Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CK 108/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Antoni Górski
w sprawie z powództwa M. S. i K. S.
przeciwko W. K.
o wykonanie zapisu,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 13 stycznia 2005 r.,
na rozprawie kasacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Z. z dnia 12 listopada
2003 r., sygn. akt I Ca (…),
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Rejonowego w Z. z dnia 1 kwietnia
2003 r. i sprawę przekazuje temu sądowi do ponownego rozpoznania oraz
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2003 r. Sąd Rejonowy w Z. uwzględnił powództwo M.
S. oraz K. S. o zobowiązanie pozwanego W. K. do przeniesienia na nich, po 1/2 części,
przysługującego mu udziału 1/9 części własności bliżej opisanej nieruchomości.
2
Przedmiotem pozwu było żądanie wykonania zapisu uczynionego w testamencie przez
J. S., żonę pozwanego i babkę powodów. Spadek po J. S. nabyli na podstawie ustawy
po 1/3 mąż W. K. oraz synowie A. S. i J. S. Spadkodawczyni sporządziła testament
zawierający zapis na rzecz powodów przysługującego jej udziału 1/3 współwłasności
nieruchomości. Pozwany nie kwestionował zapisu, jednak powołując się na ograniczenie
swej odpowiedzialności wynikające z art. 998 § 1 k.c., żądał jednoczesnego zasądzenia
od powodów kwoty 16 222 zł.
Uwzględniając roszczenie powodów o zobowiązanie pozwanego do wykonania
zapisu, Sąd Rejonowy nie orzekł o obowiązku powodów zapłaty na rzecz pozwanego
wskazanej kwoty, uznając to żądanie za przedwczesne ze względu na toczące się
jednocześnie postępowanie o dział spadku po J. S. W ocenie tego Sądu, „ewentualne
roszczenie pozwanego o uzupełnienie należnego mu zachowku powstanie po ustaleniu
w sprawie działowej, jaką część spadku pozostałego po żonie uzyskał pozwany w
wyniku sądowego działu spadku”.
Oddalając wyrokiem z dnia 12 listopada 2003 r. apelację pozwanego Sąd
Okręgowy w Z. stwierdził, że w sprawie w ogóle nie ma zastosowania art. 998 § 1 k.c.
Według Sądu, wynika to z faktu, że pozwanemu jako spadkobiercy ustawowemu, który
nabył spadek na podstawie ustawy, nie przysługuje roszczenie o zachowek oraz z faktu,
że roszczenie o zachowek przysługuje przeciwko spadkobiercom (art. 991 § 2 k.c.),
którymi powodowie nie są. W tej sytuacji za zbędne uznał Sąd Okręgowy ustalanie
składu masy spadkowej czy to w ramach niniejszego postępowania, czy w ramach
postępowania działowego oraz jako „niezasadne” ocenił rozważania Sądu pierwszej
instancji co do ewentualnych późniejszych „uprawnień z tytułu zachowku apelującego
jak i ich przedwczesność w chwili obecnej”.
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego pozwany oparł na podstawie naruszenia
prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 998 § 1 i 991 § 1 k.c., wyrażającą się w
stwierdzeniu, że powodowi nie przysługuje ochrona zachowku oraz że roszczenie z tego
tytułu nie przysługuje w stosunku do zapisobierców. Skarżący zarzucił bezpodstawne
pozbawienie go, jako spadkobiercy „uprzywilejowanego” w rozumieniu art. 998 § 1 k.c.,
wynikającej z tego przepisu możliwości ograniczenia odpowiedzialności z tytułu zapisu.
W oparciu o te podstawy skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
3
Motywy wyroku Sądu Okręgowego świadczą o całkowitym nieporozumieniu co do
istoty sporu pomiędzy stronami. Sąd wypowiedział się o żądaniu pozwanego tak, jakby
dochodził on roszczenia o zachowek: oddalenie żądania pozwanego opartego na art.
998 § 1 k.c. zostało uzasadnione tym, że przepis ten nie ma zastosowania z tej
przyczyny, że pozwanemu nie przysługuje roszczenie o zachowek, bowiem nabył
spadek na podstawie ustawy oraz tym, że powodowie nie odpowiadają z tytułu
zachowku, nie są bowiem spadkobiercami.
Pozwany nie dochodził roszczenia z tytułu zachowku, lecz domagał się jego
ochrony na podstawie art. 998 § 1 k.c. Skarżący odpowiada kryterium podmiotowemu
przewidzianemu w tym przepisie, jest bowiem uprawnionym do zachowku powołanym
do dziedziczenia, a to oznacza, że może się powoływać na ograniczenie swojej
odpowiedzialności z tytułu zapisu i że co do zasady uprawnienie to znajduje oparcie w
art. 998 § 1 k.c. Realizacja owego uprawnienia uzależniona była od wykazania
wymienionych w tym przepisie przesłanek przedmiotowych. W tej sytuacji uznanie przez
Sąd, że art. 998 § 1 k.c. z zasady nie ma w sprawie niniejszej zastosowania, i
konsekwentnie – że zbędne są jakiekolwiek ustalenia dotyczące wartości udziału
spadkowego, będącego podstawą obliczenia należnego pozwanemu zachowku oraz
ustalenia dotyczące wartości zapisu, stanowiło oczywiste naruszenie tego przepisu, co
w sposób uzasadniony zarzucono w kasacji.
Skarżący, jako tzw. uprzywilejowany spadkobierca, nie kwestionując ważności
zapisu i wynikającego zeń zobowiązania, podnosił, że ze względu na wynikające z art.
998§1 k.c. ograniczenie jego odpowiedzialności, powodowie jako zapisobiercy mogą
żądać wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną.
Wskazany przepis nie reguluje bezpośrednio skutków, jakie przewidziane w nim
ograniczenie wywiera na roszczenie zapisobiercy, lecz niewątpliwe jest, że roszczenie
zapisobiercy nie może w takiej sytuacji przekraczać granic odpowiedzialności
spadkobiercy. Jeżeli przedmiot zapisu nie da się podzielić, to analogicznie do zasady
sformułowanej w art. 1006 k.c., zapisobierca nie zostaje pozbawiony możliwości
pełnego wykonania zapisu, z tym jednak, że zapis ten – pod względem wartościowym –
ulegnie zmniejszeniu o odpowiednią sumę pieniężną, którą będzie musiał uiścić
spadkobiercy tak, aby ten zachował przyznany mu przez art. 998 § 1 k.c. przywilej
ograniczenia odpowiedzialności. Dlatego, jeżeli wykonanie zapisu, którego przedmiot
nie da się podzielić, przekracza granice odpowiedzialności określone w art. 998 § 1 k.c.,
zapisobierca może żądać wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną
4
(por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2001 r., IIICZP 50/00, OSNC 2001,
nr 7-8, poz. 99). Zasada wyrażona w art. 1006 k.c. (mająca zastosowanie wprost do
rozliczeń pomiędzy uprzywilejowanym spadkobiercą, a uprawnionym do zachowku i
analogicznie do rozliczeń pomiędzy takim spadkobiercą, a zapisobiercą) odnosi się do
sytuacji, gdy zmniejszeniu podlega zapis, którego przedmiot nie da się podzielić. Zapis,
którego wykonania dochodzą powodowie w sprawie niniejszej, nie jest niepodzielny,
bowiem jego przedmiotem jest udział we współwłasności nieruchomości. Teoretycznie
zatem, realizacja uprawnienia spadkobiercy mogłaby w takiej sytuacji przybrać postać
„uszczuplenia” udziału przypadającego zapisobiercom, chociaż wyłaniałby się tutaj
analogiczny do przewidzianego w art. 1006 k.c. problem istotnej zmiany przedmiotu
zapisu. Jakiekolwiek rozważania w instancji kasacyjnej w tej kwestii nie mogą być
jednak podjęte po pierwsze z tej przyczyny, że wykraczałoby to poza podstawy kasacji,
a po wtóre z tego powodu, że Sąd Okręgowy uchyliwszy się w ogóle od stosowania art.
998 § 1 k.c., nie rozważał ani tego, ani innych aspektów stosunku zobowiązaniowego
istniejącego pomiędzy stronami.
W art. 998 § 1 k.c. spadkobierca występuje jako dłużnik zobowiązany do
wykonania zapisu. Obowiązek wykonania zapisu jest długiem spadkowym (art. 922 § 3
k.c.), a skutkiem prawnym ustanowienia zapisu jest powstanie w chwili otwarcia spadku
stosunku zobowiązaniowego pomiędzy spadkobiercą a zapisobiercą. Kwestia
charakteru uprawnień spadkobiercy z tytułu ograniczenia odpowiedzialności wobec
uprawnionych do zachowku i uprawnionych do zapisu, jest sporna. Pomimo, że ustawa
posługuje się pojęciem roszczenia (art. 1007 § 1 k.c.), uprawnienie to bywa uznawane
za prawo kształtujące. W wypadku uznania uprawnienia spadkobiercy z art. 998 § 1 k.c.
za roszczenie, zmniejszenie zapisu następuje w konstytutywnym orzeczeniu sądu, w
wypadku uznania go za prawo kształtujące – zmniejszenie zapisu następuje z chwilą
skorzystania przez spadkobiercę z tego uprawnienia. Charakter tego uprawnienia nie
odgrywa jednak zasadniczej roli w niniejszej sprawie, w każdym bowiem wypadku
stanowi ono źródło zarzutu podnoszonego przez uprzywilejowanego spadkobiercę.
Należy przy tym zwrócić uwagę na sformułowanie art. 1006 k.c. (...„zapisobierca może
żądać całkowitego wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną”),
wyraźnie wskazujące na równoczesność tych czynności. Żądanie zapisobiercy jest w
takiej sytuacji ściśle powiązane z zapłatą sumy odpowiadającej zmniejszeniu zapisu.
Jak inne kwestie w tej sprawie, tak i ta pozostała zarówno poza ustaleniami, jak
i poza rozważaniami prawnymi Sądu Okręgowego. Można więc w tej sprawie
5
powiedzieć obecnie tylko tyle, że w procesie wytoczonym przez zapisobiercę
o wykonanie zapisu, spadkobierca ma możliwość żądania zmniejszenia zapisu przez
skorzystanie z zarzutu, mającego podstawę o charakterze materialnoprawnym; taki
zarzut zgłosił skarżący w niniejszym procesie. Jak każdy zarzut skierowany przeciwko
żądaniu pozwu, wymaga on rozpoznania i rozstrzygnięcia przy wyrokowaniu o
roszczeniu powoda.
Wbrew odmiennemu przekonaniu powodów, nie zmienia tego zasada wyrażona
w art. 970 k.c. Zobowiązanie, którego źródłem jest zapis testamentowy powstaje z
chwilą otwarcia spadku i z tą chwilą po stronie zapisobiercy powstaje wierzytelność
przeciwko spadkobiercy. Ten moment nie jest jednak równoznaczny ani z terminem, w
którym zapis powinien być wykonany, ani z jego wymagalnością. W wypadku braku
dyspozycji testamentowej, zapisobierca może żądać wykonania zapisu niezwłocznie po
ogłoszeniu testamentu. Do wykonania zapisu mają zastosowanie ogólne przepisy o
wykonaniu zobowiązań, z uwzględnieniem szczególnych przepisów o zapisie.
Jeżeli w procesie o wykonanie zapisu, roszczeniu zapisobiercy uprawniony
spadkobierca przeciwstawi w formie zarzutu żądanie zmniejszenia zapisu wynikające z
przewidzianego w art. 998 § 1 k.c. ograniczenia odpowiedzialności, to orzeczenie
dotyczące wykonania zapisu nie może zapaść bez rozstrzygnięcia co do tego zarzutu.
Gdy wykazane zostaną przesłanki przedmiotowe przewidziane w art. 998 § 1 k.c.,
rozstrzygnięcie to powinno znaleźć wyraz w wyroku. Jeżeli te przesłanki nie zostaną
wykazane, bo okaże się, że wykonanie zapisu nie naruszy chronionej wartości
zachowku uprzywilejowanego spadkobiercy, roszczenie zapisobiercy zostanie
uwzględnione bez ograniczenia.
W każdym razie, nie jest dopuszczalne – w wypadku podniesienia zarzutu
opartego na art. 998 § 1 k.c., uchylenie się od jego rozpoznania i wydanie wyroku tylko
w odniesieniu do żądania wykonania zapisu.
Z omówionych względów, uchyleniu podlegały zarówno zaskarżony wyrok, jak
i wyrok Sądu pierwszej instancji, na podstawie art. 39313
§ 1 k.p.c.
Przedstawiając okoliczności uzasadniające rozpoznanie kasacji skarżący
wskazali zagadnienie dotyczące dopuszczalności samodzielnego ustalania w procesie o
wykonanie zapisu stanu i wartości spadku, czyli faktów niezbędnych do oceny
zasadności oraz wysokości żądania spadkobiercy opartego na art. 998 § 1 k.c.
Zagadnienie to nie znalazło jednak odzwierciedlenia w podstawach kasacji, które
wyznaczają granice rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy (art. 39311
§ 1 k.p.c.). Z
6
przyczyn wcześniej przytoczonych ten aspekt sprawy został całkowicie pominięty przy
ferowaniu zaskarżonego wyroku przez Sąd Okręgowy; jego stanowisko było bardziej
radykalne od stanowiska Sądu pierwszej instancji, który – nie negując co do zasady
dopuszczalności żądania pozwanego opartego na zarzucie ograniczenia
odpowiedzialności przewidzianej w art. 998 § 1 k.p.c. – uznał je za „przedwczesne”.
Także powodowie twierdzili, że zarówno istnienie roszczenia spadkobiercy
wywodzonego z art. 998 § 1 k.p.c., jak i jego wysokość podlegają ustaleniu w
postępowaniu o dział spadku.
Z przyczyn wskazanych na wstępie, ten aspekt sprawy nie mieści się w granicach
rozpoznania kasacji przez Sąd Najwyższy. Możliwe jest zatem wyłącznie przypomnienie
dwóch kwestii. Po pierwsze, w postępowaniu działowym sąd rozstrzyga tylko o istnieniu
zapisów (art. 686 k.p.c.), nie może w nim natomiast rozstrzygać o roszczeniach
związanych z zapisem (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września
1968 r., IIICRN209/68, OSNC 1969, nr 6, poz. 112); w sprawie niniejszej zresztą nie
było sporu o istnienie zapisu, który miałby podlegać rozstrzygnięciu w postępowaniu
działowym. Po drugie, na tle spraw o zachowek Sąd Najwyższy przyjmował, że procesie
tym dopuszczalne jest samodzielne ustalanie stanu i wartości spadku, jako przesłanek
rozstrzyganych prejudycjalnie dla procesu o zachowek (por. uchwałę z dnia 17 maja
1985 r., IIICZP 69/84, OSNC 1986, nr 3, poz. 24).
Z przyczyn i na podstawie wcześniej przytoczonej, orzeczono jak w sentencji.