Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 180/14
POSTANOWIENIE
Dnia 9 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 9 lipca 2014 r.,
sprawy S. W.
skazanego z art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 21 marca 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 16 października 2013 r.
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. zwolnić skazanego S. W. od kosztów
sądowych za postępowanie kasacyjne;
III. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. K.,
Kancelaria Adwokacka w W., kwotę 738 zł (siedemset
trzydzieści osiem złotych), w tym 23% VAT, tytułem
wynagrodzenia za sporządzenie i wniesienie kasacji na rzecz
skazanego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w W. z dnia 16 października 2013 r., w sprawie
o sygn. akt … 13/13, S. W. został uznany za winnego przestępstwa z art. 156 § 3
k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., popełnionego na szkodę M. S. i skazany na karę 5 lat
pozbawienia wolności. Na podstawie art. 62 k.k. orzekł Sąd odbywanie przez
oskarżonego tej kary w systemie terapeutycznym.
Apelacje od wyroku wnieśli obrońca oskarżonego oraz prokurator.
Obrońca oskarżonego oparł podstawy apelacji o przepis art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k.,
zarzucając w pierwszej kolejności obrazę przepisów postępowania mogącą mieć
wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k., co nastąpiło
poprzez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, zwłaszcza tych, które
przemawiały na korzyść oskarżonego, oparcie rozstrzygnięcia na wybiórczych
elementach zgromadzonego materiału dowodowego, ocenianego w sposób
jednostronny i niepełny oraz z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania i
wskazań doświadczenia życiowego.
Obraza wskazanych przepisów skutkowała z kolei błędem w ustaleniach
faktycznych, polegającym na niesłusznym przyjęciu, że to S. W. spowodował u
pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu, podczas gdy zebrane w sprawie
dowody poszlakowe nie pozwalały na wykluczenie innych prawdopodobnych wersji
zdarzenia.
W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie
oskarżonego S. W. od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenie
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego
rozpoznania.
Z kolei prokurator zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej orzeczenia
o karze na niekorzyść oskarżonego i na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił
rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary w wymiarze 5 lat
pozbawienia wolności, podczas gdy okoliczności przedmiotowe i podmiotowe, w
tym sposób działania oskarżonego, charakter czynu, jak również wysoki stopień
społecznej szkodliwości przemawiały za wymierzeniem oskarżonemu kary
surowszej.
3
W konkluzji prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej
kary i wymierzenie oskarżonemu kary w wymiarze wnioskowanym przez
prokuratora na rozprawie głównej, a to w wysokości 10 lat pozbawienia wolności.
Po rozpoznaniu wniesionych apelacji, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 21
marca 2014 r., w sprawie … 56/14, utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego,
uznając apelacje obrońcy i prokuratora za oczywiście bezzasadne.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanego W., który
na podstawie art. 523 § 1 k.p.k. zarzucił orzeczeniu:
1/ rażące naruszenie prawa procesowego, mogące mieć istotny wpływ na treść
orzeczenia, to jest art. 433 § 2 k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k., polegające na braku
należytego rozważenia zarzutu apelacji obrońcy dotyczącego możliwości udziału w
zdarzeniu osób trzecich, poprzez sformułowanie poglądu, że „nieproszonej wizyty
nieustalonych osób, jak i wyjścia pokrzywdzonego z mieszkania oskarżonego i
ponownego powrotu nie potwierdzili M. K. jak i M. P." w sytuacji, gdy ci świadkowie
nie byli przesłuchiwani na powyższe okoliczności, zaś świadek P. wbrew
twierdzeniom Sądu Apelacyjnego, w dniu zdarzenia nie przebywał i nie czekał na
powrót skazanego na klatce schodowej;
2/ rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na treść
zaskarżonego orzeczenia, to jest art. 167 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k., wobec
zaniechania przez Sąd odwoławczy inicjatywy dowodowej z urzędu i
niedopuszczeniu w postępowaniu odwoławczym dowodu z uzupełniającego
przesłuchania świadków M. K. i S. K.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
W przedmiotowej sprawie skarga kasacyjna zmierzała wprost do kolejnego
zakwestionowania prawidłowości dokonanej przez Sąd pierwszej instancji – i w
całości zaakceptowanej w wyniku kontroli apelacyjnej przez Sąd odwoławczy –
4
oceny materiału dowodowego oraz ustaleń faktycznych. Nie zawiera ona żadnych
tego rodzaju zarzutów procesowych, które mogłyby wskazywać, iż Sąd odwoławczy
przy rozpoznaniu poszczególnych zarzutów apelacji naruszył treść art. 433 § 2
k.p.k., bądź art. 457 § 3 k.p.k., a zarzuty kasacyjne stanowią powielenie zarzutów
apelacyjnych.
Niezasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 457 § 3 k.p.k.
i art. 433 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny rozważył wszystkie zarzuty i wnioski
podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego i wystarczająco umotywował swój
stosunek do nich. Uzasadnienie wyroku Sądu odwoławczego w pełni odpowiada
wymogom określonym w art. 457 § 3 k.p.k. Nie można utożsamiać faktu nie
podzielenia zasadności podniesionego w apelacji zarzutu z brakiem
ustosunkowania się do niego. Jakkolwiek w kasacji postawiono zarzuty wprost pod
adresem Sądu odwoławczego, to w istocie rzeczy powtórzono w niej argumenty
podnoszone wcześniej w apelacji, przy pewnych tylko modyfikacjach niezbędnych
dla nadania skardze formy kasacji. Tymczasem powtórzenie w skardze kasacyjnej
argumentacji prezentowanej uprzednio w apelacji może być skuteczne tylko
wówczas, gdy Sąd odwoławczy nie rozpozna należycie wszystkich zarzutów i nie
odniesie się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sposób zgodny z
wymogami określonymi w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Należy
przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu odwoławczego
uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji. Jeżeli ta ocena
jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami doświadczenia życiowego,
a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez reguły z art. 7 k.p.k., to
wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od drobiazgowego odnoszenia się do
zarzutów apelacji, kwestionujących w rzeczywistości taką ocenę. W takim wypadku
wystarczające jest wskazanie głównych powodów nie podzielenia zarzutów apelacji,
a następnie odesłanie do szczegółów uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej
instancji. Jakkolwiek jest rzeczą oczywistą, iż na Sądzie odwoławczym ciąży
obowiązek rozpoznania wszystkich wniosków i zarzutów wskazanych w środku
odwoławczym, nie oznacza to jednak bezwzględnego wymogu szczegółowego
umotywowania każdego argumentu. Jeżeli Sąd odwoławczy podziela w pełni
dokonaną przez Sąd I instancji ocenę dowodów, może zaniechać szczegółowego
5
odnoszenia się w uzasadnieniu swojego wyroku do zarzutów apelacji, gdyż byłoby
to zbędnym powtórzeniem argumentacji tego sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK 381/08, Lex Nr 512100; postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 10 października 2007 r., III KK 120/07, Lex Nr 322853; z dnia
2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex Nr 193046). Skoro w przedmiotowej sprawie
Sąd I instancji sporządził uzasadnienie swego wyroku w taki sposób, iż w pełni
odpowiadało wymogom z art. 424 § 1 k.p.k., nadto zawiera ono pełną i rzetelną
ocenę całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, to Sąd odwoławczy nie
miał potrzeby jeszcze bardziej szczegółowego, niż to uczynił, odnoszenia się do
wszystkich zarzutów apelacji.
Przechodząc na grunt przedmiotowej sprawy należy zgodzić się ze
stanowiskiem prokuratora zawartym w pisemnej odpowiedzi na kasację, iż w toku
kontroli odwoławczej Sąd Apelacyjny trafnie przyjął, że Sąd I instancji nie pomijając
żadnego dowodu dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego i poczynił
ustalenia zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k., a następnie przedstawił swoją
argumentację w obszernym uzasadnieniu. Trzeba podkreślić, iż Sąd odwoławczy
odnosząc się do stosownego zarzutu apelacji obrońcy całkowicie zaaprobował
stanowisko Sądu Okręgowego, że w przedmiotowej sprawie brak jest jakichkolwiek
przesłanek do przyjmowania, by pokrzywdzony mógł doznać śmiertelnych obrażeń
ciała w innych okolicznościach, niż to ustalił Sąd I instancji. Zresztą trzeba
zauważyć, że nawet w apelacji, podobnie jak i w kasacji, obrońcy podnosili kwestię
„alternatywnych zdarzeń” w kategoriach mniej lub bardziej prawdopodobnych,
hipotetycznych, a nie graniczących z pewnością.
Jak stwierdził Sąd odwoławczy - „skarżący zarówno w postępowaniu przed Sądem
orzekającym, jak i w postępowaniu odwoławczym nie przedstawił żadnych
dowodów, które chociażby w stopniu zasadniczym uprawdopodobniłyby wersję
zdarzeń przedstawianych jako hipotetycznych (…). Tworzenie przez skarżącego
hipotetycznych możliwości powstania u pokrzywdzonego obrażeń skutkujących
jego zgonem nie zyskało akceptacji Sądów obydwu instancji. Podkreślić należy, iż
Sąd orzekający wydaje orzeczenie w oparciu o dowody zgromadzone w sprawie,
nie ma natomiast zadania tworzenia i oceniania innych hipotetycznych możliwości,
w jakich mogłoby dojść do skutku śmiertelnego, w sytuacji gdy żadna z
6
hipotetycznych teorii przedstawiona przez obrońcę oskarżonego nie znalazła
żadnego wsparcia dowodowego” (s. 10 uzasadnienia). To stanowisko należy w
pełni zaaprobować.
Jako oczywiście bezzasadny jawi się także zarzut rażącego naruszenia art.
167 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. niezależnie od faktu, że bardziej prawidłowym
byłoby zarzucanie naruszenia art. 452 § 2 k.p.k., regulującego postępowanie
dowodowe przed sądem odwoławczym. W pierwszej kolejności należy podnieść, że
w toku postępowania przed Sądem I instancji zostali przesłuchani bezpośrednio
świadkowie S. K. i M. K., a czynność ta miała miejsce w obecności oskarżonego
Wiśniewskiego i jego obrońcy (k. 700, 704v – 707, tom IV). Zatem nie stało nic na
przeszkodzie, by strony procesowe przejawiały niezbędną aktywność i ewentualnie
zadawały świadkom istotne pytania zmierzające do wyjaśnienia nasuwających się
wątpliwości, a nie oczekiwały tylko działania z urzędu Sądu w tym zakresie. Trafnie
zauważył prokurator w odpowiedzi na kasację, że skoro świadkowie ci odpowiadali
wówczas na pytania nie tylko Sądu, lecz także prokuratora i obrońcy oskarżonego,
to brak było podstaw do ponownego, uzupełniającego ich przesłuchiwania. Tym
bardziej, iż czynność przesłuchania została zakończona dopiero po ustaleniu przez
Sąd, że strony dalszych pytań do świadków nie mają. Zresztą wniosek o ponowne
przesłuchanie S. K. i M. K. nie został złożony przez obrońcę, bądź oskarżonego ani
w postępowaniu przed Sądem I instancji, ani w postępowaniu odwoławczym (k. 847
– 848, tom IV). Należy przypomnieć, iż zgodnie z treścią art. 167 § 2 k.p.k., dowód
ma zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu i nie jest przeprowadzany
niejako „na wszelki wypadek”, dla sprawdzenia, czy za jego pomocą da się wysnuć
kolejną wersję zdarzenia. Skoro zatem strony procesowe, a zwłaszcza oskarżony
oraz jego obrońca, nie widziały potrzeby uzupełnienia w tym zakresie postępowania
dowodowego, tym bardziej Sąd Apelacyjny nie był zobowiązany do uzupełnienia
materiału dowodowego z urzędu w tej części.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie
art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., zwalniając od nich skazanego
Wiśniewskiego. O wynagrodzeniu dla obrońcy skazanego, adwokat B. K., za
7
sporządzenie i wniesienie kasacji, rozstrzygnięto na podstawie § 2 ust. 3 i § 14 ust.
3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w
sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.