Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CK 320/05
POSTANOWIENIE
Dnia 10 listopada 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Bronisław Czech
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa "B.(…)" Spółki Jawnej w O.
przeciwko "J.(…)" - Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P., obecnie "J.(…)" -
Spółka Akcyjna w P. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie
Cywilnej w dniu 10 listopada 2005 r., kasacji B. K. i E. G. od wyroku Sądu Okręgowego
w P. z dnia 29 października 2004 r., sygn. akt IX Ga (…), IX Ga (…),
zawiesza postępowanie.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2003 r. Sąd Rejonowy w P. zasądził od pozwanej
„J.(…)” spółki z o.o. z siedzibą w P. na rzecz powódki „B.(…)” spółki jawnej z siedzibą w
O. kwotę 22 201,88 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 września 2003 r. do dnia
zapłaty, natomiast dalej idące powództwo oddalił. Sąd Okręgowy w P., po rozpoznaniu
sprawy na skutek apelacji obu stron, wyrokiem z dnia 29 października 2004 r. apelację
powódki oddalił, a w uwzględnieniu apelacji pozwanej zmienił zaskarżony wyrok i oddalił
powództwo.
Od wyroku Sądu Okręgowego kasację wnieśli B. K. i E. G., twierdząc, że są
byłymi wspólnikami powodowej spółki jawnej „B.(…)” z siedzibą w O., która uchwałą
wspólników z dnia 6 grudnia 2004 r. została rozwiązana bez przeprowadzania likwidacji,
a następnie – postanowieniem Sądu Rejonowego w O. z dnia 28 stycznia 2005 r., sygn.
akt (…) – wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego. Powołując się na stanowisko
2
Sądu Najwyższego wyrażone w orzeczeniu z dnia 7 czerwca 1957 r., 4 CR 185/56
(OSPiKA 1958, nr 10, poz. 260), B. K. i E. G. wywodzili, że po rozwiązaniu spółki jawnej
proces powinien toczyć się „w dalszym ciągu, jako prowadzony osobiście przez
dawnych wspólników”.
Pozwana wnosiła o odrzucenie kasacji względnie umorzenie postępowania
kasacyjnego, zarzucając, że wniesiona kasacja nie czyni zadość wymaganiu
określonemu w art. 3933
§ 1 pkt 3 k.p.c., a ponadto, że B. K. i E. G. nie mogą
kontynuować postępowania toczącego się z powództwa spółki. Pozwana wyjaśniła też,
że uległa zmianie jej struktura organizacyjno – prawna, obecnie jest bowiem spółką
akcyjną pod firmą J.(…) S.A. z siedzibą w P.
Sąd Okręgowy przedstawił kasację wraz z aktami sprawy Sądowi Najwyższemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z twierdzeń przytoczonych przez wnoszących kasację B. K. i E. G. oraz z
załączonych dokumentów wynika, że występująca po stronie powodowej „B.(…)” spółka
jawna z siedzibą w O. została rozwiązana bez przeprowadzania likwidacji, po czym
postanowieniem Sądu Rejonowego w O. z dnia 28 stycznia 2005 r. – wykreślona z
Krajowego Rejestru Sądowego. Nastąpiło to po doręczeniu pełnomocnikowi
procesowemu powodowej spółki wyroku z uzasadnieniem w trybie art. 387 § 3 k.p.c., a
przed upływem miesięcznego terminu do wniesienia kasacji, przewidzianego w art. 3934
§
1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 6 lutego 2005 r. (zob. art. 3 ustawy z
dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz
ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98).
W tej sytuacji w pierwszej kolejności rozważeniu podlegać muszą skutki, jakie dla
biegu postępowania powoduje wykreślenie spółki jawnej z rejestru przedsiębiorców. W
powołanym przez B. K. i E. G. orzeczeniu z dnia 7 czerwca 1957 r., 4 CR 185/56, Sąd
Najwyższy istotnie stwierdził, że proces spółki jawnej jest zawsze równocześnie
procesem jej każdorazowych wspólników, na skutek czego orzeczenie jest na ich rzecz i
przeciwko nim wykonalne i prawomocne. Wobec tego, że w zasadzie stroną są
wspólnicy, nie zachodzi zmiana strony, jeżeli w miejscu spółki jawnej wymienia się
wspólników. Tak samo w razie rozwiązania spółki jawnej i wykreślenia jej z rejestru
proces należy prowadzić dalej, a jako strony uważać byłych jej wspólników (OSPiKA
1958, nr 10, poz. 260). Trzeba jednak zauważyć, że przytoczone orzeczenie zapadło
pod rządem kodeksu handlowego, a regulacje zawarte w kodeksie spółek handlowych
nie pozwalają przyjąć, by zachowało ono aktualność.
3
Zgodnie z art. 8 § 1 k.s.h., spółka jawna może we własnym imieniu nabywać
prawa, w tym własność nieruchomości i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowiązania,
pozywać i być pozywana. Z przytoczonego przepisu, w powiązaniu z art. 331
§ 1 k.c.,
wynika wyraźnie, że spółka jawna jest odrębnym od wspólników podmiotem
procesowym, wobec czego proces spółki jawnej nie jest równocześnie procesem jej
wspólników. Świadczą o tym także inne regulacje, takie jak art. 31 § 2 k.s.h. czy art.
7781
k.p.c. Pierwszy z wymienionych przepisów dopuszcza możliwość wniesienia
powództwa przeciwko wspólnikowi spółki jawnej zanim egzekucja z majątku spółki
okaże się bezskuteczna, drugi natomiast pozwala nadać tytułowi egzekucyjnemu
wydanemu przeciwko spółce jawnej klauzulę wykonalności przeciwko wspólnikowi
ponoszącemu odpowiedzialność bez ograniczenia całym swoim majątkiem za
zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna., jak
również wtedy, gdy jest oczywiste, że egzekucja ta będzie bezskuteczna. Gdyby
przyjąć, że proces spółki jawnej zawsze jest równocześnie procesem jej każdorazowych
wspólników, przytoczone regulacje byłyby zbędne. Trzeba zatem przyjąć, że spółka
jawna jest odrębnym od wspólników podmiotem procesowym. Nie ulega przy tym
wątpliwości, że wykreślenie spółki jawnej z rejestru przedsiębiorców powoduje utratę
przez nią zdolności sądowej. Utrata zdolności sądowej powoduje natomiast konieczność
zawieszenia postępowania z urzędu.
Z przytoczonych wyżej powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 174 § 1 pkt 1
k.p.c. w związku z art. 39310
k.p.c. w brzmieniu sprzed dnia 6 lutego 2005 r. postanowił,
jak w sentencji.