Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 180/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 października 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa Projektowania i Wykonawstwa P.(...) Spółki z
o.o. w B. przeciwko U. J. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w
dniu 13 października 2005 r., kasacji pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 23
listopada 2004 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala kasację; zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę
1800 (tysiąc osiemset zł) tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Powód - Przedsiębiorstwo Projektowania i Wykonawstwa „P.(...)” Spółka z o. o.
dochodziła od pozwanej A. J. zapłaty kwoty 58.560 zł z odsetkami i wywodziła swoje
żądanie z umowy o wykonanie projektu domu zawartej w dniu 25 listopada 1999 r.
Żądanie strony powodowej zostało uwzględnione w nakazie zapłaty z dnia 8
sierpnia 2001 r. Sąd Okręgowy uchylił jednak ten nakaz zapłaty i oddalił powództwo.
Sąd ten ustalił, że pozwana (inwestorka) zawarła umowę z W. W. obejmującą budowę
budynku na nieruchomości inwestorki i budowanej według projektu sporządzonego
2
przez powoda. Umowę o sporządzenie takiego projektu strony (powód i pozwana)
podpisali w dniu 25 listopada 1999 r. Pozwana zobowiązała się w niej dostarczyć
projektantowi dane niezbędne do projektowania (zał. nr 2). Końcowe rozliczenie za
wykonane dzieło miało nastąpić po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Określono termin
wykonania umowy. W zał. nr 2 przewidziano ponadto wykaz danych niezbędnych do
projektowania oraz terminy ich dostarczenia. Warunki przyłączenia urządzeń
elektrycznych zostały wydane w dniu 30 marca 2000 r., do sieci gazowej w dniu 3
kwietnia 2000 r., do kanalizacji sanitarnej i deszczowej - w dniu 18 lutego 2000 r.
Wniosek o wydanie pozwolenia na budowę pozwana złożyła w dniu 14 czerwca 2000 r i
wskazała w nim jako załącznik projekt budowlany z wykazem przyłączy sieciowych. W
zał. nr 1 do umowy wymieniony był również projekt instalacji elektrycznej zewnętrznej.
W dniu 16 października 2000 r. pełnomocnik pozwanej odebrał część uzgodnionych
opracowań projektowych (nie obejmował on projektu instalacji elektrycznej zewnętrznej,
a tylko projekt instalacji wewnętrznej). W listopadzie 2000 r. Urząd Miejski informował
pozwaną i powoda, że wydanie pozwolenia na budowę nie będzie możliwe, bowiem
ostatni projekt instalacji zewnętrznej, dostarczony przez projektanta (w dniu 7 listopada
2000 r.), przewiduje zasilanie przez złącza kablowe w budynku sąsiednim; konieczne
jest tu zatem uzyskanie zgody właściciela tego budynku. W dniu 9 marca 2001 r. powód
przesłał pozwanej zatwierdzony projekt budowlany oraz pozwolenie na budowę, ale
pozwana odmówiła przyjęcia tej dokumentacji. Wcześniej, tj. w dniu 11 grudnia 2000 r.
pozwana złożyła oświadczenie o „wypowiedzeniu umowy nr (…)” (umowy o
sporządzenie projektu budowlanego).
Sąd Okręgowy przyjął, że treść umowy z dnia 25 listopada 1999 r. nie
obejmowała zobligowania się projektodawcy (powoda) do uzyskania pozwolenia na
budowę. W § 4 ust. 3 umowy przewidziano jedynie termin zapłaty wynagrodzenia
projektantowi. W ocenie Sądu Okręgowego, pozwana nie otrzymała w momencie
złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy całości projektu. Świadczy o tym brak
wzmianki w protokole odbioru o dostarczeniu także projektu zewnętrznej instalacji
elektrycznej (a była ona objęta umową). Także treść decyzji o pozwoleniu na budowę
wskazuje na to, że do czasu złożenia wspomnianego oświadczenia projekt dotyczący
instalacji elektrycznej zewnętrznej nie został złożony. W rezultacie Sąd Okręgowy uznał
oświadczenie pozwanej o odstąpieniu od umowy za skuteczne w świetle art. 635 k.c.,
ponieważ pozwanej nie można było przypisać opóźnienie wykonania projektu w zakresie
3
zewnętrznej instalacji elektrycznej. W rezultacie wykonawca projektu nie miał
uprawnienia do żądania wynagrodzenia na podstawie art. 635 k.c.
W wyniku apelacji powoda Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i utrzymał w
mocy wspomniany nakaz zapłaty z dnia 8 sierpnia 2001 r. Wyrok Sądu Apelacyjnego
został uchylony wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r.
Rozpoznając sprawę ponownie, Sąd Apelacyjny stwierdził, że treścią umowy
stron o wykonanie projektu nie było uzyskanie przez przyjmującego zamówienie
(powoda) pozwolenia na budowę, ponieważ przedmiot tej umowy określono w sposób
nie budzący wątpliwości w § 1 i 2 umowy oraz w zał. nr 1 do tej umowy. Z § 4 ust. 4
umowy można wyprowadzić wniosek, że strony określiły w nim jedynie termin zapłaty
wynagrodzenia przez zamawiającego. Brak wspomnianego pozwolenia na budowę nie
mógł być zatem podstawą skutecznego odstąpienia od umowy o prace projektowe
(umowy o dzieło). Analizując szerzej to, czy istniały wystarczające podstawy do
skutecznego odstąpienia pozwanej (zamawiającej) od umowy, Sąd Apelacyjny
ostatecznie przyjął, że oświadczenie o odstąpieniu od umowy w dniu 11 grudnia 2000 r.
nastąpiło wówczas, gdy projekt był już kompletny. Nie miał zatem wady, na którą
powoływała się pozwana. Fakt niedysponowania przez powódkę pozwoleniem na
budowę w czasie przedłożenia jej kompletnego projektu pozostaje bez żadnego wpływu
na proces projektowania, podobnie jak czas oczekiwania na wydanie decyzji
administracyjnych, ponieważ leży to poza sferą zobowiązania strony powodowej
(projektanta). Ostatecznie Sąd Apelacyjny przyjął, że oświadczenie pozwanej,
obejmujące odstąpienie od umowy po uzupełnieniu dokumentacji projektowej, jest
prawnie bezskuteczne. Wprawdzie pozwolenie na budowę zostało wydane w marcu
2001 r., ale pozwanej przekazano kompletny projekt w październiku 2000 r. W marcu
2001 r. powód dostarczył pozwanej projekt wraz z decyzją o pozwoleniu na budowę, co
było warunkiem wypłaty części wynagrodzenia, natomiast projekt (kompletny)
przekazany został pozwanej w marcu 2001 r.
W kasacji pozwanej wskazywano na naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., art. 28, 33 pkt
2 pkt 1, art. 34 pkt 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo bankowe (Dz. U. Nr 89, poz.
414 ze zm.), art. 396 k.c. Skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Jeżeli weźmie się pod uwagę ostatni fragment kasacji pozwanej, to należałoby
stwierdzić to, że skarżąca podjęła obronę prawną przynajmniej w dwóch płaszczyznach.
4
Po pierwsze, kwestionuje ona w ogóle zasadność roszczenia projektanta o
wynagrodzenie za sporządzenie projektu (eksponując skuteczne odstąpienie od umowy
z projektantem z racji wad projektu).Tej kwestii poświęcono w zasadzie większą część
kasacji. Po drugie, w jej końcowym fragmencie stwierdzono, że „wierzytelności
powodowej spółki (projektanta) powinna być ograniczona” przy uwzględnieniu
postanowień umowy dotyczących „odstępstwa od umowy” i instytucji zadatku (§ 3 pkt 2 i
§ 4 pkt 1 i 2 umowy). Por. pkt 3 uzasadnienia.
3. Formułując zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., skarżąca zakwestionowała
ustaloną przez Sąd Apelacyjny przyczynę odstąpienia przez pozwaną od umowy.
Według skarżącej, przyczyną tą było niekompletne i nierzetelne wykonanie dzieła przez
powoda – projektanta oraz określenie ostatecznego terminu ukończenia dzieła (była to
„data końcowego dnia listopada 2000 r.”).
W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyjęto ostatecznie, że termin ukończenia
projektu miał upłynąć do końca listopada 2000 r. (zgodnie z zeznaniami pozwanej) i ten
termin właśnie był brany przez Sąd Apelacyjny pod uwagę przy ocenie kompletności
projektu oraz skuteczności złożonego przez pozwaną oświadczenia o odstąpieniu od
umowy. Sąd ten przyjął, że we wspomnianej dacie projekt był kompletny, a więc przed
złożeniem przez pozwaną oświadczenia o odstąpieniu od umowy (w grudnia 2000 r.).
Bezzasadne jest zatem twierdzenie skarżącej (s. 2 i 9 kasacji), że dowolne są ustalenia
Sądu Apelacyjnego, iż „termin wykonania dzieła nie był uzgodniony”. Ponadto z pisma z
dnia 12 grudnia 2000 r., skierowanego przez projektanta do Urzędu Miejskiego w B. –
Wydziału Architektury, wynika to, że zgoda właścicieli budynku „B.(…)” (na zasilanie w
energię elektryczną) „została dostarczona do Urzędu (...) pod koniec listopada 2003 r.”
Pismo to stanowiło odpowiedź na pismo tegoż Urzędu z dnia 8 listopada 2000 r. o
konieczności uzyskania wspomnianej zgody od właściciela sąsiedniego budynku.
Bezpodstawne jest zatem twierdzenie skarżącej, że termin ukończenia dzieła (do końca
listopada 2000 r.) nie został zachowany przez projektanta.
Wbrew sugestiom skarżącej, należy przyjąć, że Sąd Apelacyjny właściwie ustalił
kompletność wykonanego projektu w ustalonym przez strony terminie ostatecznego
ukończenia projektu, tj. iż do końca listopada 2000 r. Projekt (dzieło) był kompletny
zatem w czasie składania przez pozwaną (zamawiającą) oświadczenia o odstąpieniu od
umowy (w grudniu 2000 r.). W kasacji nie kwestionowano tego (poprzez wskazanie
odpowiednich podstaw kasacyjnych), że umowa łącząca strony nie obejmowała
zobowiązania się projektującego (powoda) do uzyskania zezwolenia na budowę.
5
Kwestia kompletności (zupełności) projektu musiała być zatem rozważania bez
uwzględnienia tego ostatniego elementu.
Kompletność projektu Sąd Apelacyjny badał przede wszystkim z punktu widzenia
objęcia nim także odpowiedniego projektu elektrycznej instalacji zewnętrznej budynku
(uzasadnienie zaskarżonego wyroku) i przyjął techniczną zbędność sporządzania
takiego odrębnego projektu w okolicznościach rozpoznawanej sprawy (warunki
przyłączenia określały bowiem sposób podłączenia projektowanego budynku i wynikało
to z projektu technicznego; pozwana sama określiła zapotrzebowanie na energię
elektryczną z istniejącej już sieci). W kasacji skarżącej tej trafnej oceny technologicznej
potrzeby sporządzania odrębnego projektu instalacji zewnętrznej ostatecznie skutecznie
nie zakwestionowano. Także inne elementy projektu – nie związane już z zewnętrzną
instalacją elektryczną - nie budziły zastrzeżeń i w tym zakresie Sąd Apelacyjny przyjął
kompletność (zupełność) projektu. Jeżeli zatem w kasacji strona skarżąca wskazuje
także na inne elementy projektu mające świadczyć o jego niekompletności technicznej
(kwestia właściwego dojazdu, umieszczenie kontenera na śmieci; pismo z dnia 8
listopada 2000 r.), to należy stwierdzić, że w tym zakresie nie było prowadzone
odpowiednie postępowanie dowodowe przed Sądem Apelacyjnym, a Sąd Najwyższy
pozostaje związany ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez Sąd drugiej instancji
(art. 39311
§ 2 k.p.c.). Jak już wspomniano, Sąd Apelacyjny ustalił ostatecznie
kompletność projektu (w chwili składania przez pozwaną oświadczenia o odstąpieniu od
umowy z projektantem) nie tylko w odniesieniu do zewnętrznego zasilania elektrycznego
projektowanego budynku, ale także w zakresie pozostałych elementów projektu. W
rezultacie należy stwierdzić, że niezasadny okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1
k.p.c. z motywacją przedstawioną w tym zakresie przez stronę skarżącą.
Bezpodstawne są także zarzuty naruszenia wskazanych w kasacji przepisów
prawa budowlanego z 1994 r., tj. art. 28; art. 33 pkt 2 pkt 1 i art. 34 pkt 4, ponieważ ich
treść nie pozostaje w merytorycznym związku z przyjęciem przez Sąd Apelacyjny
trafnego stanowiska, że w końcu listopada 2000 r. zamówiony u powoda projekt domu
był już kompletny pod względem technicznym. Nie istniała zatem potrzeba zastosowania
wspomnianych przepisów w rozpoznawanej sprawie. Jak już wcześniej stwierdzono,
umowa stron nie obejmowała zobowiązania się projektanta do uzyskania pozwolenia na
budowę dla strony zamawiającej (pozwanej), a tej interpretacji treści umowy nie
podważano w kasacji przy pomocy wskazania odpowiednich podstaw kasacyjnych (np.
naruszenia art. 65 § 2 k.c.). Dlatego nieuzasadnione pozostaje ogólne stwierdzenie
6
skarżącej, że dzieło aż do marca 2001 r., tj. do czasu wydania pozwolenia na budowę
„było niekompletne i wadliwe”.
3. Nie może też być brany pod uwagę zarzut naruszenia art. 396 k.c. Strona
pozwana w ogóle kwestionowała zasadność domagania się od niej wynagrodzenia za
projekt, podnosząc fakt skutecznego odstąpienia od umowy(w grudniu 2000 r.). Jeżeli –
według skarżącej - zasądzono od niej tytułem wynagrodzenia przynajmniej częściowo
świadczenie nienależne projektantowi, to należy wskazać na to, że z treści pozwu i
dokonanych ustaleń faktycznych przez oba Sądy wynika to, iż powód dochodził od
pozwanej kwoty 58.506 zł po uwzględnieniu zadatku zapłaconego powodowi w kwocie
14.640 zł (§ 4 pkt 1 umowy z dnia 25 listopada 1999 r.; k. 5 akt sprawy). Należy także
stwierdzić, że skarżąca utrzymuje skuteczność prawną oświadczenia o odstąpieniu od
umowy z powodu niekompletności projektu (jego wadliwości), a nie z racji ewentualnego
oświadczenia zawierającego odstępne w rozumieniu art. 396 k.c.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy oddalił kasację pozwanej jako
nieuzasadnioną (art. 39312
k.p.c. w zw. z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r., Dz. U.
z 2005 r. Nr 13, poz. 98). O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono zgodnie z
art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.