Wyrok z dnia 14 marca 2007 r.
III UK 130/06
Opinia biegłych dostarcza sądowi wiedzy specjalistycznej koniecznej do
dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe,
w tym rodzaju występujących schorzeń, stopnia ich zaawansowania i nasilenia
związanych z nimi dolegliwości, stanowiących łącznie o zdolności do wykony-
wania zatrudnienia lub jej braku. Sąd nie może - wbrew opinii biegłych - oprzeć
ustaleń w tym zakresie na własnym przekonaniu.
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Herbert Szurgacz,
Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 marca
2007 r. sprawy z odwołania Władysławy L. od decyzji Kasy Rolniczego Ubezpiecze-
nia Społecznego-Oddziału Regionalnego w O. o rentę rolniczą, na skutek skargi ka-
sacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 3 sierpnia
2006 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2006 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Tarnobrzegu zmienił decyzję Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Spo-
łecznego-Oddziału Regionalnego w O. z dnia 24 czerwca 2005 r. w ten sposób, że
przyznał Władysławie L. prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w okresie od
dnia 17 maja 2005 r. do dnia 17 maja 2007 r. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły
następujące ustalenia faktyczne.
Opiniujący w sprawie biegli sądowi z zakresu neurologii, reumatologii, neuro-
chirurgii, chirurgii naczyń i ortopedii rozpoznali u wnioskodawczyni wielopoziomową
przepuklinę dysków w odcinku lędźwiowo-krzyżowym kręgosłupa, przewlekłą rwę
kulszową prawostronną, rozpoczynającą się chorobę zwyrodnieniową stawów obwo-
2
dowych, stopy płaskie poprzecznie, koślawość paluchów oraz konieczność obserwa-
cji w kierunku choroby Reynauda, które to schorzenia w ocenie biegłych nie powo-
dują całkowitej niezdolności do pracy. Co prawda stan zdrowia wnioskodawczyni
wymaga odpowiedniej kontroli ambulatoryjnej i farmakoterapii, jednakże nie upośle-
dza jej zdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Sąd Okręgowy uznał tę opinię za
miarodajną w zakresie postawionej diagnozy, jednakże w jego ocenie stan zdrowia
wnioskodawczyni zdecydowanie uniemożliwia jej pracę w gospodarstwie rolnym.
Świadczy o tym analiza dokumentacji leczenia, przewlekłe bóle kostne powodujące
problemy z najprostszymi codziennymi pracami domowymi, ciągłe leczenie, uskarża-
nie się wnioskodawczyni na zasłabnięcia, bezsenność oraz to, że kuleje ona na
prawą nogę. Praca w gospodarstwie rolnym wiąże się z nieustannym wysiłkiem fi-
zycznym i wymaga wykonywania szeregu czynności, których wnioskodawczyni ze
względu na stan zdrowia nie może podjąć. Sąd pierwszej instancji powołał się w tym
zakresie na wyrażony przez Sąd Najwyższy pogląd odnoszący się do konieczności
kontrolowania opinii biegłych w zakresie jej zgodności z zasadami logicznego myśle-
nia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. W konsekwencji Sąd Okrę-
gowy uznał końcowe wnioski opinii biegłych za rażąco nierzeczywiste i dokonał
zmiany zaskarżonej decyzji, uzasadniając „swoim rozsądnym wnioskiem” okres, na
jaki przyznał wnioskodawczyni świadczenie rentowe.
Wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2006 r. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie zmienił za-
skarżony wyrok i oddalił odwołanie wnioskodawczyni wskazując, że art. 21 ust. 1 i 2
ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników nakazuje
uznać za całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym osobę, u której ze
względu na pogorszenie stanu zdrowia istnieją przeciwwskazania do osobistego wy-
konywania prac w danym gospodarstwie rolnym. Powoduje to konieczność dokony-
wania oceny stanu zdrowia oraz ewentualnej niezdolności do pracy w gospodarstwie
rolnym w oparciu o opinie biegłych sądowych z zakresu medycyny. Sąd pierwszej
instancji, pomimo przeprowadzenia dowodu z takich opinii, całkowicie zanegował
zawarte w nich wnioski o braku u wnioskodawczyni całkowitej niezdolności do pracy
w gospodarstwie rolnym, opierając się przy tym na własnym doświadczeniu życio-
wym i wiedzy powszechnej. W ocenie Sądu Apelacyjnego taka ocena dowodu naru-
sza zasady określone w art. 233 § 1 k.p.c. Opinie w sprawie wydały zespoły biegłych
posiadających specjalności zbieżne z wykazywanymi przez wnioskodawczynię scho-
rzeniami. Jak wynika z treści opinii - biegli zapoznali się z dostarczoną im dokumen-
3
tacją leczenia oraz przeprowadzili możliwe w danych warunkach badanie przedmio-
towe, a następnie sformułowali rozpoznanie i wyciągnęli wniosek końcowy uzasad-
niając go w sposób logiczny i czytelny z powołaniem się na konkretne stany choro-
bowe i możliwość wykonywania w ich przebiegu dalszej pracy w gospodarstwie rol-
nym, biorąc również pod uwagę informacje dotyczące gospodarstwa rolnego wnio-
skodawczyni. W rezultacie wszystkie działania typowe dla opiniowania zostały przez
biegłych wykonane, ich opinie są całkowicie zbieżne z oceną dokonaną przez inne
gremia lekarskie orzekające w przedmiocie niezdolności wnioskodawczyni do pracy
we wcześniejszych etapach postępowania przed organem rentowym, a ponadto -
wbrew stanowisku Sądu pierwszej instancji - opinie te nie wykazują jakichkolwiek
nielogiczności, co pogłębia przekonanie o ich trafności. Podważenie dokonanej przez
biegłych oceny wymagałoby zatem nie tyle wysnucia własnych wniosków końcowych
z powołaniem się na niczym niesprawdzalne doświadczenie życiowe i niewskazaną
wiedzę powszechną, lecz uzyskanie równego opiniom dowodu potwierdzającego
stanowisko Sądu Okręgowego, a takie czynności nie zostały przeprowadzone. Opi-
nie dwóch zespołów biegłych lekarzy sądowych, zważywszy na ich wnioski końcowe,
nie są dla wnioskodawczyni korzystne, a brak skutecznego zakwestionowania tych
opinii przez wnioskodawczynię musi spowodować uznanie ich za miarodajne w peł-
nym zakresie. Osoba starająca się o świadczenie rentowe winna bowiem przedsta-
wić wszystkie wyniki badań potwierdzające jej stan zdrowia powodujący niezdolno-
ścią do pracy i to na datę wydania decyzji przez organ rentowy. Wszelkie zmiany
stanu zdrowia znajdujące potwierdzenie w wynikach badań po tej dacie nie mają wy-
pływu na merytoryczną treść rozstrzygnięcia i co najwyżej uzasadniają konieczność
dokonywania oceny stanu zdrowia po wystąpieniu do organu rentowego z ponownym
wnioskiem o świadczenie rentowe.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał wyrok Sądu pierwszej instancji za naru-
szający prawo jako wydany po niedokonaniu trafnych ustaleń faktycznych i niepo-
przedzony słuszną oraz uwzględniającą reguły dowodzenia oceną dowodów. Sąd
drugiej instancji wskazał, że organy sądowe orzekające o uprawnieniach do świad-
czeń z ubezpieczenia społecznego uzależnionych od ocen medycznych muszą ko-
rzystać z opinii specjalistów w tym zakresie a nie kierować się własnymi całkowicie
niesprawdzalnymi dla stron postępowania poglądami. Samo subiektywne przekona-
nie wnioskodawczyni o istnieniu u niej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym
nie wystarcza do uwzględnienia roszczenia i przyznania - w zasadzie jedynie na tej
4
podstawie - prawa do renty rolniczej. Tego typu możliwości ustawodawca nie przewi-
dział, a wręcz przeciwnie - szczegółowo unormował zasady orzekania o niezdolności
do pracy w postępowaniu przed organem rentowym, a w prawie procesowym nie
ustanowił całkowitej samodzielności decyzji sędziego w omawianym zakresie.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku wnioskodawczyni zarzuciła nie-
właściwe zastosowanie prawa materialnego, to jest art. 21 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20
grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (jednolity tekst: Dz.U. z 1998 r.
Nr 7, poz. 25 ze zm.), polegające na odmowie uznania prawa do inwalidzkiej renty
rolniczej pomimo spełnienia warunków określonych w tych przepisach, w tym także
spornej długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Wskazując na
powyższy zarzut skarżąca wniosła o uchylenie w całości wyroku Sądu Apelacyjnego.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że opierając się na końcowych
wnioskach opinii biegłych Sąd drugiej instancji odmówił przyznania właściwego zna-
czenia zasadom logicznego myślenia, wiedzy powszechnej i doświadczenia życio-
wego, które to kryteria zostały przytoczone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7
kwietnia 2005 r., II CK 572/04, i do których odwołał się przy rozstrzyganiu sprawy
Sąd Okręgowy. Skoro wypływające z opinii biegłych wnioski są niezgodne z posta-
wioną diagnozą i wskazaną koniecznością terapii stanów chorobowych, to mogą być
poddane ocenie według kryteriów przyjętych przez Sąd pierwszej instancji. Stanowi-
sko Sądu Apelacyjnego ogranicza natomiast kognicję sądu do kwestii procedural-
nych i oddaje biegłym władzę sądowniczą.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do art. 3983
§ 1 k.p.c. skargę kasacyjną strona może oprzeć na
następujących podstawach: naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wy-
kładnię lub niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) i naruszenia przepisów postępowania,
jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (pkt 2). W myśl art.
39813
k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach podstaw, a w granicach
zaskarżenia bierze z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania (§ 1),
przy czym w postępowaniu kasacyjnym nie jest dopuszczalne powoływanie nowych
faktów i dowodów, a Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi stano-
wiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (§ 2). Granice podstaw kasacyjnych
wyznaczone są przez sposób ujęcia przytoczonych w skardze kasacyjnej przepisów,
5
których naruszenie zarzuca się zaskarżonemu wyrokowi oraz ich uzasadnienia (art.
3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Oznacza to, że w razie ograniczenia się przez stronę skarżącą
do zarzutów związanych z pierwszą z podstaw kasacyjnych (art. 3983
§ 1 pkt 1
k.p.c.) i braku zarzutu naruszenia przepisów postępowania, Sąd Najwyższy musi
uznać za wiarygodną faktyczną podstawę rozstrzygnięcia ustaloną przez sąd drugiej
instancji. W konsekwencji dla dokonywanej przez Sąd Najwyższy oceny trafności
zarzutów naruszenia prawa materialnego miarodajne są ustalenia faktyczne tkwiące
u podstaw wydania zaskarżonego orzeczenia.
Skarżąca oparła skargę kasacyjną wyłącznie na pierwszej z podstaw określo-
nych w art. 3983
§ 1 k.p.c., zarzucając niewłaściwe zastosowanie art. 21 ust. 1 i ust.
2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (jednolity
tekst: Dz.U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.), polegające na odmowie uznania jej
prawa do renty rolniczej pomimo spełnienia warunków określonych w tych przepi-
sach, w tym także wymogu długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie rol-
nym.
Zgodnie z art. 21 ust. 1 powołanej ustawy w brzmieniu nadanym z dniem 2
maja 2004 r. ustawą z dnia 2 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu
społecznym rolników oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 91, poz. 873
ze zm.) renta rolnicza z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu,
który łącznie spełnia następujące warunki: 1) podlegał ubezpieczeniu emerytalno-
rentowemu przez wymagany okres, o którym mowa w ust. 2, 2) jest trwale lub okre-
sowo całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym, 3) całkowita niezdol-
ność do pracy w gospodarstwie rolnym powstała w okresie podlegania ubezpiecze-
niu emerytalno-rentowemu lub w okresach, o których mowa w art. 20 ust.1 pkt 1 i 2,
lub nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Skarżąca wywodzi,
że wszystkie te warunki spełniła, łącznie z wymogiem całkowitej niezdolności do
pracy w gospodarstwie rolnym, a w związku z tym Sąd drugiej instancji błędnie przy-
jął, że nie przysługuje jej świadczenie rentowe. Pojęcie całkowitej niezdolności do
pracy w gospodarstwie rolnym definiuje art. 21 ust. 5 ustawy stanowiący, że za cał-
kowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym uważa się ubezpieczonego,
który z powodu naruszenia sprawności organizmu utracił zdolność do osobistego
wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym. Naruszenia tego przepisu w skardze
kasacyjnej nie zarzucono. Co prawda Sąd Apelacyjny powołał w uzasadnieniu za-
skarżonego wyroku definicję długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie
6
rolnym określoną w art. 21 ust. 2 ustawy w brzmieniu obowiązującym przed dniem 2
maja 2004 r., jednakże nie zwalnia to wnoszącego skargę kasacyjną od obowiązku
prawidłowego powołania przepisów znajdujących zastosowanie przy rozstrzyganiu
sprawy, których naruszenie zarzuca.
Z poczynionych przez Sąd Apelacyjny ustaleń, którymi Sąd Najwyższy - wo-
bec braku zarzutów objętych drugą z podstaw kasacyjnych - jest przy rozpoznawaniu
skargi kasacyjnej związany, jednoznacznie wynika, że wnioskodawczyni nie jest
osobą całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym. Już tylko z tego
względu za nieusprawiedliwiony musi być uznany zarzut naruszenia art. 21 ust. 1
ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników poprzez odmowę przyznania prawa do
rolniczego świadczenia rentowego. Zarzut naruszenia prawa materialnego nie może
bowiem odnieść zamierzonego skutku, jeśli opiera się w istocie wyłącznie na kwe-
stionowaniu dokonanych ustaleń faktycznych i stanowi jedynie bezskuteczną próbę
kreacji odmiennych, własnych, pożądanych przez skarżącego ustaleń. Wykazywanie
wadliwości dokonanych ustaleń nie stanowi uzasadnienia podstawy kasacji przewi-
dzianej w art. 3933
§ 1 pkt 1 k.p.c. Zasadność zarzutu niewłaściwego zastosowania
przepisu prawa materialnego występuje wówczas, gdy skarżący wykaże, że mimo
istnienia ustalonych przez sąd przesłanek uzasadniających jego zastosowanie błęd-
nie nie dokonano aktu subsumcji.
W skardze kasacyjnej skarżąca wymieniła co prawda również przepisy art.
233 § 1, art. 228 § 1, 231 i 278 § 1 k.p.c., jednakże zostały one przytoczone w
aspekcie potrzeby ich wykładni w związku z występującymi w orzecznictwie sądów
rozbieżnościami, uzasadniającymi wniosek o przyjęcie skargi do rozpoznania (art.
3984
§ 1 pkt 3 k.p.c.). Jest to element konstrukcyjny skargi kasacyjnej odrębny od
podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienia (art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Gdyby nawet za-
łożyć, że powołanie wskazanych przepisów może być uznane za sformułowanie za-
rzutu ich naruszenia w ramach podstawy określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., to
zarzuty te nie mogłyby być uznane za usprawiedliwione z następujących względów.
Przede wszystkim powołane w skardze kasacyjnej przepisy odnoszą się do
postępowania przed sądem pierwszej instancji, a w postępowaniu drugoinstancyjnym
znajdują odpowiednie zastosowanie poprzez art. 391 k.p.c. Ich prawidłowe przyto-
czenie powinno zatem nawiązywać do wskazanego przepisu.
W myśl art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty
dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Wyłączenie to oznacza pozbawienie
7
stron możliwości kwestionowania prawidłowości dokonanych przez sąd ustaleń po-
przez odnoszący się do sfery oceny i wnioskowania zarzut naruszenia art. 233 k.p.c.
Konieczne jest zatem postawienie zarzutu naruszenia takich przepisów postępowa-
nia, które doprowadziło do wadliwości postępowania dowodowego, co w konsekwen-
cji - przez dokonanie błędnych ustaleń stanu faktycznego - mogło mieć istotny wpływ
na wynik sprawy. Tej ostatniej okoliczności skarżąca nie tylko nie próbuje wykazać,
ale nawet jej nie formułuje w odniesieniu do przytoczonych przepisów procesowych.
Niezależnie od powyższego za chybiony musi być uznany zarzut naruszenia
art. 228 § 1 k.p.c. stanowiącego, że dowodu nie wymagają fakty powszechnie znane,
a więc tzw. fakty notoryjne. Wprawdzie nie można wskazać niezmiennych kryteriów
tego co jest powszechnie znane, lecz z reguły przyjmuje się, że charakter taki mają
okoliczności, zdarzenia, czynności lub stany, które powinny być znane każdemu roz-
sądnemu i mającemu życiowe doświadczenie mieszkańcowi miejscowości będącej
siedzibą danego sądu. Za powszechnie znane uważa się np. wydarzenia historycz-
ne, polityczne, zjawiska przyrodnicze, procesy ekonomiczne lub zdarzenia normalnie
i zwyczajnie zachodzące w określonym miejscu i czasie. W kategorii tej nie mieszczą
się stany naruszenia sprawności organizmu powodujące utratę zdolności do wyko-
nywania zatrudnienia, w tym osobistej pracy w gospodarstwie rolnym.
Nieusprawiedliwiony jest zarzut naruszenia art. 231 k.p.c., gdyż ustanowione
w nim domniemanie faktyczne jest wnioskowaniem i wchodzi w rachubę wyłącznie
przy braku bezpośrednich środków dowodowych, pozwala bowiem na oparcie usta-
leń faktycznych na uznaniu faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia
sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów. Przepis
ten nie znajduje zatem zastosowania w sytuacji, w której ustalenia faktyczne winny
zostać oparte na dostępnych i przeprowadzonych dowodach, w szczególności wów-
czas, gdy chodzi o kwestie wymagające wiedzy medycznej, a zatem wypowiadanie
się na ich temat wymaga wiadomości specjalnych, wobec czego odpowiednich usta-
leń dokonuje sąd w oparciu o dowód z opinii biegłych lekarzy stosownie do art. 278 §
1 k.p.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., II UKN 599/00,
OSNP 2003 nr 15, poz. 368 i z dnia 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, niepubliko-
wany).
Przepis art. 278 § 1 k.p.c. przewiduje, że w wypadkach wymagających wiado-
mości specjalnych sąd może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia
opinii. Mimo fakultatywnej formuły przytoczonego przepisu, sąd musi zwrócić się do
8
biegłego, jeśli dojdzie do przekonania, że okoliczność mająca istotne znaczenie dla
prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy może zostać wyjaśniona tylko w wyniku wyko-
rzystania wiedzy osób mających specjalne wiadomości. W takim przypadku dowód z
opinii biegłego z uwagi na składnik wiadomości specjalnych jest dowodem tego ro-
dzaju, że nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową ani wnioskowaniem
na podstawie innych ustalonych faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lis-
topada 1999 r., I CKN 223/98, Wokanda 2000 nr 3, poz. 7). Powołanie się w skardze
kasacyjnej na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04 (nie-
publikowany), stanowi nieporozumienie i zdaje się wskazywać, że skarżąca nie widzi
różnicy pomiędzy oceną przeprowadzonych dowodów a oceną prawną ustalonego w
sprawie stanu faktycznego. Dlatego też formułuje nieuprawniony wniosek, że odmo-
wa możliwości dokonania przez sąd oceny opinii biegłych według kryteriów logiczne-
go myślenia, wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego „ogranicza w istocie
kognicję sądu do kwestii proceduralnych i oddaje biegłym władzę sądowniczą”. W
przytoczonym wyżej wyroku wyrażony został pogląd, że „specyfika oceny dowodu z
opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest
przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie
zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy po-
wszechnej. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc wystar-
czające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za nieprzekonu-
jącą”. Zaprezentowane stanowisko odnosi się jedynie do zawartych w opinii biegłego
do spraw ruchu drogowego wypowiedzi w zakresie należącym do wyłącznej kompe-
tencji sądu i dotyczącym oceny prawnej winy, o której mowa w art. 435 § 1 k.c. (po-
winność bądź możliwość przewidywania, że dana przyczyna może wywołać określ-
ony skutek). W powołanym wyroku nie została natomiast zakwestionowana przez
Sąd Najwyższy konieczność uzyskania opinii osoby posiadającej specjalne wiado-
mości w odniesieniu do takich kwestii jak ocena związku przyczynowego i jego rodzaj
(odtworzenie przebiegu zdarzeń i ustalenie ich przyczyn). O ile zatem opinia biegłego
jest pomocna a niejednokrotnie wręcz niezbędna do dokonania w sprawie prawidło-
wych ustaleń faktycznych, o tyle nie może ona zawierać oceny prawnej stanu fak-
tycznego, gdyż ocena ta należy do wyłącznej kompetencji sądu.
Nie budzi wątpliwości, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do świad-
czenia rentowego z ubezpieczenia społecznego, warunkująca powstanie tego prawa
i będąca elementem ustaleń faktycznych ocena niezdolności do pracy wymaga wia-
9
domości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadają-
cych odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń osoby zainte-
resowanej. Wprawdzie w ramach przyznanej sądowi swobody w ocenie dowodów
może on i powinien poddać opinie biegłych stosownej weryfikacji dla uznania ich za
przekonujące bądź podlegające zdyskwalifikowaniu, jednakże nie może opierać się
wyłącznie na własnej wiedzy, oderwanej od specjalistycznej wiedzy medycznej. W
żadnym wypadku opinia biegłych, która sądu nie przekonała, nie może być weryfiko-
wana, a zwłaszcza dyskwalifikowana w całości bądź w zakresie wniosków końco-
wych, bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną. Taka weryfikacja zgodnych stano-
wisk wszystkich wydanych w sprawie opinii, nie wyłączając orzeczeń wydanych w
postępowaniu przed organem rentowym, jest niedopuszczalna. W konsekwencji sąd
nie może - wbrew opinii biegłych, dostarczających sądowi wiedzy specjalistycznej
koniecznej do dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie
rentowe, w tym rodzaju występujących schorzeń, stopnia ich zaawansowania i nasi-
lenia związanych z nimi dolegliwości, stanowiących łącznie o zdolności do wykony-
wania zatrudnienia bądź braku takiej zdolności - oprzeć się na własnym przekonaniu,
zasadach logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej,
które to kryteria ze zrozumiałych względów nie obejmują specjalistycznej wiedzy me-
dycznej (por. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2000 r., II UKN
498/99, OSNAPiUS 2001 nr 19, poz. 597 i z dnia 7 lipca 2005 r., II UK 277/04, OSNP
2006 nr 5-6, poz. 97 oraz powołane w nim orzecznictwo).
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.
========================================