Sygn. akt I UK 142/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 listopada 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Herbert Szurgacz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania J. C.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o rentę rodzinną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 listopada 2009 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 lutego 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 20 sierpnia 2007 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych -
rozpatrując wniosek J. C., działającej w imieniu i na rzecz małoletniej córki M. C., o
przyznanie prawa do renty rodzinnej, odmówił prawa do świadczenia uznając, iż
zmarły B. C. nie przyjął wnuczki na wychowanie i utrzymanie.
Wnioskodawczyni odwołała się od powyższej decyzji do Sądu Okręgowego
w K. podnosząc, iż jest ona krzywdząca i nie odpowiada prawu, bowiem stan
2
stosunków faktycznych istniejących między małoletnią M. C. a zmarłym B. C.
wskazywał na istnienie przesłanek zakwestionowanych przez Zakład Ubezpieczeń
Społecznych.
Wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007 r., Sąd Okręgowy Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K. oddalił odwołanie.
Sąd Okręgowy na podstawie zebranego materiału dowodowego ustalił, że M.
C. jest wnuczką zmarłego w dniu 7 kwietnia 2007 r. B. C., który do dnia zgonu
pobierał emeryturę wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym. B. C. zamieszkiwał wraz z
córką – J. C. i wnuczką.
B. C. był osobą schorowaną, w 1991 roku doznał udaru mózgu, którego
konsekwencją był ciężki niedowład połowiczy lewostronny. Stan zdrowia
wnioskodawcy spowodował, że został zaliczony na trwałe do ówczesnej I grupy
inwalidów, albowiem zachodziła konieczność stałej opieki innej osoby. Po
kilkumiesięcznym okresie leczenia i rehabilitacji B. C. odzyskał sprawność w
kończynach dolnej i górnej w stopniu umożliwiającym samodzielne poruszanie się
przy pomocy laski. W 1999 roku B. C. doznał drugiego udaru, po którym wystąpił
dalszy niedowład. Po hospitalizacji rehabilitacją w warunkach domowych
zajmowała się odwołująca.
W dniu 27 marca 1996 roku urodziła się wnuczka zmarłego – M. C. Ojciec
dziecka nie był znany. Dzieckiem zajmowała się matka – J. C., która wychowanie
córki łączyła z prowadzeniem do 1999 roku działalności gospodarczej, a następnie
wykonywaniem od 2002 roku pracy najemnej. Dochody J. C. kształtowały się na
poziomie najniższego wynagrodzenia pracowniczego.
B. C. pomagał odwołującej się w sprawowaniu opieki nad wnuczką. Niniejsza
pomoc polegała na opiekowaniu się dzieckiem w czasie gdy matka dziecka była w
pracy, ponoszeniu kosztów dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, kupowaniu odzieży
dla dziecka. B. C. był przychylnie nastawiony do wnuczki, co widoczne było dla
otoczenia. Fascynacja wnuczką powodowała u zmarłego potrzebę zastąpienia jej
własną osobą nieobecnego ojca.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji doszedł do
przekonania, że odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie. Zdaniem Sądu
Okręgowego do powyższej sytuacji znajduje zastosowanie unormowanie zawarte w
3
art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t.: Dz.U z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn.
zm.). Przepis ten stanowi, że renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom
rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z
tytułu niezdolności do pracy lub spełnia warunki wymagane do uzyskania jednego z
tych świadczeń. Warunek ten został spełniony, bowiem B. C. do chwili swej śmierci
miał prawo do emerytury. Ponadto M. C. jako wnuczka zmarłego spełniała warunek
opisany w art. 67 ust. 1 pkt. 2 ustawy, a także warunek z art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy,
gdyż nie ukończyła dotychczas 16 roku życia.
Tym niemniej, zdaniem Sądu Okręgowego, ustalone w sprawie okoliczności
nie dawały podstaw do stwierdzenia, że zmarły B. C. przyjął na wychowanie i
utrzymanie małoletnią M. C., na warunkach określonych w art. 69 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS. Przepis ten wymaga jako przesłanki skutecznego
ubiegania się o rentę rodzinną po dziadku, spełniania dalszych warunków a
mianowicie przyjęcia na wychowanie i utrzymanie co najmniej na rok przed
śmiercią ubezpieczonego (emeryta lub rencisty), chyba że śmierć była
następstwem wypadku, oraz brak prawa do renty po zmarłych rodzicach, a gdy
rodzice żyją, jeżeli nie mogą zapewnić im utrzymania albo ubezpieczony (emeryt
lub rencista) lub jego małżonek był ich opiekunem ustanowionym przez sąd. Sąd
Okręgowy zwrócił uwagę, iż zmarły nie został ustanowiony opiekunem małoletniej
M. C. Nie można także przyjąć, iż matka dziecka nie mogła zapewnić M. C.
utrzymania, gdyż przez pierwsze trzy lata dziecka prowadziła działalność
gospodarczą, z czego czerpała korzyści finansowe. W ocenie Sądu, do roku 1999
nie było przesłanek do uznania braku możliwości utrzymania dziecka przez matkę.
Pomimo faktu, iż po 1999 roku, przez okres niespełna 3 lat J. C. nigdzie nie
pracowała, to jednak w okresie tym nie powstały warunki do przejęcia na
wychowanie i utrzymania małoletniej, gdyż B. C. po doznanym drugim udarze sam
wymagał opieki. Sąd Okręgowy wywiódł, że nie można przyjąć, że osoba, która
sama wymaga opieki przyjęła na wychowanie małe dziecko mieszkające z matką.
J. C. od 2002 roku podjęła pracę najemną, uzyskując z tego tytułu wynagrodzenie,
które z kolei stanowiło o możliwości utrzymania dziecka. Bezspornym jest, że B. C.
wykładał dodatkowe środki, które pozwalały na wyższy standard życia niż poziom
4
konsumpcji wyłącznie z dochodów matki dziecka. Zmarły finansował koszty
dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, co nie może jednak stanowić o zapewnieniu
utrzymania dziecka. Podobnie koszty utrzymania domu nie mogą być poczytane
jako zapewnienie środków utrzymania, gdyż zarówno J. C. jak i jej córka korzystały
w tym zakresie z nieodpłatnego mieszkania, prowadząc ze zmarłym wspólne
gospodarstwo domowe. Finansowanie zakupu odzieży również nie wyczerpywało
kosztów utrzymania.
Apelację od tego wyroku wniósł pełnomocnik wnioskodawczyni zaskarżając
go w całości i zarzucając naruszenie prawa materialnego mające wpływ na
rozstrzygnięcie sprawy, w szczególności art. 67 pkt 1 ust. 2 w związku z art. 69
ustawy o emeryturach i rentach z FUS, poprzez przyjęcie, iż małoletniej M. C. nie
przysługuje renta rodzinna po zmarłym dziadku B. C., a także naruszenie
przepisów postępowania mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w szczególności
art. 328 § 2 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. oraz błędy w ustaleniach faktycznych, w
szczególności nieuzasadnione przyjęcie, iż zmarły B. C. nie przyjął małoletniej na
wychowanie i utrzymanie, a matka małoletniej M. A. może sama zapewnić jej
utrzymanie.
Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie małoletniej M.
C. prawa do renty rodzinnej po zmarłym B. C. ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi pierwszej instancji. W uzasadnieniu apelacji skarżący podkreślił, że ze
zgromadzonego materiału dowodowego w sposób jednoznaczny wynika, iż zmarły
przyjął na wychowanie i utrzymanie małoletnią M. C. Apelujący powołał się na
stanowisko doktryny, zgodnie z którym "pod ogólną formułą przyjęcia na
wychowanie i utrzymanie należy rozumieć wszystkie te sytuacje, które oznaczają
przyjęcie dziecka do tzw. wspólnoty domowej, a co za tym idzie zaspokajanie
potrzeb życiowych i materialnych, jak również podejmowanie w jego imieniu
istotnych decyzji związanych z egzystencją, edukacją oraz procesem
wychowawczym". Apelujący zakwestionował również ustalenia Sądu, jakoby matka
małoletniej była w stanie dostarczyć córce środki utrzymania.
Sąd Apelacyjny Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wyrokiem z dnia
5 lutego 2009 r. oddalił apelację.
5
W uzasadnieniu Sąd drugiej instancji stwierdził, że nie zawiera ona żadnych
argumentów, które mogłyby podważyć prawidłowe ustalenia dokonane przez Sąd
Okręgowy zarówno w zakresie wskazania podstawy faktycznej, jak i w odniesieniu
do wyjaśnienia podstawy prawnej rozstrzygnięcia.
Odnosząc się do dokonanej przez Sąd pierwszej instancji analizy przepisów
ustawy o emeryturach i rentach z FUS Sąd Apelacyjny podkreślił, że użyte w
omawianych przepisach pojęcia: przyjęcie na wychowanie i utrzymanie powinny
być interpretowane ściśle. Taki rodzaj wykładni jest bowiem charakterystyczny dla
przepisów prawa ubezpieczeń społecznych, zwłaszcza zaś tych, które określają
warunki nabycia świadczeń. Sąd pierwszej instancji w należyty sposób wykazał,
dlaczego przyjął, że zmarły B. C. nie przyjął na wychowanie i utrzymanie
małoletniej M. C. W chwili narodzin dziecka w 1996 roku zmarły był już po udarze
mózgu, kolejny udar przeszedł w 1999 roku i wówczas sam potrzebował stałej
opieki innej osoby. Rehabilitacją zajmowała się córka zmarłego J. C. Sąd Okręgowy
w sposób logiczny i prawidłowy wywiódł, iż trudno przyjąć, że osoba starsza i
schorowana, a taką niewątpliwie był B. C., przyjęła na wychowanie i utrzymanie
swoją wnuczkę. Trafnie również Sąd pierwszej instancji rozważył przesłankę
wymienioną w art. 69 pkt 2a, wskazując, iż J. C. mogła i w dalszym ciągu może
zapewnić swej córce utrzymanie. Bezspornym jest, że B. C. finansował wnuczce
dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, letni wypoczynek, jednakże taka pomoc
finansowa nie jest wystarczającą dla uznania, iż przyjął on na wychowanie swą
wnuczkę. Sąd Apelacyjny podkreślił, iż celem renty rodzinnej jest zapewnienie
środków do egzystencji, podstawy bytu osoby uprawnionej, która utraciła
"żywiciela" i opiekuna, a nie osobę jedynie pomagającą w opiece i utrzymaniu.
Odwołująca się zaskarżyła ten wyrok skargą kasacyjną, wnosząc o jego
uchylenie w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie przepisów prawa
materialnego:
art. 67 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 69 pkt 1
ustawy o emeryturach i rentach z FUS poprzez
błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu,
6
że prowadzenie przez B. C. i J. C. - matkę
małoletniej M. C. wspólnego gospodarstwa
domowego, zapewnianie przez B. C. środków na
bieżące utrzymanie wnuczki, na zakup odzieży,
łożenie przez niego na edukację, dbałość o
rozwój intelektualny i moralny małoletniej wnuczki
oraz zastępowanie jej nieznanego ojca nie
stanowi przyjęcia dziewczynki przez dziadka na
wychowanie i utrzymanie co najmniej na rok
przed śmiercią ubezpieczonego
art. 67 ust. 1 pkt 2 w związku z przepisem art. 69
pkt 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS
poprzez błędną jego wykładnię polegającą na
przyjęciu, że skoro matka małoletniej J. C.
osiągała wprawdzie minimalne zarobki,
niepozwalające na zapewnienie sobie i córce
utrzymania, w związku z tym nie można przyjąć,
że nie mogła ona zapewnić małoletniej
utrzymania,
a także naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik
sprawy - art. 328 § 2 k.p.c.
Wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania skarżąca uzasadniła
koniecznością dokonania wykładni art. 67 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 69 pkt 1
ustawy o emeryturach i rentach z FUS celem ustalenia przesłanek koniecznych do
przyjęcia zakresu przedmiotowego i podmiotowego wypełniającego znaczenie „(...)
przyjęcie na wychowanie i utrzymanie", a nadto dokonania kategorycznego
rozstrzygnięcia, czy niepełnosprawność fizyczna może stanowić samoistną
przesłankę dyskwalifikującą osobę niepełnosprawną, jako osobę przyjmującą na
wychowanie. Podkreśliła, że zaskarżone orzeczenie stanowi wyraz dyskryminacji
osób niepełnosprawnych. Ponadto podniosła konieczność dokonania wykładni art.
67 ust. 1 pkt 2 w związku z przepisem art. 69 pkt 2a ustawy o emeryturach i rentach
z FUS w odniesieniu do sformułowania "nie mogą zapewnić utrzymania", czy
7
konieczny jest tu całkowity brak środków, czy możliwość utrzymania na granicach
ubóstwa jest wypełnieniem przesłanki zapewnienia utrzymania, czy też utrzymania
na poziomie, na jakim dziecko żyło do momentu śmierci dziadka.
W uzasadnieniu skarżąca podniosła, że M. C., licząca na rok przed śmiercią
dziadka 11 lat, nie wymagała fizycznej bezpośredniej opieki, natomiast wymagała
pomocy w nauce, wychowania w poszanowaniu zasad i norm społecznych, tj.
opieki intelektualnej, którą zmarły dziadek wypełniał i to w zakresie szerszym niż
przeciętnie czynią to ojcowie, a sam fakt niepełnosprawności dziadka nie może go
dyskryminować jako wychowawcy i opiekuna.
Sąd Najwyższy, zważył co następuje:
Nie jest usprawiedliwiony zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Sąd
Najwyższy stoi na stanowisku, że powołanie się w skardze kasacyjnej na podstawę
naruszenia w postaci art. 328 § 2 k.p.c. jest usprawiedliwione tylko wówczas, gdy z
uzasadnienia orzeczenia nie daje się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny
stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwia kontrolę kasacyjną (por. np.
wyrok z dnia 5 czerwca 2009 r., I UK 21/09, LEX nr 515699). Wbrew twierdzeniu
skarżącej Sąd szczegółowo wyjaśnił okoliczności faktyczne sprawy oraz
obowiązujący stan prawny.
Problem prawny dotyczy interpretacji przesłanki nabycia prawa do renty
rodzinnej dla wnuczki zmarłego dziadka na podstawie przyjęcia na wychowanie i
utrzymanie. Przesłanki nabycia prawa do renty rodzinnej przez wnuki określają
przepisy art. 67 i 69 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Według art. 67 do renty
rodzinnej uprawnione są przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem
pełnoletności wnuki spełniające warunki określone w art. 68-71. Art. 69 ustawy
wprowadza dodatkowe wymaganie, aby przyjęcie na wychowanie i utrzymanie
nastąpiło co najmniej na rok przed śmiercią ubezpieczonego (emeryta lub rencisty),
chyba że śmierć była następstwem wypadku oraz że żyjący rodzice nie mogą
zapewnić im utrzymania.
Podstawową przesłankę stanowi przyjęcie na wychowanie i utrzymanie.
Obydwa elementy muszą zachodzić łącznie. Nie wystarcza spełnienie jedynie
8
przesłanki przyjęcia na utrzymanie. W ustalonych okolicznościach nie budzi
wątpliwości, że zmarły łożył na utrzymanie M. C., finansował wnuczce dodatkowe
zajęcia pozalekcyjne i letni wypoczynek, zakup odzieży.
Nie została natomiast spełniona przesłanka przyjęcia na wychowanie.
Przyjęcie na wychowanie oznacza, że nie ma rodziców, którzy realizowaliby
wychowanie, bądź też rodzice (rodzic) nie realizują obowiązku wychowywania i
obowiązek ten, łącznie z dostarczaniem utrzymania, przejmują dziadkowie. Warto
podkreślić, że przepisy art. 67 i 69 na pierwszym miejscu stawiają przesłankę
przyjęcia na wychowanie. Przez przyjęcie na wychowanie należy rozumieć stałe
sprawowanie pieczy na dzieckiem, polegające na opiece nad nim, przekazywaniu
mu wiedzy, zapewnieniu osiągnięcia rozwoju fizycznego i psychicznego oraz
doprowadzeniu do samodzielności. Sam stały kontakt jest jednak niewystarczający.
W komentarzach (K. Antonów, M. Bartnicki, Komentarz do ustawy o emeryturach i
rentach z FUS, 2007) zauważa się, że przyjęcie na wychowanie oznacza również
podejmowanie w imieniu dziecka istotnych decyzji związanych z jego egzystencją,
edukacją i procesem wychowawczym, a zatem w istocie przejęcie
odpowiedzialności za proces wychowawczy. Rola członków rodziny, w tym
dziadków, w procesie wychowawczym dziecka jest oczywista, tym niemniej nie
oznacza jeszcze spełnienia przesłanki „przyjęcia na wychowanie” W ustalonych
okolicznościach sprawy wychowywanie M. C. spoczywało na jej matce, z którą
wnuczka razem zamieszkiwała, pod której pieczą, tak prawną, jak i faktyczną,
pozostawała.
Zainteresowanie losem dziecka, a nawet podejmowanie pewnych decyzji
wychowawczych nie jest jednak równoznaczne z przyjęciem na wychowanie. Skoro
nie została spełniona przesłanka „przyjęcia na wychowanie” nie mogło dojść do
nabycia prawa do renty rodzinnej po zmarłym dziadku.
Na podstawie art. 39814
k.p.c. orzeczono jak w sentencji.