Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 313/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 listopada 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa C.R.
przeciwko F. Spółce z o.o.
o zapłatę,
oraz z powództwa F. Spółki z o.o.
przeciwko C.R.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 30 listopada 2007 r.,
skargi kasacyjnej C.R.
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 stycznia 2007 r., sygn. akt [...,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 30 czerwca 2006 r., wydanym w
sprawach połączonych do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, w których
strony występowały w przeciwnych rolach procesowych, zasądził od C.R. na rzecz
F. Spółki z o.o. kwotę 531.119,- złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 8 marca
1995 r. oddalając powództwo wymienionej Spółki w pozostałym zakresie, oraz
oddalił powództwo C.R.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację C.R., wniesioną od
niekorzystnych dla skarżącego rozstrzygnięć w obydwu połączonych sprawach.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że do wzajemnych
rozliczeń stron, w związku z korzystaniem przez F. na podstawie decyzji
administracyjnych, następnie uznanych za nieważne, z nieruchomości C.R., należy,
po zwrocie nieruchomości, stosować przepisy art. 224 - 230 k.c., w świetle których
F. jako posiadacz w dobrej wierze w okresie do dnia 29 listopada 1991 r. zasadnie
domagał się zwrotu wartości nakładów koniecznych i użytecznych, natomiast jako
posiadacz w złej wierze w okresie od dnia 30 listopada 1991 r. do dnia 17
stycznia 1995 r. powinien zapłacić C.R. odpowiednie wynagrodzenie. Za Sądem
Okręgowym przyjął Sąd Apelacyjny, że w chwili zwrotu nakłady zwiększające
wartość nieruchomości przedstawiały kwotę 1.436.347,50 złotych, natomiast
żądane przez C.R. wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jego rzeczy było
usprawiedliwione w kwocie 151.107,- złotych. Uwzględniając, że F. domagał się
tytułem zwrotu nakładów jedynie kwoty 674.000,- złotych, oraz że, C.R. przedstawił
do potrącenia z wierzytelności F. swoją wierzytelność z tytułu wynagrodzenia, a
ponadto, że w niezaskarżonym przez F. wyroku Sądu Wojewódzkiego w W. z dnia
25 listopada 1997 r. wydanym w rozpoznawanej sprawie, zasądzona już została na
rzecz C.R. kwota 8.226,- złotych, Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe zasądzenie
od C.R. różnicy w kwocie 531.119,- złotych oraz oddalenie jego powództwa.
Stanowisko swoje Sąd Apelacyjny przedstawił w obszernym, szczegółowo
umotywowanym uzasadnieniu, w którym przytoczył argumenty na rzecz
3
prawidłowej oceny dowodów z określonych opinii biegłych sądowych oraz na rzecz
trafności przyjętej koncepcji prawnej rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji.
W skardze kasacyjnej C.R. zarzucił wyrokowi Sądu Apelacyjnego:
1) naruszenie prawa materialengo – art. 224 § 1 i 2 w zw. z art. 225 i 226 § 1
i 2 k.c. przez błędną wykładnię i bezzasadne przyjęcie, że F. w latach 1972-
1979 był posiadaczem w dobrej wierze pomimo, że rozpoczął i kontynuował
budowę określonych obiektów bez zgody ówczesnego właściciela
nieruchomości – Skarbu Państwa i bez pozwolenia na budowę, co powinno
przesądzać o jego posiadaniu w złej wierze,
2) obrazę prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 226 w zw. z art. 230
k.c. co do pojęcia dobrej i złej wiary, w związku z czym wyliczenie nakładów
powinno nastąpić przy uwzględnieniu, że F. działał w złej wierze,
3) naruszenie prawa procesowego – art. 378 § 1 i 382 k.p.c. przez brak wielu
rozstrzygnięć zarzutów apelacyjnych opartych na podstawie całego
zebranego w sprawie materiału dowodowego,
4) naruszenie swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.) przez operowanie
ogólnikami co doprowadziło do uznania za wiarygodne opinie R.S. i A.M.,
5) naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie w uzasadnieniu
konkretnych przyczyn odmowy wiarygodności i mocy dowodowej ekspertyzie
inż. J.S.,
6) naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. przez błędną wykładnię
polegającą na tym, że skoro w imieniu C.R. postanowione zostały konkretne
zarzuty dyskwalifikujące opinie biegłego R.S. i wobec braku ustosunkowania
się ze strony F., należało je uznać w oparciu o art. 231 za wiarygodne
(domniemanie faktyczne),
7) naruszenie prawa materialnego i procesowego art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.
przez błędną wykładnię co do tego na kim w niniejszej sprawie ciążył ciężar
dowodu w związku ze złożeniem przez skarżącego rzeczowych i wnikliwych
zarzutów co do opinii biegłego R.S. i nie ustosunkowania się do nich przez
F.,
4
8) naruszenie art. 226 k.c. przez błędną wykładnię pojęcia nakładów
użytecznych, gdy faktycznie co najmniej 2/3 budynku przeznaczonego na
stołówkę i klubo-kawiarnię, nie można uznać za nakłady użyteczne,
a żądanie rozliczenia w tym zakresie stanowi także nadużycie prawa – art. 5
k.c.,
9) błędną wykładnię art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k .c. i art. 230 k.c. i art.
378 § 1 w zw. z art. 382 i art. 328 § 2 k.p.c. przy ustalaniu wynagrodzenia za
bezumowne korzystanie z nieruchomości.
Ponadto, skarżący wskazał, że w rozpoznawanej sprawie wystąpiła potrzeba
usunięcia rozbieżności w orzecznictwie sądów w kwestii – czy posiadacz zależny,
który stawia budynki bez zgody właściciela i bez zezwolenia budowlanego, jest
posiadaczem w dobrej czy w złej wierze, oraz kwestii - czy nakłady w postaci
wszystkich zabudowań wykonanych przez posiadacza zależnego należy uznać za
nakłady użyteczne, czy tylko te nakłady, które przynoszą korzyść, mają praktyczne
i ekonomiczne znaczenie i są przydatne właścicielowi.
Powołując się na powyższe skarżący wnosił o uchylenie w całości
zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego w W. i
przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest pozainstancyjnym, nadzwyczajnym środkiem
odwoławczym służącym ujednoliceniu stosowania prawa w sytuacji, gdy na tle
rozpoznawanej sprawy wystąpiło istotne zagadnienie prawne lub potrzeba
wyjaśnienia istniejących w orzecznictwie rozbieżności, a ponadto – mającym na
celu eliminowanie rozstrzygnięć oczywiście sprzecznych z prawem lub wydanych
w postępowaniu dotkniętym nieważnością (art. 3989
§ 1 k.p.c.). Postępowanie
przed Sądem Najwyższym wywołane skargą kasacyjną nie jest trzecią instancją
sądową dla kolejnego merytorycznego osądzenia żądania dochodzonego
w pozwie, co wymaga ustalenia stanu faktycznego oraz jego prawnej oceny,
lecz przewidziane jest dla oceny wydanego przez sąd odwoławczy orzeczenia i to
wyłącznie pod kątem jego zgodności z prawem. Kwestionowaniu przed Sądem
Najwyższym nie podlega stan faktyczny ustalony przez sądy pierwszej i drugiej
5
instancji, przeciwnie – ten stan faktyczny jest podstawą rozważań Sądu
Najwyższego i to bez możliwości jego podważania w skardze kasacyjnej – art.
39813
§ 2 k.p.c. i art. 3983
§ 3 k.p.c. Tylko wtedy, gdy przy ustalaniu stanu
faktycznego Sąd odwoławczy naruszył normy prawne zawarte w przepisach
o postępowaniu dowodowym i ocenie zebranego materiału dowodowego,
a naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy, dopuszczalne są i podlegają
ocenie Sądu Najwyższego zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące stanu faktycznego
i oceny dowodów.
W rozpoznawanej sprawie skarżący kwestionował przede wszystkim oparcie
rozstrzygnięcia w zaskarżonym wyroku na opiniach biegłych A.M. i R.S., a nie na
ekspertyzie J.S., względnie – wyliczeniach i metodzie obliczenia należnego
skarżącemu wynagrodzenia przedstawionych przez niego samego.
Trzeba zgodzić się ze skarżącym, że nie zostały wyjaśnione przyczyny,
z powodu których w opinii biegłego R.S. nie zostało uwzględnione zużycie
techniczne opiniowanych obiektów za okres od ich wybudowania, a nie tylko – jak
przyjęto na str. 4 opinii na k – 624 – za okres od 1995 do 2002 roku. Wnosiła o to
pełnomocnik skarżącego (k – 631), a niezależnie od tego, już same zasady
doświadczenia życiowego, stanowiące element swobodnej oceny dowodów,
powinny dyktować przyjęcie innej wartości przedmiotowych nakładów aniżeli
wynikało to wprost z wyliczenia biegłego. Pomimo tego, zarzuty skargi kasacyjnej w
tym zakresie nie podlegały uwzględnieniu, ponieważ skarżący nie wykazał jaki
wpływ uwzględnienie większego stopnia zużycia technicznego budynków miałoby
na zasądzenie od niego kwoty 531.119,- złotych w sytuacji, gdy w/w kwota
wyliczona została nie od wyliczonej przez biegłego wartości 1.436.347,50 złotych
lecz od żądanej przez F. kwoty 674.000,- złotych.
Wszystkie pozostałe uwagi zgłaszane przez skarżącego do opinii biegłego
S. w toku postępowania przed Sądem Okręgowym nie podlegały uwzględnieniu w
ramach rozpoznawania apelacji C.R., ponieważ skarżący nie wnioskował o
przesłuchanie biegłego, (k – 647 i k – 802), zaś jego stanowisko co do możności
przyjęcia przez Sąd Okręgowy na zasadzie domniemania faktycznego (art. 231
6
k.p.c.), że słuszne jest stanowisko skarżącego, bo F. do jego uwag nie
ustosunkował się, należy uznać za oczywiście błędne.
Wobec tego, że w skardze kasacyjnej C.R. nie wykazał, iż przy ustaleniu
stanu faktycznego, w szczególności – w zakresie oceny dowodów, Sąd Apelacyjny
naruszył prawo, do oceny jego zarzutów w zakresie naruszenia art. 232 i 233 k.p.c.
znajdował zastosowanie art. 3983
§ 3 k.p.c., zgodnie z którym zarzuty te należało
uznać za niedopuszczalne.
Odnośnie do zarzutów dotyczących art. 378 § 1 i 2 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. należy
stwierdzić, że rozpoznanie sprawy w granicach apelacji nie oznacza obowiązku
szczegółowego odniesienia się sądu odwoławczego do wszystkich argumentów
przytoczonych przez apelującego na uzasadnienie stanowiska kwestionującego poprawność
oparcia rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji na określonej opinii biegłego; wystarczy,
że sąd ustosunkuje się do samego zarzutu w tej kwestii, czego dowodem jest treść
pisemnego uzasadnienia, które – jeśli poddaje się odczytaniu z niego motywów faktycznych
i prawnych – nie może być przedmiotem podstawy skargi kasacyjnej (por. orzeczenia SN
z dnia 26.XI.1999 III CKN h 60/98 OSNC 2000, nr 5, poz. 100, z dnia 25.X.2000 IV CKN
142/00 – nie publ., z dnia 18.IV.1997 r. I PKN 97/97 – OSNAPiUS 1998 nr 4, poz. 121).
Także powyższe zarzuty skarżącego nie mogły być więc uznane za zasadne.
Podstawa skargi kasacyjnej co do naruszenia prawa materialnego ze względu
na błędne nieprzyjęcie złej wiary F. była z gruntu chybiona.
O dobrej lub złej wierze samoistnego posiadacza przesądza chwila wejścia
w posiadanie rzeczy, a w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie budzi
wątpliwości, że F. objął nieruchomość C.R. w posiadanie w przekonaniu, że prawo
własności przysługuje Skarbowi Państwa i przekonanie to znajdowało
usprawiedliwienie w decyzjach administracyjnych pozostających w tamtym okresie w
obrocie prawnym.
Podstawa skargi kasacyjnej tycząca błędnego rozumienia instytucji nakładów
użytecznych była bezprzedmiotowa. Wprawdzie zarówno Sąd Apelacyjny jak i Sąd
Okręgowy w swoich orzeczeniach posługiwały się określeniem „nakłady użyteczne”,
odróżniając je od nakładów koniecznych, ale czyniły tak w celu stosowania zasad
rozliczania tego rodzaju nakładów, które są różne dla różnych nakładów (art. 226 § 1
zd. pierwsze k.c. i art. 226 § 1 zd. drugie k.c.). W rzeczy samej natomiast, art. 226 § 1
7
k.c. odróżnia nakłady konieczne i nakłady inne, przy czym te ostatnie nakazuje
oceniać jako podlegające zwrotowi ze względu na kryterium zwiększania wartości
rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi. Kryterium to ma charakter obiektywny
i znajduje zastosowanie bez względu na subiektywną ocenę właściciela co do
przydatności tego rodzaju nakładów do dalszego wykorzystania nieruchomości według
jego zamierzeń. Na marginesie można zauważyć, że funkcjonujące w języku
prawniczym określenie „nakłady użyteczne”, podobnie jak normatywne pojęcia
„nakłady konieczne” i „ulepszenia” także podlegają rozumieniu obiektywnemu.
Zarzuty naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. przez błędną wykładnię
wymienionych przepisów są niezrozumiałe w sytuacji, gdy skarżący nie wskazuje
w czym miałoby się wyrażać błędne rozumienie w zaskarżonym wyroku treści lub
znaczenia tych przepisów ani argumenty przytoczone w petitum skargi kasacyjnej
w punktach 6 i 7 nie są adekwatne do treści unormowań w tych przepisach.
Niezrozumiały jest też zarzut naruszenia art. 5 k.c. Gdyby się okazało, że F. nie
ma roszczenia o zwrot nakładów, to uzasadnieniem dla korzystnego dla skarżącego
rozstrzygnięcia byłby art. 226 § 1 k.c. a contrario, a nie art. 5 k.c. W przypadku
natomiast, gdy żądanie zwrotu nakładów ze strony F. znajduje usprawiedliwienie w art.
226 § 1 k.c. także w części dotyczącej nakładów „innych”, nie sposób uznać, że
jednocześnie roszczenie F. stanowi nadużycie prawa.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
(art. 39814
k.p.c.).