Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KO 49/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Grubba (przewodniczący)
SSN Tomasz Grzegorczyk
SSN Roman Sądej (sprawozdawca)
na posiedzeniu bez udziału stron dniu 27 listopada 2014 r.
po rozpoznaniu w sprawie K. D.,
skazanego za przestępstwa określone w art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4
k.k. (w brzmieniu sprzed noweli z dnia 27 lipca 2005r.) i inne,
wniosku obrońcy skazanego K. D. o wznowienie postępowania prawomocnie
zakończonego wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 31 marca 2009r., sygn.[…],
zmieniającym wyrok Sądu Okręgowego w K. z dnia 17 czerwca 2008r., sygn.[…],
I. oddalić wniosek;
II. obciążyć skazanego częścią kosztów sądowych
postępowania o wznowienie, to jest uiszczoną opłatą w
wysokości 150 zł, zwalniając go od pozostałej części;
III. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. T. –
Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 442,80 (czterysta czterdzieści
dwa i 80/100) zł, zawierającą 23 % VAT, za sporządzenie i
wniesienie z urzędu wniosku o wznowienie postępowania.
UZASADNIENIE
Powołanymi powyżej wyrokami K. D. prawomocnie został skazany na karę
łączną 13 lat pozbawienia wolności, w skład której wchodziła kara 12 lat
pozbawienia wolności za przypisane mu kwalifikowane usiłowanie zabójstwa P. M.
„pod koniec miesiąca września 2003 r.”
2
Wniosek o wznowienie postępowania w tej sprawie, w zakresie skazania z
art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k., w dniu 10 września 2014r., złożyła
wyznaczona z urzędu obrońca, powołując jako podstawę prawną przepisy art. 540
§ 1 pkt 2 ppkt a) k.p.k. Obrońca wniosła o wznowienie postępowania w części
skazania za ten czyn, uchylenie wyroku Sądu Okręgowego oraz utrzymującego w
tym zakresie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji.
Nadto obrońca wniosła o wstrzymanie wykonania zaskarżonego wyroku oraz
o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu.
Z uzasadnienia wniosku wynika, że w sprawie po wydaniu wyroku przez Sąd
Apelacyjny, „ujawnił się nowy dowód w postaci zeznań K. M. – rodzonego brata
pokrzywdzonego P. M., których treść nieznana była przedtem obu Sądom, a które
to zeznania wskazują, że to nie skazany K. D. dopuścił się usiłowania zabójstwa P.
M.” Opisując ten nowy dowód skarżąca powołała się na „oświadczenie” K. M.,
którego odpis przedstawił K. D., a z którego wynikało, że pokrzywdzony
bezpośrednio po zdarzeniu, w rozmowie telefonicznej z bratem, kategorycznie
twierdził, że nie widział strzelającego napastnika, a w późniejszych wielokrotnych
rozmowach zaznaczał, że nie był w stanie widzieć osoby, która do niego strzelała.
Nadto obrońca powoływała się w uzasadnieniu wniosku na zeznania
przesłuchanych w sprawie świadków S. Ł., D. S., K. T. oraz M. S., zaprzeczających
aby pokrzywdzony mówił im, że rozpoznał w napastniku K. D., które to dowody w
zestawieniu z oświadczeniem K. M., podważają wiarygodność zeznań
pokrzywdzonego o kategorycznym rozpoznaniu w K. D. sprawcy oddania strzałów.
Zdaniem obrońcy wskazany nowy dowód jest możliwy do przeprowadzenia,
bowiem K. M. przebywa obecnie w Areszcie Śledczym w K., a jego twierdzenia
„podważają prawdziwość dokonanych istotnych ustaleń faktycznych, co (...)
uprawnia do stwierdzenia, że in concreto istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż
po wznowieniu postępowania zapadnie orzeczenie odmienne od poprzedniego”.
3
Udzielając pisemnej odpowiedzi na wniosek, prokurator Prokuratury
Generalnej wniosła o jego oddalenie, uznając że określone w art. 540 § 1 pkt 2 ppkt
a) k.p.k. przesłanki nie wystąpiły.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Wniosek na uwzględnienie nie zasługiwał.
K. M., brat pokrzywdzonego P. M., istotnie nie był przesłuchiwany w toku
dotychczasowego postępowania, pomimo podejmowania czynności przez Sąd
Okręgowy, aby do takiego przesłuchania doszło, a to z tego powodu, że osoba ta
ukrywała się przed organami wymiaru sprawiedliwości. Powody takiej postawy K. M.
wynikają choćby z zeznań pokrzywdzonego P. M., który stwierdził, że „na początku
mojej współpracy z policją starałem się chronić mojego brata K. M. i mówiłem, że
pewne przestępstwa popełnił nie K. ale inne osoby; potem jednak sprostowałem te
moje wyjaśnienia” (k.1147). Zacytowane słowa wprost wskazują, że K. M. nie jest
osobą postronną, chcącą li tylko dać świadectwo prawdzie.
Przedłożone przez skazanego „oświadczenie” podpisane nazwiskiem „K. M.”,
stanowiące podstawę wniosku o wznowienie postępowania, nie może być uznane
za „dowód”, w ściśle procesowym znaczeniu tego terminu. Nie jest bowiem w
żaden sposób potwierdzona zarówno autentyczność tego oświadczenia, jak i jego
autorstwo. Niemniej, stanowi ono informację o dowodzie, a dla potrzeb tego
postępowania można przyjąć, że istotnie dobrowolnie sporządził je K. M. oraz
stanowi ono wyraz jego woli i – jak zaznaczono w ostatnim zdaniu oświadczenia –
„jest gotów potwierdzić je przed sądem”. Przy tym założeniu należy uznać, że treść
oświadczenia może być uznana za „nowy fakt lub dowód” w rozumieniu art. 540 § 1
pkt 2 k.p.k. Nawet jednak przyjęcie, że w sprawie ujawnił się „nowy fakt”, pozostaje
dalece niewystarczające do wznowienia postępowania. Pełną tego świadomość
miała autorka wniosku, trafnie przytaczając judykaty (str. 4 wniosku), z których
wynika, że nie każdy „nowy fakt lub dowód” stanowi podstawę wznowienia, ale tylko
takie, które w zestawieniu z całością zgromadzonego materiału dowodowego, z
dużym prawdopodobieństwem wskazują na błędność prawomocnego wyroku
skazującego.
4
Oceniając argumentację obrońcy w tym aspekcie Sąd Najwyższy uznał, że
powołane oświadczenie nie tylko nie może podważyć trafności zaskarżonego
wnioskiem o wznowienie wyroku, ale nawet nie ma potrzeby przesłuchiwania K. M.
w trybie art. 546 k.p.k. w zw. z art. 97 k.p.k.
Czyn przypisany K. D. miał miejsce przeszło 11 lat temu. Sam ten czyn, jak i
inne rozpoznawane w tym postępowaniu oraz szeregu innych, dotyczyły szerokiej
działalności grup przestępczych, o której obszernie zeznawał P. M. Na specyfikę
tego rodzaju spraw trafnie zwracał uwagę Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny, ten
ostatni podkreślając zdecydowaną wrogość osób „pomawianych” wobec
„pomawiających” (k.1709-1710). W kontekście treści złożonego oświadczenia przez
K. M. nie można nie dostrzec, że zeznania wielu przesłuchiwanych w sprawie
świadków, byłych „wspólników” pokrzywdzonego, dotyczyły właśnie zaprzeczania,
aby P. M. powiedział im, że w osobie strzelającego do niego jednoznacznie
rozpoznał skazanego. Zagadnienie to było przedmiotem szczegółowej i wnikliwej
analizy ze strony Sądów obu instancji, które walor wiarygodności przyznały
zeznaniom P. M., a nie zeznaniom P. A., R. K., K. T. czy D. S., kategorycznie
twierdzących, że pokrzywdzony nie tylko nie wskazywał na K. D., ale iż wręcz
mówił, że nie był w stanie sprawcy rozpoznać (por. uzasadnienie SO – k.1513-1517
oraz uzasadnienie SA – k.1708-1711). Odrębnie ocenione zostały w tym kontekście
zeznania S. Ł. (k.1511-1512) oraz M. S. (k.1514-1515), którzy zeznając generalnie
zgodnie z zeznaniami wskazanych wyżej świadków, na pewnych etapach
postępowania i w pewnych fragmentach zeznań przyznawali, że pokrzywdzony
jednak wymieniał nazwisko D. (Ł. - k.683) bądź że „być może Ł. czy M. mówili do
mnie nazwisko K. D., nie wykluczam tego, ale ja dzisiaj nie pamiętam” (S. – k.1153).
We wniosku o wznowienie postępowania obrońca powołała odpowiednie
cytaty z zeznań D. S., K. T., S. Ł. oraz M. S., jako korespondujące z treścią
oświadczenia K. M. Pominęła jednak fakt, że zeznania te zostały już wnikliwie
ocenione przez Sądy obu instancji i to w sposób diametralnie odmienny od sugestii
skarżącej. Co najistotniejsze w kontekście tych ocen, to fakt, że zawarte w treści
oświadczenia K. M. stwierdzenia nie stanowiły żadnego novum w dotychczasowym
5
rozpoznaniu sprawy, a wręcz przeciwnie, kwestie te były przedmiotem wnikliwej
analizy.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na przebieg konfrontacji z dnia 6
września 2004 r. P. M. z K. D. Kiedy ten ostatni twierdził, że podczas pobytu w
jednej celi z K. M., ten powiedział mu o rozmowie telefonicznej z bratem w dniu
zdarzenia oraz o tym, że pokrzywdzony nie wiedział kto do niego strzelał, P. M.
zaprzeczył temu, stwierdzając, że po zdarzeniu nie telefonował do brata, a do S.,
natomiast później bratu powiedział, iż „strzelał do niego D.” (k.924-924v). Trudno
nie dostrzec, że treść obecnego oświadczenia K. M. wprost nawiązuje do
ówczesnych wypowiedzi K. D., znanych już przecież Sądom obu instancji przy
rozstrzyganiu sprawy.
Gdy nadto weźmie się pod uwagę wskazywaną przez Sąd Okręgowy wysoką
pozycję K. D. w „podkulturze przestępczej grypsujących” (k.1517) oraz fakt, że K. M.
sporządził oświadczenie wówczas, gdy ponownie przebywał w tej samej jednostce
penitencjarnej co skazany, nie może ulegać wątpliwości, że treść tego
oświadczenia nie może być oceniana jako mogąca podważyć zasadność
zaskarżonych wnioskiem o wznowienie postępowania wyroków.
Kierując się przedstawioną powyżej argumentacją, Sąd Najwyższy wniosek
obrońcy K. D. oddalił.
Skazany, jak wynika z informacji zakładu karnego, z uwagi na pozostające
do jego dyspozycji środki finansowe (kwota 733 zł) miał możliwości wniesienia
opłaty od wniosku, natomiast uiszczenie pozostałych kosztów sądowych byłoby
zbyt uciążliwe, wobec czego został w tej części od nich zwolniony.
Na rzecz obrońcy z urzędu skazanego zasądzono, zgodnie z obowiązującą
stawką, zwrot kosztów nieuiszczonej pomocy prawnej.
6