Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SW 47/14
POSTANOWIENIE
Dnia 10 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Staryk (przewodniczący)
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z protestu wyborczego T. K.
przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego,
przy udziale:
1) Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej,
2) Prokuratora Generalnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 czerwca 2014 r.
postanawia:
pozostawić protest bez dalszego biegu.
UZASADNIENIE
T. K., jako uprawniony wyborca, wniósł na podstawie art. 82 § 1 Kodeksu
wyborczego protest wyborczy przeciwko ważności wyborów do Parlamentu
Europejskiego, przeprowadzonych w dniu 25 maja 2014 r.
Protest, który wpłynął bezpośrednio do Sądu Najwyższego 3 czerwca
2014 r., nie zawiera żadnego konkretnego zarzutu. W piśmie tym wnoszący protest
wyraził jedynie swój pogląd, że „(…) Wybory w dniu 25 maja 2014 r. zostały
przeprowadzone z rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego i nie
zapewniały tajności glosowania podobnie jaki kilka poprzednich od 2002 r. wyborów
powszechnych samorządowych, do Sejmu i Senatu RP, do Parlamentu
2
Europejskiego. W sprawie podtrzymuję swoje stanowisko jakie zawarłem w
pismach z dnia 26 i 27 maja 2014 r. Wyjaśnienia odnoszące się do meritum sprawy
przez Pana M. L. z KBW zawarte w piśmie z dnia 26 maja 2014 r. oraz przez Pana
Eksperta Zespołu Prawnego Organizacji Wyborów Pana L. G. z KBW są niepełne i
nie zostały poparte żadnymi przepisami prawa Kodeksu Wyborczego
obowiązującego w Polsce, jak też przepisów prawa unijnego. Zarzucam także, że
przepisy Kodeksu Wyborczego zawarte w art. 26 do art. 52 są nie precyzyjne i nie
regulują dokładnie kwestii poruszonych w moich wyżej wymienionych załączonych
pismach skierowanych do PKW, OBWE i ABW.”
Państwowa Komisja Wyborcza, odnosząc się do przesłanego odpisu
protestu, wniosła o pozostawienie go bez dalszego biegu na podstawie art. 243 § 1
Kodeksu wyborczego. Zdaniem Komisji, wnoszący protest nie wskazał, na czym
miałoby polegać naruszenie prawa wyborczego, nie przedstawił też ani nie wskazał
dowodów, na których oparł swoje podejrzenie przeprowadzenia wyborów z
rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego i niezapewnienia tajności
głosowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 82 § 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy
(Dz.U. Nr 21, poz. 112), przeciwko ważności wyborów, ważności wyborów w
okręgu lub wyborowi określonej osoby może być wniesiony protest z powodu:
1) dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom, określonego w rozdziale
XXXI Kodeksu karnego, mającego wpływ na przebieg głosowania, ustalenie
wyników głosowania lub wyników wyborów lub 2) naruszenia przepisów Kodeksu
wyborczego dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników
wyborów, mającego wpływ na wynik wyborów.
Według art. 241 § 1 związku z art. 338 Kodeksu wyborczego, protest
przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego wnosi się na piśmie do
Sądu Najwyższego w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów
przez Państwową Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
Nadanie w tym terminie protestu w polskiej placówce pocztowej operatora
3
publicznego jest równoznaczne z wniesieniem go do Sądu Najwyższego.
Stosownie do art. 241 § 3 Kodeksu wyborczego, wnoszący protest powinien
sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których
opiera swoje zarzuty.
Sąd Najwyższy pozostawia bez dalszego biegu protest wniesiony przez
osobę do tego nieuprawnioną albo niespełniający warunków określonych w art. 241
Kodeksu wyborczego. Niedopuszczalne jest przywrócenie terminu do wniesienia
protestu (art. 243 § 1 Kodeksu wyborczego). Protest wniesiony przez T. K. należało
pozostawić bez dalszego biegu.
Wnoszący protest, formułując w nim swoje podejrzenia co do możliwości
przeprowadzenia wyborów z rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego i
niezapewnienia tajności głosowania, nie przedstawił ani nie wskazał (poza swoimi
przypuszczeniami) jakichkolwiek dowodów. Nie jest przedstawieniem dowodu
stwierdzenie wnoszącego protest, że „Przedmiot zapewniający tajność glosowania
zapisany w art 52 § 5 w żaden sposób nie dowodzi, że tzw. „pisuary” (w
okupowanej Polsce nie pozwala się na dokonanie czynności skreślenia lub nie
skreślenia celem oddania nieważnego głosu w ramach protestu) w odpowiedniej
kabinie lub punkcie grodzonego kotarą spełniają warunek tajności” oraz
stanowisko, że „Kwestia sprawdzenia i ewidencjonowania czy osoba dopisana do
spisu wyborców na podstawie zaświadczenia sprzed dwóch dni (art. 32 § 1 KW) nie
została sprecyzowania wyjaśnieniem przyklejenia hologramu oraz zapisem art 52 §
4 kwitującym, że Zaświadczenie o prawie do glosowania załącza się do spisów
wyborców”. Wyżej wskazane argumenty nie potwierdzają ani nawet nie
uprawdopodobniają naruszenia przepisów Kodeksu wyborczego dotyczących
głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, mającego wpływ
na wynik wyborów. W ten sposób wnoszący protest nie wypełnił wymagania
wynikającego z art. 241 § 3 Kodeksu wyborczego, zgodnie z którym wnoszący
protest powinien sformułować zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na
których opiera swoje zarzuty.
Sąd Najwyższy pozostawia bez dalszego biegu protest niespełniający
warunków określonych w art. 241 Kodeksu wyborczego. Protest wniesiony przez T.
4
K. nie spełnia wyżej wymienionych warunków, dlatego na podstawie art. 243 § 1
Kodeksu wyborczego został pozostawiony bez dalszego biegu.