Sygn. akt II CSK 551/13
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
w sprawie z wniosku "E. O." Spółki Akcyjnej w G.
przy uczestnictwie J. K.
o zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 4 lipca 2014 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania
od postanowienia Sądu Okręgowego w K.
z dnia 10 maja 2013 r.
I 1 uchyla zaskarżone postanowienie w punkcie 1 (pierwszym)
i zmienia postanowienie Sądu Rejonowego w S. z dnia 31 grudnia
2012r., sygn. akt … 74/12, w ten tylko sposób, że termin
zasiedzenia określa w miejsce daty 2 luty 2009 r. terminem 6
grudnia 2010r.,
2. oddala apelację w dalszej części i znosi koszty
postępowania apelacyjnego,
II oddala skargę kasacyjną w dalszej części i znosi koszty
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w S. postanowieniem z dnia 31 grudnia 2012 r. stwierdził, że
wnioskodawca E.-O. SA w G. z dniem 2 lutego 2009 r. nabył służebność przesyłu
polegającą na prawie korzystania z napowietrznych linii energetycznych o mocy
110 kV i 15 kV, usytuowanych na działce nr 90 w N., dla której Sąd Rejonowy w S.
prowadzi księgę wieczystą nr ...28913/7 – o przebiegu szczegółowo określonym
w opinii biegłego B. J., w tym na prawie przechodu i przejazdu do tych
linii w celu ich konserwacji i modernizacji.
Ustalił, że w miejscowości N., znajduje się działka nr 90 o pow. 42,69 ha,
która przez kilkadziesiąt lat stanowiła własność Skarbu Państwa; użytkowało ją
Państwowe Gospodarstwo Rolne w T., które zostało zlikwidowane w 1993 r. Wtedy
Wojewoda […] przekazał majątek tego gospodarstwa do zasobów Agencji
Własności Rolnej Skarbu Państwa. Agencja notarialną umową sprzedaży zawartą
w dniu 17 października 1996 r. z małżonkami J. K. i H. C.-K. przeniosła na ich rzecz
prawo własności tej nieruchomości. Działka ta została odłączona od księgi
wieczystej nr … 24048, założono dla niej nową księgę wieczystą nr …28913 i
dokonano w niej stosownych wpisów, w tym w dziale II ujawniono nabywców, jako
właścicieli. Po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej K. w dniu 12 marca 1999
r. dokonali podziału majątku wspólnego w ten sposób, że J. K. przypadła między
innymi działka nr 90. W latach 1996-2001 K. nie uprawiali działki nr 90 (leżała
odłogiem). J. K. zaczął na niej gospodarować dopiero od 2002 r.
Na działce nr 90 znajdują się elementy infrastruktury sieci
elektroenergetycznej stanowiące własność wnioskodawcy w postaci linii
napowietrznych 110 kV i 15 kV. Linia 15 kV została wybudowana przed wojną.
W dniu 27 lipca 1973 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w S. wydało
decyzję zatwierdzającą plan przebiegu linii napowietrznej 15 kV i jej remont
kapitalny. Była remontowana odcinkami, w ten sposób, że w odległości kilku
metrów od istniejących starych słupów stawiano nowe i przeciągano między nimi
przewody. Po podłączeniu stare słupy i stare linie na tym odcinku zdemontowano.
3
Zmodernizowana w 1973 r. linia napowietrzna 15 kV w granicach działki nr 90
została wzniesiona równolegle do tej wybudowanej przed wojną.
Linia 110 kV wybudowana została w latach 60-tych ubiegłego wieku w celu
zapewnienia mocy dla nowo wybudowanej fabryki płyt wiórowych w S. i została
wyremontowana w 1972 r. W 1998 r. miała miejsce kolejna modernizacja tej linii,
która polegała na wymianie słupów bramowych żelbetonowych na nowoczesne
kratowe konstrukcje wsporcze oraz wymianie przewodu roboczego i wymianie
izolacji. Linia ta ze względu na fakt, że stanowi główne zasilanie miasta S.,
modernizowana była po prostej o przebiegu oddalonym około 15 metrów od osi
istniejącej linii oraz po trasie istniejącej linii z przesunięciem miejsc posadowień
słupów wzdłuż jej osi. Zleceniodawcą, na wykonanie dokumentacji projektowej
modernizacji tej linii był E. G. H. S.A.
Pismem z dnia 16 stycznia 1997 r. Agencja Własności Rolnej Skarbu
Państwa poinformowała E. G. H. S.A., że wyraża zgodę na zmianę miejsc
posadowienia słupów i częściową zmianę przebiegu linii 110 kV. Wskazała
jednocześnie nazwiska i adresy dzierżawców lub nowych właścicieli nieruchomości,
przez które przebiegała modernizowana linia.
W piśmie z dnia 20 marca 1997 r. E. G. H. S.A. poinformował J. i H. K. o
planowanej modernizacji linii napowietrznej 110 kV, o sposobie przeprowadzania
tej modernizacji i o tym, że zgodnie z projektem modernizowanej linii na działce nr
90 został zlokalizowany słup nr 97 serii S24s typu M1, oświadczając, że brak
odpowiedzi będzie potraktowany jako wyrażenie zgody.
W dniu 14 lipca 1997 r. wydana została decyzja zawierająca pozwolenie na budowę
i zatwierdzająca projekt budowlany modernizowanej linii napowietrznej
elektroenergetycznej 110 kV Ż.-S.
W czasie jej modernizacji na działce nr 90 w N. został posadowiony jeden
słup elektroenergetyczny. Wcześniej na działce uczestnika nie było słupów
należących do linii 110 kV. Słup został postawiony w pobliżu granicy z działką
oznaczoną numerem 9/22, w pasie przebiegu dotychczasowej linii.
Zmodernizowana linia 110 kV została odebrana w dniu 8 lipca 1998 r.
4
W dniu 16 lutego 2011 r. J. K. złożył w Sądzie Rejonowym w S. wniosek o
odpłatne ustanowienie służebności przesyłu obciążającej działkę nr 90 w N.
Postanowieniem z dnia 14 marca 2012 r. postępowanie w tej sprawie zostało
zawieszone do czasu rozstrzygnięcia wniosku o stwierdzenie nabycia służebności
przesyłu przez zasiedzenie.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że nie było sporu co do tego,
że poprzednicy prawni wnioskodawcy i potem on sam korzystali z trwałych
i widocznych urządzeń znajdujących się na działce nr 90, która od dnia
17 października 1996 r. stanowiła własność J. i H. K. Zauważył, że korzystanie
przez przedsiębiorstwa przesyłowe z cudzych nieruchomości stanowi poważną
ingerencję w prawo własności, która zwykle jest uzasadniona potrzebą społeczną,
a ta w określonych okolicznościach ma priorytet nad interesem prywatnym. Ta
ingerencja w prawo własności została uregulowana w ustawie z dnia 12 marca
1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (jedn. tekst: Dz. U. z
1974 r. Nr 10, poz. 64 ze zm., dalej „u.z.t.w.n.”), która stworzyła przedsiębiorstwom
przesyłowym możliwość przede wszystkim cywilnoprawnego (negocjacyjnego)
uregulowania spraw rodzących się z potrzeby przeprowadzania (a więc czasowego
wejścia na grunt lub montażu na nim na stałe) ciągów elektrycznych,
ciepłowniczych, gazowych, wodociągowych, drenażowych itp., a następnie
utrzymania na cudzym gruncie takich ciągów i towarzyszących im urządzeń.
W wypadku, gdy negocjacje - obligatoryjne według tej ustawy - kończyły się
sukcesem, strony w ugodzie ustanawiały tytuł prawny, umożliwiający
przedsiębiorstwu przesyłowemu korzystanie w niezbędnym zakresie z cudzej
nieruchomości. Najczęściej była to umowa najmu, ale nie było wykluczone
ustanowienie tytułu prawnorzeczowego (np. służebności gruntowej), a nawet wykup
gruntu od właściciela. W wypadku fiaska negocjacji organ administracyjny (w latach
70-tych prezydium właściwej rady narodowej) wydawał zezwolenie, czyli decyzję
administracyjną, na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. Wyraził zapatrywanie, że taka
decyzja była „jakby wywłaszczeniem” nieruchomości w zakresie służebności.
Podobna regulacja zawarta została w art. 70 ustawy z 29 kwietnia 1985 r.
o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (jedn. tekst: Dz. U.
z 1991 r., Nr 30, poz. 127 ze zm., dalej: „u.g.g.n.), oraz w art.124 obecnie
5
obowiązującej ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn.
tekst: Dz. U. z 2014 r., poz. 518, dalej: „u.g.n.”).
Sąd pierwszej instancji zwrócił jednak uwagę, że w latach 60-tych XX wieku,
gdy budowana była linia napowietrzna 110 kV, oraz w 1973 r., gdy modernizowana
była linia napowietrzna 15 kV, Zakładowi Energetycznemu w K. nie było potrzebne
zezwolenie w trybie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. aby korzystać z sieci przesyłowej
biegnącej po działce nr 90 w N., gdyż do 1996 r. ta działka była własnością
państwową. Państwo mogło korzystać ze swojej nieruchomości, także w zakresie
treści służebności przesyłu, bez zezwolenia administracyjnego.
Do dnia 1 lutego 1989 r. obowiązywała zasada jedności mienia
ogólnonarodowego (tzw. jednolitej własności państwowej), którą w sferze
stosunków cywilnoprawnych wyrażał wtedy art.128 § 1 k.c. W granicach swej
zdolności prawnej przedsiębiorstwa państwowe, wykonywały uprawnienia związane
z własnością nieruchomości we własnym imieniu, ale na rzecz Skarbu Państwa
jako jedynego podmiotu własności państwowej (art. 128 § 2 k.c.). Uprawnienia
takich osób w stosunku do mienia państwowego zwane „zarządem” nie stanowiły
ograniczonego prawa rzeczowego w rozumieniu art. 241 1 k.c. oraz art 252
i następnych k.c. (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
16 października 1961 r., I CO 20/61, OSN 1962 r., nr 2, poz. 41 oraz jego
orzeczenia: z dnia 14.VI.1963 r. I CR 336/63, OSNCP 1964, nr 11, poz. 223 i z dnia
10 stycznia 1968 r., III CZP 93/67, OSNCP 1969, nr 2, poz. 21). Z tej przyczyny
skutki prawne związane z posiadaniem cudzej nieruchomości przez
przedsiębiorstwo państwowe w tamtym czasie mogły powstać tylko na rzecz
Skarbu Państwa, a nie na rzecz tego przedsiębiorstwa. W sprawie jednak była to
nieruchomość państwowa.
Wyraził pogląd, że poprzednik prawny wnioskodawcy, czyli przedsiębiorstwo
państwowe Zakład Energetyczny w K. posiadało zajętą pod linię energetyczną 15
kV nieruchomość w zakresie służebności od 1973 r. i w obecnym przebiegu od lat
60 tych linię 110 kV. W momencie objęcia tych nieruchomości we władanie przez to
przedsiębiorstwo nie była to nieruchomość cudza, a zatem było to władztwo legalne,
6
a więc w dobrej wierze. Ta dobra wiara utrzymywała się do dnia 2 lutego 1989 r. i
trwała nadal.
Wyraził pogląd, że skoro od tego dnia przedsiębiorstwa państwowe mogły
nabywać dla siebie prawa rzeczowe, to stanowi on początek terminu prowadzącego
do zasiedzenia. Wobec dobrej wiary Zakładu Energetycznego w K. do zasiedzenia
wystarczał 20-letni termin i jego bieg zakończył się dnia 2 lutego 2009 r., gdy
posiadaczem obu linii był wnioskodawca (art. 172 § 1 i 2 k.c.). W czasie biegu
terminu tego zasiedzenia nie doszło do jego przerwania, gdyż uczestnik nie podjął
żadnej akcji zaczepnej, np. w formie powództwa o usunięcie urządzeń
przesyłowych z nieruchomości. Wniosek J. K. o ustanowienie służebności przesyłu
za wynagrodzeniem (sprawa ... 119/11) wpłynął bowiem do Sądu Rejonowego w
dniu 16 lutego 2011 r., a więc był spóźniony, bo okres zasiedzenia zakończył się
dwa lata wcześniej.
Na koniec Sąd Rejonowy ocenił, że dla stwierdzenia zasiedzenia nie
stanowiła przeszkody okoliczność, iż podczas modernizacji linii 110 kV w 1998 r. na
działce nr 90 postawiono słup, którego wcześniej w tym miejscu nie było, skoro
został on umiejscowiony dokładnie w miejscu przebiegu linii przed modernizacją.
Uznał też, że bez znaczenia dla zasiedzenia jest także to, że podczas modernizacji
linii 15 kV w 1972 r. została ona przesunięta równolegle o około 15 metrów, bo
okres zasiedzenia należy liczyć od 2 lutego 1989 r.
W apelacji, którą nazwał zażaleniem uczestnik, zarzucił dokonanie błędnego
ustalenia, co do dobrej wiary poprzednika prawnego wnioskodawcy. Wskazał,
że skoro zdawał on sobie sprawę, że prawo własności przysługuje innej osobie, to
był w złej wierze. Skarżący wniósł o zmianę postanowienia przez oddalenie
wniosku o zasiedzenie służebności oraz ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie
sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy w K. postanowieniem z dnia 10 maja 2013 r. apelację oddalił.
Podniósł, że skoro ma znaczenie dla uzyskania zasiedzenia chwila uzyskania
posiadania, to późniejsze okoliczności powodujące, że posiadacz utracił dobrą
wiarę i stał się posiadaczem z złej wierze, nie mają już znaczenia oraz nie
powodują przedłużenia terminu do lat trzydziestu. Obowiązuje bowiem zasada mala
7
fides superveniens non nocet. Wskazał, że do dnia 1 lutego 1989 r.
przedsiębiorstwa państwowe nad przydzielonym im mieniem państwowym
sprawowały zarząd w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, zatem dopiero od dnia
2 lutego 1989 r. ich władztwo nad zarządzanym mieniem państwowym nabrało
charakteru posiadacza samoistnego bądź w zakresie służebności.
Przedsiębiorstwo państwowe Zakład Energetyczny w K. eksploatowało linie
energetyczne 110 kV i 15 kV S.-W. wiele lat przed dniem 1 lutego 1989, r. i potem
do 1993 r. (do przekształcenia tego przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę
Skarbu Państwa), a po nim czynili to nieprzerwanie aż do dziś jego następcy prawni
(ostatnim z nich jest E. – O. SA w G.). Wyraził pogląd, że z dniem 2 lutego 1989 r.
Zakład Energetyczny w K. stał się „samoistnym” posiadaczem tych linii a także
posiadaczem w zakresie służebności działki nr 90 związanej z tymi liniami. Zgodził
się z Sądem Rejonowym, że to posiadanie było w dobrej wierze, skoro linie
przesyłowe zostały zbudowane na podstawie prawnej, tj. decyzji o "lokalizacji
inwestycji, uzgodnień środowiskowych i pozwoleń budowlanych, a następnie
zostały przekazane protokołem zdawczo-odbiorczym Zakładowi Energetycznemu w
K., zaś właściciel gruntu od momentu zbudowania linii do 1996 r., czyli Skarb
Państwa, nie sprzeciwiał się ich istnieniu i eksploatacji. W tych okolicznościach
uznał, że termin zasiedzenia jest krótszy i wynosi dwadzieścia lat.
Stwierdził, że w trakcie modernizacji linii 110 kV w 1998 r. na niektórych
odcinakach została ona przesunięta w bok od kilku do kilkunastu metrów, ale to nie
dotyczy tej jej części, która przechodzi przez działkę nr 90, gdyż wprowadzono
wtedy tylko jedną zmianę na odcinku przebiegającym po tej nieruchomości,
tj. wtedy ustawiono na działce słup kratownicowy. Poza tym linia przesyłowa jak
dotąd nadal składa się z trzech równoległych przewodów elektrycznych. Zgodził się
z Sądem Rejonowym, że tak niewielka zmiana nie wpłynęła w istotny sposób na
zakres służebności. Przepis art. 292 k.c. wymaga korzystania z trwałego
i widocznego urządzenia, co nie znaczy, że w całym okresie korzystania z niego
wszystkie elementy składowe muszą być niezmienne. Mogą być one wymieniane
na takie same w razie zużycia lub awarii, a także zastępowane innymi,
nowocześniejszymi dla zabezpieczenia bezpiecznej eksploatacji lub zwiększenia
przesyłu ilości energii w związku ze wzrostem liczby odbiorców.
8
W skardze kasacyjnej uczestnik zarzucił naruszenie art. 378 k.p.c. przez
nierozpoznanie przez sąd drugiej instancji istoty sprawy, a także obrazę prawa
materialnego, tj. art. 172 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie,
że E.-O. spółka akcyjna w G. nabyła przez zasiedzenie służebność przesyłu,
pomimo, iż nie uzyskała ona posiadania w dobrej wierze w dniu 1.02.1989 r., oraz
art. 128 k.c. (powołanego w uzasadnieniu) przez nierozstrzygnięcie kwestii
samoistnego posiadania działki uczestnika w dniu 01.02.1989 r., tj. czy należała
ona do Skarbu Państwa, czy do przedsiębiorstwa państwowego. Wniósł o zmianę
zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku, ewentualnie o przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ze względu na sformalizowany charakter postępowania kasacyjnego,
wszystkie zarzuty kasacyjne dla swej skuteczności wymagają nie tylko wskazania
naruszonego przepisu prawa, ale także trafnego uzasadnienia. Nieskuteczny więc
jest taki zarzut podniesiony w skardze, chociażby powoływał naruszony przepis,
niemniej jego uzasadnienie jest wadliwe, tj. nie wskazuje na rzeczywiste uchybienie
sądu, w zakresie jego wykładni bądź zastosowania. Skarżący w skardze kasacyjnej
nie uzasadnił obrazy art. 378 k.p.c. i już z tego względu jedyny zarzut procesowy
był chybiony. Poza tym unormowanie to określa granice apelacji, a skarżący nie
podniósł którego z jej zarzutów nie rozpoznał Sąd drugiej instancji. Wbrew
stanowisku wyrażonemu w skardze kasacyjnej Sąd Okręgowy rozważał zarówno
przesłankę posiadania w granicach służebności, jak i kwestię dobrej wiary, czyli
kwestionowane w skardze kasacyjnej przesłanki zasiedzenia, a zatem rozpoznał
istotę sprawy.
Przystępując do oceny zarzutu naruszenia art. 128 k.c. wskazać należy,
że Sąd Okręgowy wyraźnie stwierdził, iż przedsiębiorstwo państwowe Zakład
Energetyczny w K. eksploatowało linie energetyczne 110 kV i 15 kV S.-W. wiele lat
przed dniem 2 lutego 1989 r. i następnie do 1993 r., a po nim czynili to jego
następcy prawni aż do dziś. Ocenił, że władztwo tego Zakładu dotyczące tych
urządzeń do dnia 1 lutego 1989 r. było zarządem wykonywanym w imieniu Skarbu
Państwa, natomiast z dniem 2 lutego 1989 r. podmiot ten stał się samoistnym
9
posiadaczem przedmiotowych linii energetycznych oraz posiadaczem w zakresie
służebności przesyłu działki nr 90 (czyli zależnym), przez którą przebiegają te
urządzenia. Skoro ocenił, że w tym dniu Zakład Energetyczny sporną nieruchomość
posiadał tyko w zakresie służebności, to automatycznie wykluczył jego posiadanie
samoistne nieruchomością stanowiącą obecnie własność skarżącego.
Odmienność stanu faktycznego sprawy od typowych spraw tego rodzaju
polega na tym, że przed dniem 1 lutego 1989 r. właścicielem działki nr 90 był Skarb
Państwa, który także był właścicielem przedmiotowych linii i nieruchomości
władnących wchodzących w skład Zakładu Energetycznego w K.
Gdy zarówno właścicielem nieruchomości obciążonej jak i posiadaczem
służebności gruntowej oraz właścicielem nieruchomości władnącej był Skarb
Państwa, nie mogło w ogóle dojść do zasiedzenia służebności przesyłu, gdyż
właściciel nie może nabyć przez zasiedzenie służebności gruntowej na
nieruchomości stanowiącej jego własność. Zgodnie z art. 285 k.c. służebność
gruntowa obciąża jedną nieruchomość na rzecz każdoczesnego właściciela innej
nieruchomości, przy czym chodzi o dwie różne nieruchomości w znaczeniu
prawnorzeczowym, a więc należące do różnych właścicieli. W związku z tym
nieruchomość władnąca i nieruchomość obciążona nie mogą być własnością
(pozostawać w użytkowaniu wieczystym) tej samej osoby. Służebność gruntowa
jest prawem na rzeczy cudzej, a zatem właściciel nieruchomości nie może nabyć
przez zasiedzenie służebności na swojej (własnej) nieruchomości
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2009 r., II CSK 103/09,
LEX nr 530696).
W okresie obowiązywania art. 128 k.c., wyrażającego konstrukcję jednolitej
własności państwowej, zasiedzenie własności przez przedsiębiorstwo państwowe
na swoją rzecz, także w odniesieniu do działek stanowiących własność osób
fizycznych, było niedopuszczalne (por. np. uchwalę Sądu Najwyższego z dnia
22 października 2009 r., III CZP 70/09, OSNC 2010, nr 5, poz. 64 i postanowienie
SN z dnia 20 stycznia 1993 r., II CRN 146/92 - nie publ.). Wprawdzie przepis ten
został znowelizowany ustawą z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks
cywilny (Dz. U. Nr 3, poz. 11), a następnie ustawą dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie
10
ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) uchylony, to jednak zmiany te nie
miały mocy wstecznej (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia
1996 r., I CKU 38/96, Prok. i Pr.-wkł. 1997, nr 4, s. 27).
Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy
- Kodeks cywilny zniesiona została zasada, że jedynie Skarbowi Państwa może
przysługiwać prawo własności mienia państwowego, w wyniku czego państwowe
osoby prawne uzyskały zdolność prawną w zakresie nabywania składników
majątkowych na własność. Zmiana art. 128 k.c. dokonana tą ustawą nie
spowodowała jednak przekształcenia przysługujących państwowym osobom
prawnym - z mocy przepisów kodeksu cywilnego i ustaw szczególnych - uprawnień
do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie w dniu wejścia
w życie tej ustawy. Dopiero w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 29 września 1990 r.
o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz. U.
Nr 79, poz. 464) uregulowano, że: "grunty stanowiące własność Skarbu Państwa
lub własność gminy (związku międzygminnego), z wyjątkiem gruntów Państwowego
Funduszu Ziemi, będące w dniu wejścia w życie ustawy w zarządzie państwowych
osób prawnych innych niż Skarb Państwa, stają się z tym dniem z mocy prawa
przedmiotem użytkowania wieczystego; nie narusza to praw osób trzecich;
uprawnienia państwowych gospodarstw rolnych do będących w dniu wejścia
w życie ustawy w ich zarządzie gruntów stanowiących własność Państwa reguluje
odrębna ustawa”.
Prawo zarządu istniejące w dniu 5 grudnia 1990 r. po stronie państwowych
osób prawnych w stosunku do gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa lub
własność gminy (z wyjątkiem gruntów PFZ) przekształciło się więc z mocy prawa
z tym dniem w prawo użytkowania wieczystego w rozumieniu kodeksu cywilnego,
natomiast w odniesieniu do budynków, innych urządzeń i lokali znajdujących się na
tych gruntach - w prawo własności (tak uchwała składu siedmiu sędziów – zasada
prawna – Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91, OSNC
1991, nr 10-12, poz. 118 i z dnia 11 października 1990 r. III AZP 13/90 nie publ.).
Skoro w okresie od dnia 1 lutego 1989 r do dnia 1 października 1990 r.
(utrata mocy art. 128 k.c.) Zakład Energetyczny w dalszym ciągu tylko miał
11
w zarządzie (tj. w dzierżeniu) przedmiotowe urządzenia energetyczne, to nie był
ich posiadaczem a zatem uzasadniony był zarzut obrazy art. 128 k.c. Nie można
było także odeprzeć zarzutu naruszenia art. 172 k.c. skoro we wskazanym okresie
nie mógł biec termin zasiedzenia. W tym czasie termin zasiedzenia nie mógł też
biec na rzecz Skarbu Państwa, skoro był on właścicielem przedmiotowych
urządzeń energetycznych oraz właścicielem działki nr 90. Uwłaszczenie jednak
majątkiem nieruchomym Zakładu Energetycznego nastąpiło w dniu 5 grudnia
1990 r. i jego skutkiem było przekształcenie jego zarządu w odniesieniu do
urządzeń energetycznych w posiadanie odpowiadające treści użytkowania
wieczystego oraz w zakresie władztwa działki nr 90 w posiadanie odpowiadające
treści służebności przesyłu, tj. w posiadanie zależne nadające się do zasiedzenia
służebności.
W judykaturze jest już utrwalony pogląd, że możliwe jest nabycie przez
zasiedzenie nawet przed wejściem w życie art. 3051
- 3054
k.c. (przed dniem
3 sierpnia 2008 r.) służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu,
ustanawianej nie na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości władnącej,
ale na rzecz przedsiębiorcy przemysłowego (por. np. uchwały Sądu Najwyższego
z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08, BSN 2008, nr 10, s. 7, z dnia
27 czerwca 2013 r., III CZP 31/13, OSNC 2014, nr 2, poz.11 i z dnia 22 maja
2013 r., III CZP 18/13, OSNC 2013, nr 12., poz. 139).
Odstąpienie w drodze wykładni od konieczności określenia w orzeczeniu
nieruchomości władnącej na rzecz której nastąpił ex lege skutek zasiedzenia,
nastąpiło w rezultacie odwołania się do pojęcia przedsiębiorstwa w ujęciu
przedmiotowym i przyjęcia domniemania, że składnikiem przedsiębiorstwa
przesyłowego jest zawsze taka nieruchomość (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 8 września 2006 r., II CSK 112/06, Mon. Praw. 2006 r. nr 19,
s.1016). Przy tego rodzaju koncepcji brak określenia nieruchomości władnącej jest
tylko technicznym uproszczeniem służącym przyspieszeniu postępowania i nie
świadczy o braku wystąpienia przesłanki merytorycznej w postaci nieruchomości
władnącej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 r.,
II CSK 289/12, LEX nr 1288634).
12
Z powyższych uwag wynika, że termin zasiedzenia w okolicznościach
sprawy biegł od dnia 6 grudnia 1990 r. i w związku z tym należało rozważyć, czy
objęcie wtedy przez Zakład Energetyczny w posiadanie zależne tj. w zakresie
treści służebności przesyłu działki nr 90, było w posiadaniem w dobrej wierze, czy
też był uzasadniony zarzut kasacyjny, że było to władztwo w złej wierze.
Przypomnieć należy, że Sądy meriti, oceniły, że było to posiadanie było w dobrej
wierze, skoro linie przesyłowe zostały zbudowane zgodnie z prawem, tj. decyzji
o „lokalizacji inwestycji, uzgodnień środowiskowych i pozwoleń budowlanych,
a następnie zostały przekazane protokołem zdawczo-odbiorczym Zakładowi
Energetycznemu w K.
Rozstrzygającym momentem dla oceny dobrej, czy złej wiary posiadacza jest
data uzyskania posiadania. Późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają
bez wpływu na tę ocenę i w konsekwencji na długość okresu niezbędnego do tego
pierwotnego sposobu nabycia prawa rzeczowego (por. np. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 r., III CZP 35/03, Prok. i Pr. – wkł. 2004, nr 2,
s. 32). O przypisaniu posiadaczowi dobrej lub złej wiary przy wykonywaniu
posiadania decydują okoliczności opisujące jego stan świadomości w chwili objęcia
władztwa nad rzeczą (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia
2010 r., III CSK 57/10, LEX nr 852661).
W świetle dokonanych ustaleń istnieje podstawa do przyjęcia, że organ
zarządzający Zakładem Energetycznym przed jego uwłaszczeniem mieniem
Skarbu Państwa wiedział, że zarówno urządzenia jak i działka nr 90 stanowią
własność państwową, a zatem że linie energetyczne, którymi zarządza eksploatuje
zgodnie z prawem. Nie można też uznać, że nie miał wiedzy co do tego, iż z dniem
5 grudnia 1990 r. został uwłaszczony mieniem państwowym, a tym samym że z tą
datą przedmiotowe urządzenia weszły ex lege w skład jego przedsiębiorstwa (art
49 k.c.) i w związku z tym, że stał się w zakresie treści służebności, posiadaczem
zależnym działki nr 90. W chwili jego uwłaszczenia został bowiem użytkownikiem
wieczystym zarządzanych dotychczas przez niego nieruchomości i uzyskał
własność związanych z nimi linii energetycznych. Wtedy bowiem nastąpiło
rozdzielenie prawa własności działki nr 90 nadal stanowiącej nieruchomość
państwową i prawa przedsiębiorstwa Zakładu Energetycznego, w skład którego
13
weszły eksploatowane przez niego nieruchomości wraz z liniami energetycznymi.
W tym stanie rzeczy należało dojść do wniosku, że skarżący, nie obalił
domniemania zawartego w art 7 k.c. i przyjąć że władanie przez Zakład
Energetyczny działką nr 90 w zakresie treści odpowiadającej służebności przesyłu
od dnia 5 grudnia 1990 r. było posiadaniem w dobrej wierze. W tym stanie rzeczy
termin zasiedzenia upłynął w dniu 6 grudnia 2010 i jak wynika z ustaleń nie został
on przerwany.
Dodać należy, że trzeba też podzielić wyrażony w judykaturze pogląd,
że gdy przedsiębiorstwa przesyłowe wybudowały dane urządzenia przesyłowe, co
do których wydane były decyzje administracyjne pozwalające na ich budowę, oraz
co do ich przebiegu, to objęły w dobrej wierze posiadanie służebności, jako
korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej
służebności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2012r.,
II CSK 120/12, LEX nr 1267161). Z powyższych uwag wynika też, że w odniesieniu
do objętych sporem linii energetycznych z oczywistych względów nie były
wydawane decyzje administracyjne na podstawie art. 35 ust 1 i 2 u.z.t.w.n., art 47
u.g.g.n. oraz w art 112 u.g.n. Decyzje te stanowią bowiem samoistny tytuł prawny
do wykonywania obsługi linii energetycznych przez przedsiębiorstwa przesyłowe,
a zatem w razie ich wydania wykonywanie tego władztwa nie prowadzi do nabycia
przez zasiedzenie służebności, odpowiadającej treści służebności przesyłu (por.
uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2014 r.,
III CZP 87/13, dotychczas nie publ.).
Ze wskazanych względów na podstawie art. 39816
k.p.c. należało orzec jak
w sentencji.