Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 32/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 czerwca 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Maryla Czajkowska
w sprawie z powództwa "P." Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
przeciwko M. G. i B.G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 8 czerwca 2006 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 10 sierpnia 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację (punkt 1)
oraz w części orzekającej o kosztach postępowania
apelacyjnego (punkt 3) i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy oddalił powództwo powoda-„P.” Spółki z o.o. wniesione
przeciwko pozwanym M i B. G., prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą”
M. s.c. M.B.G.”, uznając za nieuzasadnione roszczenie strony powodowej,
obejmujące odszkodowania za szkodę poniesioną w wyniku zniszczenia przesyłki,
oddanej pozwanym do przewozu. Rozstrzygnięcie to nastąpiło na podstawie
następujących ustaleń faktycznych.
Strony łączyła, zawarta w dniu 27 marca 2003 r., umowa przewozu trzech
fortepianów, materiałów służących do ich produkcji i renowacji. Przewóz miał się
odbyć na trasie Kalisz – Branschweig (Niemcy) i z powrotem. W dniu 3 kwietnia
2003 r. w miejscowości Eiserhutteustadt (Niemcy) w trakcie przewozu fortepianów
doszło do pożaru samochodu, którym wykonywano przewóz i ładunek uległ
spaleniu. Łączna wartość przewożonych przedmiotów wynosiła 224.289,98 zł.
Towarzystwo Ubezpieczeniowe „C.” wypłaciło powodowi odszkodowanie
w wysokości 80.350,59 zł w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej
przewoźnika drogowego w ruchu międzynarodowym. Powód dochodził początkowo
od pozwanych odszkodowania w wysokości 329.272,62 zł, obejmującego wartość
zniszczonej przesyłki(przy uwzględnieniu wypłaconego mu już odszkodowania od
ubezpieczyciela i utraconych przez powoda korzyści w wyniku takiego zniszczenia).
Roszczenie to Sąd Okręgowy oceniał z punktu widzenia postanowień Konwencji
o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów, sporządzonej
w Genewie w dniu 19 maja 1956 r., (Dz.U z 1962 r., nr 49, poz. 238; cyt. dalej jako
„Konwencja CRM z 1956 r.”). Analizując możliwość określenia zakresu należnego
powodowi odszkodowania, Sąd Okręgowy przyjął, że w rozpatrywanej sprawie nie
może być brany pod uwagę miernik maksymalnej granicy odszkodowania
przewidziany w art. 23 ust. 3 Konwencji CRM. Odwoływania się w postanowieniach
konwencji do takiego miernika wynikało z tego, że w 1956 r. międzynarodowy
system walutowy opierał się na wartości rynkowej złota. W Protokole nr 19 z 1978 r.
do Konwencji CRM zmodyfikowano art. 23 ust. 3 w wyniku zastąpienia
poprzedniego miernika miernikiem nowym, nawiązującym do tzw. specjalnego
3
prawa ciągnienia (SDR), którego wartość podawana jest przez krajowe banki
narodowe, w tym – też przez NBP. Wprawdzie Polska do chwili obecnej nie
ratyfikowała Protokołu z 1978 r., jednakże zastępczy miernik wartości (w postaci
SDR) może być stosowany pomocniczo i to ze względów praktycznych, ponieważ
brak oficjalnych informacji o aktualnej wartości rynkowej złota. W Protokole nr 19
jedynie zmodyfikowano sposób ustalania kwotowego limitu odszkodowania w celu
dostosowania tej modyfikacji do międzynarodowego systemu walutowego.
Przy pomocy właśnie wspomnianego miernika ubezpieczyciel obliczył wysokość
przysługującego powodowi odszkodowania, biorąc pod uwagę wagę utraconej
przesyłki i aktualny kurs SDR w stosunku do złotego.
W apelacji strona powodowa domagała się zmiany zaskarżonego wyroku
i zasądzenia od pozwanego całej dochłodzonej kwoty. Następnie cofnęła apelację
w zakresie kwoty dotyczącej odszkodowania obejmującego utracone korzyści
i ostatecznie powód popierał apelację w odniesieniu do żądania naprawienia
szkody polegającej na całkowitym uszkodzeniu towaru (143.939,29 zł).
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie
zastosowania postanowień konwencji CMR do dochodzonego odszkodowania
i przyjął istnienie legitymacji czynnej powoda. Analizując zagadnienie, czy nadal
istnieją podstawy do zastosowania miernika limitującego wysokość odszkodowania,
przewidzianego w art. 23 ust. 3 CMR, Sąd Apelacyjny stwierdził, że aktualnie
zachodzą szczególne okoliczności nakazujące stosowanie innego niż wspomniany
miernik. Te szczególne okoliczności wiążą się z faktem przystąpienie Polski do Unii
Europejskiej. Dlatego brak racjonalnych podstaw różnicowania zasad ustalania
odszkodowania w zależności od tego, kto jest poszkodowanym i czy poszkodowany
domaga się odszkodowania od zobowiązanego, który nie ma siedziby na terytorium
Polski, przy ewentualnym uwzględnieniu wypłaconego pozwanemu odszkodowania
w walucie obcej. W tej sytuacji należało przy obliczaniu rozmiaru świadczenia
odszkodowawczego przyjąć miernik w postaci 8,33 SDR, powszechnie stosowany
przez państwa należące do Unii Europejskiej.
W skardze kasacyjnej strony powodowej zarzucono naruszenie art. 23 ust. 3
Konwencji CRM z 1956 r. w wyniku jego błędnej wykładni. Skarżący domagał się
uchylenia zaskarżonego wyroku w części oddalającej powództwo i wydania
4
merytorycznego rozstrzygnięcia w postaci uwzględnienia powództwa w całości,
ewentualnie - uchylenia tego wyroku w tej części (względnie – także wyroku Sądu
Okręgowego) i przekazanie sprawy Sądowi (odpowiednio: drugiej lub pierwszej
instancji) do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
W skardze kasacyjnej zarzucano niewłaściwą wykładnię przepisów art. 23
ust. 3 Konwencji CMR z 1956 r. w wyniku przyjęcia dopuszczalności stosowania
pomocniczo innych mierników wartości w zakresie określania rozmiaru
odpowiedzialności odszkodowawczej przewoźnika za zniszczony towar niż miernik
przewidziany w tym przepisie (w postaci tzw. klauzuli złota wartości 10/31 grama
o próbie 0.900). W ocenie skarżącego, przyjęcie innego miernika (w postaci 8,33
SDR, tzw. specjalnego prawa ciągnienia) ma zasadniczy wpływ na określenie
zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego przewoźnika.
Postanowienia konwencji CRM stanowią część porządku prawnego
Rzeczpospolitej Polskiej po jej ratyfikacji (Dz. U z 1062 r., nr 49, poz. 238, ze zm.).
Do chwili obecnej nie został przez Polskę ratyfikowany Protokół nr 19 z dnia 2 lipca
1978 r. do Konwencji CRM (por. informacja - Unitet Nations. Ekonomic Commission
for Europe. Transport Division - Protocol to CRM, 1978 - poz. 25 i 26, w aktach
sprawy; protokół ten ratyfikowały m.in. Niemcy). W Protokole nr 19 istotnie
zmodyfikowano postanowienia art. 23 ust. 3 Konwencji CRM, przyjęto bowiem inny
miernik obliczania wysokości odszkodowania należnego od przewoźnika (przez
odwołanie się do tzw. specjalnego prawa ciągnienia) oraz przewidziano sposób
ustalania tego prawa specjalnego (por. francuska wersja Protokołu nr 19 – w aktach
sprawy). Brak ratyfikacji Protokołu nr 19 (umowy międzynarodowej) spowodował
taki stan rzeczy, że zmodyfikowany nim przepis art. 23 ust. 3 Konwencji nie stał się
jednak elementem polskiego porządku prawnego. Obowiązuje zatem w pierwotnej
wersji przyjętej w Konwencji. Przewidziany w art. 23 ust. 3 Konwencji CRM miernik
nie może być modyfikowany lub zastępowany innym miernikiem z woli stron umowy
przewozu (art. 41 Konwencji). Przyjęty w konwencji miernik w postaci tzw. klauzuli
złota stanowi integralną część postanowień konwencyjnych. W związku z tym
w rozpatrywanej sprawie nie ma znaczenia fakt wypłacenia powodowi
5
odszkodowania ubezpieczeniowego przy uwzględnieniu przez tego ubezpieczyciela
miernika w postaci tzw. szczególnego prawa ciągnienia.
Powstaje zagadnienie, czy istniały uzasadnione podstawy do odstąpienia od
miernika przewidzianego pierwotnie (w postaci tzw. klauzuli złota) w rozpatrywanej
sprawie przy założeniu ograniczonego zakresu odpowiedzialności
odszkodowawczej przewoźnika drogowego.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że aktualnie pojawiły się szczególne okoliczności,
nakazujące stosować inne zasady od tych, które wynikają z treści art. 23 ust. 3
Konwencji CRM. Tych szczególnych okoliczności Sąd drugiej instancji dopatruje
się w przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej oraz w braku racjonalnych podstaw
do różnicowania obecnie reguł ustalania odszkodowania należnego od przewoźnika
w zależności od tego, kto jest podmiotem poszkodowanym, czy przewoźnik ma
siedzibę w Polsce i czy wypłacono już poszkodowanemu wcześniej odszkodowanie
w walucie obcej.
Trafnie w skardze kasacyjnej stwierdzono to, że dla oceny zgłoszonego
przez powoda roszczenia odszkodowawczego podstawowe znaczenie mają
postanowienia Konwencji CRM, w tym – art. 23 ust. 3 w wersji pierwotnie
obowiązującej w chwili powstania szkody transportowej (3 kwietnia 2003 r.).
Taki stan rzecz eliminuje w ogóle potrzebę rozważania tego, czy i w jaki sposób po
wejściu Polski do Unii Europejskiej (w maju 2004 r.) postanowienia Protokołu nr 19
z 1978 r., modyfikujące treść art. 23 ust. 3 Konwencji CRM, stały się również
elementem porządku prawnego obowiązującego w Polsce. Wystarczającym
argumentem na rzecz stosowania miernika odwołującego się do tzw. szczególnego
prawa ciągnienia (SDR) w zakresie delimitacji rozmiaru odpowiedzialności
odszkodowawczej przewoźnika nie może być sam fakt stosowania takiego miernika
w innych państwach unijnych (w tym też – w Niemczech) i to niezależnie od
prawnych podstaw takiego stosowania. W omawianym zakresie podstawowe
znaczenie mogą odgrywać jedynie względy natury jurydycznej, a nie –
pragmatycznej (np. potrzeba ujednolicenia reguł określania wysokości
odszkodowania w Polsce i sąsiednich krajach unijnych, będących sygnatariuszami
Konwencji CRM). Dzieje się tak nawet przy stwierdzeniu, że Polska jest (od 1986 r.)
członkiem Międzynarodowego Funduszu Walutowego i uczestniczy od tego czasu
6
w obrocie prawnym z zastosowaniem szczególnej jednostki walutowej (SDR; zob.
art. XV i nast. Statutu MFW dotyczących przyznawania i określania wartości SDR).
Należy także zwrócić uwagę na to, że ustawodawca polski jednak w niektórych
przypadkach obrotu prawnego wyraźnie odsyła do tego uniwersalnego miernika
wartości (np. w zakresie przewozu morskiego na podstawie konosamentu, art. 167
kodeksu morskiego i odesłanie w tym przepisie do Konwencji międzynarodowej
o ujednostajnianiu niektórych zasad dotyczących konosamentu, podpisanej
w Brukseli w dniu 25 sierpnia 1934 r., zmienionej m.in. Protokołem z dnia
21 grudnia 1979 r.).
Z przedstawionych względów należało podzielić zarzut niewłaściwej wykładni
art. 23 ust. 3 Konwencji CRM z 1956 r. Dlatego Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony
wyrok w zakresie oddalający apelację strony powodowej i przekazał sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c.).
db