Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 6/06
POSTANOWIENIE
Dnia 8 lutego 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Antoni Górski
SSN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej "O."
przeciwko "I." Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
o zapłatę,
oraz z powództwa wzajemnego "I." Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej "O."
o zapłatę
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 8 lutego 2006 r.,
zażalenia strony pozwanej - powodowej wzajemnej
na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 4 października 2005 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 4 października 2005 r. odrzucił
skargę kasacyjną strony pozwanej (powoda wzajemnego), stwierdzając, że odpis
wyroku z uzasadnieniem, od którego skarga została wniesiona doręczony został
pełnomocnikowi procesowemu na adres siedziby strony skarżącej w dniu 15 lipca
2005 r., natomiast skarga kasacyjna złożona została w dniu 19 września 2005 r., a
zatem po terminie przewidzianym w art.3985
k.p.c., podlegała więc odrzuceniu na
podstawie art. 3986
§ 2 k.p.c.
W zażaleniu strona pozwana, wnosząc o uchylenie zaskarżonego
postanowienia, powołała okoliczności oparte na załączonych dokumentach,
z których wynika, że w okresie od 7 czerwca 2005 r. do 27 lipca 2005 r. jej
pełnomocnik procesowy radca prawny T.T. przebywał na zwolnieniu lekarskim w
związku z zawałem serca. Strona skarżąca podniosła, że wprawdzie w dniu 15
lipca 2005 r. pracownica sekretariatu pozwanej Spółki potwierdziła odbiór przesyłki
sądowej adresowanej do radcy pr. T.T., ale nie będąc do tego upoważniona,
pozostawiła ją w teczce korespondencji przeznaczonej dla tego pełnomocnika.
Członkowie zarządu pozwanej Spółki zasugerowani – zawartymi na kopercie -
adnotacjami poczty o awizowaniu wspomnianej korespondencji w dniu 7 lipca i 15
lipca 2005 r. (k.1294) uznali, że pozostawała w siedzibie strony skarżącej, jako
niedoręczona i za datę doręczenia przyjęli dzień 19 lipca 2005 r. – odręcznie i
błędnie (jak przyznaje strona pozwana w piśmie z 12 października 2005 r. –
k.1295), wpisany przez radcę prawnego T.T. na doręczonym odpisie wyroku. Data
ta, jako data doręczenia odpisu wyroku z uzasadnieniem, podana została nowemu
pełnomocnikowi strony powodowej, który złożył skargę kasacyjną w dniu 19
września 2005 r., a więc – jak przyjmuje skarżąca - w ostatnim dniu
dwumiesięcznego terminu do wniesienia skargi kasacyjnej. Zdaniem strony
skarżącej skuteczne doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem mogło nastąpić
tylko do rąk pełnomocnika procesowego radcy prawnego T.T. Skoro takie
doręczenie nie nastąpiło do chwili obecnej, to za datę doręczenia przyjąć należy
3
dzień 19 lipca 2005 r., w którym radca pr. T.T. „faktycznie mógł się zapoznać z
treścią wyroku”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Gdyby adres siedziby strony pozwanej mógł być uznany za właściwy, to
powołane w zażaleniu okoliczności nie mogłyby stanowić podstawy do uznania, że
datą doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem był dzień 19 lipca 2005 r.
W judykaturze przyjmuje się, że w razie niemożności doręczenia pisma sądowego
pełnomocnikowi przedsiębiorcy pod wskazanym adresem siedziby przedsiębiorcy,
skuteczne jest doręczenie tego pisma do rąk osoby wchodzącej w skład organu
uprawnionego do reprezentowania przedsiębiorcy lub pracownika przedsiębiorcy
upoważnionego do odbioru pism sądowych (postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 9 lutego 1999 r., I CKN 414/98, OSNC 1999, nr 7-8, poz.140). Jeśli więc
w dniu 15 lipca 2005 r. pracownica sekretariatu pozwanej Spółki potwierdziła
odbiór przesyłki sądowej adresowanej do radcy pr. T.T., a nie zostało wykazane, że
nie była do tego upoważniona (z akt sprawy wynika, że do jej rąk doręczana była
wcześniejsza korespondencja sądowa), to należałoby przyjąć, że w tej dacie
nastąpiło skuteczne doręczenie. Adres siedziby pozwanej Spółki nie mógł jednak
być uznany za adres właściwy. W piśmie zawierającym wniosek o doręczenie
wyroku z uzasadnieniem (k.1240) pełnomocnik strony pozwanej wskazał jako dla
doręczenia inny adres, niż adres siedziby strony pozwanej. Doręczenie powinno
zatem nastąpić na wskazany adres dla doręczeń, nie zaś na adres siedziby strony
pozwanej. Doręczenie nie było więc skuteczne, wniesioną zatem skargę kasacyjną
potraktować należało jako złożoną w terminie.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.).