Sygn. akt II CSK 784/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSA Barbara Trębska (sprawozdawca)
Protokolant Maryla Czajkowska
w sprawie z powództwa Syndyka Masy Upadłości "S." Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością w upadłości z siedzibą w C.
przeciwko R. O.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 22 października 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 sierpnia 2013 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od Syndyka Masy Upadłości "S." Spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości z siedzibą
w C. na rzecz R. O. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Syndyk Masy Upadłości „S." Spółki z o.o. w C. wniósł o zasądzenie od R. O.
kwoty 10.744.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2007 r. z
tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wraz z kosztami procesu. Wskazał, że
korzyść uzyskana przez pozwanego bez podstawy prawnej wynikała z różnicy po-
między ceną uzyskaną przez pozwanego ze sprzedaży nieruchomości a
wysokością zobowiązania z tytułu pożyczki zabezpieczonej przewłaszczeniem na
zabezpieczenie prawa wieczystego użytkowania gruntu.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów
procesu, podnosząc, że zgodnie z ustaleniami stron zaspokoił się z przedmiotu
zabezpieczenia przez jego zatrzymanie a nie sprzedaż.
Wyrokiem z dnia 20 grudnia 2012 r. Sąd Okręgowy w S. zasądził od
pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.177.490,20 zł z ustawowymi odsetkami od
dnia 1 sierpnia 2007 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części,
orzekł o kosztach procesu i sądowych. Sąd Okręgowy ustalił, że w 2004 r. „S.”
Spółka z o.o. w C., która popadła w kłopoty finansowe, skontaktowała się
z pozwanym, który wyraził zgodę na pożyczenie spółce kwoty 1.400.000 zł.
Na taką wartość Spółka szacowała przysługujące jej prawo użytkowania
wieczystego niezabudowanej działki gruntu o nr 3/2, położonej w S. przy ul. P.,
która miała stanowić zabezpieczenie pożyczki. W dniu 16 kwietnia 2004 r. przed
notariuszem została zawarta umowa, na podstawie której pozwany udzielił spółce
„S." pożyczki w kwocie 1.400.000 zł z oprocentowaniem 4% w stosunku rocznym,
płatnej w opisanych ratach i terminach bezpośrednio na konta wierzycieli spółki.
Spółka zobowiązała się do zwrotu pożyczki z oprocentowaniem do dnia 16
kwietnia 2005 r. Celem zabezpieczenia wierzytelności pożyczkodawcy, Spółka
przeniosła na pozwanego prawo użytkowania wieczystego niezabudowanej działki
gruntu o nr 3/2, pow. 5,0474 m2
, położonej w S. przy ul. P. W § 9 umowy powód
zobowiązał się do powrotnego przeniesienia na pożyczkobiorcę nieruchomości po
dokonaniu spłaty udzielonej pożyczki wraz z oprocentowaniem. W tym samym dniu
strony ustaliły również dodatkowe oprocentowanie z tytułu pożyczki. Nie zostało
ono jednak objęte umową przewłaszczenia, ponieważ ówczesna wartość
3
nieruchomości nie pozwalała na takie zabezpieczenie. Pożyczkobiorca wystawił
poświadczony przez notariusza weksel in blanco, a strony popisały deklarację
wekslową, w której przewidziały możliwość wypełnienia weksla w przypadku
niespłacania miesięcznej raty w kwocie 49.000 złotych. Strony ustaliły także ustnie,
że w razie braku możliwości spłaty pozwany zatrzyma nieruchomość i w taki
sposób zaspokoi swoją wierzytelność z tytułu zwrotu pożyczki wraz z odsetkami.
Spółka nie spłaciła zobowiązania pożyczki w żadnej części. Dokonywane były
jedynie spłaty z tytułu dodatkowych odsetek zabezpieczonych wekslem. W dniu
13 kwietnia 2005 r. Spółka i pozwany zawarli aneks do umowy zmieniający termin
zwrotu pożyczki na dzień 31 maja 2005 r. Nadto Spółka wyraziła zgodę - w sytuacji
braku spłaty - na wykreślenie przez powoda z działu III księgi wieczystej praw
i roszczeń wynikających z § 9 umowy w terminie 14 dni licząc od dnia 31 maja
2005 r. Zgoda na wykreślenie roszczenia była warunkiem postawionym przez
pozwanego dla przedłużenia terminu spłaty pożyczki. Na wniosek pozwanego
z księgi wieczystej nieruchomości wykreślono roszczenie Spółki o zwrotne
przeniesienie własności. Wpis ten uprawomocnił się w dniu 28 lipca 2005 r.
W dniu 14 grudnia 2005 r. została ogłoszona upadłość „S." Spółki z o.o. w C.
obejmującej likwidację majątku dłużnika. W dniu 1 marca 2006 r. pozwany zgłosił
wierzytelności wobec Spółki, w tym należność główną w kwocie 1.944.290,32 zł,
odsetki umowne w wysokości 4% rocznie od kwoty 1.400.000 zł do dnia złożenia
wniosku, odsetki umowne w wysokości 10% miesięcznie od kwoty 470.000 zł w
kwocie 715.235,45 zł, koszty procesu i egzekucji. Wskazał, że wierzytelność w
kwocie 1.400.000 zł jest zabezpieczona rzeczowo przez przeniesienie prawa
użytkowania wieczystego. Syndyk uznał i wciągnął na listę wierzytelności kwotę
470.000 zł wraz z odsetkami w wysokości 66.583,39 zł wynikającymi z deklaracji
wekslowej. Wierzytelność z tytułu pożyczki w kwocie 1.400.000 zł z 4% odsetkami
nie została uznana, a w uzasadnieniu do listy wierzytelności Syndyk podał, iż w
zamian za nią upadły przeniósł na pozwanego prawo użytkowania wieczystego
nieruchomości.
W dniu 25 czerwca 2007 r. pozwany przeniósł prawo użytkowania
wieczystego przedmiotowej nieruchomości na rzecz M. K. Spółka z o.o. z siedzibą
w G. za cenę 10.000.000 zł plus VAT. Pismem z dnia 18 lipca 2007 r. Syndyk
4
masy upadłości spółki „S." wezwał pozwanego do zwrotu różnicy pomiędzy ceną,
jaką uzyskał ze sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości
stanowiącego zabezpieczanie pożyczki a sumą - pożyczki 1.400.000 zł wraz z
odsetkami w wysokości 4% w stosunku rocznym liczonymi od 17 kwietnia 2004 r.
do dnia ogłoszenia upadłości - 56.000 zł. Pismem z dnia 2 sierpnia 2007 r.
pełnomocnik pozwanego wyjaśnił, że jego oświadczenie o zaspokojeniu się z
przedmiotu zabezpieczenia zostało wysłane w dniu 20 lutego 2007 r., załączył
pisemne oświadczenia pozwanego z tej daty oraz z 31 lipca 2007 r., z których
wynika, że zaspokoił się z przedmiotu zabezpieczenia przez jego zatrzymanie.
Syndyk zaprzeczył, by otrzymał oświadczenie pozwanego z dnia 20 lutego 2007 r.
Wyraził pogląd, że tego rodzaju oświadczenie powinno przybrać formę aktu
notarialnego. W dniu 23 sierpnia 2007 r. pozwany ponownie złożył oświadczenie o
zaspokojeniu się z przedmiotu zabezpieczenia poprzez zatrzymanie w formie aktu
notarialnego. W latach 2005-2007 pozwany uiścił łącznie z tytułu opłat za
użytkowanie wieczyste kwotę 383.800 zł. W październiku 2005 r. rozpoczął
również płacenie podatku od nieruchomości, przekazując łącznie do maja 2007 r. z
tego tytułu kwotę 1.907 zł. Od transakcji z dnia 25 czerwca 2007 r. odprowadził
podatek VAT w wysokości 2.200.000 zł. Rzeczywista wartość rynkowa
użytkowania wieczystego będącego przedmiotem zabezpieczenia wynosiła w lipcu
2005 r. - 3.646.000 zł.
Przy tak ustalonej podstawie faktycznej, Sąd Okręgowy uznał roszczenie
pozwu za zasadne jedynie w części. Wskazał, że uzgodnienia stron w zakresie
sposobu zaspokojenia się pozwanego nie wymagały żadnej formy szczególnej,
a wola stron mogła być wyrażona także per facta concludentia. Dotyczy to
również złożenia przez wierzyciela oświadczenia o wyborze sposobu zaspokojenia.
Dostrzegając, że pisemna umowa stron nie zawiera ustaleń w zakresie sposobu
zaspokojenia z przedmiotu zabezpieczenia, Sąd odwołał się do ustaleń ustnych,
a także do treści i okoliczności aneksu do umowy pożyczki oraz zachowania stron
po upływie terminu spłaty pożyczki, które pozwalały na przyjęcie, że zgodnie
z wolą stron zaspokojenie miało nastąpić przez zatrzymanie prawa użytkowania
wieczystego nieruchomości. Pozwany zgodził się na przedłużenie terminu spłaty
pożyczki, lecz wskazywał, że gdy wpłaty nie będzie zatrzyma nieruchomość na
5
zaspokojenie należności. Na jego żądanie wprowadzono zapis o wykreśleniu
roszczenia Spółki o zwrotne przeniesienie własności. Po upływie terminu płatności,
pozwany wystąpił z wnioskiem o wykreślenie wpisu ostrzeżenia o roszczeniu, na
co Spółka nie zareagowała. Wykreślenie uprawomocniło się 28 lipca 2005 r.,
a strony uznały kwestię pożyczki za zamkniętą. Dług z tego tytułu nie figurował
w księgach rachunkowych Spółki. W ocenie Sądu, to właśnie działanie
pozwanego zmierzające do wykreślenia wpisu ostrzeżenia o roszczeniu Spółki
i datę uprawomocnienia się tego wpisu należało uznać za moment zaspokojenia
się wierzyciela.
Analizując zachowanie pozwanego, który w 2006 r. dokonał zgłoszenia
wierzytelności w postępowaniu upadłościowym, w tym wierzytelności
zabezpieczonej przewłaszczeniem, Sąd dał wiarę pozwanemu, że liczył on na
zawarcie ugody z syndykiem, bowiem wolał uzyskać gotówkę i zwrócić
nieruchomość. Takie zachowanie jest logiczne, jeśli zważyć na trudności ze
sprzedażą nieruchomości i znaczące ciężary z tytułu opłat za użytkowanie
wieczyste. Po wygaśnięciu roszczenia o zwrotne przeniesienie własności, pozwany
jako właściciel mógł swobodnie dysponować nieruchomością, także dokonać jej
sprzedaży. Wartość prawa wieczystego użytkowania spornego gruntu w dacie
zaspokojenia, tj. w lipcu 2005 r. wynosiła 3.646.000 zł. Wysokość zabezpieczonego
rzeczowo długu na dzień uprawomocnienia się wpisu o wykreśleniu roszczenia,
tj. 28 lipca 2005 r. z tytułu należności głównej łącznie z odsetkami umownymi
w wysokości 4% wynosiła 1.468.509,80 zł. Różnica między tymi kwotami
wyznacza wartość bezpodstawnego wzbogacenia w wysokości 2.177.490,20 zł.
Taką też kwotę Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda na podstawie art.
405 k.c.
Sąd Okręgowy za niezasadny uznał zarzut potrącenia zgłoszony przez
pozwanego. Wierzytelność w wysokość 470.000 zł z odsetkami wynikająca
z deklaracji wekslowej i zabezpieczona wekslem nie była zabezpieczona
rzeczowo. Została zgłoszona przez pozwanego w postępowaniu upadłościowym
i uwzględniona jest na liście wierzytelności. Sąd uznał też, że brak jest podstaw
do potrącenia pozostałych zgłoszonych przez pozwanego roszczeń.
6
Apelację od powyższego orzeczenia wywiodły obie strony. Pozwany
zaskarżył wyrok w części zasądzającej należność ponad kwotę 1.502.140,11 zł,
a także w części dotyczącej należnej od pozwanego opłaty sądowej w kwocie
20.000 zł (pkt 4 orzeczenia). Zakwestionował nieuwzględnienie przez Sąd
pierwszej instancji wszystkich ciężarów i opłat jakie poniósł na przedmiotową
nieruchomość oraz zarzutu potrącenia obejmującego wierzytelność w kwocie
470.000 zł z odsetkami wynikającymi z deklaracji wekslowej.
Powód natomiast zaskarżył wyrok w części oddalającej roszczenie główne
ponad kwotę 2.177.490,20 zł z odsetkami ustawowymi w zakresie kwoty
6.075.105,48 zł oraz orzekającej o kosztach. Zakwestionował przede wszystkim
stanowisko Sądu pierwszej instancji co do sposobu i terminu zaspokojenia się
pozwanego z przedmiotu przewłaszczenia oraz ważności umowy pożyczki
w zakresie wysokości umownych odsetek ustalonych na 46% w skali roku.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2013 r. oddalił apelacje obu
stron. Podzielił ustalenia Sądu pierwszej instancji stanowiące podstawę faktyczną
rozstrzygnięcia i dokonaną ocenę dowodów. Za prawidłowe uznał ustalenie, że
oprócz odsetek w wysokości 4% rocznie wskazanych w pisemnej umowie pożyczki
z dnia 16 kwietnia 2004 r. i zabezpieczonych przez przewłaszczenie prawa wieczy-
stego użytkowania nieruchomości, strony w tym samym dniu ustaliły dodatkowe od-
setki umowne w deklaracji wekslowej do weksla in blanco, który stanowił
zabezpieczenie tej wierzytelności. Sąd dokonał w tym zakresie pogłębionej analizy
materiału dowodowego, uzupełniając argumentację Sądu Okręgowego. Wskazał
m.in., że mimo pierwotnie odmiennych stanowisk, strony ostatecznie zgodnie
ustaliły, że rynkowa wartość przedmiotu przewłaszczenia na zabezpieczenie w
chwili zawarcia umowy pożyczki odpowiadała kwocie głównej i oprocentowaniu
ustalonemu w umowie z dnia 16 kwietnia 2004 r., czemu dały wyraz w treści § 6
tego aktu. Stąd potrzeba wprowadzenia dodatkowego zabezpieczenia w formie
weksla in blanco dla pozostałej części umówionego świadczenia odsetkowego.
Odnosząc się do zarzutu powoda odnośnie do niezachowania formy pisemnej dla
ustalenia odsetek umownych wymaganej art. 720 § 2 k.c., wskazał Sąd, że jest to
forma zastrzeżona tylko dla celów dowodowych (art. 74 k.c.), a nadto została ona
zachowana w zakresie oświadczenia woli pożyczkobiorcy, bowiem deklaracja
7
wekslowa jest opatrzona podpisem osoby uprawnionej do reprezentacji spółki „S.”.
Przez wręczenie i przyjęcie deklaracji wekslowej i weksla in blanco pozwany złożył
oświadczenie woli akceptujące ustalenia stron w zakresie wysokości odsetek
kapitałowych w trybie art. 60 k.c. Umowa w zakresie odsetek umownych w łącznej
wysokości 46% w stosunku rocznym została zatem skutecznie zawarta.
Sąd Apelacyjny przyznał jednak rację powodowi, że taka stopa odsetek umownych
była rażąco wygórowana i miała charakter lichwy. W oparciu o wysokość stopy
kredytu lombardowego NBP w 2004 r. (od 7,25% do 8% w stosunku rocznym),
a także przy uwzględnieniu wysokiego ryzyka transakcji i realiów obrotu
gospodarczego w dacie zawierania umowy, za zgodne z przepisem art. 3531
k.c.
uznał zastrzeżenie kapitałowych odsetek umownych na poziomie nie
przekraczającym 25% w stosunku rocznym.
Za niezasadne uznał też Sąd Apelacyjny zarzuty apelacji powoda
zmierzające do podważenia stanowiska Sądu pierwszej instancji co do sposobu
i terminu zaspokojenia wierzyciela z przedmiotu przewłaszczenia. Zwrócił uwagę,
że zachowania obu stron sporu cechował brak wewnętrznej spójności
i konsekwencji. Pozwany, mimo twierdzenia o ustaleniu przez strony sposobu
zaspokojenia z przedmiotu przewłaszczenia przez jego zatrzymanie i realizacji tego
uprawnienia w lipcu 2005 r. przez wykreślenie opisanego wyżej wpisu z księgi
wieczystej, dokonał zgłoszenia zabezpieczonej w formie rzeczowej wierzytelności
w toku postępowania upadłościowego spółki „S.”, a następnie wystosował do
Syndyka masy upadłości oświadczenia o zaspokojeniu się z przedmiotu
przewłaszczenia. Z kolei Syndyk opracowując projekt listy wierzytelności w lipcu
2006 r. nie uznał zabezpieczonej rzeczowo wierzytelności z tytułu umowy pożyczki,
wskazując na brak dowodu na jej istnienie i przeniesienie na wierzyciela w zamian
zgłoszonej wierzytelności prawa użytkowania wieczystego działki gruntu,
by następnie po blisko 2 latach wystąpić z żądaniem aktualnie dochodzonym
w pozwie. Sąd I instancji dostrzegał te rozbieżności poddając analizie zebrany
w sprawie materiał dowodowy oraz analizując zachowania stron przez pryzmat
zasad doświadczenia życiowego, a jego stanowisko Sąd odwoławczy w pełni
podzielił. Zwrócił też uwagę na okoliczności towarzyszące zawarciu umowy
pożyczki, postrzeganie przez strony w dacie umowy wartości rynkowej przedmiotu
8
zabezpieczenia i realne perspektywy spłaty zaciągniętego zobowiązania, a także
na płynącą stąd motywację dla ustalenia określonej formy zaspokojenia wierzyciela
z przedmiotu przewłaszczenia. W zgodnym rozumieniu stron wykreślenie z księgi
wieczystej ostrzeżenia o istnieniu roszczenia spółki „S.” o zwrotne przeniesienie
nieruchomości stanowiło realizację uprawnienia wierzyciela do zaspokojenia się z
przedmiotu przewłaszczenia przez jego zatrzymanie. O takim charakterze
omawianej czynności świadczy akceptacja spółki „S.” dla wykreślenia wpisu z
księgi wieczystej, a także wyksięgowanie zabezpieczonej rzeczowo wierzytelności i
spornej nieruchomości z ksiąg rachunkowych Spółki.
Sąd Apelacyjny zaakceptował stanowisko Sądu pierwszej instancji co do
sposobu zaspokojenia wierzyciela przez zatrzymanie przedmiotu przewłaszczenia
i zarachowanie jej wartości na poczet zabezpieczonej wierzytelności.
Za niezasadny uznał zarzut powoda, że zgłoszenie wierzytelności stanowiło
oświadczenie woli pozwanego o istnieniu i wymagalności zabezpieczonej
wierzytelności, od którego skutków prawnych pozwany w żaden sposób się nie
uchylił. Zgłoszenie wierzytelności jest oświadczeniem procesowym, zawiera
w sobie także elementy oświadczenia wiedzy wierzyciela, ale nie może być
uznane za oświadczenie woli pozwanego kreujące na nowo byt zabezpieczonej
wierzytelności, skoro już uprzednio wygasła ona na skutek zaspokojenia
z przedmiotu przewłaszczenia.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł powód, opierając ją
o obydwie podstawy kasacyjne i zarzucając naruszenie:
1) prawa materialnego, a to:
- art. 60 k.c. w zw. z art. 61 § 1 k.c. przez ich niezastosowanie w odniesieniu do
oceny zgłoszenia przez pozwanego swojej wierzytelności w postępowaniu
upadłościowym,
- art. 3531
k.c. przez jego błędne zastosowanie polegające na przyjęciu,
że treść umowy zawarta między stronami pozwalała przyjąć sposób
zaspokojenia przez zatrzymanie,
9
- art. 58 k.c. przez jego niezastosowanie wyrażające się w zmniejszeniu
oprocentowania z 46% do poziomu 25% w skali roku, co w dalszym ciągu
stanowi oprocentowanie znacznie zawyżone przy tego rodzaju umowach,
- art. 77 § 1 k.c. przez niedozwolone przyjęcie, iż strony mogły umówić się na
dalsze odsetki od umowy pożyczki w formie innej, aniżeli określona dla stosunku
podstawowego forma aktu notarialnego,
2) przepisów postępowania, a to:
- art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów
polegającej na uznaniu wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego,
iż data 28 lipca 2005 r., stanowiąca dzień uprawomocnienia się postanowienia
Sądu Rejonowego w S. w przedmiocie wykreślenia z księgi wieczystej
roszczenia o zwrotne przeniesienie użytkowania wieczystego nieruchomości
stanowi dzień zaspokojenia się pozwanego z tytułu umowy przewłaszczenia na
zabezpieczenie,
- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. polegające na uznaniu,
iż podstawą wyliczenia kwoty podlegającej zwrotowi, jako nadwyżki jest kwota
szacunkowej wartości rynkowej nieruchomości wyliczona przez biegłych.
W konkluzji wniósł skarżący o zmianę zaskarżonego wyroku w jego pkt 1
przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 6.075.105,48 zł wraz
z odsetkami ustawowymi od dnia 1 sierpnia 2007 r. do dnia zapłaty oraz zmianę
rozstrzygnięcia o kosztach procesu i zasądzenie kosztów postępowania
kasacyjnego, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części
i przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi, który wydał orzeczenie
ewentualnie, w razie nie uznania za zasadnej podstawy naruszenia przepisów
postępowania wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części
i jego zmianę zgodnie z żądaniem powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Wykładając ten przepis,
10
w orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjęto, że zakaz z niego
wynikający oznacza, że nie można skargi kasacyjnej oprzeć m.in. na zarzucie
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. normującego zasadę swobodnej oceny dowodów,
która należy do sądów meriti i zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. nie jest objęta
kontrolą kasacyjną (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 marca 2007 r.,
II PK 231/06, OSNP 2008, nr 9-10, poz. 124, z dnia 8 maja 2008 r., V CSK
579/07, niepubl.). Z reguły zarzuty kierowane do art. 233 § 1 k.p.c. przez
kwestionowanie oceny dowodów, zmierzają do podważenia ustaleń sądu drugiej
instancji stanowiących podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, co też w świetle art.
3983
§ 3 k.p.c. jest niedopuszczalne. Z zakazem tym koresponduje norma art.
39813
§ 2 k.p.c., zgodnie z którą Sąd Najwyższy związany jest ustaleniami
faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia.
W konsekwencji nieskuteczne jest kwestionowanie w skardze kasacyjnej
wniesionej w niniejszej sprawie, w drodze zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.,
że z dniem uprawomocnienia się postanowienia o wykreśleniu z księgi
wieczystej roszczenia powoda o przeniesienie zwrotne przedmiotu
przewłaszczenia, doszło do zaspokojenia się pozwanego z przedmiotu
przewłaszczenia.
Artykuł 233 § 1 k.p.c., reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności
i mocy (wartości) dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie
poczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału
dowodowego wniosków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada
2003 r., II CK 293/02, niepubl.). Podobnie odnieść się należy do drugiego
zarzutu naruszenia prawa procesowego - art. 233 § 1 w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.,
którego skarżący upatruje w uznaniu przez Sąd, że podstawą wyliczenia kwoty
podlegającej zwrotowi jako nadwyżki jest wartość nieruchomości wyliczona
przez biegłego, a nie cena faktycznie otrzymana ze sprzedaży prawa.
Tak sformułowana treść zarzutu nie koresponduje ze wskazanymi w nim
przepisami. Mogłyby one prowadzić (gdyby ich podniesienie w skardze
kasacyjnej było dopuszczalne), co najwyżej do podważenia oceny wiarygodności
opinii biegłego, a nie przyjętej przez Sąd daty rozliczenia stron
z przewłaszczonego prawa użytkowania wieczystego, czego w istocie dotyczy
11
omawiany zarzut skargi. Skarżący wszak nie kwestionuje wiarygodności opinii
biegłego szacującego wartość prawa w różnych datach, ale przyjętą przez Sąd
do obliczenia korzyści uzyskanej przez pozwanego jako bezpodstawnego
wzbogacenia, wartość prawa na dzień zaspokojenia się z przedmiotu
przewłaszczenia polegającego na zatrzymaniu rzeczy, a nie cenę, za jaką
pozwany zbył nabyty przedmiot przewłaszczenia, jak tego oczekiwał powód.
Zagadnienie to nie dotyczy jednak ani oceny dowodów, ani ustaleń faktycznych,
lecz oceny prawnej roszczenia na gruncie art. 405 k.c., w aspekcie przyjętego
przez Sąd zdarzenia prowadzącego do zaspokojenia się wierzyciela
z przewłaszczonej rzeczy, a tym samym określenia momentu, w którym
wierzyciel został zaspokojony i obowiązany był wydać dłużnikowi nadwyżkę
wartości (korzyść) między wysokością swej wierzytelności, a wartością
uzyskaną z przewłaszczonej rzeczy. Skarga kasacyjna powoda nie zawiera
jednak zarzutu naruszenia art. 405 k.c., a zatem rozważania w powyższym
zakresie nie podlegają osądowi w postępowaniu kasacyjnym.
Kwestię ustalonego przez Sąd Apelacyjny sposobu zaspokojenia się
przez pozwanego z przedmiotu przewłaszczenia, podniósł skarżący w zarzucie
naruszenia art. 3531
k.c., którego jednak sformułowanie i uzasadnienie nie jest
jasne. Z treści zarzutu wynika, że skarżący upatrywał go w błędnym
zastosowaniu przez przyjęcie, że treść umowy zawarta między stronami
pozwalała przyjąć sposób zaspokojenia przez zatrzymanie oraz, że charakter
umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie wymaga przyjęcia szacunkowej
wartości nieruchomości na podstawie opinii biegłego. Tak sformułowany zarzut
prowadzi do wniosku, że w istocie dotyczy on dokonanej przez Sąd wykładni
oświadczeń woli stron odnośnie do sposobu zaspokojenia się pozwanego
z przedmiotu przewłaszczenia, a nie sprzeczności umowy w tym zakresie
z ustawą, zasadami współżycia społecznego lub naturą tego rodzaju stosunku
zobowiązaniowego, czego dotyczy art. 3531
k.c., statuujący zasadę swobody
kształtowania treści umów. W motywach skargi natomiast powód, kwestionując
ocenę treści umowy przez przyjęcie przez Sąd błędnej daty zaspokojenia
i podstawy do rozliczeń między stronami, podnosi, że nie uwzględnił Sąd celu
przewłaszczenia, którym nie może być nabycie przez wierzyciela własności
12
nieruchomości, co jak się wydaje miałaby uzasadniać zarzut naruszenia art.
3531
k.c. Dalej zaś skarżący kwestionuje ustalenie przez Sąd, że strony
uzgodniły możliwość zaspokojenia się pozwanego przez zatrzymanie przedmiotu
przewłaszczenia, wywodząc, że materiał dowodowy wskazuje, iż zaspokojenie
pozwanego miało nastąpić przez uzyskanie gotówki, co już odnosi się do
wykładni oświadczeń woli stron, czyli art. 65 k.c.
Zarzut powyższy i podniesiona na jego uzasadnienie argumentacja są
oczywiście niezasadne. Wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Apelacyjny nie
przyjął, aby w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, celem udzielenia przez
dłużnika zabezpieczenia przez przewłaszczenie, było przeniesienie na rzecz
wierzyciela prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, a tylko wówczas
można by mówić o sprzeczności tak sformułowanej umowy z art. 3531
k.c., gdyż
stanowiąc w istocie umowę sprzedaży, byłaby ona sprzeczna z naturą stosunku
obligacyjnego jakim jest przewłaszczenie na zabezpieczenie. W orzecznictwie
i piśmiennictwie ugruntowane jest stanowisko, zgodnie z którym
przewłaszczenie na zabezpieczenie jest umową zawieraną na podstawie art.
3531
k.c. pomiędzy dłużnikiem - właścicielem rzeczy a jego wierzycielem,
stosownie do której dłużnik przenosi na wierzyciela własność rzeczy w celu
zabezpieczenia wykonania jakiegoś zobowiązania. Przewłaszczenie rzeczy
w celu zabezpieczenia nie następuje z zamiarem trwałego wyzbycia się jej
własności. Intencją stron umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie (art. 65
§ 2 k.c.) nie jest przeniesienie własności rzeczy celem zaspokojenia
zobowiązania z umowy np. pożyczki i przyjęcie przez wierzyciela świadczenia
w postaci rzeczy na poczet długu z tytułu spłaty pożyczki. Przy przewłaszczeniu
na zabezpieczenie realizacja zamierzonego przez strony celu następuje w ten
sposób, że w razie niespłacenia długu wierzyciel może, jako właściciel rzeczy,
zaspokoić z niej swoją wierzytelność bez potrzeby zachowywania niektórych
procedur dyktowanych interesem dłużnika, co nie oznacza jednak zupełnej
dowolności. Zaspokojenie się wierzyciela nie może być sprzeczne z treścią
stosunku prawnego łączącego strony (w granicach potrzebnych do zaspokojenia
wierzytelności), umową oraz zasadami współżycia społecznego. Jeśli strony nie
umówią się co do tego, w jaki sposób wierzyciel ma się zaspokoić
13
z przewłaszczonej rzeczy i w jaki sposób ma się rozliczyć z dłużnikiem
ze zrealizowanego zabezpieczenia, to żądanie wydania dłużnikowi nadwyżki
kwoty uzyskanej z przewłaszczonej rzeczy nad kwotą pokrywającą dług
zabezpieczony prawem jej własności, znajduje podstawę w art. 405 k.c.
W każdym wypadku zaspokojenie się wierzyciela z przewłaszczonej rzeczy
następuje nie z chwilą nabycia przez wierzyciela własności rzeczy, ale z chwilą
dokonania czynności powodującej jego zaspokojenie się z tej rzeczy
i prowadzącej do umorzenia w całości lub w części zabezpieczonej
wierzytelności (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 czerwca 1995 r., I CR
7/95, OSNC 1995/12/183, z dnia 13 maja 2011 r., V CSK 360/10, niepubl.).
Jednym ze sposobów zaspokojenia się wierzyciela z przewłaszczonej rzeczy,
w przypadku gdy dłużnik w terminie określonym w umowie nie zrealizuje
wierzytelności, jest zatrzymanie przedmiotu przewłaszczenia. Ponieważ
w sytuacji, gdy wartość rzeczy przekroczy wartość wierzytelności, dłużnik może
żądać zwrotu nadwyżki według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu,
istotne jest określenie, w jakim terminie wierzyciel zaspokoił swoją wierzytelność.
W przeciwnym wypadku dłużnik nie wiedziałby z jaką chwilą wierzytelność
zostanie umorzona ze względu na jej zaspokojenie.
W rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny zasad powyższych nie
naruszył. Ponieważ w samych postanowieniach umowy na piśmie, strony nie
określiły w jaki sposób nastąpi zaspokojenie się pozwanego z przewłaszczonej
rzeczy w przypadku, gdy spółka – pożyczkobiorca - nie zwróci pożyczonej
kwoty z odsetkami w terminie, Sąd na podstawie materiału dowodowego
i zdarzeń jakie miały miejsce po zawarciu umowy, takich jak przedłużenie
terminu zwrotu pożyczki obwarowane wykreśleniem z księgi wieczystej
nieruchomości roszczenia powoda o zwrotne przeniesienia prawa użytkowania
wieczystego, faktyczne wykreślenie tego roszczenia z księgi wieczystej,
nieuznanie przez powoda – Syndyka masy upadłości spółki (pożyczkobiorcy)
wierzytelności pozwanego z tytułu umowy pożyczki z uwagi na zaspokojenie się
wierzyciela z przewłaszczonej nieruchomości, uznał że wolą stron było
zaspokojenie się pozwanego z przedmiotu przewłaszczenia w drodze jego
zatrzymania. Kwestionując powyższą wykładnię woli stron odnośnie do sposobu
14
zaspokojenia się pozwanego z przedmiotu przewłaszczenia, skarżący nie
zarzuca naruszenia art. 65 k.c., a zatem zgodność dokonanej przez Sąd
Apelacyjny wykładni uchyla się spod oceny w postępowaniu kasacyjnym.
Zarzut skargi kasacyjnej naruszenia art. 60 k.c. w zw. z art. 61 k.c.
zmierzał do zakwestionowania stanowiska Sądu Apelacyjnego odnośnie do
zgłoszenia przez pozwanego swej wierzytelności z tytułu udzielonej pożyczki
w postępowaniu upadłościowym pożyczkobiorcy. Zdaniem skarżącego,
zgłoszenie powoda tej wierzytelności na listę wierzytelności stanowiło
oświadczenie woli, że posiada niezaspokojoną wierzytelność zabezpieczoną
rzeczowo, co z kolei miałoby przemawiać za ustaleniem, że wbrew stanowisku
Sądu nie doszło do zaspokojenia tej wierzytelności wcześniej (w dacie
prawomocnego wykreślenia z księgi wieczystej roszczenia powoda o zwrotne
przeniesienie prawa) przez zatrzymanie przedmiotu zabezpieczenia. Rację ma
skarżący, że niekiedy oświadczenia procesowe mogą zawierać także
oświadczenia woli, czego najbardziej jaskrawym przykładem jest podniesienie w
odpowiedzi na pozew zarzutu potrącenia, jeżeli oświadczenie o potrąceniu nie
było wcześniej złożone. Podnosząc zarzut potrącenia, pozwany oświadcza
bowiem swą wolę potrącenia. Oświadczenie o potrąceniu w rozumieniu art. 498
§ 1 k.c. stanowi materialnoprawną podstawę procesowego zarzutu potrącenia.
Tego zagadnienia dotyczą przywołane w skardze kasacyjnej orzeczenia Sądu
Najwyższego. Nie są to jednak przykłady adekwatne dla uzasadnienia tezy
skarżącego, że zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym
stanowi oświadczenie woli. Zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu
upadłościowym jest formą jej dochodzenia w postępowaniu sądowym i spełnia
analogiczną funkcję jak wytoczenie powództwa.
W świetle dotychczasowego orzecznictwa nie budzi wątpliwości, że pozew
może zawierać materialnoprawne oświadczenie woli powoda kształtujące treść
stosunku prawnego lub nawet stosunek ten niweczące (por. uchwały Sądu
Najwyższego z 22 lutego 1967 r., III CZP 113/66, OSNC 1967, nr 6, poz. 102;
z 11 września 1997 r., III CZP 1997, nr 12, poz. 191; wyroki Sądu Najwyższego
z 20 czerwca 2000 r., III CKN 835/98, niepubl.; z 28 kwietnia 1967 r., I CR
563/66, OSNC 1967, nr 12, poz. 227). Dlatego też judykatura i piśmiennictwo
15
przypisują sens określonych oświadczeń woli (lub oświadczeń do nich
zbliżonych) oświadczeniom zawartym w pismach procesowych, mimo że takie
ich znaczenie nie wynika z reguł językowych, jeżeli da się ono wywieść z ich
celu. Jest tak wtedy, gdy osiągnięcie celu, do którego zmierza pismo zależy od
złożenia oznaczonego oświadczenia, które wcześniej nie zostało złożone.
Np. wypowiedzenie najmu, czy dzierżawy, przy żądaniu w pozwie wydania
przedmiotu najmu (dzierżawy), uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia
woli, oświadczenie o potrąceniu. W innych przypadkach przypisanie czynności
procesowej także skutków materialnoprawnych wymaga w pierwszej kolejności
stwierdzenia, że procesowe zachowanie strony, w tym także złożenie przez nią
konkretnego oświadczenia w toku postępowania, może być w ogóle uznane za
złożenie oświadczenia woli z zamiarem wywołania skutków w sferze prawa
materialnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 r., V CSK
280/11, niepubl.).
Podstawą dla dokonania czynności procesowych są przepisy prawa
procesowego. Są one odpowiedzią na określone sytuacje procesowe, a ich
adresatem jest w pierwszej kolejności organ prowadzący postępowanie, bo
czynność procesowa podejmowana jest z założenia z zamiarem wywołania
oczekiwanej przez stronę aktywności tego organu, natomiast nie jest nastawiona na
kreowanie zobowiązań wobec przeciwnika procesowego.
Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, że zgłoszenie
wierzytelności w postępowaniu upadłościowym nie zawiera żadnego oświadczenia
woli składanego z zamiarem wywołania określonych skutków w sferze prawa
materialnego (prowadzące do powstania, ustania bądź zmiany określonego
stosunku prawnego), nie kreuje stosunku prawnego z dłużnikiem. Zmierza bowiem
do wyegzekwowania istniejącej już wierzytelności. Potwierdza to sam skarżący
wywodząc, że zgłoszenie wierzytelności dokonane przez pozwanego jest
wyraźnym stwierdzeniem, że posiada wierzytelność, zaspokojenia której oczekuje
w postępowaniu upadłościowym. Nie sposób takiemu oświadczeniu nadać cech
oświadczenia woli w rozumieniu art. 60 k.c.
16
Pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej (naruszenia art. 58 k.c. oraz art. 77 § 1
k.c.) dotyczyły ustaleń i ocen Sądu Apelacyjnego odnośnie do wierzytelności
pozwanego zgłoszonej do potrącenia, a wywodzonej z umownych odsetek od
pożyczonej spółce kwoty 1.400.000 zł, nieobjętych umową pisemną z dnia
16 kwietnia 2004 r., lecz ustalonych ustnie i zabezpieczonych wekslem in blanco
(kwota 470.000 zł z odsetkami). Zarzuty te są bezprzedmiotowe, jako że Sąd
pierwszej instancji uznał zarzut potrącenia w tym zakresie za niezasadny i go nie
uwzględnił, a Sąd Apelacyjny apelację pozwanego w tym zakresie oddalił,
podzielając w tej mierze co do zasady stanowisko Sądu Okręgowego. Okoliczność
zatem, czy umowa o odsetki zabezpieczone wekslem in blanco była zawarta we
właściwej formie i czy z uwagi na wysokość oprocentowania nie była sprzeczna
z zasadami współżycia społecznego i zakazem lichwy, nie miała znaczenia dla
wyniku sprawy.
Z powyższych względów uznając skargę kasacyjną za pozbawioną
uzasadnionych podstaw, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł jak
w sentencji. O kosztach postępowania kasacyjnego (kosztach zastępstwa
procesowego pełnomocnika pozwanego) orzeczono zgodnie z zasadą
odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1
w zw. z art. 39821
k.p.c.