Sygn. akt I CK 285/04
POSTANOWIENIE
Dnia 8 grudnia 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Domińczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSA Wojciech Kościołek
Protokolant Beata Rogalska
w sprawie z wniosku J.R.
przy uczestnictwie H.V.
o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 8 grudnia 2004 r.,
kasacji wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w O.
z dnia 13 listopada 2003 r., sygn. akt [...],
oddala kasację.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 11 marca 1999 r. Sąd Rejonowy w P. stwierdził,
że spadek po zmarłym w dniu 6 listopada 1997 r. E.R. nabyła w całości na
podstawie ustawy jego siostra H.V. Postanowienie to nie obejmowało
należącego do spadku gospodarstwa rolnego. Orzekając z wniosku H.V. o
uzupełnienie postanowienia, a także z wniosku J.R., drugiego spadkobiercy
E.R., o zmianę postanowienia, w powstałej z połączenia sprawie
postanowieniem z dnia 17 grudnia 2001 r. Sąd Rejonowy powołał do spadku
oboje rodzeństwa spadkodawcy, H.V. i J.R. po połowie, z wyłączeniem jednak
gospodarstwa rolnego, które przypadło w całości H.V. Postanowienie to jednak
nie ostało się. Uchylając je Sąd Okręgowy wskazał na konieczność oceny
złożonego w sprawie testamentu spadkodawcy, a także kwalifikacji każdego ze
spadkobierców do prowadzenia gospodarstwa rolnego.
Orzekając ponownie, postanowieniem z dnia 27 maja 2003 r., Sąd
Rejonowy stwierdził, zmieniając swoje postanowienie z dnia 11 marca 1999 r.,
że spadek przypadł po połowie H.V. i J.R. i po połowie dziedziczą oni także
gospodarstwo rolne. H.V. w dniu otwarcia spadku pracowała w gospodarstwie
spadkowym, a poza tym, z racji ukończenia 60 roku życia, podlegała ona
zaliczeniu do kategorii osób trwale niezdolnych do pracy. J.R. nie legitymuje się
wprawdzie kwalifikacjami rolniczymi, niemniej jego uprawnienie do
dziedziczenia gospodarstwa rolnego wynika z uregulowania zawartego w art.
1063 k.c.
W wyniku rozpoznania apelacji H.V., Sąd Okręgowy zaskarżonym
postanowieniem zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w części dotyczącej
gospodarstwa rolnego w ten sposób, że wyłączył ze spadkobrania tego
gospodarstwa J.R. Przyjął bowiem, że tylko wtedy nie doznał by on przeszkody
dziedziczenia, gdyby współspadkobierca w dacie otwarcia spadku mógł się
powołać wyłącznie na trwałą niezdolność do pracy. H.V. tymczasem w dacie
otwarcia spadku odpowiadała nadto wymaganiu określonemu w art. 1059 pkt 1
3
k.c. podczas, gdy w tym czasie J.R. nie mógł być nawet uznany za trwale
niezdolnego do pracy, skoro liczył 62 lata.
Postanowienie Sądu Okręgowego zaskarżył J.R. Powołując się na obie
podstawy kasacyjne skarżący zarzucił, iż postanowienie zapadło z naruszeniem
akt 1059 pkt 2 k.c., z tego względu, że w dacie otwarcia spadku dysponował on
świadectwem stwierdzającym nabycie przez niego uprawnień rolniczych. Nie
uwzględnienie zaś tego dokumentu jest równoznaczne z naruszeniem reguł
procesowych określonych w art. 670 § 1, 231, 232, 233 § 1 k.p.c. Domagał się
w związku z tym uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy
sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Rodzeństwo spadkodawcy E.R., J.R. i H.V., wyczerpują krąg
spadkobierców po nim. Przypada im zatem cały spadek tyle tylko, że prawo do
dziedziczenia gospodarstwa rolnego zachowuje to z rodzeństwa, które spełnia
wymagania określone w art. 1059 k.c.
Skarżący nie twierdzi, aby należał do tych wymienionych w punktach 1, 3
i 4 powołanego artykułu, zarzuca natomiast, że Sąd Okręgowy bez
uzasadnionej podstawy odmówił powołania go do dziedziczenia gospodarstwa
rolnego, skoro ma on przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji
rolnej, czego dowodem jest wskazane przez niego oświadczenie z 1991 r.
Oświadczenie to wraz z towarzyszącymi mu zeznaniami dwóch świadków,
sporządzone na urzędowym druku, służyło wykazaniu, że okres od 4 stycznia
1951 r. do 30 kwietnia 1952 r. związany z zatrudnieniem skarżącego
w gospodarstwie rolnym rodziców, wypełnia czas pozostawania w zatrudnieniu,
niezbędny do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Nasuwa się
w związku z tym pytanie czy opisane oświadczenie mogło stanowić podlegający
ocenie środek dowodowy na użytek zastosowania art. 1059 pkt 2 k.c. Otóż
wymaga podkreślenia, że wymieniony w „oświadczeniu” okres (4.I.1951 –
30.IV.1952), przypada na wiek szkolny spadkobiercy (urodzonego w 1935 r.).
Nie wyłącza to wprawdzie możliwości wykonywania pracy w gospodarstwie
rolnym, ale nie da się usprawiedliwić twierdzenia, że taka praca, z natury rzeczy
sporadyczna i mająca jedynie charakter pomocniczy, mogła prowadzić do
nabycia przygotowania zawodowego do prowadzenia produkcji rolnej.
4
Tymczasem według rozp. Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie
warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 89, poz.
519) spadkobierca ma przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji
rolnej uprawniające do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, jeżeli:
a) ukończył zasadniczą lub średnią szkołę rolniczą albo szkołę ekonomiczną
o specjalności przydatnej do prowadzenia produkcji rolnej,
b) ukończył szkołę wyższą o kierunku rolniczym lub ekonomicznym, jeżeli
kierunek ukończonych studiów daje przygotowanie do prowadzenia
produkcji rolnej,
c) uzyskał przygotowanie zawodowe do pracy w rolnictwie na skutek
doskonalenia zawodowego prowadzonego przez uprawnione do tego
zakłady pracy, jednostki organizacyjne i inne osoby fizyczne lub prawne.
d) wykaże się stałą pracą przy produkcji rolnej przez okres co najmniej roku.
W stanie faktycznym sprawy nie może być mowy o spełnieniu przez
skarżącego któregokolwiek z tych kryteriów, pozwalających przyjąć, że uzyskał
on wymagane przygotowanie zawodowe. O ile w odniesieniu do trzech
pierwszych przypadków jest to oczywiste o tyle w przypadku czwartym „byt
stały ... w domu rodziców” – jak to nazywa urzędnik gminy w powołanym
oświadczeniu – nie może być traktowany jako równoznaczny z wykonywaniem
stałej pracy, zwłaszcza w gospodarstwie trzyhektarowym. Sam spadkodawca
zresztą konsekwentnie przeczy, aby dysponował przygotowaniem do
prowadzenia gospodarstwa rolnego. Wbrew zarzutowi podniesionemu
w kasacji, nie czyni tego tylko w reakcji na pytanie sędziego w toku rozprawy
przed wydaniem postanowienia z dnia 17 grudnia 2001 r. Wbrew temu co
miałoby wynikać ze sporządzonego na użytek Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych oświadczenia, przesłuchany w charakterze strony na rozprawie
w dniu 20 maja 2003 r. spadkobierca zeznał: „Nie mam przygotowania
zawodowego do pracy w rolnictwie, bezpośrednio przy produkcji rolnej nie
pracowałem”. Jest to stwierdzenie, które nabiera jednoznacznej wymowy
w aspekcie jego relacji o sposobieniu się do zawodu formiarza-odlewnika
i wykonywania następnie tego zawodu.
5
Zebrany w sprawie materiał dowodowy w żadnej mierze nie może
prowadzić do wniosku, że skarżący zasadnie powołuje się na kwalifikacje
rolnicze w rozumieniu ar. 1059 pkt 2 k.p.c. Oznacza to chybione powołanie się
na naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., podobnie jak i na przepisy art. 231, 232, 382,
328 § 2 k.p.c.
Z tych względów i na zasadzie art. 39312
k.p.c. należało kasację oddalić
bez orzekania o kosztach wobec braku wniosku w tym względzie.