiedzenia nie są chronione konstytucyjnie.
W odniesieniu do wzorca kontroli konstytucyjnej w postaci zasady równości (art. 32 Konstytucji) Trybunał przypomina, że w wydanym w pełnym składzie postanowieniu z 24 października 2001 r. (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225) stwierdził, iż „art. 32 Konstytucji stanowi zasadę systemu prawa, a nie wolność lub prawo o charakterze konstytucyjnym”. Z tego względu przepis ten mógłby być wzorcem kontroli konstytucyjności tylko w związku z prawami wyrażonymi w art. 64 ust. 1 i 2 lub art. 45 ust. 1 Konstytucji. Zarzuty dotyczące naruszenia tych praw zostały jednak ocenione jako oczywiście bezzasadne.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.