Sygn. akt II CSK 174/06
POSTANOWIENIE
Dnia 16 listopada 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z wniosku K. B.
przy uczestnictwie B. S.
o podział majątku wspólnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 16 listopada 2006 r.,
skargi kasacyjnej uczestniczki postępowania
od postanowienia Sądu Okręgowego w P.
z dnia 26 sierpnia 2005 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Sąd pierwszej instancji postanowieniem wstępnym ustalił, że w skład
majątku dorobkowego wnioskodawcy i uczestniczki postępowania wchodzą
nieruchomości opisane w sentencji postanowienia.
W apelacji uczestniczka postępowania zarzuciła, że wnioskodawca będący
cudzoziemcem nie mógł nabyć nieruchomości w Polsce nawet do majątku objętego
małżeńską wspólnością majątkową, ponieważ nie dysponował stosownym
zezwoleniem.
Sąd odwoławczy oddalił apelację podkreślając, że do aktów notarialnych
stawała uczestniczka postępowania, a nadto, że w orzecznictwie ugruntowane jest
stanowisko, iż nie stanowi przeszkody do objęcia nieruchomości majątkiem
wspólnym okoliczność, że drugi małżonek będący cudzoziemcem nie uzyskał
zezwolenia na nabycie tej nieruchomości. W ocenie Sądu drugiej instancji, o skutku
w postaci zaliczenia określonego przedmiotu w skład majątku wspólnego nie
rozstrzyga treść tej czynności ani wola działającego małżonka, ponieważ skutek ten
następuje z mocy prawa. Jeżeli nabywcą jest tylko jeden z małżonków, ocena
skuteczności nabycia dotyczy tylko osoby tego nabywcy, a zatem nie było
przeszkód do zaliczenia nieruchomości zakupionych przez uczestniczkę
postępowania w poczet majątku wspólnego stron.
W skardze kasacyjnej uczestniczki postępowania zarzucono
niezastosowanie art. 1 ust. 1 i art. 7 ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu
nieruchomości przez cudzoziemców (tj. Dz. U. 1996, nr 54, poz. 245) w wyniku ich
niezastosowania, podczas gdy w ocenie skarżącej przepisy tej ustawy mają
pierwszeństwo przed przepisami k.r.o. dotyczącymi zasad nabywania składników
majątku dorobkowego. Nadto skarżąca sformułowała zarzut naruszenia art. 247
k.p.c. w wyniku przeprowadzenia dowodu z przesłuchania świadków oraz stron
ponad osnowę dokumentu urzędowego jakim jest akt notarialny i to bez
wyartykułowanej potrzeby.
3
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej eksponuje się stanowisko, że ustawa
o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców jako lex specialis ma
pierwszeństwo przed przepisami k.r.o. dotyczącymi zasad nabywania składników
majątku dorobkowego. Skarżąca zwraca uwagę na negatywne konsekwencje
praktyczne płynące z przyjętej przez Sąd wykładni przepisów, która może
doprowadzić do obchodzenia zakazu nabywania nieruchomości przez cudzoziemca
bez wymaganego zezwolenia, czyniąc „martwymi” przepisy wyżej powołanej
ustawy.
Ustalenia Sądu II instancji w przedmiocie treści umowy sprzedaży
nieruchomości na rzecz G. R., poczynione za pomocą dowodów osobowych,
określa skarżąca jako dokonane z naruszeniem art. 247 k.p.c., bo wykraczające
ponad osnowę dokumentu w postaci aktu notarialnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw.
Zarzut naruszenia art. 247 k.p.c. już z tej przyczyny nie może świadczyć
o wystąpieniu drugiej podstawy kasacyjnej, ponieważ skarżąca nawet nie twierdzi,
aby zarzucone naruszenie wskazanego przepisu postępowania mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy. Tymczasem przepis art. 398 § 1 pkt 2 k.p.c. uznaje za
podstawę kasacyjną nie każde naruszenie przepisów postępowania, ale tylko takie
naruszenie tych przepisów, które zarazem mogło wywrzeć istotny wpływ na wynik
sprawy. Tę ostatnią przesłankę strona skarżąca musi wyraźnie wyartykułować wraz
ze wskazaniem okoliczności mających uprawdopodabniać jej wystąpienie. Skarga
kasacyjna uczestniczki postępowania pozbawiona jest tych elementów, co
wystarcza dla przyjęcia braku niezbędnego uzasadnienia w odniesieniu do drugiej
podstawy kasacyjnej. Można jedynie ubocznie zauważyć, że Sąd odwoławczy nie
mógł dopuścić się naruszenia art. 247 k.p.c., ponieważ dowody osobowe,
przeprowadzone na okoliczność ustalenia określonych elementów treści dokonanej
czynności prawnej, dopuścił Sąd pierwszej instancji, a nie Sąd odwoławczy.
Ten ostatni oceniał jedynie zasadność zarzutu apelacji naruszenia art. 247 k.p.c.
przez Sąd pierwszej instancji, a zarzut ewentualnego wadliwego dokonania takiej
oceny przez Sąd drugiej instancji nie jest równoznaczny z zarzutem naruszenia
4
przez ten Sąd art. 247 k.p.c., ponieważ przepis ten nie ma za przedmiot regulacji
zasad kontroli instancyjnej.
W tej sytuacji oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego należało
dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzekania
przez Sąd drugiej instancji. Jednym z istotnych elementów ustalonego stanu
faktycznego jest ustalenie, że nabywcą nieruchomości była uczestniczka
postępowania, a nie będący cudzoziemcem wnioskodawca. Już ta okoliczność
przesądza o bezzasadności zarzutu naruszenia art. 1 ust. 1 i art. 7 (w brzmieniu
z daty nabycia nieruchomości) ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu
nieruchomości przez cudzoziemców (tj. Dz. U. 1996 r., Nr 54, poz. 245), zwanej
dalej „ustawą”, ponieważ hipotezami norm obu wymienionych przepisów objęte są
wyłącznie sytuacje, w których nabycia nieruchomości dokonuje cudzoziemiec.
Ustalony stan faktyczny nie dawał więc podstaw do dokonania aktu subsumpcji obu
przepisów objętych zarzutem naruszenia, ponieważ jest okolicznością bezsporną,
że wnioskodawca nie był nabywcą nieruchomości.
Chybione jest nadto zawarte w skardze kasacyjnej stanowisko skarżącej, że
przepisy ustawy stanowią lex specialis w stosunku do przepisów k.r.o.
określających zasady zaliczania przedmiotów majątkowych do majątku
dorobkowego małżonków. O istnieniu relacji ustawa szczególna – ustawa ogólna
można mówić tylko w razie istnienia tożsamości przedmiotu regulacji każdej
z ustaw. Tymczasem przedmiot regulacji przepisów ustawy objętych w skardze
kasacyjnej zarzutem naruszenia oraz przedmiot regulacji przepisów k.r.o. nie są
tożsame. Pierwsze z nich regulują zasady nabywania nieruchomości przez
cudzoziemców bez względu na ich cywilnoprawny status w sferze stosunków prawa
rodzinnego, natomiast przepisy k.r.o. określają zasady kształtowania się dorobku
małżonków bez względu na okoliczność, jakim obywatelstwem legitymuje się
małżonek, który nabył przedmiot majątkowy w czasie trwania wspólności
ustawowej. Stosowanie przepisów k.r.o. wchodzi więc w rachubę dopiero wówczas,
gdy pozytywnie zostanie przesądzona okoliczność uprzedniego skutecznego
nabycia przedmiotu majątkowego m.in. przez jednego z małżonków w czasie
trwania wspólności ustawowej. Przepisy ustawy oraz przepisy k.r.o. nie cechują się
więc tożsamym przedmiotem regulacji, ponieważ pierwsze regulują przesłanki
5
skuteczności nabycia nieruchomości wyłącznie przez cudzoziemców, natomiast
przepisy k.r.o. określają wyłącznie zasady kształtowania się dorobków małżonków.
W tej sytuacji wykluczona jest sugerowana w skardze kasacyjnej możliwość
kwalifikowania relacji między obu ustawami w płaszczyźnie lex specialis – lex
generalis.
Ponieważ nabycie nieruchomości przez uczestniczkę postępowania,
w czasie trwającej małżeńskiej wspólności ustawowej z wnioskodawcą, nie zostało
skutecznie zakwestionowane, przeto podstawą oceny zasadności wniosku były
wyłącznie przepisy k.r.o. (nie objęte w skardze zarzutem naruszenia), a nie
przepisy ustawy, i to bez względu na okoliczność, że wnioskodawca jest
cudzoziemcem, który był zarazem małżonkiem uczestniczki postępowania w chwili
nabywania przez nią nieruchomości. Trafnie zatem wywiódł Sąd odwoławczy, że
o skuteczności nabycia nieruchomości przesądza tylko status osoby będącej jej
nabywcą, natomiast następcze włączenie tego przedmiotu majątkowego do
dorobku małżonków następuje z mocy prawa i skutek ten jest już związany ściśle
z charakterem i istotą tej instytucji prawnej. O takim skutku nie przesądza wola
małżonka będącego jej nabywcą. Skutku włączenia przedmiotu majątkowego do
dorobku małżonków nie może również niweczyć okoliczność, że będący
cudzoziemcem małżonek nie legitymował się zezwoleniem na nabycie
nieruchomości w sytuacji, gdy nabywcą nieruchomości był małżonek będący
obywatelem polskim, ponieważ dla przeciwnego wniosku brak jest wyraźnego
odmiennego unormowania.
Innymi słowy, okoliczność, że małżonek nabywcy nieruchomości jest
cudzoziemcem nielegitymującym się zezwoleniem na nabycie własności
nieruchomości, nie eliminuje skutku w postaci włączenia nieruchomości skutecznie
nabytej przez posiadającego polskie obywatelstwo małżonka do dorobku obojga
małżonków. Sąd Najwyższy w obecnym składzie aprobuje powyższy pogląd
utrwalony już w orzecznictwie (orzeczenie SN z dnia 24 września 1970 r., III CZP
55/70, RFES 1971 r., z. 2, s. 296: uchwała SN z dnia 4 marca 1983 r. III CZP 6/83,
OSNCP 1983 r., nr 8, poz. 114; uchwała SN z dnia 31 stycznia 1986 r. III CZP
70/85, OSNC 1986 r., Nr 12, poz. 207), a także zaaprobowany w piśmiennictwie.
Trafność tego poglądu obecnie wzmacnia nawet art. 8 ust. 1 pkt 3 ustawy
6
w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 października 2005 r. (Dz.U. 2005 r., Nr 94,
poz. 788), na mocy którego to przepisu ustawodawca wręcz zwalnia cudzoziemca
będącego małżonkiem obywatela polskiego nawet z obowiązku uzyskania
zezwolenia na nabycie nieruchomości, oczywiście przy spełnieniu określonych
w tym przepisie przesłanek. Przepis ten dowodzi więc wyraźnej tendencji
ustawodawcy do liberalizacji wymogów obowiązujących przy nabywaniu
nieruchomości przez cudzoziemców, a taki kierunek legislacji jest właściwą drogą
do zapobiegania dostrzeżonym w uzasadnieniu skargi kasacyjnej negatywnym
konsekwencjom praktycznym w postaci prób obchodzenia prawa, a nadto
uwzględnia realia występujące w życiu społecznym Polski, zwłaszcza po jej
wstąpieniu do Unii Europejskiej.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji, działając na
podstawie art. 39814
k.p.c.