Sygn. akt V CK 305/05
POSTANOWIENIE
Dnia 14 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Tadeusz Żyznowski
Protokolant Piotr Malczewski
w sprawie z wniosku Gminy O.
przy uczestnictwie Skarbu Państwa - Starosty Powiatu Z., Skarbu Państwa - (…)
Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w K., "Z.(…)" Spółki z o.o. w O., J. C., H. P., Z.
K., H. B., W. W., E. S., J. W., M. W., L. G., A. G., L. B., A. P., S. S., Z. K., O. P., M. W.
oraz następców prawnych zmarłego uczestnika T. C. – T. C., J. C. i M. W. o
stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, po rozpoznaniu na
rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 14 czerwca 2005 r., kasacji uczestników: J. C., H. P.,
T. C., Z. K., H. B., W. W., E. S., J. W., M. W., L. G., A. G., L. B., A. P., S. S., Z. K., O. P.
i M. W. od postanowienia Sądu Okręgowego w C. z dnia 17 lutego 2004 r., sygn. akt VI
Ca (…),
1.) oddala kasację;
2.) nie obciąża uczestników postępowania kosztami postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 3 stycznia 2003 r. Sąd Okręgowy w Z. stwierdził, że
Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie, z dniem 20 sierpnia 1979 r., prawo własności
nieruchomości położonej w P., o powierzchni 3,0574 ha, składającej się z działek nr
2
(…)/1, (…)/4, (…)/5, (…)/6 i (…)/7 wpisanych do ksiąg wieczystych nr (…) i nr (…)4
Sądu Rejonowego w Z. oraz orzekł o kosztach postępowania sądowego.
Sąd ustalił, że nieruchomość ta obejmuje obiekt zabytkowy w postaci ruin
Zamku O.(...) wraz z okolicznymi skałami i drogą dojazdową. Według zapisów w
ewidencji gruntów, władającym nieruchomością był i jest Skarb Państwa, natomiast w
księgach wieczystych wpisani są jako współwłaściciele spadkobiercy M. W., która w
1910 r. kupiła od H. A. część gruntów byłego majątku ziemskiego O.. Teren obiektu
zabytkowego nie był objęty postępowaniem uwłaszczeniowym, w przeciwieństwie do
gruntów sąsiednich, ponieważ w ewidencji zarejestrowany był jako własność
państwowa, do której również w okresie międzywojennym nikt nie zgłaszał pretensji. Już
w 1921 r. służby konserwacji i ochrony zabytków zabezpieczyły teren Zamku,
stanowiący wówczas całkowicie zrujnowaną, opuszczoną nieruchomość, zupełnie
nieprzydatną do wykorzystania gospodarczego. W 1927 r. powołane zostało Koło Opieki
nad Ruinami Zamku w O., które – w miarę swoich możliwości – podejmowało prace
konserwatorsko – zabezpieczające. Staraniem Koła uznano Zamek za obiekt
zabytkowy.
W okresie powojennym obiekt ten został przejęty w posiadanie przez jednostki
organizacyjne Skarbu Państwa co najmniej od 1949 r., a pierwsze prace remontowo-
konserwacyjne prowadzone były od 19 sierpnia 1949 r. Odbudowę ruin i ich
konserwację przeprowadzono na wyłączny koszt Skarbu Państwa, po czym obiekt –
jako zabytek o randze ogólnopolskiej wpisany ponownie do rejestru zabytków w 1967 r.
– udostępniono zwiedzającym.
Sąd Rejonowy uznał, że Skarb Państwa władał zabytkową nieruchomością co
najmniej od 19 sierpnia 1949 r. w sposób wyłączny, bez uzgodnienia z kimkolwiek i bez
sprzeciwu kogokolwiek, dokonując ogromnych, widocznych nakładów finansowych,
przez co może być uznany za posiadacza samoistnego w złej wierze, który po okresie
30-letniego władania nabył prawo własności tej nieruchomości w drodze zasiedzenia
(art. 50 § 1 prawa rzeczowego w związku z art. XLI § 2 przepisów wprowadzających
kodeks cywilny).
Sąd Rejonowy rozważał skutki materialnoprawne wpisów do księgi wieczystej nr
(…) w dniu 24 kwietnia 1950 r. oraz do księgi wieczystej nr (…)4 w dniu 30 listopada
1953 r., odnoszące się do zmiany właścicieli. Przyjął jednak, że wpisy te nie przerwały
biegu zasiedzenia służącemu Skarbowi Państwa, ponieważ nie był on uczestnikiem
postępowania wieczystoksięgowego.
3
Sąd uznał, że władanie zabytkową nieruchomością przez Skarb Państwa miało
charakter prawnorzeczowy, a ponadto właściciele mogli dochodzić swoich praw wobec
tej nieruchomości na drodze sądowej.
Stanowisko te podzielił Sąd Okręgowy w C., oddalając apelację uczestników –
współwłaścicieli nieruchomości. Sąd ten wyraził przekonanie, iż nie mieli oni nawet
świadomości swoich uprawnień do nieruchomości zamkowej, stąd ich
kilkudziesięcioletnie milczenie. Fakt istnienia właścicieli, udokumentowany wpisami do
ksiąg wieczystych, miał – zdaniem Sądu – tylko te znaczenie, że Skarb Państwa nie
mógł być uznany za posiadacza samoistnego w dobrej wierze.
W kasacji uczestnicy – współwłaściciele nieruchomości wnieśli o zmianę
postanowienia odwoławczego i oddalenie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia.
Skarżący powołali się na naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:
1) art. 172 k.c. i art. 336 k.c. przez uznanie Skarbu Państwa za posiadacza
samoistnego, mimo iż w księgach wieczystych nr (…) i (…)4 wpisani byli prywatni
właściciele nieruchomości położonej w P.;
2) art. 121 pkt. 4 k.c. w związku z art. 175 k.c. przez niezastosowanie
instytucji zawieszenia biegu zasiedzenia i przyjęcie, że w latach 1949 – 1989 nie
zachodziły okoliczności uzasadniające zawieszenie biegu zasiedzenia.
W kasacji zamieszczony został również zarzut naruszenia prawa procesowego,
a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., przez niewłaściwą ocenę notatki sporządzonej w dniu
18 września 1972 r. przez przewodniczącego Prezydium PRN w Z.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W sprawie tej wnioskodawcą jest Gmina O., mająca interes prawny w
stwierdzeniu nabycia własności nieruchomości zabytkowej przez Skarb Państwa. Od
1985 r. terenem Zamku O.(...) zarządza bowiem gminna spółka z o. o. „Z.(…)” w O., w
sytuacji gdy zachodzi potrzeba przeprowadzenia dalszych kosztownych prac
remontowo-konserwacyjnych. Konieczne jest zatem uporządkowanie stanu prawnego
nieruchomości.
Przedmiotem zasiedzenia jest nietypowa nieruchomość stanowiąca zabytek
(wpisana do rejestru zabytków już w 1933 r., a następnie – w 1967 r.) i to w postaci ruiny
obiektu zabytkowego. Uwidacznia się tu cała problematyka możliwości (niemożności)
nabycia nieruchomości w drodze zasiedzenia przez Skarb Państwa na tle różnych
zdarzeń z odległej przeszłości. W praktyce orzeczniczej wyłoniły się dwie koncepcje
przełamania upływu czasu na korzyść osób uprawnionych, które, z przyczyn natury
4
polityczno-prawnej, nie mogły dochodzić swoich praw w okresie przed 1989 rokiem.
Sądy w sposób szeroki odniosły się do obu tych koncepcji, a dokonana wykładnia
sądowa stanowi podstawowy motyw zarzutów kasacyjnych.
Nie może mieć zastosowania w rozpoznawanej sprawie koncepcja zawieszenia
biegu zasiedzenia z racji niemożności dochodzenia przed sądem roszczeń przez
właścicieli (art. 121 pkt. 4 k.c. w związku z art. 175 k.c.). Koncepcja ta dotyczy sytuacji,
gdy nastąpiła realna niemożność dochodzenia roszczeń właścicielskich wskutek
restrykcji w sferze stanowienia prawa lub w następstwie powszechnej praktyki organów
realizujących prawo (zob. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1996 r.,
III CZP 76/96 – OSNC 1997, z. 2, poz. 16 i z dnia 13 grudnia 2001 r., IV CKN 307/01 –
OSNC 2002, z. 10, poz. 124). Nie sposób wszakże wysuwać zarzutów wobec
właściwego w tej sprawie prawa pozytywnego, którym jest przede wszystkim
rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 marca 1928 r. o opiece nad
zabytkami (Dz. URP Nr 29, poz. 265) oraz ustawa z dnia 15 lutego 1962 r. o ochronie
dóbr kultury (Dz. U. 1999 r. Nr 98, poz. 1150 ze zm.), będąca wierną kontynuacją
dotychczasowych rozwiązań prawnych. Powyższe przepisy są nastawione na ochronę
zabytku, a problem właścicielski ma charakter drugorzędny. Zawsze istnieją w interesie
publicznym ograniczenia uprawnień osób (fizycznych i prawnych) mających tytuł prawny
do zabytkowego obiektu i odpowiada to standardom międzynarodowym.
W szczególności wówczas, gdy zabytek ma znaczenie ogólnokrajowe. Nie było
natomiast żadnych przeszkód prawnych do dochodzenia roszczeń właścicielskich
wobec posiadacza Zamku O.(...) na drodze sądowej, już od 1921 roku.
Kilkudziesięcioletnie milczenia współwłaścicieli wskazywać może na brak ich
świadomości co do posiadanych uprawnień właścicielskich Również zwykły rozsądek
sprzeciwiał się wysuwaniu roszczeń w sytuacji, gdy teren zamkowy był kompletną ruiną,
zupełnie nieprzydatną gospodarczo, a nakładającą znaczne, nierekompensowane
obowiązki finansowe. Inny jest stan zaadaptowanej ruiny historycznej w chwili obecnej,
w następstwie ogromnych wydatków i działań organizacyjnych podejmowanych przez
Skarb Państwa przez kilkudziesięcioletni okres.
Trafny jest również pogląd obu Sądów, iż Skarb Państwa objął w posiadanie
teren zamkowy „ze świadomością właścicielską”. W szczególności dlatego, że teren ten
był opuszczony już w okresie międzywojennym, a w istocie nie został objęty w
posiadanie w 1910 r. przez M. W. Nie ma przeszkód prawnych w uznaniu Skarbu
Państwa za posiadacza (art. 336 k.c.), tym bardziej że objęcie obiektu zabytkowego nie
5
było poprzedzone „aktami władczymi”, a władanie odpowiadało wykonywaniu własności
państwowej (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1993 r., III CZP 72/93
– OSNCP 1994, z. 3, poz. 49 oraz orzeczenie z dnia 9 maja 2003 r., V CK 24/02 – nie
publ.).
Z racji faktycznego władania rzeczą wynika prawne domniemanie istnienia
posiadania samoistnego (art. 339 k.c.). Taka kwalifikacja posiadania przez Skarb
Państwa terenu Zamku O.(...) wynika też z czasokresu niezakłóconego przez nikogo
władania tą nieruchomością oraz z poniesienia ogromnych nakładów na obiekt
zabytkowy. O „właścicielskim” charakterze posiadania zaświadczają również wpisy w
ewidencji gruntów.
To, iż teren zamkowy stanowi własność uczestników, nie sprzeciwia się
zasiedzeniu, bowiem zasiedzenie następuje przeciwko właścicielowi. Fakt wpisu
właścicieli w księgach wieczystych został uwzględniony w postępowaniu sądowym,
Skarb Państwa został mianowicie uznany za posiadacza samoistnego w złej wierze (art.
172 § 2 k.c.). Wydłużyło to termin zasiedzenia.
Niesłuszny jest kasacyjny zarzut naruszenia prawa procesowego (art. 233 § 1
k.p.c.). Informacja z dnia 18 września 1972 r. nie dotyczyła bowiem przedmiotu
zasiedzenia, lecz zagospodarowania terenu wokół Zamku.
Należało w konsekwencji oddalić kasację (art. 39312
k.p.c. w związku z art. 13 §
2 k.p.c. oraz art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie kodeksu postępowania
cywilnego... – Dz. U. 2005 r. Nr 13 poz. 98).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1
k.p.c.