Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 33/14
POSTANOWIENIE
Dnia 29 maja 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
w sprawie z powództwa W. Z.
przeciwko F.S.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 maja 2014 r.,
zażalenia pozwanego na wyrok Sądu Okręgowego w C.
z dnia 12 grudnia 2013 r.,
oddala zażalenie.
2
UZASADNIENIE
W wyniku uwzględnienia apelacji powoda W. Z. Sąd Okręgowy w C.,
wyrokiem z dnia 12 grudnia 2013 r., uchylił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w
L. z dnia 16 lipca 2013 r. i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Sąd Okręgowy uznał, że Sąd Rejonowy w sprawie o zobowiązanie do
złożenia oświadczenia woli przez przeniesienie własności nieruchomości za
wynagrodzeniem nie rozpoznał istoty sprawy na skutek naruszenia prawa
materialnego - art. 231 § 1 k.c. Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód objął
w posiadanie nieruchomość stanowiącą działkę o numerze geodezyjnym 268/7 na
podstawie zawartej z P. S. w dniu 21 sierpnia 2000 r. umowy sprzedaży 1/4 udziału
w prawie własności nieruchomości. Po zawarciu umowy na części tej
nieruchomości powód wykonał wszystkie budowle wskazane w toku postępowania.
Wartość poczynionych nakładów stanowi łączna kwota 104.821 złotych, a wartość
działki to 15.000 zł. Powód objął nieruchomość, na którą poczynił nakłady,
bez zezwolenia pozwanego oraz prawnie skutecznego oświadczenia P. S.
Oświadczenie P.S. o sprzedaży udziału oraz zezwolenie powodowi na objęcie
nieruchomości w posiadanie są na skutek wady oświadczenia woli nieważne i od
chwili ich złożenia nie wywołują skutków prawnych.
Zdaniem Sądu Rejonowego, ze względu na okoliczność, że pozwany F. S.
zainicjował w dniu 22 listopada 2000 r., a zatem jeszcze przed dokonaniem
nakładów na nieruchomość przez powoda, postępowanie o stwierdzenie
nieważności umowy sprzedaży, musiało dojść do upadku przekonanie powoda o
pozostawaniu w posiadaniu nieruchomości w dobrej wierze. Nie zachodziły więc
przesłanki uzasadniające uwzględnienie powództwa na podstawie art. 231 k.c.
W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji, oddalając powództwo,
nietrafnie przyjął, że powód w chwili wznoszenia budowli (urządzeń)
był posiadaczem nieruchomości nr 268/7 w złej wierze oraz że wartość tej działki
stanowi kwota 15.000 złotych.
3
Z ustaleń wynika, że wznoszenie budowli miało miejsce, gdy powód był
współwłaścicielem nieruchomości i wygrał proces przed Sądem Rejonowym w L. w
sprawie I C …/02, wytoczonej mu przez pozwanego o stwierdzenie nieważności
umowy sprzedaży udziału w nieruchomości. Powód w takiej sytuacji mógł być
przekonany obiektywnie, że przysługuje mu prawo własności do nieruchomości. W
chwili więc wznoszenia budowli powód był posiadaczem nieruchomości w dobrej
wierze.
Sąd Rejonowy błędnie także uznał, że wartość działki 268/7 stanowi kwota
15.000 złotych, co pozostaje w sprzeczności z tezą opinii biegłego, w której biegły
w ogóle nie wskazał wartości tej działki, ograniczając się jedynie do wskazania
wartości gruntu zajętego przez budowle.
Podstawą prawną żądania pozwu stanowi art. 231 § 1 k.c. Według tego
przepisu, samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze, który wzniósł na
powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości
przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby
właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim
wynagrodzeniem. Z treści tego przepisu wynika, że wykupowi podlega nie cała
nieruchomości, a więc działka nr 268/7, lecz tylko ta jej część, która jest niezbędna
do wykorzystywania i obsługi wzniesionych urządzeń. Biegły w swej opinii wskazał
jaką powierzchnie gruntu zajmuje urządzenie, co jednak wymaga sprecyzowania
zakresu obsługi urządzeń (wielkość gruntu). Poza tym, Sąd pierwszej instancji nie
orzekł o żądaniu pozwanego zawartym w powództwie wzajemnym, co wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego.
Pozwany zaskarżył wyżej wymieniony wyrok Sądu Okręgowego zażaleniem,
zarzucając naruszenie: art. 204 k.p.c. w zw. z art. 317 § 2 k.p.c.; art. 231 § 1 k.c.;
art. 82 k.c. oraz art. 199 k.c. Wniósł o przeprowadzenie dodatkowych dowodów
z dokumentów określonych w zażaleniu oraz o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do dalszego prowadzenia,
ewentualnie, w przypadku uznania podstawy naruszenia przepisów postępowania
za nieuzasadnionej, o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Zgodnie z art. 3941
§ 11
k.p.c., obowiązującym od dnia 3 maja 2012 r. na
podstawie ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks
postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 233, poz. 1381),
w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przysługuje zażalenie do Sądu
Najwyższego. Spośród licznych wątpliwości związanych z wprowadzeniem do
postępowania cywilnego środka prawnego obcego dotychczasowemu systemowi
środków odwoławczych, na pierwszy plan wysuwa się pytanie o charakter tego
zażalenia oraz o granice kognicji Sądu Najwyższego przy jego rozpoznawaniu.
Uchylenie wyroku (postanowienia orzekającego co do istoty sprawy
w postępowaniu nieprocesowym) połączone z przekazaniem sprawy do
ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji przewiduje art. 386 § 2 i § 4
k.p.c. Orzeczenie kasatoryjne może zostać wydane przez sąd drugiej instancji
w razie stwierdzenia nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji
i zniesienia postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością, nierozpoznania
istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji oraz wtedy, gdy wydanie wyroku
wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Zażalenie na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej instancji ma służyć
skontrolowaniu, czy zostało ono prawidłowo oparte na jednej z wymienionych
przesłanek, tj. czy powołana przez sąd drugiej instancji przyczyna uchylenia
odpowiada podstawie ustawowej. Przedmiotem badania Sądu Najwyższego jest
więc istnienie formalnych, procesowych podstaw wydania przez sąd odwoławczy
wyroku kasatoryjnego, a nie reformatoryjnego. Środek odwoławczy unormowany
w art. 3941
§ 11
k.p.c., przy całej swojej specyfice, pozostaje zażaleniem, a więc
środkiem przy użyciu którego rozstrzygane są kwestie procesowe, a nie
materialnoprawne.
Kontrolę o tak określonych granicach należy wyraźnie oddzielić nie tylko
od oceny zasadności pozwu (wniosku) i apelacji, ale także od merytorycznego
badania stanowiska prawnego sądu drugiej instancji. Zażalenie przewidziane w art.
3941
§ 11
k.p.c. nie jest środkiem zaskarżenia służącym kontroli materialnoprawnej
podstawy wyroku. Dopuszczenie takiej kontroli oznaczałoby przyzwolenie, by
5
zażalenie to stanowiło substytut skargi kasacyjnej, a więc środka zaskarżenia
zasadniczo innej rangi, sformalizowanego i mającego szansę rozpoznania przez
Sąd Najwyższy tylko w wypadku spełnienia określonych przesłanek; mogłoby
także prowadzić do obchodzenia przepisów o skardze kasacyjnej. Ograniczona
funkcja oraz charakter zażalenia opartego na art. 3941
§ 11
k.p.c., a także potrzeba
usytuowania go w systemie środków odwoławczych i zaskarżenia z jak
najmniejszym uszczerbkiem dla spójności systemu, przemawiają za wąskim
określeniem granic kognicji rozpoznającego je Sądu Najwyższego.
Zażalenie jest skierowane przeciwko uchyleniu wyroku i przekazaniu sprawy
do ponownego rozpoznania, a więc ocenie może być poddany jedynie ewentualny
błąd sądu odwoławczego przy kwalifikowaniu określonej sytuacji procesowej jako
odpowiadającej powołanej podstawie orzeczenia kasatoryjnego.
Jeżeli wyrok został uchylony z powodu nierozpoznania przez sąd pierwszej
instancji istoty sprawy, to rolą Sądu Najwyższego w postępowaniu zażaleniowym
jest zbadanie, czy sąd drugiej instancji prawidłowo rozumiał to pojęcie oraz czy jego
merytoryczne stanowisko w sprawie uzasadniało taką ocenę postępowania sądu
pierwszej instancji. Poza zakresem kontroli pozostaje prawidłowość stanowiska
prawnego sądu odwoławczego co do meritum.
W związku z tak określoną funkcją Sądu Najwyższego, zażalenie wniesione
na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c. powinno skupiać się na argumentach prawnych
mających przekonać o naruszeniu art. 386 § 4 k.p.c., a nie na kwestionowaniu
merytorycznych podstaw orzeczenia. W odniesieniu do wniesionego zażalenia nie
tylko ewidentnie wadliwy wniosek (jego druga część) - „o uchylenie zaskarżonego
wyroku i oddalenie powództwa,” zamieszczenie wniosków dowodowych, a przede
wszystkim podniesione zarzuty i uzasadnienie zażalenia świadczą o błędnym
zrozumieniu charakteru środka przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. Skuteczne
zakwestionowanie zaskarżonego wyroku kasatoryjnego sądu drugiej instancji
w drodze zażalenia wymagałoby wykazania, w drodze argumentów prawnych,
że doszło do naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. Tymczasem wniesione zażalenie nie
zawiera w ogóle zarzutu naruszenia tego przepisu. Z tego względu należy
poprzestać na stwierdzeniu, że błędne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji złej
6
wiary powoda i w konsekwencji zaniechanie ustalenia i oceny dalszych okoliczności
istotnych dla oceny żądania pozwu na podstawie art. 231 § 1 k.c. odpowiadało
sytuacji ujętej w art. 386 § 4 k.p.c. jako „nierozpoznanie istoty sprawy”, a więc
uprawnione było uznanie jej przez Sąd Okręgowy za podstawę uchylenia wyroku
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
W zażaleniu skarżący podniósł zarzuty odnoszące się do wykładni
i zastosowania przez Sąd Okręgowy przepisów w ramach przeprowadzonej
przezeń merytorycznej oceny zasadności powództwa i apelacji oraz wnosił
o przeprowadzenie przez Sąd Najwyższy postępowania dowodowego.
Rozpoznanie i ocena tych zarzutów w toku obecnego postępowania zażaleniowego,
do czego wprost zmierza skarżący, stanowiłoby w istocie rozstrzygnięcie
merytoryczne, które jest zastrzeżone dla postępowania kasacyjnego. Jak już wyżej
wskazano, kontrola w takim zakresie wykraczałaby poza granice kognicji Sądu
Najwyższego w tym postępowaniu.
Ponieważ uzasadnione było wydanie przez Sąd drugiej instancji orzeczenia
kasatoryjnego w stosunku do wyroku Sądu pierwszej instancji o powództwie
głównym, bezprzedmiotowy był zarzut procesowy zażalenia odnoszący się
do naruszenia przepisów postępowania przewidujących możliwość wydania przez
Sąd pierwszej instancji wyroku częściowego w odniesieniu do powództwa
wzajemnego.
Z przedstawionych przyczyn, Sąd Najwyższy zażalenie jako bezzasadne
oddalił na podstawie art. 39814
§ 4 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.