Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 104/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 października 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa WSE.
przeciwko "D." S.A.
o ustalenie,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu niejawnym
w dniu 18 października 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 15 listopada 2006 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Sąd I instancji uwzględnił powództwo o ustalenie istnienia stosunku
prawnego wynikającego z zawartej przez strony umowy o roboty budowlane. Uznał
za bezskuteczne odstąpienie pozwanego od umowy, w sytuacji, gdy pozwany
odmówił przedstawienia powodowi żądanej specyfikacji wysokości należnego
wynagrodzenia, na którą to wysokość opiewało żądanie pozwanego ustanowienia
przez powoda gwarancji zapłaty. Sąd ten uznał, że odstąpienie pozwanego od
umowy niweczyłoby jego odpowiedzialność wobec powoda z tytułu rękojmi za wady
oraz gwarancji.
Apelację pozwanego oddalił Sąd Apelacyjny, aprobując i uznając za własne
ustalenia Sądu Okręgowego. Istotę sporu w niniejszej sprawie określił Sąd
odwoławczy pytaniem, czy na datę wezwania powoda przez pozwanego
do ustanowienia gwarancji zapłaty istniało zobowiązanie powoda do zapłaty
wynagrodzenia w wysokości kwoty określonej w wezwaniu o gwarancję. W ocenie
Sądu drugiej instancji jeśli pozwany twierdził – żądając gwarancji zapłaty – że
przyjęte przez niego od powoda świadczenie w kwocie nominalnej nie stanowiło
wykonania zobowiązania, to powinien wykazać tę okoliczność (art. 6 k.c.).
Sąd Apelacyjny nadto uznał, że nie można żądać zabezpieczenia zapłaty
wynagrodzenia, które w określonej kwotowo wysokości nie istnieje,
a w konsekwencji ocenił jako usprawiedliwione żądanie powoda wyliczenia sumy
wynagrodzenia mającego być przedmiotem zabezpieczenia w postaci gwarancji
zapłaty. W konsekwencji Sąd drugiej instancji uznał oświadczenie woli powoda
o wypowiedzeniu umowy za nieważne z mocy art. 58 § 2 k.c., bo naruszające
prawo wskutek sprzeczności z zasadą współdziałania, a więc niepowodujące
wygaśnięcia umowy. Wskazał na okoliczności świadczące o istnieniu interesu
prawnego powoda w uwzględnieniu żądania na podstawie art. 189 k.p.c. Uznał,
również, iż oświadczenie powoda o odstąpieniu od umowy zmierzało do osiągnięcia
innego celu niż ten, dla którego stworzona została ustawa o gwarancji zapłaty za
roboty budowlane.
3
Pozwany zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w całości, opierając skargę
kasacyjną na obu podstawach kasacyjnych.
Zarzutem naruszenia przepisów prawa procesowego objęto obrazę art. 189
k.p.c. w zw. z art. 47912
§ 1 k.p.c., art. 187 § 1 k.p.c. w zw. z art. 126 § 1 pkt 3 k.p.c.
i w zw. z art. 130 § 1 i § 3 k.p.c., art. 321 § 1 k.p.c., art. 1261
§ 1 k.p.c., art. 233
k.p.c., art. 245 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c.
Skarżący zarzucił także naruszenie prawa materialnego, a mianowicie
następujących przepisów:
- art. 354 § 2 k.c. wskutek obciążenia pozwanej skutkami braku
współdziałania w wykonaniu zobowiązań, które ani nie wynikały z umowy,
ani z przepisu prawa;
- art. 6 k.c. wskutek obciążenia pozwanej obowiązkiem wykazania przesłanek
z art. 189 k.p.c., tzn. posiadaniem przez pozwaną wierzytelności;
- art. 4 ust. 1 w zw. z art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o gwarancji
zapłaty za roboty budowlane przez przyjęcie, że oświadczenie powódki
o potrąceniu kar umownych zwalniało ją od udzielenia gwarancji zapłaty;
- art. 58 § 2 k.c. przez przyjęcie nieważności odstąpienia od umowy jako
sprzecznego z zasadami współżycia społecznego;
- art. 3 ust. 1 i art. 5 ust. 2 powołanej ustawy z dnia 9 lipca 2003 r., polegające
na nie uwzględnieniu, że przez czynność prawną nie można wyłączyć
żądania gwarancji i że strona pozwana nie mogła odstąpić od umowy skoro
nie otrzymała gwarancji zapłaty.
Pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie.
Podniesione przez stronę pozwaną zarzuty naruszenia przepisów
postępowania nie uzasadniają zaistnienia przesłanek przesądzających
o wystąpieniu drugiej podstawy kasacyjnej. Strona skarżąca nie twierdzi nawet, aby
4
zarzucane w skardze kasacyjnej naruszenie przepisów procesowych było takim
uchybieniem Sądu drugiej instancji, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Tymczasem dla uznania wystąpienia podstawy kasacyjnej określonej w art.
3983
pkt 2 k.p.c. nie wystarcza samo stwierdzenie naruszenia przez Sąd drugiej
instancji przepisów procesowych, ale niezbędne jest również przesądzenie
hipotetycznego, kwalifikowanego skutku takiego naruszenia, w postaci możliwości
istotnego jego wpływu na wynik sprawy. Tymczasem pozwany nie twierdzi nawet
aby skutek taki nastąpił. Już ta tylko okoliczność wystarcza dla oceny braku
wystąpienia drugiej podstawy kasacyjnej. Po wtóre, treść uzasadnienia zarzutów
naruszenia przepisów art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 126 § 1 pkt 3 i w zw.
z art. 130 § 1 i § 3 k.p.c., a także przepisów art. 321 § 1 k.p.c. i art. 1261
§ 1 k.p.c.
w zw. z art. 130 § 1 i § 2 k.p.c. dowodzi, że zarzuty te uzasadniają uchybienia
zarzucane wyłącznie Sądowi I instancji, a zatem nie mogą odnieść zamierzonego
przez stronę skarżącą skutku, ponieważ skarga kasacyjna jest środkiem
skierowanym przeciwko orzeczeniu Sądu drugiej instancji, zgodnie z normą art.
3981
§ 1 k.p.c. Wreszcie, uzasadnienie zarzutów naruszenia przepisów art. 233
k.p.c. (bez wskazania, który z paragrafów tego artykułu objęto zarzutem
naruszenia), art. 245 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. sprowadza się do zakwestionowania
dokonanych lub zaaprobowanych przez Sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych,
a także do podważenia oceny dowodów będącej podstawą dla tych ustaleń. Taka
konstrukcja ostatnio wyartykułowanych zarzutów nie może świadczyć o wystąpieniu
uzasadnionej drugiej podstawy kasacyjnej, ponieważ z mocy art. 3983
§ 3 k.p.c.
podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów.
W tej sytuacji, wobec uznania braku podstaw do wystąpienia drugiej
podstawy kasacyjnej, oceny zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego
należało dokonać z uwzględnieniem ustalonego stanu faktycznego, będącego
podstawą orzekania dla Sądu drugiej instancji.
Zarzut naruszenia art. 354 § 2 k.c. okazał się chybiony ponieważ jego
uzasadnienie nie polega, ani na wykazywaniu wadliwej wykładni, ani niewłaściwego
zastosowania tego przepisu w ustalonym stanie faktycznym. Istota uzasadnienia
analizowanego zarzutu naruszenia tego przepisu sprowadza się wprost do
5
kwestionowania ustalenia Sądu braku współdziałania ze strony pozwanej
w wykonywaniu zobowiązania i próby kreowania przez skarżącą własnego,
odmiennego i korzystnego dla niej ustalenia, a mianowicie, że współdziałanie takie
miało miejsce, co wyczerpuje treść art. 354 k.c. (str. 9 uzasadnienia skargi
kasacyjnej). Tymczasem skuteczność zarzutu naruszenia prawa materialnego
w którejkolwiek z obu postaci wymienionych w art. 3983
pkt 1 k.p.c. nie może
polegać na podważaniu ustaleń faktycznych lub oceny dowodów, a jedynie na
kwestionowaniu poprawności przeprowadzonej przez Sąd odwoławczy wykładni
przepisu oraz prawidłowości dokonania aktu subsumpcji w stanie faktycznym
przyjętym za podstawę orzekania. Skarga kasacyjna nie zawiera wskazania takich
naruszeń przypisywanych Sądowi odwoławczemu w odniesieniu do przepisu art.
354 § 2 k.c. Natomiast twierdzenie pozwanej, że wykazanie – na żądanie powódki
– wysokości należnego pozwanej wynagrodzenia nie stanowiło zobowiązania
pozwanej wynikającego z żadnego przepisu prawa nie może być uznane za
uzasadnione w świetle wykładni art. 2 ust. 1 i art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 9 lipca 2003 r.
o gwarancji zapłaty za roboty budowlane (Dz.U. Nr 180, poz. 1758 ze zm.), zwanej
dalej „ustawą”. Przepisy te jednoznacznie wiążą istnienie ustawowego uprawnienia
wykonawcy do żądania udzielenia mu gwarancji zapłaty z wysokością jego
ewentualnego roszczenia z tytułu wynagrodzenia wynikającego z umowy oraz ze
zleceń dodatkowych, którego terminową zapłatę i to w określonej wysokości
zabezpieczać ma właśnie gwarancja zapłaty. Nie może więc nasuwać wątpliwości
istnienie obowiązku, wynikającego z powołanych przepisów ustawy, wykazania przez
wykonawcę wysokości i źródła należnego mu wynagrodzenia, dla zabezpieczenia
terminowej zapłaty którego to wynagrodzenia wykonawca żąda udzielenia gwarancji
zapłaty i to w ściśle określonej wysokości.
Wbrew stanowisku strony pozwanej, Sąd Apelacyjny nie dopuścił się również
zarzucanego mu naruszenia przepisu art. 6 k.c., ponieważ w zaskarżonym wyroku nie
zawarł przypisywanego mu w skardze kasacyjnej twierdzenia, że na pozwanej
spoczywał obowiązek wykazania przesłanek z art. 189 k.p.c. Sąd Apelacyjny uznał
natomiast, że pozwana winna wykazać prawdziwość swojego twierdzenia, iż kwota
nominalna przyjęta już od powódki nie stanowiła wykonania zobowiązania w takim
zakresie, w jakim oczekuje tego pozwana. Ewentualna prawdziwość tego twierdzenia
6
uzasadniałaby dopiero zasadność żądania pozwanej udzielenia jej gwarancji zapłaty
jako zabezpieczenia dla terminowej zapłaty należnego jej jeszcze wynagrodzenia. To
z kolei przesądzałoby dopiero o ocenie skuteczności odstąpienia przez pozwaną od
umowy na podstawie art. 5 ust. 2 obowiązującego ówcześnie przepisu ustawy. Wbrew
stanowisku skarżącej, ciężar wykazania istniejących lub przyszłych wierzytelności i ich
wysokości na datę odstąpienia przez pozwaną od umowy nie jest obciążeniem
pozwanej ciężarem dowodu wykazywania przesłanek uwzględnienia powództwa na
podstawie art. 189 k.p.c., ale jest obciążeniem jej ciężarem wykazania przesłanek
skuteczności skorzystania z uprawnienia do odstąpienia od umowy, wobec
nieuwzględnienia przez powódkę skierowanego przeciwko niej zasadnego – zdaniem
pozwanej – żądania ustanowienia na jej rzecz gwarancji zapłaty. Zarzut naruszenia
przez Sąd Apelacyjny art. 6 k.c. należało więc ocenić jako chybiony.
Sąd Apelacyjny nie dopuścił się również zarzucanego mu naruszenia art. 4 ust.
1 w zw. z art. 5 ust. 2 wyżej powołanej ustawy. Wbrew stanowisku skarżącej Sąd ten
nie przyjął, że samo oświadczenie powódki o potrąceniu kar umownych skutkowało
zwolnieniem jej z obowiązku udzielenia gwarancji. Natomiast Sąd odwoławczy
zasadnie stwierdził, że nie można żądać zabezpieczenia wynagrodzenia, które
w określonej kwotowo wysokości nie istnieje. Żądanie powódki przedłożenia przez
pozwaną rozliczenia sumy należnego jeszcze wynagrodzenia było więc
usprawiedliwione, ponieważ ustawodawca wprowadził obowiązek udzielenia przez
zamawiającego gwarancji celem zabezpieczenia terminowej zapłaty, ale tylko takiego
wynagrodzenia, które wynika z umowy oraz ze zleceń dodatkowych. W sytuacji,
w której pozwana odmówiła wykazania istnienia przesłanki skutkującej obowiązkiem
powódki udzielenia gwarancji zapłaty, to uznać należy, że powódka nie była
zobowiązana do ustanowienia tego zabezpieczenia. Przepis art. 4 ust. 1 ustawy
wyraźnie wiąże uprawnienie wykonawcy do żądania gwarancji zapłaty z wysokością
ewentualnego roszczenia z tytułu wynagrodzenia wynikającego z określonych w tym
przepisie źródeł. Wykazanie wystąpienia tej przesłanki ustawowej należy więc do
wykonawcy robót budowlanych.
Zarzut naruszenia art. 58 § 2 k.c., uzasadniony przypisywanym Sądowi II instancji
przyjęciem nieważności oświadczenia pozwanej o odstąpieniu od umowy wskutek
7
jego sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, należało ocenić jako
bezzasadny. Sąd odwoławczy nie przyjął sprzeczności powyższego oświadczenia
pozwanej z zasadami współżycia społecznego, lecz dopatrzył się sprzeczności
biernego zachowania pozwanej z zasadą współdziałania stron, a taka kwalifikacja
nie dowodzi zasadności zarzutu naruszenia art. 58 § 2 k.c.
Wbrew stanowisku strony skarżącej, Sąd Apelacyjny nie dopuścił się
również zarzucanego mu naruszenia art. 3 ust. 1 ustawy oraz - obowiązującego do
30 czerwca 2007 r. - art. 5 ust. 2 ustawy. Sąd odwoławczy nie zanegował istnienia,
wynikającego z pierwszego z wymienionych przepisów, zakazu wyłączenia lub
ograniczenia przez czynność prawną prawa do żądania gwarancji zapłaty.
Natomiast, wbrew stanowisku skarżącej, nietrafne jest utożsamianie aprobaty
Sądu dla żądania powódki złożenia przez pozwaną specyfikacji należnego
wynagrodzenia z zarzucanym w skardze kasacyjnej nieuwzględnieniem przez Sąd
ustawowego zakazu wynikającego z art. 3 ust. 1 ustawy. Żądanie powódki
zmierzało do wykazania przez pozwaną zaistnienia ustawowych przesłanek dla
skutecznej realizacji przez nią uprawnienia w postaci żądania od powódki gwarancji
zapłaty, a więc nie stanowiło przejawu ani wyłączenia ani ograniczenia ustawowego
uprawnienia pozwanej. Natomiast o istnieniu podstaw do uwzględnienia zarzutu
naruszenia przez Sąd ówcześnie obowiązującego art. 5 ust. 2 ustawy nie świadczy
ocena prawna Sądu Apelacyjnego bezskuteczności oświadczenia pozwanej
o odstąpieniu od umowy. Skuteczność skorzystania przez wykonawcę z zawartego
w tym przepisie uprawnienia do odstąpienia od umowy nie mogła bowiem
abstrahować od oceny skuteczności uprzedniego żądania wykonawcy jako
spełniającego ustawowe przesłanki żądania udzielenia mu przez zamawiającego
gwarancji zapłaty. W przeciwnym bowiem razie należałby dojść do irracjonalnego
wniosku, że każde żądanie wykonawcy udzielenia mu gwarancji zapłaty
aktualizowałoby obowiązek zamawiającego ustanowienia takiej gwarancji,
bez względu na ocenę wystąpienia w stanie faktycznym sprawy okoliczności
świadczących o zaistnieniu celu i przesłanek dokonania takiego zabezpieczenia.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji, działając
na podstawie art. 39814
k.p.c.