Sygn. akt II PK 192/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
SSN Jerzy Kuźniar
w sprawie z powództwa T. B., Z. K., E. A., E. S.
przeciwko P. Sp. z o.o. w W.
o wynagrodzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 3 lutego 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódek od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 23 stycznia 2009 r.,
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II (drugim) w ten
sposób, że w miejsce zasądzonych kwot po 2.700 (dwa tysiące
siedemset) zł zasądza kwoty po 1.800 (jeden tysiąc osiemset) zł,
II. oddala skargę kasacyjną w pozostałej części,
III. zasądza od powódek […] na rzecz „P.” Spółki z o.o. kwoty
po 900 (dziewięćset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 9 marca 2006 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił powództwo
[…] przeciwko „P.” Spółce z o.o. o wynagrodzenie w postaci nagród z
nadzwyczajnego zysku wypracowanego w latach 1990-1991 przez Państwowe
Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego „P." (powoływane dalej jako PHZ),
powiększone o ustawowe odsetki od dnia 28 marca 2003 r. do dnia zapłaty.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 4 lipca 2006 r. uchylił powyższy wyrok i
przekazał sprawę Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania celem
zbadania struktury kwot wchodzących w skład odszkodowania, jakie PHZ uzyskało
od Komisji do Spraw Rekompensat Narodów Zjednoczonych na skutek działań
wojennych związanych z inwazją Iraku na Kuwejt w latach 1989-1991, a w
rezultacie oceny, czy wypłacone przez ONZ odszkodowanie jest zyskiem
przedsiębiorstwa lub jego surogatem za lata 1990-1991.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy, wyrokiem z dnia 30 lipca 2008 r. Sąd
Okręgowy oddalił powództwo. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące
ustalenia.
Powódki zatrudnione były w PHZ w spornych latach 1990-1991.
Przedsiębiorstwo to było do dnia 30 czerwca 1996 r. przedsiębiorstwem
państwowym. Uchwały o podziale zysku za poszczególne lata, w tym na nagrody z
zysku dla pracowników, podejmowane były przez radę pracowniczą lub ogólne
zebranie delegatów samorządu pracowniczego zgodnie z przepisami ustawy z dnia
25 września 1981 r. o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego. Zasady i
metody wyliczenia wysokości nagród z zysku określały: regulamin podziału nagród
z zysku z dnia 1 stycznia 1985 r., a następnie, od dnia 10 kwietnia 1991 r. - zasady
wypłaty nagród z funduszu załogi i od dnia 14 maja 1992 r. - regulamin podziału
nagród z zysku. W przypadku nagród z zysku za lata 1989-1990 zasadą było ich
wyliczanie proporcjonalnie do wynagrodzeń zasadniczych pracowników na dzień 31
grudnia każdego roku, powiększonych o dodatki funkcyjne. Za rok 1991 nagrody z
zysku były wyliczane proporcjonalnie do samych wynagrodzeń zasadniczych.
Uchwałą nr 3 samorządu załogi PHZ z dnia 6 czerwca 1991 r. dokonano podziału
funduszu załogi z zysku za rok 1990 w następujący sposób: na fundusz załogi z
3
przeznaczeniem na wykup akcji PHZ w wyniku prywatyzacji przedsiębiorstwa -
60.000.000 zł, na nagrody dla załogi - 4.355.479 zł, na cele socjalne załogi -
14.000.000 zł. Uchwałą nr 14 z dnia 22 lipca 1992 r. rada pracownicza dokonała
podziału zysku wypracowanego przez PHZ w roku 1991 w kwocie 84.625.947.061
zł w następujący sposób: na fundusz przedsiębiorstwa - 30.000.000.000 zł, na
fundusz załogi - 54.625.947.061 zł. Uchwałą ogólnego zebrania delegatów
samorządu pracowniczego z dnia 24 lipca 1992 r. fundusz załogi został podzielony
między innymi na: nagrody z zysku wolne od podatku od ponadnormatywnych
wypłat wynagrodzeń, które stanowiły kwotę 1.194.606.000 zł, na fundusz socjalny
w kwocie 1.500.000.000 zł, na zasilenie kasy zapomogowo-pożyczkowej w
wysokości 15.000.000.000 zł, na pożyczki na działki pracownicze w kwocie
1.000.000.000 zł oraz fundusz załogi odłożony - rezerwowy z przeznaczeniem na
ewentualne podwyżki, nagrody itp. w wysokości 33.976.107.300 zł. Uchwałą nr 13 z
dnia 14 grudnia 1993 r. rada pracownicza przeznaczyła zysk za rok 1989 i 1990 z
tytułu różnic kursowych wynoszący 102.024.077.900 zł na fundusz załogi.
Z dniem 1 lipca 1996 r. P. Spółka z o.o. przejęła zespół składników
materialnych i niematerialnych wchodzących w skład likwidowanego PZH oraz
pracowników przedsiębiorstwa na podstawie art. 231
k.p., przejmując wszelkie
obowiązki i uprawnienia związane z działalnością likwidowanego przedsiębiorstwa
państwowego, w tym niezapłacone przez kontrahentów irackich należności o
równowartości około 8.800.000 USD. Wskutek działań wojennych związanych z
inwazją Iraku na Kuwejt w 1990 r. PHZ poniosło znaczne straty kontraktowe oraz
koszty związane z ewakuacją pracowników. Na podstawie decyzji Komisji do Spraw
Rekompensat Narodów Zjednoczonych w Genewie w 2003 r. wypłacono pozwanej
Spółce odszkodowanie w łącznej kwocie 4.204.243 USD. Kwota ta została
wypłacona w dwóch transzach: 1. w dniu 31 marca 2003 r. - w kwocie 4.083.095
USD, na którą składało się uznane przez Komisję roszczenie z tytułu
niezapłaconych faktur (3.791.638 USD) i niedotrzymania warunków kontraktowych
(40.309 USD) pomniejszone o otrzymane zaliczki w kwocie 117.021 USD, a nadto
odszkodowanie na rzecz osób trzecich w kwocie 368.169 USD oraz 2. w dniu 4
grudnia 2003 r. - w kwocie 121.148 USD.
4
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że pozwana
Spółka działa w formie spółki prawa handlowego od 1 lipca 1996 r., dlatego też nie
mają do niej zastosowania przepisy ustawy z dnia 25 września 1981 r. o
przedsiębiorstwach państwowych ani ustawy z dnia 25 września 1981 r. o
samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego i jest ona władna podejmować
wszelkie decyzje w zakresie dysponowania zyskiem. Zgodnie z ustawą z dnia 13
lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych strona pozwana przejęła
majątek PHZ, jego zobowiązania i wierzytelności oraz zobowiązanie zaspokojenia
ewentualnych roszczeń byłych pracowników PHZ. Natomiast kwoty wypłacone
przez Komisję do Spraw Rekompensat Narodów Zjednoczonych miały w całości
charakter odszkodowania, zostały zaksięgowane w 2003 r. jako zysk nadzwyczajny
i ujęte w sprawozdaniu finansowym powiększając zysk za ten rok. Kwota
wypłaconego odszkodowania nie miała zatem wpływu na zysk za lata 1990-1991.
Zysk PHZ w tych latach został obliczony prawidłowo, z uwzględnieniem kwot
wykazanych w fakturach wystawionych kontrahentom z tytułu usług świadczonych
w Iraku lub odpowiednio sprzedawanych towarów i w oparciu o obowiązujące wówczas
zarządzenie Ministra Finansów z dnia 16 listopada 1983 r. w sprawie ogólnych zasad
prowadzenia rachunkowości przez jednostki gospodarki uspołecznionej (M.P. nr 40,
poz. 233 ze zm.), w tym § 100 ust. 1 tego zarządzenia odnoszący się do metody
ustalania wyniku finansowego oraz art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1989
r. o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych. W bilansach PHZ z lat
1990-1991 uwzględniono już faktury wystawione irackim kontrahentom jako
przychody, choć ich zapłata nie nastąpiła, a ustalony w ten sposób zysk przeznaczony
był do podziału. Nawet więc przy założeniu, że faktury kontrahentów byłyby zapłacone w
wyżej wskazanych latach w terminie, nie miałoby to wpływu na wysokość zysku PHZ.
Zysk ten został bowiem ustalony na podstawie poprawnie prowadzonej rachunkowości,
zgodnie z obowiązującą zasadą memoriałowego ujmowania obrotów, zaś dokonany
przez radę pracowniczą PHZ podział zysku za lata 1990-1991 na nagrody
pracownicze w całości obejmował faktury dla kontrahentów irackich. W konsekwencji
powódki otrzymały należne im wynagrodzenie za pracę wykonaną w latach 1990-
1991, ustalone zgodnie z obowiązującymi w ich zakładzie pracy przepisami prawa
pracy.
5
Odnosząc się do kwestii ustalenia, czy zapłacone w 2003 r. kwoty z faktur
irackich za lata 1990-1991 po zatwierdzeniu sprawozdań finansowych za te lata mogą
być uznane za zysk w roku 1990 i 1991., Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z
ustawą z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości niedopuszczalne jest
wprowadzenie jakichkolwiek zmian czy korekt w zatwierdzonych sprawozdaniach
finansowych, a w konsekwencji niemożliwe jest ustalenie innego zysku bilansowego
za lata 1990-1991 niż ten, jaki został zatwierdzony. Z treści Raportu Komisji do
Spraw Rekompensat Narodów Zjednoczonych wynika, że wypłacona przez Komisję
kwota miała charakter odszkodowania, a rekompensata powiększyła zysk strony
pozwanej w roku 2003, wpływając tym samym na wynik finansowy Spółki w tym
właśnie roku.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, nie istnieją inne podstawy prawne żądań
powódek, uregulowane w Kodeksie pracy lub w Kodeksie cywilnym (poprzez art.
300 k.p.). Podstawy takiej nie stanowi w szczególności art. 13, art. 78 § 1 i art. 80
k.p. oraz art. 471 k.c. (z uwagi na brak wykazania przesłanek odpowiedzialności
kontraktowej), a także art. 405 k.c. (pozwana Spółka otrzymała kwotę rekompensat
jako następca prawny PHZ). Natomiast powoływane przez powódki orzeczenie
Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 1996 r., I PKN 30/96 nie znajduje
zastosowania w stanie faktycznym sprawy.
Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
powódek od powyższego wyroku (pkt I) oraz zasądził od każdej z nich na rzecz
pozwanej Spółki kwoty po 2.700 zł tytułem kosztów postępowania odwoławczego
(pkt II), przyjmując poczynione w sprawie ustalenia i dokonaną przez Sąd pierwszej
instancji ocenę prawną.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w kwestiach sprowadzających się do analizy
okoliczności sprawy na płaszczyźnie ekonomicznej, z punktu widzenia poprawności
rachunkowej przeprowadzonych operacji finansowych, sąd musi korzystać ze
specjalistycznej wiedzy biegłych. Zgodnie z przywołanymi w uzasadnieniu wyroku
Sądu pierwszej instancji powszechnie obowiązującymi i wewnątrzzakładowymi
przepisami prawa pracy z lat 1990-1991, roszczenie o wynagrodzenie z tytułu
nagród przysługiwało pracownikom PHZ co do zasady jedynie w przypadku
wypracowania zysku przez całe przedsiębiorstwo, a zatem w sytuacji, gdy efektem
6
działalności gospodarczej podmiotu była nadwyżka sumy przychodów nad kosztami
ich uzyskania, rozumiana w kategoriach ekonomicznych, stosowanych w
warunkach prawidłowo prowadzonej księgowości. Stąd też wiadomości specjalne
stały się niezbędne dla nakreślenia przebiegu procesów finansowych i ich odbicia w
rachunkowości przedsiębiorstwa, a w konsekwencji dokonania na tej podstawie
oceny czy istnieją podstawy, aby środki wypłacone pozwanej Spółce w 2003 r.
przez Komisję ONZ mogły być wprost bądź pośrednio (jako surogat) uznane w
całości lub w części za zysk bilansowy PHZ za lata 1990-1991. Z opinii biegłych J.
O. i E. M. oraz Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego wynika jednoznacznie, że
podstawową dla sprawy kwestią jest błędne utożsamianie przez powódki kwot
wypłaconych pozwanej Spółce tytułem rekompensaty z pojęciem zysku
bilansowego, który oznacza wynik finansowy przedsiębiorstwa osiągnięty księgowo
w danym roku na wszystkich operacjach PHZ. Wysokość nagród z zysku dla
pracowników uzależniona była od osiągnięcia zysku bilansowego, który wynikał z
bilansu przedsiębiorstwa za dany rok i był pomniejszany o obowiązkowe obciążenia
podatkowe. Dopiero ta wartość mogła stanowić w latach 1990-1991 punkt wyjścia
dla podjęcia uznaniowej w tym momencie decyzji, jaka część tej wartości zostanie
przekazana na fundusz nagród tworząc pulę do podziału między poszczególnych
pracowników. Z opinii biegłych wynika, że wprawdzie utworzenie przez PHZ w
latach 1990-1991 dopuszczalnych prawem rezerw księgowych na należności
zagrożone, których potrzeba wynikała z istotnego ryzyka faktycznego pokrycia
wystawionych kontrahentom irackim faktur, istotnie ujemnie wpłynęło na wynik
finansowy przedsiębiorstwa w spornym okresie, to równocześnie utworzone
wówczas rezerwy stanowiły jedynie od 60% do 67,76% wysokości tych należności.
Przede wszystkim jednak, w dacie wystawiania faktur w tych latach, zgodnie z
zasadą memoriałowości PHZ księgowało ich nominalną wartość jako przychód, bez
względu na brak faktycznej realizacji faktur przez kontrahentów. Skoro więc samo
wystawienie faktury przez przedsiębiorstwo wiązało się z obowiązkiem
odprowadzenia podatku od kwoty, która nie została rzeczywiście zapłacona, to
instytucja rezerw służyła urealnieniu podlegających opodatkowaniu przychodów
przedsiębiorstwa poprzez zwiększenie kosztów uzyskania przychodu - w procencie,
który odpowiadał tej części należności, jaki zagrożony był brakiem terminowej
7
spłaty. Nie ulega zatem wątpliwości, że tworzenie rezerw stanowiło normalną
czynność księgową, która odpowiadała ryzyku gospodarczemu ponoszonemu
przez podmioty gospodarcze i której zamierzeniem było dostosowanie zapisów
księgowych do faktycznej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstwa i od początku
działalności PHZ w Iraku była to czynność należąca do bieżącej praktyki
przedsiębiorstwa. Ponadto wartość nominalna wystawionych kontrahentom irackim
faktur stanowiła przychód przedsiębiorstwa obciążony znacznymi kosztami jego
uzyskania, którym były należności wykonawców polskich względem
przedsiębiorstwa, wymagalne z chwilą dokonania przez kontrahentów irackich
faktycznej płatności wystawionych przez PHZ faktur. Zatem de facto dochód
przedsiębiorstwa, ograniczony jedynie do transakcji na terenie Iraku, które objęte
zostały wystawionymi w latach 1990-1991 fakturami, opiewał średnio na poziomie
12,05% wartości tych faktur, stanowiąc marżę przedsiębiorstwa. W rezultacie nie
sposób uzyskanej w 2003 r. przez pozwaną Spółkę kwoty rekompensaty uznać za
zysk bądź też surogat zysku z tytułu działalności gospodarczej prowadzonej w
latach 1990-1991. Rodzaj i sposób prowadzonej przez PHZ działalności powodował
bowiem, że wypłacona przez Komisję ONZ kwota była jedynie surogatem zapłaty
za wystawione faktury, obciążonym w momencie otrzymania zobowiązaniami na
rzecz wykonawców krajowych i wiążącym się z ryzykiem niekorzystnych kursów
walutowych. Sąd Apelacyjny wskazał, że z opinii Polskiego Towarzystwa
Ekonomicznego wprost wynika, iż terminowe regulowanie faktur przez
kontrahentów irackich w latach 1990-1991 nie miałoby wpływu na wysokość zysku
PHZ, a kwota rekompensaty nie miałaby praktycznie żadnego przełożenia na
wysokość rocznych nagród wypłacanych pojedynczym pracownikom, a według
biegłej E. M. kwota odszkodowania wypłacona pozwanej Spółce w 2003 r. została
wyliczona przy zastosowaniu kursu 4 zł za dolara, podczas gdy przychody na podstawie
faktur ustalono po kursie 0,95 zł za dolara. Zatem kwota wpływu w 2003 r. była
czterokrotnie wyższa niż należności z faktur zaksięgowanych w latach 1990-1991, a
co za tym idzie - również wartość utworzonych wówczas rezerw.
W konsekwencji Sąd drugiej instancji stanął na stanowisku, że wpływ środków
finansowych z Komisji ONZ tytułem odszkodowania nie stanowił ani zysku bilansowego
PHZ, ani nie mógł zostać uznany za jego surogat, które to pojęcie z punktu widzenia
8
ekonomicznego nie istnieje. Surogatem zysku mogłaby być bowiem jedynie kwota, która
zastąpiła zysk, podczas gdy w niniejszej sprawie niewątpliwe jest, że zysk, który na
gruncie prawnym stanowić mógł źródło dla zgłoszonych w procesie roszczeń
pracowniczych - a zatem wynikający z wyniku finansowego przedsiębiorstwa
postrzeganego przez pryzmat prawidłowo prowadzonej rachunkowości - w objętym
sporem okresie został ustalony i podzielony. Brak jest podstaw do bezpośredniego
przełożenia między przychodami bądź zapłatą uzyskaną przez pozwaną Spółkę w 2003
r. a wynagrodzeniem pracowników PHZ należnym za lata 1990-1991. Wypłacone
pozwanej Spółce przez Komisję ONZ kwoty nie były częścią takiego zysku, stąd też
nie istnieje pula niepodzielonego zysku PHZ, do której powodowie mogliby odnosić
obecnie roszczenie o zapłatę wynagrodzenia. Pracownikom generalnie nie przysługuje
uprawnienie do dodatkowego wynagrodzenia z tytułu otrzymania przez pracodawcę
zapłaty za określone usługi świadczone przez przedsiębiorstwo, w tym także w
formie odszkodowania za brak takiej zapłaty. Powodowie mieli jedynie prawo do
nagród z zysku bilansowego PHZ, przy uwzględnieniu ich uznaniowego wymiaru.
Wpływ środków pieniężnych na rzecz pozwanej Spółki w 2003 r. nie może stanowić
części zysku ani nie zastępuje zysku z lat 1990-1991, skoro raz ustalony i
zatwierdzony zysk bilansowy za dany rok nie ulega żadnym zmianom w latach
kolejnych z uwagi na brak podstaw, aby w procesie z zakresu prawa pracy
ingerować w zatwierdzony we właściwym trybie wynik finansowy przedsiębiorstwa.
Tym samym nie ma żadnego dodatkowego, uzupełniającego zysku za sporne lata,
który mógłby być dodatkowo podzielony i przeznaczony w jakiejkolwiek części na
nagrody dla byłych pracowników PHZ, gdyż jedyny służący temu celowi wynik
finansowy wynika ze sprawozdania finansowego przedsiębiorstwa za dany rok.
Natomiast zdarzenia gospodarcze z 2003 r. w postaci przychodów czy wpływów,
bądź określonego wyniku finansowego strony pozwanej nie mogą być podstawą
jakichkolwiek roszczeń odnoszących się do lat 1990-1991. Cały zysk PHZ za
sporny okres został podzielony według reguł obowiązujących w tych latach. Bilans
przedsiębiorstwa za ten okres został ustalony i zatwierdzony, co wyklucza
możliwość przypisania dokonanym wówczas zapisom księgowym charakteru
dowolności. Powódki uzyskały stosowny udział w wypracowanym wówczas zysku,
9
brak jest zatem podstaw do formułowania zarzutów opartych na naruszeniu przez
pracodawcę regulacji Kodeksu pracy odnoszących się do wynagrodzenia za pracę.
Odnośnie do kosztów postępowania Sąd Apelacyjny wskazał na brak
przesłanek do przypisywania stronie dochodzącej roszczeń ze stosunku pracy
uprzywilejowanej pozycji w zakresie partycypowania w kosztach procesu, zwłaszcza
na etapie postępowania odwoławczego, stwierdzając, że nie ma podstaw do
zastosowania art. 102 k.p.c.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku powódki zarzuciły: I.
naruszenie prawa materialnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a to: 1)
art. 80 w związku z art. 78 § 1 oraz w związku z art. 231
k.p., poprzez przyjęcie, że
byłym pracownikom PHZ nie przysługuje prawo do wynagrodzenia za wykonaną
przez nich pracę, ustalonego według reguł regulujących zasady przyznawania
nagród z zysku w przedsiębiorstwie państwowym, w sytuacji gdy pozwana Spółka
jako następca prawny PHZ otrzymała przychód w postaci odszkodowania za starty
kontraktowe poniesione przez PHZ, pozostający w bezpośrednim związku z pracą
powódek, a także w sytuacji, w której strona pozwana jako następca prawny PHZ
zobowiązała się w umowie prywatyzacyjnej do zaspokojenia przyszłych roszczeń
pracowników prywatyzowanego przedsiębiorstwa państwowego ze stosunku pracy;
2) § 12 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z
dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz
ponoszenia przez Skarb Pastwa kosztów pomocy prawnej poniesionej z urzędu,
przez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie od każdej z powódek na rzecz
strony pozwanej kwoty 2.700 zł, w sytuacji gdy „wartość przedmiotu sprawy" objętej
powództwem w niniejszym postępowaniu dochodzonym przez każdą z powódek
wynosi poniżej 50.000 zł, a zatem do powódek nie ma zastosowania § 6 pkt 6
wskazanego rozporządzenia, dotyczący stawki minimalnej przy wartości
przedmiotu sprawy powyżej 50.000 zł do 200.000 zł; II. naruszenie prawa
procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, a to: 1) art. 278 k.p.c.,
polegające na oparciu przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcia nie na własnej ocenie
prawa, ale na ocenie dokonanej przez biegłego (biegłych), a także posłużenie się
przez ten Sąd opinią biegłego dopuszczoną jako dowód w innej sprawie, a to opinią
Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, która to opinia nie stanowiła dowodu w
10
sprawie niniejszej; 2) art. 102 k.p.c., poprzez przyjęcie, iż nie istnieją szczególnie
uzasadnione wypadki do zwolnienia powódek od konieczności ponoszenia kosztów
w całości, w sytuacji, gdy organy władzy publicznej takie jak Państwowa Inspekcja
Pracy oraz Ministerstwo Gospodarki Pracy i Polityki Społecznej odsyłały powodów
na drogę postępowania sądowego w celu ochrony ich praw pracowniczych, a
zatem obciążenie powodów poniesionymi przez stronę pozwaną kosztami procesu
za drugą instancję, a w konsekwencji przyjęcie, iż zasada odpowiedzialności za
wynik procesu jest zasadą bezwzględną przy obciążaniu kosztami procesu strony
przegrywającej sprawę.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżące wniosły o uchylnie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że gdyby w 2003 r. istniało
PHZ, uzyskana przez pozwaną Spółkę tytułem rekompensaty kwota powiększyłaby
jego zysk i przeznaczona byłaby na fundusze nagród z zysku. Słuszne jest więc
żądanie powódek wypłaty „wynagrodzenia stanowiącego odpowiednie części
przyznanego odszkodowania za należności irackie, według zasad dotyczących
nagród z zysku, jako przyszłego w dacie prywatyzacji przedsiębiorstwa
państwowego roszczenia ze stosunku pracy”. Wypłacone przez Komisję ONZ
środki finansowe stanowiły przychód pozwanej Spółki, który pozostaje w związku z
pracą powódek, a z uwagi na procesy prywatyzacyjne „kwoty odszkodowania nie
zostały rozdysponowane między pracowników”.
W odniesieniu do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania skarżący
wywiódł, że całokształt okoliczności sprawy, ocenianych z uwzględnieniem zasad
współżycia społecznego (niewątpliwie ciężka sytuacja powódek pobierających
aktualnie emeryturę) oraz zasadności żądań (odesłanie powódek na drogę
postępowania sądowego przez organy państwowe) uzasadniał zastosowanie przez
Sąd drugiej instancji zasady określonej w art. 102 k.p.c. Natomiast przy przyjęciu,
że powódki powinny ponieść skutki finansowe związane z koniecznością pokrycia
wynagrodzenia pełnomocnika procesowego strony pozwanej, to koszty zastępstwa
procesowego w postępowaniu apelacyjnym - obliczone na podstawie § 13 ust. 3 w
związku z § 12 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra
11
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. - winny wynieść po 1.800 zł od każdej z
nich.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nieusprawiedliwiony jest zarzut obrazy art. 278 k.p.c., przy czym z wywodów
skarżących wynika, że chodzi im o § 1 tego przepisu, zgodnie z którym w
przypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu
wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kliku
biegłych w celu zasięgnięcia opinii. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje
się, że mimo fakultatywnej formuły przytoczonego przepisu, sąd musi zwrócić się
do biegłego, jeśli dojdzie do przekonania, że okoliczność mająca istotne znaczenie
dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy może zostać wyjaśniona tylko w wyniku
wykorzystania wiedzy osób mających specjalne wiadomości. W takim przypadku
dowód z opinii biegłego z uwagi na składnik wiadomości specjalnych jest dowodem
tego rodzaju, że nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową ani
wnioskowaniem na podstawie innych ustalonych faktów. O ile zatem opinia
biegłego jest pomocna, a niejednokrotnie wręcz niezbędna do dokonania w sprawie
prawidłowych ustaleń faktycznych, o tyle nie może ona zawierać oceny prawnej
stanu faktycznego, gdyż ocena ta należy do wyłącznej kompetencji sądu. Inaczej
mówiąc, zadaniem biegłego nie jest rozstrzyganie zagadnień prawnych, a jedynie
naświetlenie wyjaśnianych okoliczności z punktu widzenia wiadomości specjalnych
przy uwzględnieniu zebranego i udostępnionego mu materiału sprawy. Jeżeli
biegły, z przekroczeniem granic swoich kompetencji, obok wypowiedzi
wymagających wiadomości specjalnych, zamieści w opinii sugestie co do sposobu
rozstrzygnięcia kwestii prawnych, sąd powinien je pominąć. Nie oznacza to jednak,
że tylko z tej przyczyny opinia również w zakresie mieszczącym się w
kompetencjach biegłego staje się nieprzydatna, gdyż - jak każdy środek dowodowy
- podlega ona ocenie sądu orzekającego (por. wyroki z dnia 24 listopada 1999 r., I
CKN 223/98, Wokanda 2000 nr 3, s. 7; z dnia 14 marca 2007 r., III UK 130/06,
OSNP 2008/7-8, poz.113 oraz z dnia 4 marca 2008 r., IV CSK 496/07, LEX nr
465046).
W sprawie, której przedmiotem jest roszczenie powodów o stanowiącą
składnik wynagrodzenia za pracę nagrodę z tytułu osiągniętego przez pracodawcę
12
zysku, warunkująca powstanie prawa do tego świadczenia i będąca elementem
ustaleń faktycznych ocena prawidłowości wyliczenia zysku bilansowego w spornych
latach 1990-1991 wymagała wiadomości specjalnych i musiała znaleźć oparcie w
dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę ekonomiczną.
Wypływające ze sporządzonych opinii wnioski stanowiły więc element stanu
faktycznego, zgodnie z którym zysk za sporne lata po pierwsze - został ustalony
zgodnie z zasadami poprawnie prowadzonej rachunkowości, po drugie - obejmował
w całości niezapłacone faktury wystawione kontrahentom irackim, po trzecie -
stanowił podstawę utworzenia odpowiednich funduszy (w tym funduszu nagród z
zysku) oraz ustalenia wysokości środków przekazywanych na te fundusze w myśl
obowiązujących w PHZ zasad, a w konsekwencji po czwarte - odszkodowanie
wypłacone pozwanej Spółce w 2003 r. nie stanowiło części zysku ani jego surogatu
za sporny okres. Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd drugiej
instancji dokonał jego samodzielnej oceny i zajął własne stanowisko, że
odszkodowanie wypłacone stronie pozwanej nie może być uznane ani za część
zysku bilansowego za sporny okres, ani jego surogat (kwotę zastępującą zysk),
gdyż zysk, którego podstawę stanowił zatwierdzony wynik finansowy PHZ, został
ustalony i podzielony zgodnie z przepisami obowiązującymi w tym zakresie w
spornych latach, a powódki uzyskały wówczas stosowny i wynikający z
zakładowych przepisów płacowych udział w tym zysku. Zresztą skarżące nie
wykazują, jaki istotny wpływ na wynik sprawy mogłoby mieć zarzucane Sądowi
drugiej instancji uchybienie, skoro nawet nie kwestionują - stosownym zarzutem
naruszenia odpowiednich przepisów prawa materialnego - legalności
obowiązujących w PHZ w spornym okresie zasad w zakresie tworzenia funduszu
nagród z zysku oraz jego podziału. Również wskazując na oparcie się Sądu
Apelacyjnego między innymi na opiniach Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego i
biegłej J. O., z których dowód został przeprowadzony w innej sprawie, skarżące nie
wykazują, jaki istotny wpływ na wynik sprawy, w której wniesiona została
rozpoznawana skarga kasacyjna, mogłoby mieć zarzucane uchybienie, w sytuacji
gdy opinie te są zgodne ze sporządzoną w tej sprawie opinią biegłej E. M., do której
częściowo się odwołują.
13
W ustalonym i niezakwestionowanym skutecznie stanie faktycznym, którym
Sąd Najwyższy jego związany z mocy art. 39813
§ 2 k.p.c., niezasadny jest zarzut
naruszenia art. 80 k.p. (przy czym wydaje się, że skarżącym chodzi o zdanie
pierwsze tego przepisu, zgodnie z którym wynagrodzenie przysługuje za pracę
wykonaną) w związku z art. 78 § 1 k.p., w myśl którego wynagrodzenie za pracę
powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi
wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także
uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Skarżące bowiem po pierwsze -
otrzymały za sporny okres nagrody z zysku w wysokości wynikającej z podziału
prawidłowo obliczonego zysku bilansowego i utworzonego z niego funduszu
nagród, zgodnie z obowiązującymi w PHZ zakładowymi przepisami płacowymi, a
więc wynagrodzenie za wykonaną w tym okresie pracę (art. 80 k.p.), a po drugie -
nie kwestionują postanowień zakładowego prawa pracy w zakresie przyjętych w
nim ustawowych kryteriów kształtowania i różnicowania wynagrodzeń za pracę (art.
78 § 1 k.p.). W tej sytuacji niezrozumiałe jest powiązanie zarzutu naruszenia
wymienionych przepisów z obrazą art. 231
k.p. Pomijając już, że przepis ten
zawiera sześć paragrafów normujących różne kwestie i rzeczą Sądu Najwyższego
nie jest domyślanie się, o którą jednostkę redakcyjną wymienionego artykułu
skarżącym chodzi, to wynikające z tego przepisu i postanowień umowy
prywatyzacyjnej następstwo prawne pozwanej Spółki i przejęcie „wszelkich
zobowiązań i obciążeń pracowniczych istniejących i mogących powstać w
przyszłości ze stosunku pracy pracowników prywatyzowanego przedsiębiorstwa”
nie oznacza partycypowania pracowników tego przedsiębiorstwa w odszkodowaniu
wypłaconym stronie pozwanej w 2003 r. między innymi „z tytułu niezapłaconych
należności irackich”, w szczególności w sytuacji, gdy ustalony zysk bilansowy za
sporny okres należności te ujmował, a zmiana zatwierdzonego w przewidzianym
prawem trybie sprawozdania finansowego ze względu na odmienną ocenę
utworzenia rezerwy na podstawie ustawy o rachunkowości nie leży w gestii organu
uprawnionego do rozstrzygania sporów pracowniczych (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 4 lipca 2004 r., I PZP 5/07, OSNP 2007 nr 23-24, poz. 341).
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. Przepis ten stanowi, że w
wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony
14
przegrywającej tylko część kosztów, albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.
Skarżące powołują się na zasady współżycia społecznego, wskazując, że są byłymi
pracownikami PHZ, aktualnie przebywają na emeryturze i ich sytuacja materialna
jest ciężka, a nadto Państwowa Inspekcja Pracy i Ministerstwo Pracy i Polityki
Społecznej odsyłały je na drogę postępowania sądowego celem oceny zasadności
ich żądań. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że sposób skorzystania z art.
102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu i do jego oceny
należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który
uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to w jakim zakresie, od generalnej zasady
obciążania kosztami procesu strony przegrywającej spór (por. wyrok Sadu
Najwyższego z dnia 19 maja 2006 r., III CK 221/05, LEX nr 439151). Ponadto
skarżące powołują się na okoliczności, które same przez się nie stanowią o
istnieniu wyjątkowego przypadku uzasadniającego odstąpienie od obciążenia ich
kosztami postępowania należnego stronie wygrywającej proces. Taką okolicznością
nie jest ani posiadanie statusu pracownika (byłego pracownika) lub emeryta, ani
odesłanie na drogę postępowania przed sądem jako organem powołanym do
rozstrzygania sporów, którego to uprawnienia nie posiada żadna ze wskazanych
przez skarżące instytucji.
Uzasadniony okazał się natomiast zarzut naruszenia § 12 ust. 1 pkt 2 w
związku z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb
Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze
zm.). Zgodnie z pierwszym z powołanych przepisów stawki minimalne wynoszą w
sprawach z zakresu prawa pracy o wynagrodzenie za pracę - 75% stawki
obliczonej na podstawie § 6 od wartości wynagrodzenia będącego przedmiotem
sprawy. Z kolei w myśl § 6 pkt 6 rozporządzenia, stawki minimalne wynoszą przy
wartości przedmiotu sprawy powyżej 50.000 zł do 200.000 zł - 3.600 zł. W sprawie,
w której wniesiona została rozpoznawana skarga kasacyjna, powódki domagały się
zasądzenia kwot po 40.000 zł (łącznie 160.00 zł). Ponieważ po stronie powodowej
występowało współuczestnictwo formalne (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), przeto
roszczenia powódek nie podlegały sumowaniu. Oznacza to, że stawka minimalna
od tak określonej wartości dochodzonego wynagrodzenia winna być obliczona na
15
podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia, określającego ją w przedziale powyżej 10.000
zł do 50.000 zł na 2.400 zł. Rację mają więc skarżące o ile wywodzą, że obliczone
na podstawie § 13 ust. 3 w związku z § 12 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 5
rozporządzenia koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym
winny wynosić po 1.800 zł, a nie po 2.700 zł od każdej z nich.
Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji z mocy art. 39814
i art.
39816
zdanie pierwsze k.p.c. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania oparto o
stosowany odpowiednio art. 108 § 1 k.p.c.