Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CK 114/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 września 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Kazimierz Zawada
w sprawie z powództwa M. Z i R. Z
przeciwko "A. (…)" Towarzystwu Ubezpieczeń na Życie i Reasekuracji S.A. w W. o
odszkodowanie, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28 września 2005
r., kasacji powodów od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 5 listopada 2004 r., sygn. akt I
ACa (…),
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo (punkt I) oraz w części
orzekającej o kosztach postępowania apelacyjnego (punkt IV) i w tym zakresie
przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powodowie dochodzili od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeniowego
zasądzenia na ich rzecz solidarnie kwoty 46 000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 24
listopada 2001 r. tytułem odszkodowania z umowy ubezpieczenia na wypadek śmierci
wskutek nieszczęśliwego wypadku zawartej przez ich ojca R. - marynarza, który w
2
okresie ubezpieczenia zaginął w czasie rejsu morskiego statkiem, na którym był
zatrudniony.
Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa podnosząc, iż powodowie nie
wykazali, że śmierć ich ojca nastąpiła wskutek nieszczęśliwego wypadku,
przewidzianego w umowie ubezpieczenia.
Wyrokiem z dnia 12 grudnia 2003r. Sąd Okręgowy w W. uwzględnił powództwo w
zakresie należności głównej i częściowo odsetek oraz orzekł o kosztach procesu.
Sąd ten stwierdził, iż powodowie w uzasadnieniu pozwu wskazali, że ich ojciec
był marynarzem na statku handlowym m/v „V.(…)” i zaginął w czasie rejsu na Kanale
(…) w nocy z dnia 29 na 30 czerwca 2000 r. a jego ciała nie odnaleziono.
Postanowieniem Sądu Rejonowego w G. z dnia 8 sierpnia 2001r., wydanym na
podstawie art. 30 § 1 k.c., został on uznany za zmarłego w dniu 29 czerwca 2001 r. o
godz. 24 na Kanale (…). W związku z tym, że R. Z zawarł ze stroną pozwaną umowę
ubezpieczenia podstawowego na życie, powodowie otrzymali po jego śmierci
odszkodowanie po 8000 zł., natomiast strona pozwana odmówiła wypłaty
odszkodowania z tytułu śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku, mimo zawarcia
również takiej umowy ubezpieczenia, uznając, że powodowie nie udowodnili, że
przyczyną śmierci ich ojca był nieszczęśliwy wypadek. Zdaniem powodów dokumenty
takie jak raport kapitana z dnia 30 czerwca 2000r., dane i opinia dotyczące ich ojca oraz
postanowienie o stwierdzeniu zgonu, dają podstawę do przyjęcia, że zaginięcie ich ojca
było następstwem nieszczęśliwego wypadku, bez udziału innych osób a także
przesądzają, że w chwili zdarzenia nie był on w stanie nietrzeźwym.
W ocenie Sądu Okręgowego powodowie dopełnili ciążącego na nich z mocy art. 6
k.c. obowiązku udowodnienia, że śmierć ich ojca nastąpiła na skutek nieszczęśliwego
wypadku, bez przyczynienia się do niej osób trzecich i alkoholu. Wskazał, że z ich
zeznań wynika, iż był on człowiekiem związanym z rodziną, nie miał powodu do
popełnienia samobójstwa, nie miał żadnych sytuacji stresowych na statku, gdzie był
przez kapitana oceniany jako doświadczony, dobry pracownik, na którym można
polegać i który nie nadużywa alkoholu. Sąd wskazał też, że J. S., mający z nim jako
ostatni kontakt, nie zauważył żadnych nienormalnych zachowań kolegi. Sąd Okręgowy
uznał, że dowody w sprawie tworzą obraz człowieka rzetelnego, związanego uczuciowo
z rodziną i mającego plany na przyszłość i jeśli strona pozwana neguje ten obraz, na
niej spoczywał ciężar dowodu, że śmierć R. Za nie była wynikiem nieszczęśliwego
wypadku, bez udziału alkoholu lub osób trzecich, bowiem to pozwany z tego faktu
3
wywodzi skutki prawne. Z uwagi na to, że strona pozwana tego nie udowodniła, istnieją
w ocenie Sądu Okręgowego podstawy do przyjęcia, że śmierć ojca powodów nastąpiła
w wyniku nieszczęśliwego wypadku, za czym przemawiają także specyficzne warunki
panujące na statku na pełnym morzu, w nocy jak również fakt uznania R. za zmarłego
na podstawie art. 30 § 1 k.c.
Od powyższego wyroku apelacje wniosły obie strony. Wyrokiem z dnia
5 listopada 2004r. Sąd Apelacyjny w W. odrzucił jako niedopuszczalną apelację
powodów dotyczącą nie uwzględnienia w całości roszczenia o odsetki i oddalił tę
apelację w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach procesu jako nieuzasadnioną,
natomiast uwzględnił w całości apelację strony pozwanej, w wyniku czego zmienił
zaskarżony wyrok i oddalił powództwo zasądzając od powodów na rzecz pozwanego
zwrot kosztów procesu.
Sąd Apelacyjny wskazał, że zgodnie z dodatkowymi umowami ubezpieczenia na
wypadek śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku zawartymi przez ojca powodów ze
stroną pozwaną, była ona zobowiązana do wypłacenia odszkodowania w przypadku
śmierci ubezpieczonego w wyniku nieszczęśliwego wypadku określonego w umowie
jako przypadkowe, nagłe i gwałtowne zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną.
Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar dowodu, że śmierć R. Za nastąpiła w takich okolicznościach
spoczywał na powodach. W ocenie Sądu Apelacyjnego, który nie podzielił stanowiska
Sądu pierwszej instancji, przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dało podstaw
do uznania, że powodowie okoliczność tę wykazali. Nie przedstawiono na tę okoliczność
żadnego dowodu, nie znane są okoliczności zaginięcia R. w dniu 29 czerwca 2000r., nie
ma świadków zdarzenia ani nie odnaleziono ciała, wobec czego nie określono przyczyny
zgonu. Jak stwierdził Sąd odwoławczy, wszelkie rozważania na temat okoliczności
śmierci ograniczają się zatem do przypuszczeń, bowiem żadne dowody w sprawie nie
odnoszą się do okoliczności śmierci, która mogła nastąpić zarówno z przyczyn leżących
w organizmie takich jak zasłabniecie i przypadkowe wpadniecie do wody, jak i z innych
przyczyn, które mogły stanowić nieszczęśliwy wypadek. W ocenie Sądu, dane
wynikające z raportu kapitana: stan morza- 0, wiatr- cisza, widzialność mglista, nie dają
podstaw do przyjęcia, jako bardziej prawdopodobnej przyczyny śmierci R., zdarzenia
odpowiadającego definicji nieszczęśliwego wypadku, z którym nie można utożsamiać
utonięcia, jeśli nie wiadomo, co było jego przyczyną. Stwierdził też, że postanowienie
Sądu wydane w sprawie o uznanie za zmarłego jest tylko jednym z dowodów a fakt, że
uznanie nastąpiło na podstawie art. 30 § 1 k.c. przesądza jedynie o tym, że nastąpiło to
4
w związku ze szczególnym zdarzeniem, które jednak nie może być utożsamiane ani
nawet zbliżone do nieszczęśliwego wypadku w rozumieniu umowy ubezpieczeniowej,
skoro brak jakichkolwiek informacji o okolicznościach śmierci.
Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny oddalił powództwo stwierdzając także, iż wobec
nie udowodnienia przez powodów przesłanek odpowiedzialności strony pozwanej, to
jest okoliczności, że śmierć ich ojca nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku,
bezprzedmiotowe są rozważania, jakie okoliczności powinna w sprawie udowodnić
strona powodowa. Wskazał, że dopiero gdyby powodowie wykazali, że śmierć nastąpiła
w wyniku takiego wypadku, co skutkowałoby odpowiedzialność strony pozwanej, na tej
stronie spoczywałby ciężar dowodu, że zaistniały określone w umowach przesłanki
wyłączające jej odpowiedzialność.
W kasacji od powyższego wyroku opartej na obu podstawach wskazanych w art.
393(1) k.p.c. powodowie w ramach zarzutów prawa procesowego wskazali na
naruszenie art. 231 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. przez wadliwą ocenę i pominięcie
domniemań faktycznych a w ramach pierwszej podstawy zarzucili naruszenie art. 471 w
zw. z art. 805 k.c. przez przyjęcie, że w przypadku zaginięcia marynarza na morzu,
którego nie da się udowodnić dowodem bezpośrednim, odpowiedzialność zakładu
ubezpieczeń nie istnieje, naruszenie art. 6 k.c., przez błędne przyjęcie, że to uposażony
z polisy ubezpieczeniowej musi udowodnić brak okoliczności uwalniających zakład
ubezpieczeń od odpowiedzialności za śmierć w wyniku nieszczęśliwego wypadku,
naruszenie art. 30 § 1 k.c. przez odmowę właściwej kwalifikacji uznania za zmarłego R.
na podstawie tego przepisu, jako przesłanki uprawdopodobnienia, że jego śmierć była
następstwem nieszczęśliwego wypadku oraz naruszenie art. 65 w zw. z art. 812 § 1 i 2
k.c. oraz § 6 k.c. przez błędne przyjęcie, że umowa ubezpieczenia R. nie rozciągała
ochrony ubezpieczeniowej jego osoby jako marynarza także na wypadek zaginięcia na
pełnym morzu.
Rozpoznając kasację zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004r. o zmianie
ustawy - kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy- prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. z 2005r., Nr 13, poz. 98) w oparciu o przepisy kodeksu
postępowania cywilnego w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie tej ustawy
(przed dniem 6 lutego 2005r.) – Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nieuzasadnione są zarzuty oparte na pierwszej podstawie kasacyjnej.
Sąd Apelacyjny nie naruszył przepisów art. 65 k.c. w zw. z art. 812 § 1 i § 2 k.c.
ani art. 805 w zw. z art. 471 k.c. w sposób wskazany przez skarżących. U podstaw
5
oddalenia powództwa nie leżało bowiem, jak zarzucają powodowie stwierdzenie, że
umowa zawarta przez ich ojca i pozwanego nie obejmowała ubezpieczenia R. na
wypadek zaginięcia na pełnym morzu. Sąd Apelacyjny nie przyjął również, że przepisy
art. 805 § 1 w zw. z art. 471 k.c. wyłączają odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za
wypadki zaginięcia na morzu marynarza. Przeciwnie - Sąd ten przyjął, że dodatkowe
umowy ubezpieczenia zawarte między ojcem powodów a stroną pozwaną obejmowały
ubezpieczenie na wypadek śmierci wskutek nieszczęśliwego wypadku, przez co
rozumiano śmierć w wyniku przypadkowego, nagłego zdarzenia wywołanego przyczyną
zewnętrzną. To ubezpieczenie odnosiło się także do przypadku zaginięcia marynarza na
morzu i jego śmierci w takich warunkach, co trafnie przyjęły Sądy obu instancji i co nie
było kwestionowane przez stronę pozwaną. Kwestie sporne sprowadzały się zatem nie
do tego, czy śmierć R. w wyniku zaginięcia na pełnym morzu, gdy ciała nie odnaleziono i
nie było świadków wypadku, była objęta umową ubezpieczenia i odpowiedzialnością
zakładu ubezpieczeń przewidzianą w art. 805 § 1 k.c., bowiem niewątpliwie była objęta,
lecz do tego kto i w jaki sposób powinien udowodnić fakt śmierci ubezpieczonego w
wyniku tak rozumianego nieszczęśliwego wypadku i czy w sprawie ten fakt
udowodniono.
Prawidłowo Sąd Apelacyjny stwierdził, że zgodnie z art. 6 k.c. to na powodach
spoczywał ciężar udowodnienia faktu, iż śmierć R. nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego
wypadku rozumianego w sposób określony w ogólnych warunkach ubezpieczenia, to
jest w wyniku zdarzenia przypadkowego, nagłego i gwałtownego, spowodowanego
przyczyną zewnętrzną. To bowiem powodowie z tego faktu wywodzili swoje roszczenie
oparte na umowie ubezpieczenia. Wbrew zarzutom kasacji Sąd Apelacyjny nie nałożył
na nich obowiązku udowodnienia jakichkolwiek innych okoliczności, w szczególności
takich, które obciążają zakład ubezpieczeń. Przeciwnie – prawidłowo stwierdził, że
gdyby powodowie udowodnili, że śmierć ich ojca nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego
wypadku, wówczas strona pozwana chcąc uwolnić się od odpowiedzialności, musiałaby
udowodnić zaistnienie okoliczności, które zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia
zwalniały ją od odpowiedzialności (na przykład udział osób trzecich, wpływ alkoholu czy
samobójstwo).
Nie został także naruszony art. 30 § 1 k.c. przede wszystkim dlatego, że
w rozpoznawanej sprawie Sąd w ogóle nie miał podstaw do jego zastosowania. Przepis
ten bowiem stanowi podstawę orzekania jedynie w sprawach o uznanie za zmarłego i
nie może zostać naruszony w sprawie o wypłatę świadczenia z umowy ubezpieczenia.
6
Sformułowanie zarzutu jego naruszenia w kasacji zdaje się wskazywać, że skarżącym
chodzi o pozbawienie należnej mocy dowodowej postanowienia o uznaniu za zmarłego
wydanego w trybie art. 30 § 1 k.c., przy ustalaniu stanu faktycznego i ocenie dowodów w
rozpoznawanej sprawie. Tak postawiony zarzut nie może być jednak skutecznie oparty
na pierwszej podstawie kasacyjnej i wskazywać na naruszenia art. 30 § 1 k.c.
Za skuteczne natomiast należy uznać zarzuty oparte na drugiej podstawie
kasacyjnej.
W rozpoznawanej sprawie, w której powodowie mieli obowiązek udowodnienia, iż
śmierć ich ojca nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku w rozumieniu umowy
ubezpieczenia a ciała zmarłego nie odnaleziono i nie ma bezpośrednich dowodów, na
podstawie których można by ustalić okoliczności jego śmierci, decydującego znaczenia
nabiera przewidziana w art. 231 k.p.c. możliwość uznania przez Sąd za ustalone faktów
mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, na podstawie innych ustalonych
faktów, jeżeli można z nich owe istotne fakty wyprowadzić. Możliwość ustalenia faktów
w sposób przewidziany we wskazanym przepisie wchodzi w rachubę właśnie w takich
sytuacjach, jaka wystąpiła w rozpoznawanej sprawie: gdy brak jest bezpośrednich
środków dowodowych, które pozwalałyby na udowodnienie faktów mających istotne
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Wówczas dopuszczalne jest zastosowanie
wnioskowania, u podstaw którego leży ustawowe domniemanie, pozwalające na oparcie
ustaleń faktycznych na uznaniu za ustalone istotnych faktów, jeżeli wniosek taki można
zgodnie z zasadami logicznego rozumowania wyprowadzić z innych ustalonych w
sposób niewątpliwy faktów. Fakt domniemany nie wymaga zatem dowodu, natomiast
dowodzenia i ustalenia wymagają fakty składające się na podstawę faktyczną
domniemania, z której w prawidłowy sposób można wywieść fakt mający istotne
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
W rozpoznawanej sprawie Sądy obu instancji, choć nie powołały się na przepis
art. 231 k.p.c., w istocie przeprowadziły rozumowanie oparte na domniemaniach
faktycznych, wyprowadzając z nich jednak całkowicie odmienne wnioski, co do tego, czy
nieszczęśliwy wypadek był przyczyną śmierci R. Za. Powodem tego mógł być
niewątpliwy fakt naruszenia przez oba Sądy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. przy ustalaniu
okoliczności faktycznych sprawy. Okoliczności te bowiem w istocie w ogóle nie zostały
ustalone a zatem nie zostały ustalone fakty, w oparciu o które można by przyjąć za
ustalony fakt zaistnienia nieszczęśliwego wypadku, jako przyczyny śmierci ojca
powodów, albo uznać, że nie ma podstaw do przyjęcia tego faktu za ustalony. Dopiero
7
prawidłowe ustalenia niewątpliwych faktów dawałoby podstawę do przeprowadzenia
rozumowania oceniającego, czy stopień prawdopodobieństwa zaistnienia faktu
będącego skutkiem domniemania jest tak duży, jak duży jest stopień
prawdopodobieństwa, że nie zachodziły okoliczności wykluczające zaistnienie tego faktu
(porównaj wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999r. II UKN 79/99, OSNP
2000/19/733).
W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji nie poczynił żadnych własnych
ustaleń faktycznych a jedynie zrelacjonował okoliczności, które wskazali powodowie i
które wynikały z ich zeznań. Nie wiadoma zatem, które fakty uznał za ustalone. Sąd
Apelacyjny nie skorygował tego błędu, nie poczynił też własnych ustaleń a w swoich
rozważaniach powoływał się na okoliczności faktyczne, które nie zostały ustalone ani
nawet przytoczone przez Sąd pierwszej instancji, nie wskazując, że uznał je za ustalone
i na podstawie jakich dowodów. Nie wiadomo zatem jaki stan faktyczny uznany został za
ustalony i na podstawie jakich dowodów, co narusza art. 233 § 1 k.p.c. i nie pozwala
także na prawidłowe zastosowanie przewidzianych w art. 231 k.p.c. domniemań
faktycznych.
Trafnie też skarżący zarzucają, że oparte na domniemaniach faktycznych
rozumowanie Sądu powinno w sposób wszechstronny i logiczny rozważyć wszystkie
okoliczności sprawy i ocenić w ustalonym stanie faktycznym stopień
prawdopodobieństwa śmierci ojca powodów wskutek nieszczęśliwego wypadku albo z
innych przyczyn biorąc pod uwagę w szczególności to, że śmierć nastąpiła na pełnym
morzu, w nocy, w czasie rejsu statku, na którym R. Z był zatrudniony i że niewątpliwie
wpadł on do wody i nie został wydobyty. Już same te okolicznościach, mogą być
ocenione jako sprzyjające nieszczęśliwemu wypadkowi nie tylko w potocznym
rozumieniu ale także w świetle postanowień spornej umowy ubezpieczenia. Przyjąć
bowiem trzeba, że zgodnie z jej warunkami każde przypadkowe, nagłe i gwałtowne
zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną jest nieszczęśliwym wypadkiem a więc
przykładowo także mimowolne, odruchowe, czy nieskoordynowane zachowanie się
poszkodowanego wywołane ruchem statku nawet na spokojnym morzu albo inną
zewnętrzną przyczyną. To zaś nie może być obojętne przy rozważaniu, w ramach art.
231 k.p.c., wskazanego wyżej stopnia prawdopodobieństwa zaistnienia faktu będącego
skutkiem domniemania faktycznego a w konsekwencji przy ocenie, czy powodowie
udowodnili to, że śmierć ich ojca nastąpiła wskutek nieszczęśliwego wypadku w
rozumieniu ogólnych warunków ubezpieczenia.
8
Z uwagi na to, że uzasadnione okazały się zarzuty oparte na drugiej podstawie
kasacyjnej, Sąd Najwyższy zgodnie z art. 393(13) § 1 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i
przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 393(19) k.p.c.).