Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CK 30/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 lipca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Maria Grzelka
SSN Tadeusz Żyznowski
w sprawie z powództwa Zespołu Opieki Zdrowotnej w L.
przeciwko Narodowemu Funduszowi Zdrowia (…) Oddziałowi Wojewódzkiemu w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28 lipca 2005 r., kasacji strony
powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 10 listopada 2004 r., sygn. akt I ACa
(…),
oddala kasację i nie obciąża strony powodowej kosztami postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji oddalił, jako pozbawione uzasadnionych podstaw
prawnych, powództwo o zasądzenie kwoty odpowiadającej sumie wypłaconych i
należnych pracownikom powoda podwyższonych wynagrodzeń stosownie do przepisów
ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie ustawy o negocjacyjnym systemie
2
kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie
niektórych ustaw i ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. 2001 r. Nr 5, poz. 45).
Apelację strony powodowej oddalił Sąd drugiej instancji, nie podzielając poglądu
apelującego o naruszeniu przez Sąd pierwszej instancji przepisów art. 369 k.c. i art. 376
k.c. Uznał, że z mocy pierwszego z wymienionych przepisów źródłem solidarnej
odpowiedzialności dłużników może być ustawa lub czynność prawna, a nie wyrok
Trybunału Konstytucyjnego, który nie stwarza nowego stanu prawnego dającego
jurydyczne podstawy dla dochodzenia roszczeń. Z tych samych przyczyn za niezasadny
uznał Sąd odwoławczy zarzut błędnych ustaleń faktycznych, stwierdzając, że pismo
Ministerstwa Finansów nie może stanowić materialno-prawnego uzasadnienia dla
roszczeń strony powodowej. W ocenie Sądu odwoławczego, skoro ustawodawca nie
wskazał źródeł finansowania podwyższonych wynagrodzeń, to odpowiedzialności
pozwanego należy poszukiwać w źródłach umownych bądź w czynie niedozwolonym.
Tymczasem w łączących strony kontraktach nie przewidziano środków na realizację
obowiązków wynikających z tzw. „ustawy 203”, a brak jest przesłanek do stwierdzenia,
że pozwany wyrządził powodowi szkodę czynem niedozwolonym, co dowodzi trafności
stanowiska Sądu pierwszej instancji, iż roszczenie powoda pozbawione jest
uzasadnionych podstaw prawnych, uznał Sąd odwoławczy.
W kasacji powoda, opartej na obu podstawach kasacyjnych, zarzucono
naruszenie art. 369 k.c. i art. 376 § 1 k.c. przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie wskutek uznania, że przepisy te mają zastosowanie w niniejszej sprawie.
Nadto powód zarzucił naruszenie przepisów art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie
swobodnej oceny dowodów, które mogło mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie wskutek
nieuwzględnienia faktów wskazanych w piśmie Ministerstwa Finansów. Zarzut
naruszenia art. 112 § 1 k.p.c. uzasadniono zasądzeniem od powoda kosztów
postępowania apelacyjnego, mimo że został on w całości zwolniony od kosztów
sądowych.
W uzasadnieniu kasacji powód wywodzi, że podstawą prawną jego roszczeń są
umowy łączące go z Kasą Chorych w latach 2001 i 2002 r., bowiem koszt usług
zdrowotnych obejmuje również koszt płac pracowników. Zdaniem powoda, fakt, że
Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 18 grudnia 2002 r. (sygn. 43/01),
opublikowanym w Dz. U. 2003 r. Nr 1, poz. 14, uznał współodpowiedzialność systemu
finansów publicznych za wykonanie ustawowego obowiązku wypłacenia pracownikom
powoda podwyższonych wynagrodzeń oznacza, że najpierw system Kas Chorych, a
3
następnie NFZ były zobowiązane z zakładami opieki zdrowotnej do współfinansowania
wzrostu płac i dlatego uzasadnione jest roszczenie do pozwanego w ramach regresu w
oparciu o art. 376 k.c. Oddalając powództwo Sądy obu instancji naruszyły przepisy art.
369 k.c. oraz art. art. 376 § 1 k.c., wywodzi strona powodowa.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. uzasadniono nieuwzględnieniem przez Sąd
Apelacyjny dowodu w postaci skierowanego do powoda pisma Ministerstwa Finansów z
dnia 13 marca 2003 r., z którego - zdaniem skarżącego - wynikał obowiązek Kas
Chorych współfinansowania skutków podwyżek wynagrodzeń pracowników, oraz fakt
otrzymania przez system Kas Chorych dodatkowych środków, które Kasy Chorych
powinny przeznaczyć na sfinansowanie świadczeń, w ramach których ujmowane są
koszty osobowe.
Powód wskazał w uzasadnieniu kasacji jako okoliczność uzasadniającą jej
rozpoznanie, na oczywiste naruszenie art. 190 ust. 1 Konstytucji RP poprzez
nieuwzględnienie mocy powszechnie obowiązującej wykładni wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 18 grudnia 2002 r. (k. 43/01) w części stwierdzającej
współodpowiedzialność systemu finansów publicznych za realizację podwyżek płac
wynikających z ustawy, przyznając zarazem, że TK nie wskazał wprost jaki podmiot
systemu finansów publicznych jest współodpowiedzialny za realizację podwyżek
wynagrodzeń.
Pozwany w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów
postępowania kasacyjnego, twierdząc, że Kasy Chorych nie miały podstawy prawnej do
uruchamiania odrębnego źródła pokrycia wypłaconych przez z. o. z. swym pracownikom
obligatoryjnych podwyżek wynagrodzeń.
Natomiast zarzut pominięcia faktów wskazanych w piśmie Ministerstwa Finansów
uznał pozwany za pozostający bez związku z możliwością formułowania przeciwko
niemu roszczeń, twierdząc, że zapatrywania faktyczne lub prawne urzędników nie mogą
zastąpić deficytu norm mogących uzasadniać roszczenie, bo nie są źródłem
obowiązującego prawa.
Sąd Najwyższy zważył ,co następuje:
Kasacja nie zasługiwała na uwzględnienie wobec braku w niej
usprawiedliwionych podstaw ocenianych w granicach zaskarżenia oraz wskazanych w
niej podstaw kasacyjnych.
Uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskutek nieuwzględnienia
faktów wskazanych w piśmie Ministerstwa Finansów z dnia 13 marca 2003 r. dowodzi,
4
że zarzucane naruszenie nie mogło mieć istotnego wpływu na wynik sprawy, a
naruszenie przepisu procesowego i to mogące mieć tylko taki wpływ na rozstrzygnięcie
stanowiło o zaistnieniu usprawiedliwionej drugiej podstawy kasacyjnej wobec przesłanek
wynikających z art. 3931
pkt 2 k.p.c., znajdującego jeszcze w tej sprawie zastosowanie.
Sam powód przyznał bowiem w uzasadnieniu kasacji, że podstawą prawną jego
roszczeń są umowy łączące go z Kasą Chorych w latach 2001 i 2002 r. Wobec
powyższego o kształcie praw i obowiązków wynikających z tych umów zdecydowały
same strony bądź ich poprzednicy prawni będący kontrahentami, a w razie sporu
między nimi co do treści złożonych oświadczeń woli uprawnionym do rozstrzygania
byłby Sąd, zobowiązany jednak do kierowania się przesłankami wynikającymi z art. 65 §
2 k.c. O tym, czy umowa jest czy też nie jest źródłem materialnoprawnych roszczeń
strony powodowej wobec strony pozwanej nie może natomiast rozstrzygać treść pisma
Ministerstwa Finansów, które odzwierciedla tylko stanowisko osób, które pismo
sporządziły, a które nie może przesądzać ani o istnieniu wynikających z umowy
roszczeń powoda, ani też tym bardziej stanowić samodzielnej podstawy tych roszczeń.
Stanowisko Sądu Apelacyjnego w tej kwestii jest więc trafne, a próba jego
zakwestionowania okazała się bezskuteczna, bo nawet pominięcie szczegółowego
badania faktów wskazanych w przedmiotowym piśmie nie mogło mieć istotnego wpływu
na wynik sprawy z wyżej wskazanych przyczyn.
Chybiony okazał się również zarzut naruszenia art. 112 § 1 k.p.c. bowiem
zasądzone od powoda koszty postępowania apelacyjnego obejmują koszty zastępstwa
prawnego strony przeciwnej poniesione w postępowaniu apelacyjnym, a zwolnienie
strony od kosztów sądowych oznacza wyłącznie zwolnienie jej od wnoszenia opłat
sądowych i ponoszenia wydatków, natomiast nie jest ono równoznaczne ze zwolnieniem
z obowiązku zwrotu stronie przeciwnej poniesionych przez nią kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Brak jest również podstaw do uznania za usprawiedliwione zarzutów
sformułowanych w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej.
Sąd Apelacyjny dokonał prawidłowej wykładni przepisu art. 369 k.c. stwierdzając,
że podstawą uznania zobowiązania za zobowiązanie solidarne jest ustawa lub czynność
prawna, a zatem źródłem solidarnej odpowiedzialności dłużników nie może być wyrok
Trybunału Konstytucyjnego. Moc powszechnie obowiązująca takiego orzeczenia
ogranicza się bowiem do stwierdzenia zgodności z Konstytucją ocenianego przez
Trybunał Konstytucyjny przepisu, natomiast orzeczenie to nie może być traktowane jako
5
nie znana art. 369 k.c. podstawa przesądzająca o uznaniu zobowiązania za
zobowiązanie solidarne. Skarżący nie wskazuje natomiast w kasacji na naruszenie
przez Sąd Apelacyjny jakiegokolwiek przepisu ustawy, który w jego ocenie mógłby być –
z mocy art. 369 k.c. - źródłem pozwalającym na uznanie zobowiązania do wypłaty
podwyższonych wynagrodzeń za zobowiązanie solidarne. Jest oczywistym, że
przepisem takim nie jest art. 369 k.c.
Konsekwencją powyższego stanowiska był brak podstaw do zastosowania w
sprawie art. 376 § 1 k.c., a zarzut kasacji kwestionujący jego niezastosowanie przez Sąd
Apelacyjny ocenić należało jako bezzasadny. Przepis ten znajduje bowiem
zastosowanie dopiero po uprzednim stanowczym przesądzeniu istnienia zobowiązania
solidarnego po stronie dłużników. Ponieważ w niniejszej sprawie powód nie wykazał,
aby zobowiązanie solidarne po stronie dłużników powstało, a w każdym razie nie
wykazał aby wynikało ono wprost z którejkolwiek z obu podstaw wskazanych w art. 369
k.c., przeto brak było uzasadnienia dla stosowania art. 376 § 1 k.c., i dlatego takie
właśnie stanowisko Sądu Apelacyjnego jest trafne, przesądzając zarazem o
bezzasadności zarzutu kasacji naruszenia tego ostatnio wymienionego przepisu
wskutek jego niezastosowania.
Ponieważ wszystkie zarzuty zgłoszone w ramach obu podstaw kasacyjnych
okazały się nieusprawiedliwione, przeto Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na
podstawie art. 39312
k.p.c. znajdującego w niniejszej sprawie zastosowanie z mocy art. 3
ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego
oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. 2005 r. Nr 13, poz. 98).
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c.