Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 36/14
POSTANOWIENIE
Dnia 26 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Kazimierz Klugiewicz
SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca)
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Zastępcy Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego Krajowej Izby
Radców Prawnych,
w sprawie radcy prawnego J. O.,
obwinionego z art. 64 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych
(Dz.U. z 2010 r., Nr 10, poz. 65 ze zm.) w zw. z art. 23 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy
Prawnego,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 26 listopada 2014 r.
kasacji, wniesionej przez obrońcę obwinionego,
od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych
w […],
z dnia 11 października 2013 r.,
utrzymującego w mocy orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego w […] z
dnia 27 maja 2013 r.,
1/ oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2/ kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego w kwocie
20 (dwadzieścia) złotych obciąża obwinionego.
UZASADNIENIE
2
Orzeczeniem Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego z dnia 27 maja 2013 r.,
radca prawny J. O., został uznany winnym przewinienia dyscyplinarnego
zakwalifikowanego jako naruszenie zasad określonych w art. 23 ust. 2 Kodeksu
Etyki Radcy Prawnego, za które to przewinienie dyscyplinarne wymierzono mu karę
nagany z ostrzeżeniem. Rozstrzygnięcie to zostało utrzymane w mocy przez
Wyższy Sąd Dyscyplinarny orzeczeniem z dnia 11 października 2013 r.
Obrońca obwinionego wniosła kasację od orzeczenia Wyższego Sądu
Dyscyplinarnego, zarzucając w niej „naruszenie prawa materialnego poprzez
przyjęcie, że członkostwo w samorządzie jest dobrowolne a tym samym poddanie
się regulacjom wewnętrznym jest również dobrowolne co jest sprzeczne z p. 2 art.
40 ustawy o radcach prawnych który stanowi <aplikantów radcowskich do samorządu jest obowiązkowa>>”. Obrońca obwinionego
wskazała także, że zaskarżone orzeczenie narusza „przepisy Konstytucji poprzez
przyjęcie że dorosłych wszechstronnie wykształconych ludzi można pod groźbą
kary przymuszać do dalszej nauki i nie ufać, że i tak wykonywany przez nich zawód
wymaga ustawiczego kształcenia”. Nadto obrońca obwinionego stwierdziła, że
wymiar finansowy orzeczonej kary jest rażąco wysoki (porównywalny ze średnią
emeryturą krajową).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty sformułowane w kasacji mają oczywiście bezzasadny charakter. Z
faktu, że zgodnie z art. 40 ust. 2 ustawy o radcach prawnych, przynależność
radców prawnych do samorządu jest obowiązkowa, nie wynika, że sam wybór
zawodu radcy prawnego nie jest dobrowolny. W takim znaczeniu Wyższy Sąd
Dyscyplinarny użył argumentu o dobrowolności członkostwa w samorządzie
radcowskim. Kwestia ta nie miała zresztą znaczenia dla treści rozstrzygnięcia –
oparte było ono bowiem na przyjęciu naruszenia przez obwinionego jednej z zasad
etycznych określonych w Kodeksie Etyki Radców Prawnych, co nie było
kwestionowane w kasacji.
Obrońca obwinionego nie sprecyzowała także, jakie przepisy konstytucyjne
zostały naruszone przez zaskarżone orzeczenie, co powoduje, że tak
3
sformułowany zarzut nie może być przedmiotem merytorycznego rozpoznania. W
treści tego zarzutu obrońca obwinionego sama zresztą wskazała, że zawód radcy
prawnego wymaga ustawicznego kształcenia, zaś naruszenie tej właśnie
powinności stanowiło istotę przypisanego mu naruszenia Kodeksu Etyki Radcy
Prawnego.
Z kolei zarzut rażąco wysokiej kary w jej wymiarze finansowym oparty jest na
nieporozumieniu, bowiem obwinionemu została wymierzona kara nagany z
ostrzeżeniem, która nie ma charakteru kary finansowej. Czym innym są natomiast
koszty postępowania dyscyplinarnego, które obwiniony był zobowiązany uiścić na
zasadach ogólnych.
W tym stanie rzeczy należało orzec jak w sentencji.