Sygn. akt V CSK 6/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Maria Szulc (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa R. G.
przeciwko Towarzystwu Gospodarczemu "A." Spółce
z ograniczoną odpowiedzialnością w J. i Spółce Węglowej Spółce Akcyjnej w J.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 listopada 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 czerwca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Okręgowy w G. zasądził na rzecz R. G. od Towarzystwa
Gospodarczego „A.” spółki z o.o. w J. z tytułu zadośćuczynienia kwotę 110.000 zł i
oddalił powództwo w stosunku do Spółki Węglowej.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny zmienił powyższy wyrok w ten
sposób, że oddalił powództwo R. G. o zasądzenie zadośćuczynienia w stosunku do
Towarzystwa Gospodarczego „A.” spółki z o.o. w J.
Ustalił, że w dniu 15 grudnia 2000 r. o godz. 5.30 powód idąc chodnikiem po
śniegu poślizgnął się i upadł kilkanaście metrów przed bramą główną kopalni.
Miejsce upadku nie było posypane i było tam dużo śniegu. W szpitalu
zdiagnozowano zwichnięcie biodra i złamanie miednicy, które początkowo leczono
wyciągiem szkieletowym a następnie operacyjnie w celu zespolenia miednicy.
U powoda utrzymuje się przewlekły proces zapalny w miejscu po usuniętym
wyciągu szkieletowym o charakterze ropnym ze stopniowym zmniejszaniem się
nasilenia objawów. Został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy, przeszedł na
rentę a następnie uzyskał świadczenie emerytalne. Spółka Węglowa SA w J. w
dniu 2 października 2002 r. podpisała z profesjonalną firmą zajmującą się
odśnieżaniem i sprzątaniem, Towarzystwem Gospodarczym „A.” spółką z o.o. w J.,
umowę o wykonanie usług sprzątania placów i chodników Kopalni „Z.” Sprzątanie
obejmowało utrzymanie czystości przez sprzątanie ręczne lub mechaniczne, w tym
w okresie zimowym codzienne odśnieżanie i posypywanie piaskiem chodników.
Uregulowano również kwestie harmonogramu sprzątania, wynagrodzenia oraz
sposobu odbioru robót. W dniu 15 grudnia 2010 r. pracownicy spółki „A.” odśnieżali
teren KWK „Z.” ręcznie, za pomocą łopat i taczek i do posypania używali żużlu,
piasku oraz mieszanki piasku z chlorkiem wodoru.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo w stosunku do Spółki Węglowej uznając,
że powierzyła ona profesjonaliście wykonanie obowiązku utrzymania powierzchni
chodnika wynikającego z art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o
utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. nr 132, poz. 622 ze zm.; dalej
ustawa), a więc brak możliwości przypisania jej winy w wyborze w oparciu o treść
art. 429 k.c. Spółka „A.” ponosi natomiast odpowiedzialność na podstawie art. 415
3
k.c. a jej wina w formie niedbalstwa wynika z faktu, że nie zabezpieczyła chodnika
w taki sposób, by powód mógł bezpiecznie przejść.
Sąd drugiej instancji nie podzielił stanowiska Sądu Okręgowego odnośnie do
odpowiedzialności pozwanej spółki „A.” i uznał, że wykładnia umowy o świadczenie
usług prowadzi do ustalenia, że Spółka Węglowa nie powierzyła tej pozwanej
całości obowiązków określonych w § 5 ustawy (usunięcie błota, śniegu, lodu i
innych zanieczyszczeń), wobec czego brak podstaw do przyjęcia, że zwolniła się
od obowiązków określonych ustawowo w zakresie usuwania skutków zimy.
Właściciela nieruchomości, którego obciąża obowiązek utrzymania w czystości
chodników, nie zwalnia automatycznie zawarcie umowy z podmiotem sprzątającym.
Pozwana była zobowiązana do odśnieżania ale już nie do uprzątania lodu, a nadto
umowa nie przewidywała jak często miało odbywać się odśnieżanie i posypywanie
piaskiem chodników, usługi miały być wykonywane w dniach roboczych na zmianie
uzgodnionej ze zleceniodawcą i podlegać jakościowemu i ilościowemu odbiorowi
przez zleceniodawcę, który to odbiór w dniu wypadku nastąpił bez zastrzeżeń.
W skardze kasacyjnej powód zarzucając błędną wykładnię art. 65 k.c. i art.
429 k.c. w zw. z art. 5 ust. 4 ustawy wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i orzeczenie co do istoty poprzez oddalenie apelacji pozwanej spółki „A.”
ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku w całości poświęcone jest rozważaniom
co do prawidłowości zastosowania art. 429 k.c. odnośnie do odpowiedzialności
Spółki Węglowej S.A. w J. za krzywdę doznaną przez powoda, czego
konsekwencją jest stanowisko, że nie doszło do skutecznego powierzenia
pozwanej spółce „A.” wszystkich obowiązków w zakresie uprzątania terenu
ciążących na Spółce Węglowej jako właścicielu. Umknęło jednak uwadze Sądu
drugiej instancji, że kwestia odpowiedzialności pozwanej Spółki Węglowej została
prawomocnie rozstrzygnięta przez Sąd pierwszej instancji, który oddalił w stosunku
do niej powództwo uznając, że zostały spełnione przesłanki z art. 429 k.c. w
zakresie wzruszenia domniemania winy powierzającego, który skutecznie zwolnił
4
się od odpowiedzialności. Wyrok w tej części jest prawomocny wobec nie
zaskarżenia go apelacją przez powoda, a więc zgodnie z art. 365 k.p.c. wiąże
zarówno strony procesu, Sąd, który je wydał jak i inne sądy, w tym Sąd orzekający
w tej samej sprawie w stosunku do innego pozwanego. Moc wiążąca tego
orzeczenia odnosi się do treści sentencji, ale zawarte w uzasadnieniu Sądu
pierwszej instancji motywy mają znaczenie dla ustalenia jej zakresu, a
przesądzenie prawomocnym wyrokiem kwestii o charakterze prejudycjalnym
oznacza, że w innym późniejszym procesie albo w tym samym procesie ale w
stosunku do innego pozwanego, nie może być już badana. Jak wskazał Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 23 stycznia 2013 r., II CSK 239/13 (nie publ.) mocą
wiążącą objęte jest to, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot
rozstrzygnięcia. Moc wiążącą uzyskuje bowiem rozstrzygnięcie o żądaniu w
powiązaniu z jego podstawą faktyczną i w kolejnym postępowaniu sąd ma
obowiązek przyjąć, że istotna z punktu widzenia zasadności żądania kwestia
kształtowała się tak, jak to zostało ustalone w prawomocnym wyroku.
Konsekwencją jest niedopuszczalność ponownej oceny prawnej co do okoliczności
objętych prawomocnym rozstrzygnięciem. Sąd drugiej instancji jest wprawdzie
sądem merytorycznym i rozpoznając sprawę w granicach apelacji nie jest związany
zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego ale uprawomocnienie się
części wyroku wywiera skutki zarówno w zakresie sytuacji prawnej stron w toku
dalszego procesu, jak i wskazane wyżej skutki w odniesieniu do sądu.
Powództwo w stosunku do Spółki Węglowej zostało prawomocnie oddalone,
a z motywów Sądu Okręgowego wynika, że zasadniczą przyczyną rozstrzygnięcia
było uznanie, że treść umowy i okoliczności faktyczne dały podstawę do przyjęcia,
iż pozwana ta skutecznie zwolniła się, w świetle art. 429 k.c., od odpowiedzialności
wykazując powierzenie wykonania czynności profesjonaliście. Dokonanie przez
Sąd drugiej instancji odmiennej wykładni umowy w aspekcie art. 429 k.c. i art. 5
ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach
pozostaje poza zakresem dopuszczalnego rozpoznania i narusza art. 365 § 1 k.p.c.
Rozważania te nie obejmują nadto zagadnień stanowiących przedmiot zarzutów
apelacji, mimo że pozwana spółka „A.” kwestionowała przyjęcie przez sąd
pierwszej instancji, iż w świetle postanowień ustawy oraz umowy wykonała
5
obowiązki z nienależytą starannością i dopuściła się niedbalstwa, a więc
kwestionowała zarówno ustalenia co do ciążących na niej obowiązków, jak i w
zakresie zawinienia oraz dokonaną ocenę prawną. W zakresie odpowiedzialności
tej pozwanej, wobec braku motywów co do zaistnienia przesłanek z art. 415 k.c.,
przedmiot rozpoznania uchyla się spod kontroli Sądu Najwyższego. Na marginesie
jedynie wskazać należy, że nawet przyjęcie, iż nie jest wyłączona odpowiedzialność
powierzającego, nie wyklucza na podstawie art. 415 k.c. odpowiedzialności własnej
podmiotu, który wykonywał obowiązki powierzającego, za szkodę wyrządzoną z
jego winy. W zakresie objętym umową pozwana spółka A. odpowiada za
wyrządzenie szkody w granicach art. 415 k.c. Do powoda należy wykazanie
zawinionego działania pozwanej, które wyrządziło szkodę (niewłaściwe uprzątnięcie
chodnika), przy czym zawinienie to może nastąpić w każdej jego formie oraz
wykazanie związku przyczynowego pomiędzy tym działaniem a szkodą. W
systemie apelacji pełnej sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału
dowodowego zebranego w obu instancjach (art. 382 k.p.c.). Jako sąd merytoryczny
jest uprawniony do dokonania własnej oceny dowodów i ustaleń faktycznych, w tym
także odmiennych od ustaleń sądu pierwszej instancji. Jak jednak wskazał Sąd
Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98,
(OSNC z 1999 r., nr 7-8, poz. 124) odmienna ocena, zwłaszcza w zakresie
dowodów osobowych bez ich ponowienia, musi być dokonana z ostrożnością i tylko
w razie jednoznacznej wymowy tych dowodów i ich oczywistej błędności będzie
uzasadniona zmiana ustaleń faktycznych bez jednoczesnego poszerzenia
materiału. Dokonanie odmiennych ustaleń wymaga także szczegółowego
uzasadnienia przyczyn zmiany zgodnie z art. 328 § 2 k.p.c.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 398 15
k.p.c.