Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 245/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
SSN Lech Walentynowicz
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z powództwa Województwa […]
przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Finansów
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 5 października 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 listopada 2006 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od Skarbu Państwa
- Ministra Finansów na rzecz Województwa […] kwotę 1800
(jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Województwo wniosło o zasądzenie w postępowaniu upominawczym od
Skarbu Państwa Ministra Finansów kwoty 148 554,61 zł z ustawowymi odsetkami
od dnia 29 października 2004 r. podnosząc, że ze środków własnych pokryło na
rzecz jednego z przewoźników kwoty stanowiące należne dopłaty do bezpłatnych i
ulgowych przejazdów osób ustawowo uprawnionych, które obciążały budżet
państwa.
Nakazem zapłaty z dnia 14 kwietnia 2005 r. Sąd Okręgowy roszczenie
uwzględnił. W sprzeciwie pozwany Skarb Państwa między innymi podniósł, że
w innej, podobnej sprawie powództwo o dopłaty wobec tego podmiotu zostało
oddalone.
Wyrokiem z dnia 14 marca 2006 r. Sąd Okręgowy w W. powództwo
uwzględnił. Ustalił, że Województwo […] w dniu 12 kwietnia 1999 r. zawarło z O.
sp. z o.o., działającą jako przewoźnik, na okres od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia
31 grudnia 1999 r. umowę o zasadach dopłat z budżetu państwa do przewozów
pasażerskich z tytułu ustawowych uprawnień. Na jej podstawie powód dokonywał
wypłaty dopłat dla tego przewoźnika świadczącego usługi przewozu, przy czym nie
obejmowały one pełnych kwot, których domagał się przewoźnik, lecz jedynie
dopłaty do przewozów ulgowych osób legitymujących się imiennym biletem
miesięcznym szkolnym, ponieważ tylko taka indywidualna sprzedaż mogła być z
przyczyn technicznych rejestrowana przez wykorzystywane wówczas kasy fiskalne.
Tylko w takim zakresie powód otrzymał środki finansowe z budżetu za
pośrednictwem Wojewody.
Sąd Okręgowy w sprawie z powództwa O. sp. z o.o. przeciwko
Województwu i Skarbowi Państwa wyrokiem z dnia 7 czerwca 2004 r. zasądził od
Województwa na rzecz powodowej spółki kwotę 64 023,71 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 14 stycznia 2000 r. tytułem nie wypłaconych dotychczas dopłat
oraz kwotę 19 350,90 zł tytułem kosztów procesu i oddalił powództwo w stosunku
do Skarbu Państwa. Powód w wykonaniu tego wyroku uiścił na rzecz przewoźnika
łącznie kwotę 148 544,61 zł.
3
Sąd Okręgowy podkreślił, że powód roszczenie wywodził bezpośrednio
z faktu wykonania obowiązku wynikającego z wyroku zapadłego w sprawie [...]
oraz postanowień ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych
przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (Dz.U. Nr 54, poz. 254 ze
zm., dalej „ustawy”), gdy tymczasem pozwany nie tylko negował swoją legitymację
bierną, ale także podniósł zarzut powagi rzeczy osądzonej. Zarzuty pozwanego
Skarbu Państwa ocenił jako bezpodstawne. Podkreślił, że w sprawie z powództwa
O. sp. z o.o. przedmiotem postępowania było roszczenie o odszkodowanie z tytułu
nienależnego wykonania umowy łączącej tę spółkę z Województwem, natomiast w
rozpoznawanej sprawie powód dochodzi odszkodowania z tytułu czynu
niedozwolonego w postaci zaniechania pozwanego polegającego na nie wykonaniu
obowiązku ustawowego. Zauważył jednocześnie, że ponieważ strony
rozpoznawanej sprawy występowały w sprawie I[...] jako współpozwani, nie
zachodziła w obu postępowaniach tożsamość podmiotów w rozumieniu art. 199 § 1
pkt 2 k.p.c.
Jego zdaniem fakt, że sąd w sprawie [...] nie dopatrzył się odpowiedzialności
Skarbu Państwa wobec O. sp. z o.o., nie oznacza braku jego odpowiedzialności
wobec powoda. Artykuł 8a ustawy, w brzmieniu mającym zastosowanie w sprawie
stanowił wtedy wyraźnie, że koszty związane z finansowaniem ustawowych
uprawnień do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów pokrywane są z budżetu
państwa. Uznał na tej podstawie, że przekazywanie przez samorząd
przedmiotowych dopłat przewoźnikom stanowiło wykonywanie zadań zleconych z
zakresu administracji rządowej. Oznaczało to, że środki przeznaczone na
dokonanie tychże dopłat powinny być zawczasu przekazane przez budżet
właściwemu samorządowi. Ponieważ w sensie faktycznym samorząd województwa
mógł przekazać na realizację tego zadania zleconego z zakresu administracji
rządowej jedynie środki przekazane mu na ten cel z budżetu wszelkie ryzyko
w opóźnieniu ich przekazania na rachunek samorządu musi ponosić Skarb
Państwa. Z nadejściem wymagalności poszczególnych roszczeń spółki O. wobec
Województwa z tytułu przedmiotowych dopłat następowało zatem po stronie
Skarbu Państwa popadnięcie w opóźnienie w świadczeniu kwot stanowiących
równowartość wymagalnych dopłat. Skoro budżet nie przekazał na czas środków,
4
tj. przed nadejściem wymagalności roszczeń przewoźnika stosownych kwot dopłat,
to wyasygnowanie ich przez Województwo stanowiło szkodę w rozumieniu art. 415
k.c., za którą odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa.
Wyraził pogląd, że treść art. 8a ustawy przesądzała nie tylko o bezprawności
działania w wyniku braku przekazania środków, ale także o winie pozwanego, który
wiedząc o obowiązku nie wykonał go (subiektywna bezprawność czynu). Podkreślił,
że skoro powód w wykonaniu obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym, tj.
wyrokiem ze sprawy [...] zmuszony został do rozdysponowania środków
stanowiących jego dochody własne, a przeznaczonych na realizację innych celów,
to istnieje ewidentny związek przyczynowy między zaniechaniem pozwanego
a szkodą w postaci uszczerbku majątkowego odpowiadającego wysokości
wypłaconej przewoźnikowi sumy pieniężnej i w rezultacie należało przyjąć, że
dochodzona kwota 148 544,61 zł „wyszła” z majątku powoda i o tę właśnie sumę
stał się on, używając potocznego określenia „biedniejszy”.
W wyniku apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 listopada
2006 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że obniżył zasądzone świadczenie
do kwoty 64 023,71 zł i oddalił powództwo o zapłatę dalszej kwoty 84 520,90 zł
wraz z odsetkami oraz zniósł koszty postępowania. Przyjął za własne ustalenia
Sądu pierwszej instancji i częściowo podzielił jego argumentację prawną. Jego
zdaniem, odpowiedzialności Skarbu Państwa należało dopatrzyć się w treści art.
417 k.c. w brzmieniu sprzed 1 września 2004 r., tj. przed jego zmianą nowelą z dnia
17 czerwca 2004 r. (Dz.U. Nr 162, poz. 1692). Podzielił pogląd, że przekazywanie
przez samorząd, stosownie do treści art. 8a ust. 2 ustawy, dopłat do bezpłatnych i
ulgowych przewozów wykonywanych przez przewoźników stanowiło wykonywanie
przez ten samorząd zadań zleconych z zakresu administracji rządowej i kwoty z
tego tytułu powinny być przekazywane na rzecz powoda w terminach
umożliwiających realizację przez niego zobowiązań wobec podmiotów
wykonujących ulgowe przewozy. Wprawdzie pozwany nie przekazał na rzecz
powoda całości środków na ten cel wskazując, że na podstawie ustaleń
dokonanych na naradach w dniu 12 maja 1999 r., a także w dniu 30 sierpnia 1999
r. w których wzięli udział między innymi przedstawiciele rządu ustalono, że w 1999
r. dopłaty zostaną ograniczone do refundacji ulg dotyczących biletów miesięcznych
5
szkolnych, a dopłaty za usługi przewozowe dla dalszych osób ustawowo
uprawnionych, mimo ich honorowania przez przewoźników nie będą wypłacane,
lecz uzgodnienia te nie mogły być wiążące dla O. sp. z o.o., która nie brała udziału
w tych negocjacjach. Wobec podmiotów nie biorących udziału w tych naradach
obowiązek dopłaty do cen biletów ulgowych powinien być zrealizowany stosownie
do przepisów ustawy. Szkodę powoda stanowiła kwota 148 554,61 zł jaką powód
obowiązany był zapłacić przewoźnikowi w realizacji zobowiązania wynikającego z
wyroku wydanego w sprawie [...]. Składa się na nią kwota 64 923,71 zł z tytułu
dopłaty do biletów, odsetki od tej kwoty od dnia 14 stycznia 2000 r. oraz koszty
procesu w kwocie 19 350,90 zł. Zdaniem Sądu drugiej instancji, nie w pełni
uzasadnione było jednak stanowisko Sądu pierwszej instancji w przedmiocie
związku przyczynowego Pozwany był zobowiązany do przekazania na rzecz
powoda kwoty 64 023,71 zł, którą to kwotę powód był zobowiązany zapłacić
przewoźnikowi w terminie do 13 stycznia 2000 r. Z faktu, że pozwany nie przekazał
kwoty dopłat w tym terminie, powód nie mógł wyprowadzić wniosku, że nie jest
zobowiązany wobec O. sp. z o.o. Miał bowiem własny obowiązek umowny do
zapłacenia tej kwoty w terminie. Nie wykonując tego zobowiązania powód naraził
się na konieczność zapłaty odsetek od tej kwoty, jak również koszów procesu. W
rezultacie przyjął, że szkoda powoda pozostająca w adekwatnym związku
przyczynowym z zaniechaniem pozwanego zamyka się kwotą nieprzekazanej i
należnej dopłaty do biletów ulgowych.
Za nietrafny ocenił zarzut obrazy art. 518 § 1 k.c., gdyż powód nie opierał
swego roszczenia na tej podstawie. Jego zdaniem nie mogło być mowy o spłaceniu
przez Województwo cudzego długu, skoro było to jego własne zobowiązane do
świadczenia na podstawie stosunku umownego potwierdzonego prawomocnym
wyrokiem.
Pozwany Skarb Państwa w skardze kasacyjnej opartej na naruszeniu prawa
materialnego przez błędną wykładnie, tj. art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 8a ust. 1, 3 i 4
ustawy przez przyjęcie, że zaniechanie funkcjonariusza państwowego było
bezprawne, art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c. przez przyjęcie, że pomiędzy
zaniechaniem funkcjonariusza a szkodą poniesioną przez Województwo w postaci
niewypłaconej dotacji celowej istnieje adekwatny związek przyczynowy oraz przez
6
nie zastosowanie art. 362 k.c. i w rezultacie przyjęcie, że obowiązek naprawienia
szkody przez Skarb Państwa nie uległ odpowiedniemu zmniejszeniu w związku z
przyczynieniem się Województwa do zwiększenia szkody wniósł o uchylenie
wyroku Sądu Apelacyjnego w części uwzględniającej powództwo i przekazanie
sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania, bądź oddalenie powództwa w
całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Obowiązujący w latach 1999 - 2000 art. 8a ust. 1 ustawy, mający
zastosowanie w sprawie, jednoznacznie stanowił, że koszty związane
z finansowaniem ustawowych uprawnień do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów
pokrywane są z budżetu państwa. Z kolei według jego brzmienia obowiązującego
od dnia 1 stycznia 2001 r. finansowanie ustawowych uprawnień do bezpłatnych lub
ulgowych przejazdów należało do zadań samorządów województw jako zadanie
z zakresu administracji rządowej. Po kolejnej nowelizacji od dnia 1 kwietnia 2004 r.
przepis ten stanowił, że finansowanie ustawowych uprawnień do ulgowych
przejazdów należy do zadań własnych samorządu województwa, i w tym brzmieniu
przepis ten wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 lipca 2006 r., K 30/04,
(OTK - A 2006, nr 7, poz. 86) został uznany za niezgodny z art. 167 ust. 1 pkt 1 i 4
Konstytucji.
Zadanie własne, w świetle art. 16 ust. 2 zdanie drugie Konstytucji, samorząd
wykonuje w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność, podczas gdy przy
zadaniach zleconych mamy do czynienia jedynie z ich przekazywaniem do
wykonania. W stosunku do zadań zleconych rola organów lokalnych sprowadza się
do funkcji wykonawczych, a nie kreatywnych ponieważ, ustawa określa sposób ich
wykonania.
Niewątpliwie zmiana art. 8a ust. 1 ustawy obowiązująca od dnia 1 stycznia
2004 r. oznaczała bezwzględny obowiązek sfinansowania z budżetu województwa
wszelkich dopłat do biletów ulgowych na rzecz przewoźników pomimo, że zadanie
to nie było lokalnym w znaczeniu, jakie nadaje temu pojęciu art. 166 Konstytucji
i dlatego zachodziła sprzeczność pomiędzy cechami tego zadania, a skutkami
odnoszącymi się do odpowiedzialności za jego wykonanie. Podkreślić przy tym
7
należy że w świetle dokonywanych i zasygnalizowanych wyżej zmian samej treści
art. 8a ust. 1 ustawy finansowanie ustawowych uprawnień do bezpłatnych lub
ulgowych przejazdów należało do zadań samorządów województw jako zadanie
zlecone z zakresu administracji rządowej dopiero od 1 stycznia 2001 r. W latach
1999 - 2000 obowiązek ponoszenia kosztów związanych z finansowaniem
ustawowych uprawnień do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów środkami
publicznego transportu spoczywał na Skarbie Państwa, a nie na samorządach
województw (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2004 r., II CK
40/04, niepublikowany). Pomimo tego finansowanie przewoźników odbywało się na
podstawie nakazu ustawowego za pośrednictwem samorządów województw.
Województwa były zobowiązane do zawarcia z przewoźnikami umów
uwzględniających rozwiązania ustawowe dotyczące bezpłatnych i ulgowych
przejazdów, a wykazanie wysokości dopłat miało następować na podstawie
ewidencji prowadzonej przez przewoźników za pomocą kas fiskalnych (art. 8a ust.
2, 3 i 4 ustawy).
W świetle tych uwag należy stwierdzić, że w 1999 r. środki Skarbu Państwa
przekazane na ten cel powinny odpowiadać różnicy pomiędzy ceną biletu ustaloną
przez przewoźnika, a ceną uiszczoną przez osoby uprawnione do bezpłatnych lub
ulgowych przejazdów. Nie wypłacenie odpowiednich kwot w ogóle lub niższych, niż
należne mogło być uznane za czyn niedozwolony (działanie bezprawne)
wyrządzający szkodę przewoźnikowi (por. powołany wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 6 października 2004 r., II CK 40/04).
Dla rozstrzygnięcia sprawy zasadnicze znaczenie miała jednak odpowiedź
na pytanie czy takie zaniechanie Skarbu Państwa w stanie faktycznym sprawy
rodziło także odpowiedzialność pozwanego wobec Województwa. Powyższe uwagi
prowadzą do wniosku, że przed dniem 1 stycznia 2001 r. obowiązki województw
w zakresie zwrotu przewoźnikom świadczenia z tytułu bezpłatnych i ulgowych
przejazdów nie ograniczały się tylko do przekazywania środków otrzymywanych od
Skarbu Państwa oraz kontroli ewidencji prowadzonej przez przewoźników, ale
także do obowiązku zawarcia z przewoźnikami umów dotyczących dopłat.
Odpowiedzialność Województwa wynikła właśnie z takiej umowy, a przyczyną jej
nie wykonania był brak przekazania przez budżet środków na ten cel. Analiza art.
8
8a ustawy a zwłaszcza jego ust. 1 w powiązaniu ust. 2 i 3, pozwalała przyjąć, że w
tym wypadku wynika z niego roszczenie samorządu województwa wobec Skarbu
Państwa o zwrot kosztów związanych z finansowaniem ustawowych uprawnień do
bezpłatnych lub ulgowych przejazdów. Finansowanie przewoźników odbywało się
bowiem za pośrednictwem samorządów województw. Źródłem zobowiązania
Skarbu Państwa wobec Województwa był więc bezpośrednio art. 8a ustawy.
Zastosowana wykładnia czyniła w zasadzie bezprzedmiotowymi zarzuty
kasacyjne. Należy jednak podkreślić, że z analizy art. 8a ustawy w brzmieniu
obowiązującym w 1999 r. wynika, że Skarb Państwa był zobowiązany pokrywać
koszty związane z finansowaniem uprawnień do bezpłatnych i ulgowych
przejazdów wykonywanych przez przewoźnika określonych w ustawie
o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu
zbiorowego, a nie tylko do pokrycia dopłat do ulgowych biletów szkolnych. Jak
ustalono w niekwestionowany sposób w sprawie zakończonej prawomocnym
wyrokiem Sądu Okręgowego w W. z dnia 7 czerwca 2004 r., przewoźnik O. sp. z
o.o. zrealizował w 1999 r. przewozy bezpłatne i ulgowe oraz zaewidencjonował je z
zróżnicowaniem rodzajów dopłat w kasach fiskalnych w ilości uzasadniającej
dopłatę w kwocie 141 296,14 zł, a otrzymał dobrowolnie dopłatę przed
wytoczeniem tego powództwa w kwocie 68 781,31 zł tylko za bilety szkolne. Artykuł
8a ust. 4 ustawy nakładał na przewoźników obowiązek ewidencjonowania ulgowych
i bezpłatnych biletów za pomocą kas fiskalnych oraz stanowił, że ewidencja ta jest
podstawą do ustalenia wysokości dopłaty. Przepis ten nie był więc
materialnoprawnym źródłem istnienia prawa do dopłat (stanowił je art. 8a ust. 1
ustawy) lecz normował kwestię w jaki sposób przewoźnik powinien wykazywać
wysokość świadczenia jakie ma otrzymać za pośrednictwem województwa z tego
tytułu. Nakładał on na przewoźników prowadzenie w 1999 r. ewidencji za pomocą
kas fiskalnych. Podstawą więc wypłat była rzetelna ewidencja przewoźników
prowadzona tylko przy pomocy kas fiskalnych. Z wykładni językowej tego przepisu
wynika, że podstawą wyliczenia nie musiały być więc wydruki z takich kas,
przedstawiające każdy indywidualny ulgowy, bądź bezpłatny przejazd. Poza tym
kasy fiskalne jakie w 1999 r. użytkował O. sp. z o.o., co było już niesporne w
sprawie [...], posiadały legalizację Urzędu Skarbowego, której warunkiem było
9
spełnienie wymagań Ministerstwa Finansów. Ewentualne więc dopuszczenie do
korzystania przez przewoźnika z takich kas, które nie miały możliwości
ewidencjonowania obrotu w sposób wymagany przez prawo w tej sytuacji musiałby
obciążyć pozwanego.
Poza tym roszczenie przewoźnika wobec powódki stwierdzone zostało
prawomocnym i wykonanym wyrokiem Sądu Okręgowego w W. z dnia 7 czerwca
2004 r., który na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. wiązał także Sąd Najwyższy.
Nie można zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, że zawarta pomiędzy
Województwem a O. sp. z o.o. umowa z dnia 12 kwietnia 1999 r. określająca
szczegółowe zasady dopłat z budżetu do przewozów z tytułu stosowania
ustawowych uprawnień do bezpłatnych lub ulgowych pasażerskich przejazdów
uprawnionych osób była w części nieważna ze względu na częściową niemożność
świadczenia (art. 387 § 1 k.c.). Podnieść bowiem przede wszystkim należy, że
powołanie się skarżącego na treść art. 4 ust. 2 tej umowy, który w istotnym
fragmencie powtarzał treść art. 8a ust. 4 ustawy, nastąpiło dopiero w skardze
kasacyjnej, a na tym etapie procesu nie jest dopuszczalne podniesienie nowych
faktów i dowodów (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Niezależnie od tego nie zachodziły
przesłanki do przyjęcia, że świadczenie dłużnika przewidziane w tej umowie było
niemożliwe do wykonania. Przepis art. 387 k.c. stosuje się gdy: niemożność
spełnienia świadczenia jest obiektywna (czyli danego świadczenia nie jest w stanie
spełnić nie tylko dłużnik, ale nikt inny), pierwotna, (tj. istniejąca już w chwili
zawierania umowy) i nieprzemijająca. Tymczasem świadczenie jakie na podstawie
tej umowy miało spełnić Województwo było świadczeniem pieniężnym,
a świadczeniem przewoźnika było przewiezienie uprawnionych do przejazdów
bezpłatnych lub po ulgowych cenach. Świadczenia te, jako możliwe do wykonania,
nie podlegały normie wynikającej z art. 387 k.c.
Nie zachodziła także w tym wypadku niemożność świadczenia wynikająca
z przepisów prawa (por np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2000 r.,
II CKN 602/00, OSNCP 2002, nr 2, poz. 28). Po pierwsze, nawet nie podnoszono,
że już w 1999 r. nie można było skorzystać z takich kas fiskalnych, które mogłyby
oddzielnie rejestrować każdy rodzaj biletu ulgowego lub bezpłatnego. Po wtóre
10
w świetle dokonanej wykładni art. 8a ust. 4 ustawy przepis ten dotyczył ewidencji
prowadzonej przez przewoźnika powstałej jedynie przy pomocy kas fiskalnych.
Nawiązując do zarzutu obrazy art. 362 k.c. podnieść należy, że narady jakie miały
miejsce w dniach 12 maja 1999 r. i 30 sierpnia 1999 r. z udziałem przedstawicieli
niektórych przewoźników, przedstawicieli Ministra Finansów i związków
zawodowych nie mogły zmienić zakresu odpowiedzialności Skarbu Państwa
z tytułu przedmiotowych dopłat wynikających z ustawy, skoro O. sp. z o.o. nie brała
w nich udziału. Po wtóre zawarta w dniu 12 kwietnia 1999 r. umowa dotyczyła 1999
r. i nie przewidywała możliwości jej wypowiedzenia czy też prawa do jej
renegocjacji. Poza tym fakt niezaskarżenia przez Województwo wyroku Sądu
Okręgowego w W. z dnia 7 czerwca 2004 r. nie jest okolicznością, która
umożliwiałaby zastosowanie, w świetle okoliczności sprawy art. 362 k.c.
Trzeba też podkreślić, że w wyniku dokonanej przez Sąd Apelacyjny zmiany
wyroku Sądu pierwszej instancji powództwo zostało uwzględnione w zakresie kwoty
64 023,71 zł pomimo, że w wyniku wykonania tytułu egzekucyjnego powód spełnił
świadczenie przewoźnikowi w kwocie 148 544, 61 zł.
Z tych względów wyrok Sądu Apelacyjnego pomimo częściowo nietrafnego
uzasadnienia odpowiadał prawu, co skutkowało oddaleniem skargi kasacyjnej (art.
39814
k.p.c.).