Sygn. akt II UK 565/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Beata Gudowska
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
Protokolant Grażyna Grabowska
w sprawie z wniosku P. Spółki z o.o. w W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
przy udziale zainteresowanego B. Z.
o wydanie zaświadczenia,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 4 czerwca 2014 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 18 lipca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację wnioskodawcy
P. spółki z o.o. i zmienił wyrok Sądu Okręgowego w W. z 8 stycznia 2013 r. oraz
2
poprzedzającą go decyzję pozwanego organu rentowego z 27 sierpnia 2012 r., w
ten sposób, iż nakazał pozwanemu wydanie zaświadczenia potwierdzającego, że
zainteresowany B. Z. podlega polskiemu ustawodawstwu w zakresie ubezpieczeń
społecznych od 5 marca do 3 czerwca 2012 r., czyli w okresie wykonywania pracy
we Francji. Wnioskodawca (spółka) jest agencją pracy tymczasowej. Zatrudniła
zainteresowanego na podstawie umowy o pracę na okres od 5 marca do 3 czerwca
2012 r. i wysłała go do Francji do pracy spawacza. We wniosku o poświadczenie
polskiego ubezpieczenia społecznego spółka wskazała, że w Polsce ma obroty ma
poziomie 12 % i zatrudnia 113 pracowników oraz realizuje 12 umów z
kontrahentami (stan na koniec listopada 2011 r.). Natomiast do pracy za granicą
oddelegowano 160 osób w celu realizacji 31 umów. Pozwany organ rentowy
stwierdził, że obroty spółki w kraju spadły z 31 % i 18 % w 2010 r. do 12 % na
koniec czerwca 2011 r. Od stycznia do marca 2012 r. obrót osiągany w kraju
utrzymywał się na poziomie 12 %. Spółka zgłosiła 57 osób do ubezpieczenia w
kraju oraz realizowała 11 umów z podmiotami polskimi, natomiast we Francji i w
Niemczech pracę wykonywało 178 osób przy 39 kontraktach (umowach). Pozwany
stwierdził, że wnioskodawca zawyżył dane dotyczące zatrudnienia w kraju, gdyż
wliczył również osoby niezgłoszone do ubezpieczeń (studentów, umowy o dzieło).
Według deklaracji podatku VAT za 2011 r. w kraju w spółce przypada 8,3%
sprzedaży łącznej, a od stycznia do kwietnia 2012 r. było to 11 %. Sąd Okręgowy
stwierdził, że negatywna decyzja pozwanego organu rentowego była prawidłowa
albowiem nie zostały spełnione warunki do podlegania polskim ubezpieczeniom
społecznym. W pierwszej kolejności wskazano na zasadę, że pracownik podlega
ubezpieczeniu społecznemu państwa członkowskiego w którym pracuje - art. 11 ust.
3 lit. a rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z 29
kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego
(niżej jako „rozporządzenie nr 883/2004”) oraz na wyjątek od tej zasady, ujęty w
art. 12 ust. 1 tego rozporządzenia, a stanowiący, że „Osoba, która wykonuje
działalność jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu
pracodawcy, który normalne prowadzi tam swoją działalność, a która jest
delegowana przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego do
wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy, nadal podlega ustawodawstwu
3
pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem że przewidywany czas takiej
pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest wysyłana, by zastąpić inną
delegowaną osobę”. Przepis ten ma znaczenie łącznie z regulacją art. 14 ust. 1 i 2
rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 987/2009 z 16 września
2009 r. dotyczącego wykonania rozporządzenia nr 883/2004 w sprawie koordynacji
systemów zabezpieczenia społecznego (niżej jako „rozporządzenie nr 987/2009”).
W szczególności wyjątek od zasady lex loci laboris odnosi się do pracodawcy
„zazwyczaj prowadzącego znaczną część działalności, innej niż działalność
związana z samym zarządzaniem wewnętrznym, na terytorium państwa
członkowskiego, w którym ma swoją siedzibę, z uwzględnieniem wszystkich
kryteriów charakteryzujących działalność prowadzoną przez dane przedsiębiorstwo.
Odnośne kryteria muszą zostać dopasowane do specyficznych cech każdego
pracodawcy i do rzeczywistego charakteru prowadzonej działalności” (art. 14 ust. 2
rozporządzenia nr 987/2009). Szerzej warunki te zostały określone (choć
niewyczerpująco) w Decyzji Nr A2 Komisji Administracyjnej ds. Koordynacji
Systemów Zabezpieczenia Społecznego z 12 czerwca 2009 r., dotyczącej wykładni
art. 12 rozporządzenia nr 883/2004 (niżej jako „Decyzja Nr A2”). Opracowany przez
tę Komisję na podstawie Decyzji nr A2 Praktyczny poradnik: „Ustawodawstwo
mające zastosowanie do pracowników w Unii Europejskiej (UE), Europejskim
Obszarze Gospodarczym (EOG) i Szwajcarii” wskazuje ponadto, że obroty
osiągane przez delegujące przedsiębiorstwo w państwie zatrudnienia w
odpowiednim okresie powinny wynosić co najmniej 25 %. Przypadki, kiedy obrót
firmy jest niższy niż 25 % wymagają pogłębionej analizy w zakresie liczby
pracowników zatrudnionych w kraju i za granicą oraz liczby realizowanych
umów/kontraktów w kraju i za granicą. Sąd Okręgowy odwołał się do wyroku ETS w
sprawie Fitzwilliam C-202/97 a także do wyroku Sądu Najwyższego z 5 maja
2010 r., II UK 395/09. Ustalił, że przychody wnioskodawcy (spółki) spadły z 31 % i
18 % w 2010 r. do 12 % w 2011 r. i nadal utrzymywały się na tym poziomie. W kraju
było 57 ubezpieczonych na 11 kontraktach, a we Francji i w Niemczech było 178
osób na 38 kontraktach. Dysproporcje w zakresie obrotów, liczby umów i
pracowników zatrudnionych oraz zgłoszonych do ubezpieczeń w Polsce i za
granicą świadczą o nieprowadzeniu przez spółkę w kraju działalności w znacznej
4
części w rozumieniu art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004. Obrót nie
przekraczał wymaganych 25 %. Z tych przyczyn polskie ubezpieczenie społeczne
nie jest właściwe dla pracowników spółki wykonujących pracę za granicą i dlatego
pozwany zasadnie odmówił wydania zaświadczenia dla zainteresowanego. W
apelacji spółka zarzuciła naruszenie: 1) art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 w
związku z art. 14 ust. 2 rozporządzenia nr 987/2009 przez błędną wykładnię i
przyjęcie rozszerzającej interpretacji przesłanek określonych w art. 14 ust. 2
rozporządzenia nr 987/2009, a w efekcie, że wnioskodawczyni nie prowadziła w
spornym okresie normalnej działalności w Polsce i zainteresowany nie podlegał
polskiemu ustawodawstwu w zakresie zabezpieczenia społecznego; 2) Decyzji Nr
A2 przez błędną wykładnię i przyjęcie, że wysokość osiągniętego obrotu stanowi
kryterium decydujące do uznania, czy wnioskodawczyni prowadziła w spornym
okresie normalną działalność na terenie Polski; 3) art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną
ocenę dowodów w odniesieniu do okoliczności, czy wnioskodawczyni prowadziła w
spornym okresie normalną działalność na terenie Polski. Sąd Apelacyjny wyrok
reformatoryjny (art. 386 § 1 k.p.c.) oparł na zasadniczym stwierdzeniu, że „z decyzji”
nie wynika, aby to obrót odgrywał pierwszoplanową rolę „przy ocenie czy
przedsiębiorstwo może powołać się na art. 14 ust. 1 lit. a rozporządzenia 1408/71”.
„Nie można pominąć, że celem, dla którego stworzono możliwość odstępstw od
zasady terytorialności, było maksymalne wspieranie swobodnego przepływu
pracowników oraz umożliwienie pracownikom, przedsiębiorstwom i instytucjom
uniknięcia niepotrzebnych i kosztownych komplikacji administracyjnych (tak:
Praktyczny przewodnik ust. 2). Analizując ponadto wskaźniki takie jak: miejsce
siedziby przedsiębiorstwa delegującego i jego administracji, liczbę personelu
administracyjnego obecnego w państwie członkowskim wysyłającym, miejsce
rekrutacji pracowników delegowanych, miejsce zawierania umów, prawo, któremu
podlegają umowy zawarte z pracownikami, należy uznać prawidłowość ustaleń
Sądu I instancji”. Jednakże „krótkotrwała zmiana niektórych wskaźników nie
powinna ważyć na ocenie wniosku. Funkcjonowanie przedsiębiorstwa uzależnione
jest od szeregu czynników, w tym od niego niezależnych. Dokumentacja
dostarczona przez spółkę wskazuje na zmienne wartości zarówno obrotów, jak i
liczby zatrudnionych pracowników. W 2011 r. i 2012 r. odnotowano spadek
5
osiąganego obrotu na terenie Polski, jednakże tendencja ta związana jest z obecną
sytuacją na rynku europejskim. Z tego też względu wartość osiąganych przez
stronę odwołującą się obrotów, nie może stanowić podstawowego determinantu w
rozstrzyganiu sprawy. Bezspornym jest, że podczas całego okresu oddelegowania
pracownika zachowany był bezpośredni związek między przedsiębiorstwem
delegującym a pracownikami oddelegowanymi (tu zainteresowanym)”. Świadczy to
o istnieniu po stronie skarżącej spółki przesłanek warunkujących wydanie
zaświadczenia, w którym pozwany potwierdza objęcie pracownika delegowanego
krajowym systemem ubezpieczeń społecznych.
W skardze kasacyjnej pozwany zarzucił naruszenie: 1) art. 12 ust. 1
rozporządzenia nr 883/2004 i art. 14 ust. 1 i 2 rozporządzenia nr 987/2009 przez
ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że wnioskodawca prowadził
działalność na terenie Polski w znacznym zakresie oraz spełnił warunki
umożliwiające pozostawienie swoich pracowników w polskim systemie ubezpieczeń
społecznych, co miało uzasadniać wydanie zaświadczenia A1, przez które organ
rentowy potwierdza objęcie pracownika delegowanego krajowym systemem
ubezpieczeń społecznych; 2) art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 w związku z
Decyzją nr A2 z 12 czerwca 2009 r., dotyczącej wykładni art. 12 tego
rozporządzenia, przez błędną wykładnię i przyjęcie, że z zapisów tej Decyzji nie
wynika, aby obrót ogrywał ważną rolę przy ocenie czy przedsiębiorstwo może
powoływać się na art. 12 ust. 1 rozporządzenia. We wniosku o przyjęcie skargi do
rozpoznania wskazano na „istotne zagadnienie prawne dotyczące wykładni pojęcia
pracodawcy, który „znaczną część działalności prowadzi” w kraju wysyłającym”
oraz na potrzebę wykładni przepisu art. 14 ust. 1 oraz ust. 2 rozporządzenia nr
987/2009 „w zakresie znaczenia pojęcia pracodawcy, który „znaczną część
działalności prowadzi” w kraju wysyłającym. Pojęcie to wywołuje rozbieżności w
orzecznictwie sądów powszechnych”. Organ rentowy wniósł o wystąpienie do
Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem prejudycjalnym
dotyczącym wykładni art. 14 ust. 1 i 2 rozporządzenia nr 987/2009 w związku z
art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 – czy o „znacznej części działalności” w
przypadku agencji pracy tymczasowej, może przesądzić wysokość osiąganego
przez przedsiębiorstwo delegujące w państwie członkowskim, gdzie pracownik
6
wykonuje pracę obrotu, ilość zawartych kontraktów oraz ilość zatrudnionych
pracowników.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Nie został uwzględniony wniosek skarżącego o wystąpienie z pytaniem
prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości UE z tej przyczyny, że na etapie
skargi kasacyjnej znaczenie ma ocena zastosowania prawa, którego treść
(wykładnia) nie budzi istotnych wątpliwości. Spór koncentruje się na obrocie jako
kryterium znacznej części działalności w kraju delegowania w rozumieniu art. 12
ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 w związku z art. 14 ust. 2 rozporządzenia nr
987/2009. Strony nie kwestionują, że obrót osiągany przez delegujące
przedsiębiorstwo w państwie jego siedziby, wynoszący około 25 % całkowitego
obrotu może być wskaźnikiem o określonej wadze (Decyzja nr A2 z 12 czerwca
2009 r. oraz Poradnik Praktyczny – Ustawodawstwo mające zastosowanie do
pracowników w Unii Europejskiej (UE), Europejskim Obszarze Gospodarczym
(EOG) i Szwajcarii). Nie jest też pomijane dotychczasowe orzecznictwa ETS w
sprawach dotyczących koordynacji systemów ubezpieczeń społecznych dla
pracowników delegowanych do pracy w innym państwie (sprawa Sarl Manpower
przeciwko Caisse Promaire d' Assurace Maladie, wyrok ETS z 17 grudnia
1970, sygn. 35/70, ECR 1970/2/01251; sprawa Fitzwilliam - wyrok ETS z 10 lutego
2000 r., C-202/97, ECR 2000/2/I-00883; sprawa Plum - wyrok ETS z 9 listopada
2000 r., C-404/98, ECR 2000/11A/I-09397). Natomiast na tle orzecznictwa Sądu
Najwyższego można jedynie zauważyć, że kwestia obrotu jako kryterium
decydującego o znacznej części działalności w kraju delegowania nie ujawniła się
wcześniej w takim stopniu jak w tej sprawie.
2. Skarga kasacyjna zasadnie podważa zaskarżony wyrok, co nie oznacza,
że można było zakończyć sprawę i orzec reformatoryjnie na podstawie art. 39816
k.p.c. Sąd drugiej instancji zawęził ocenę zasadniczo do obrotu, choć
wnioskodawca w apelacji i w ogóle w sprawie nie zgadzał się, aby tylko obrót był
kryterium rozstrzygającym spór i dlatego wskazywał na inne okoliczności.
Orzeczenie w trybie art. 39816
k.p.c. należy do wyjątkowych i przede wszystkim
7
wymagałoby oceny całości zarzutów apelacji wnioskodawcy, co należy do Sądu
powszechnego. Orzeczenie kasacyjne wynika natomiast z tego, że argumentacja
podana w zaskarżonym wyroku nie jest przekonywująca. O rozstrzygnięciu Sądu
drugiej instancji zdecydowała określona ocena odnoszona do kryterium obrotu,
która diametralnie różni się od oceny przyjętej w wyroku Sądu pierwszej instancji.
Nie byłoby w tym nic niezgodnego z procedurą, gdyby nie to, że Sąd drugiej
instancji nie zakwestionował norm prawnych wskazanych przez Sąd pierwszej
instancji, przyjął jednak, że nie mają zastosowania w tej sprawie ze względu na
wyjątkowość sytuacji. Znaczenie miałaby więc argumentacja, która uzasadniałaby
ten wyjątek. W ocenie składu ocena wyrażona przez Sąd drugiej instancji nie może
być aprobowana z następujących przyczyn.
3. Sąd Apelacyjny stwierdził, że obrót nie odgrywa pierwszoplanowej roli w
ocenie „czy przedsiębiorstwo może powołać się na art. 14 ust. 1 lit. a
rozporządzenia 1408/71”. Tu zapewne jedynie omyłkowo odwołał się do
poprzedniej regulacji, gdyż od 1 maja 2010 r. znaczenie mają już regulacje
aktualnie obowiązujących rozporządzeń nr 883/2004 i nr 987/2009. Jeżeli należycie
odczytać podstawową myśl zaskarżonego wyroku, to obrót w kraju delegowania nie
przesądzałby, czy przedsiębiorstwo delegujące (tu agencja pracy tymczasowej)
prowadzi znaczną część działalności w kraju delegowania. Z tak ogólną tezą
można by się zgodzić, jednak z istotnym zastrzeżeniem, że obrót nie może być
pomijany jako kryterium w ogóle bez znaczenia. Zwłaszcza, że obrót ustalony w
sprawie jest o ponad połowę niższy niż wymagany (12% i 25%). Obrót na poziomie
25% odnosi się dla wszystkich państw Unii i w tym wyraża się uniwersalny walor
tego kryterium, czyli jako jednakowego punktu odniesienia dla wszystkich
adresatów (firm, przedsiębiorstw) z wielu różnych państw. Taki poziom
wymaganego obrotu odpowiada regulacji prawnej, adresowanej do „pracodawcy
zazwyczaj prowadzącego znaczną część działalności, innej niż działalność
związana z samym zarządzaniem wewnętrznym na terytorium państwa
członkowskiego, w którym ma siedzibę,…” (art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr
987/2009 w związku z art. 14 ust. 2 rozporządzenia nr 987/2009). Ponadto
koresponduje z orzecznictwem ETS, które w sumie realizuje. W sprawie Fitzwilliam
(wyżej wskazanej) powiedziano wszak jednoznacznie, że warunek ten jest
8
spełniony, czyli zwykłego wykonywania swej działalności w pierwszym państwie,
jeżeli przedsiębiorstwo stale wykonuje znaczącą działalność w państwie, w którym
ma siedzibę. Innymi słowy obrót stanowi kryterium odwołujące się do skali
działalności przedsiębiorstwa, które wyklarowało się już wcześniej i nadal jest
utrzymywane (aktualne). Obrót ze względu na podstawę ustalania jest racjonalnie
weryfikowany (sprawdzalny), dlatego skoro wymaga się obrotu na poziomie 25 % w
kraju delegowania, czyli ¼ całego obrotu, to prowadzi to do wniosku, że chodzi o
przedsiębiorstwo już osadzone (działające) w danym państwie, a po wtóre, że jest
to wymagana granica obrotu, która zasadniczo nie pozwala na dowolne odejście
poniżej tak zakreślonej skali. Wspomniany Poradnik praktyczny stwierdza, że
przypadki, w których obrót jest niższy niż 25 % „wymagałyby pogłębionej analizy”. Z
tego ostatniego zapisu nie wynika, że znosi on zastrzeżony poziom obrotu, lecz
tylko, że odstępstwo powinno stanowić wyjątek oparty na racjonalnej podstawie, a
więc na analizie, która musi być tym bardziej wzmocniona. Powstaje więc kwestia
czy niższy obrót może być równoważony (kompensowany) wartością innego
kryterium. Odpowiedź powinna być w przeważającej mierze negatywna, gdyż
pozostałe kryteria są rodzajowo odmienne i dotyczą czego innego. Kryteria te
również powinny być spełnione, czyli co do siedziby przedsiębiorstwa i zawierania
umów w miejscu delegowania, gdyż to należy do zwykłej istoty rozważanej regulacji.
Natomiast ilość umów czy kontraktów nie zastępuje obrotu, który stanowi właśnie
pochodną ich realizacji. Inaczej ujmując na obrót może składać się już choćby tylko
kilka znaczących umów albo bardzo dużo umów o mniejszej wartości. Reasumując
obrót jako kryterium oceny w rozważanym aspekcie legitymuje przedsiębiorcę
(agencję) dopiero przy określonej wartości (25%). W tej sprawie można więc
stwierdzić, że 12 % nie spełnia kryterium wymaganego obrotu w kraju delegowania.
Dysproporcja nie jest mała.
4. Dalej Sąd Apelacyjny uzasadniał, że krótkotrwała zmiana niektórych
wskaźników nie powinna ważyć w ocenie wniosku o wydanie zaświadczenia.
Argument taki nie jest uprawniony, gdyż ustalono, że niższy obrót nie jest
krótkotrwały, lecz utrzymuje się dłużej na poziomie 12 %. Ustalono, że na koniec
2010 r. wynosił 18 %, w 2011 r. wynosił 12 % i w 2012 r., czyli znaczącym dla
wydania zaświadczenia również wynosił 12 %. W sprawie nie ustalono, iżby
9
tendencja spadkowa była krótkotrwała i że temporalnie pewna jest poprawa do
wymaganego poziomu. Natomiast dekoniunktura („sytuacja na rynku europejskim”)
sama w sobie nie uzasadnia wyjątku, gdyż wykładnia i stosowanie przepisów nie
powinny zależeć od koniunktury czy dekoniunktury w danym państwie. Zasadnie
można by stwierdzić, że wspólne reguły w sprawie koordynacji zabezpieczeń
społecznych powinny być przestrzegane również (a nawet tym bardziej) w okresie
dekoniunktury.
5. Ostania ocena dotyka sedna problemu, który Sąd Apelacyjny zdaje się
rozumieć inaczej, czyli jako argument na rzecz wniosku agencji, tj. że pozytywna
dla wnioskodawcy decyzja nie powinna pomijać celu, „dla którego stworzono
możliwość odstępstw do zasady terytorialności”, czyli „maksymalne wspieranie
swobodnego przepływu pracowników oraz umożliwienie pracownikom,
przedsiębiorstwom i instytucjom uniknięcia niepotrzebnych i kosztownych
komplikacji administracyjnych”. Taka argumentacja jest uprawniona, lecz tylko w
odniesieniu do tych, którzy spełniają warunki i działają wedle reguł dotyczących
koordynacji. Chodzi o ułatwienia, a nie o system, w którym pracownik z kraju o
niższych kosztach pracy (ubezpieczenia społecznego) jest wysyłany (delegowany)
do pracy w kraju o wyższych kosztach, gdyż wówczas praca byłaby dla tych, którzy
taniej ją sprzedają. Zachwiana zostałaby zasada proporcjonalności w relacji do
innych obywateli i państw. Może to być oceniane jako tzw. dumping ekonomiczny
(socjalny) wynikający z mniejszych kosztów ubezpieczenia społecznego w państwie
siedziby pracodawcy, niż w państwie miejsca wykonywania pracy (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 5 listopada 2009 r., II UK 99/09, OSNP 2011 nr 11-12, poz. 162).
Czym innym jest przepływ samego kapitału, który może się lokować i rozwijać
działalność w krajach o niższych kosztach pracy. Przepisy koordynacyjne w
zakresie mającym znaczenie w sprawie mają więc na uwadze tylko pewien aspekt
wspólnego rynku. Dobrodziejstwo regulacji, a ściślej wyjątku od zasady lex loci
laboris odnosi się do pracodawcy osadzonego w jednym państwie i wykonującego
roboty lub usługi w innym państwie, zatrudniając do tej pracy swoich
dotychczasowych pracowników albo osoby dopiero zatrudniane z kraju
delegowania. Wówczas regulacja pozwala na korzystanie z macierzystego
ubezpieczenia społecznego, co w przypadku Polski i wielu innych krajów łączy się
10
kosztami pracy, w tym ubezpieczenia społecznego, niższymi niż w państwie do
którego pracownicy są delegowani. Dzięki takiemu rozwiązaniu pracodawca
(agencja pracy tymczasowej) za granicą nie musi zatrudniać pracowników z innego
kraju według kosztów miejsca pracy (wykonywania usługi). Jednak taki wyjątek ma
swe racjonalne granice, które wyznacza warunek prowadzenia znaczącej części
działalności, innej niż działalność związana z samym zarządzaniem wewnętrznym,
na terytorium państwa członkowskiego, w którym ma swoją siedzibę. Pomijając
zachowanie krajowego ubezpieczenia społecznego czy kosztów administracyjnych,
chodzi też o koszty pracy lub ubezpieczenia w kraju wykonywania pracy. Tak
rozumiana kauza regulacji uzasadnia wyjątek, że pracownik nie podlega (w
określonym czasie i przy dalszych warunkach) zabezpieczeniu społecznemu
państwa w którym wykonuje pracę.
6. Na tle przedstawionej powyżej kauzy regulacji nie można nie dostrzegać
różnicy między pracodawcą, który za granicą wykonuje roboty lub usługi a agencją
pracy tymczasowej, gdyż w przypadku zatrudnienia przez agencję pracodawcą
faktycznym jest pracodawca użytkownik, gdyż to on określa reżim pracy i sprawuje
kierownictwo w zatrudnieniu. Pracownik delegowany jest więc do zagranicznego
pracodawcy użytkownika, czyli nie jest to sytuacja typowa, w której pracownik
delegowany jest do wykonywania pracy (robót, usług) na rzecz delegującego
pracodawcy. Innymi słowy agencja pracy tymczasowej pośredniczy w zatrudnieniu
co uzasadnia jej określony profit, czyli zapłatę za usługę (marżę) po zwrocie
kosztów. Te czynniki determinują też zasadniczy cel jej działalności, dlatego
agencja pracy tymczasowej nie powinna być zwolniona z wymaganego poziomu
obrotu jako kryterium oceny w podstawowej kwestii czy prowadzi znaczącą część
działalności na terytorium państwa członkowskiego, z którego wysyła zatrudnionych
do pracy za granicę. Słowem skoro próg obrotu na poziomie 25 % odnosi się do
zwykłych pracodawców, to tym bardziej dotyczy także agencji pracy tymczasowej.
7. Uzasadniona jest zatem konkluzja końcowa, że agencja pracy
tymczasowej, delegująca zatrudnianych pracowników do pracy za granicą, może
być uznana, za pracodawcę zazwyczaj prowadzącego znaczną część działalności,
innej niż działalność związana z samym zarządzaniem wewnętrznym na terytorium
państwa członkowskiego, w którym ma swoją siedzibę, czyli w rozumieniu
11
przepisów rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) z 29 kwietnia
2004 r., nr 883/2004, w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia
społecznego (art. 12 ust. 1) oraz z 16 wrzenia 2009 r., nr 987/2009, dotyczącego
wykonywania rozporządzenia nr 883/2004 w sprawie koordynacji zabezpieczenia
społecznego (art. 14 ust. 2), przy czym ocena w tym zakresie powinna uwzględniać
wymagany obrót z prowadzonej działalności, osiągany w kraju delegowania na
poziomie 25 % całego jej obrotu.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji.