Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 328/14
POSTANOWIENIE
Dnia 17 grudnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Waldemar Płóciennik
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 grudnia 2014 r.,
sprawy M. K. i R. Z.
skazanych z art. 156 § 1 pkt 2 k.k.
z powodu kasacji wniesionych przez obrońców skazanych
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 2 kwietnia 2014 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w O.
z dnia 7 lutego 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić obie kasacje, jako oczywiście bezzasadne,
2. zwolnić skazanych M. K. i R. Z.
od kosztów sądowych postępowania kasacyjnego,
3. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adwokata Ł.
L. – Kancelaria Adwokacka
kwotę 442,80 zł (czterysta czterdzieści dwa złote
osiemdziesiąt groszy), w tym 23 % podatku VAT, tytułem
wynagrodzenia za sporządzenie kasacji z urzędu oraz 12,66
zł (dwanaście złotych i sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem
zwrotu wydatków.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 7 lutego 2013 r. uznał M. K. i R. Z. za
winnych, tego że „w dniu 10 stycznia 2011 r. w O. działając wspólnie i w
2
porozumieniu oraz z trzecim nieustalonym mężczyzną - poprzez nie mniej niż
dwukrotne uderzenie K. P. metalową rurką w głowę przez M. K. oraz bicie pięściami
i kopanie po całym ciele spowodowali u w/wym. dwumiejscowe złamanie kości
skroniowej lewej wzdłuż kości skroniowej schodzące do kości klinowej na podstawę
czaszki oraz złamanie kości skroniowej przechodzące przez wyrostek jarzmowy
kości skroniowej lewej; wieloodłamowe złamanie kości ciemieniowej lewej z
wgłębieniem na głębokość 11 mm na sklepieniu czaszki, z obrzękiem i stłuczeniem
mózgu w płacie potylicznym po stronie lewej w okolicy wklinowej kości; ścięcie
blaszki zewnętrznej kości pokrywy czaszki, widocznej w dnie rany w okolicy
ciemieniowo - potylicznej lewej z nierównymi brzegami; liczne rany tłuczone w
okolicy czołowej głowy po stronie lewej oraz stłuczenie głowy - powodując ciężki
uszczerbek na zdrowiu K. P. w postaci choroby realnie zagrażającej życiu w/wym.
pokrzywdzonego”, tj. czynu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i za to na podstawie art. 156 §
1 pkt 2 k.k. skazał każdego z nich na karę po 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia
wolności.
Apelację od powyższego wyroku wywiedli obrońcy obu oskarżonych.
Obrońca oskarżonego R. Z., w oparciu o przepis art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438
pkt 2 k.p.k., zarzucił wyrokowi:
1. obrazę art. 7 k.p.k. poprzez sprzeczną z zasadami prawidłowego
rozumowania ocenę stanu faktycznego,
2. obrazę art. 167 k.p.k. poprzez nie wywołanie uzupełniającej opinii w
zakresie ustalenia, czy obrażenia pokrzywdzonego były efektem dwukrotnego
uderzenia metalową rurką, czy także ciosami zadawanymi kończynami nie
zaopatrzonymi w narzędzia.
W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej R.
Z. i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Obrońca oskarżonego M. K., zaskarżając orzeczenie w części dotyczącej
skazania z art. 156 § 1 pkt 2 k.k., w oparciu o przepis art. 427 § 1 i 2 kpk i art. 438
pkt 2 i 3 k.p.k. zarzucił wyrokowi:
1. „błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku poprzez
błędne przyjęcie, że oskarżony M. K. działał wspólnie i w porozumieniu z
oskarżonym R. Z. w zamiarze bezpośredniego pobicia pokrzywdzonego, podczas
3
gdy oskarżony działał w sytuacji obrony koniecznej życia I. S., jego konkubiny i
matki jego dziecka, przed bezpośrednim bezprawnym zamachem z użyciem
siekiery przez pokrzywdzonego,
2. naruszenie art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 92 kpk, art. 410 kpk,
art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez dowolne i nieznajdujące oparcia w materiale
dowodowym ustalenie, że oskarżony bił pięściami i kopał pokrzywdzonego, a
nadto, że działał wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym R. Z., mimo, że
oskarżony od początku postępowania przyznaje się do uderzenia dwukrotnego
metalową rurką w głowę pokrzywdzonego w obronie koniecznej udzielonej I. S.
oraz wobec faktu, że żaden z oskarżonych, żaden ze świadków nie potwierdził w
sposób wiarygodny tej okoliczności, a okoliczność ta nie została również
potwierdzona w opinii biegłego;
3. obrazę prawa procesowego, a ściśle art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk
oraz art. 92 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez dowolną ocenę
dowodów, oparcie rozumowania sądu na założeniu winy oskarżonego i
wyselekcjonowanych dowodach, dowolne przyjęcie wersji najbardziej niekorzystnej
dla oskarżonego wbrew materiałowi dowodowemu oraz uznanie, że okoliczność
bezpośredniego bezprawnego zamachu ze strony pokrzywdzonego na ranną osobę
bliską oskarżonego nie ma znaczenia w sprawie w okolicznościach uprzedzenia
przez oskarżonego działania pokrzywdzonego, podczas gdy dla oceny zawinienia
oraz w ogóle przestępności czynu zarzucanego oskarżonemu niezbędnym jest
ustalenie, czy nie zachodzi w niniejszej sprawie kontratyp z art. 25 § 1 lub § 3 kk;
4. naruszenie prawa procesowego tj. art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk, art.
92 kpk, art. 410 kpk, art. 413 § 1 pkt 6 kpk oraz art. 424 § 1 pkt 2 kpk poprzez
ustalenie, że oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym R. Z.
mimo, niewskazania podstawy prawnej ustalenia współudziału oskarżonych oraz
niewyjaśnienie na czym miało polegać to działanie, jaka była rola każdego z
oskarżonych, co obejmowali swoim zamiarem.”
Nadto, na wypadek gdyby Sąd nie podzielił powyższej argumentacji, obrońca na
podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 1 kpk zaskarżonemu wyrokowi
zarzucił:
4
„1. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 25 § 1 kk poprzez jego
niezastosowanie w niniejszej sprawie, mimo, że jak wynika z ustaleń Sądu I
instancji, pokrzywdzony stał w niedalekiej odległości od I. S. z siekierą w ręku w
zamiarze jej użycia, zaś oskarżony uderzył pokrzywdzoną metalową rurką,
uniemożliwiając pokrzywdzonemu zamach siekierą na I. S.;
2. ewentualnie obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 25 § 3 kk
poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie, mimo, że okoliczności czynu
wskazują, że oskarżony działał w strachu przed bezpośrednim zagrożeniem życia I.
S., a strach ten był usprawiedliwiony zamachem z siekierą w ręku przez
pokrzywdzonego;
3. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 18 kk poprzez jego
zastosowanie w sprawie mimo braku wskazania w wyroku tej podstawy prawnej
oraz niewyjaśnienie na czym polegało działanie wspólne i w porozumieniu
oskarżonego wraz z oskarżonym R. Z. mając na uwadze, jaka była rola każdego ze
współdziałających i co było objęte zamiarem każdego z nich.”
Na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 4 k.p.k., obrońca
zaskarżonemu wyrokowi zarzucił nadto rażącą niewspółmierność kary w stosunku
do okoliczności sprawy. Na zakończenie obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego
wyroku i orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy, ewentualnie o uchylenie
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Po rozpoznaniu obu apelacji Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2014
r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisu czynu zarzucanego i
przypisanego oskarżonym M. K. i R. Z. wyeliminował stwierdzenie, iż oskarżeni bili
pięściami pokrzywdzonego K. P., w pozostałym zaś zakresie utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok.
Obrońca R. Z. we wniesionej na jego korzyść kasacji, zaskarżając wyrok
Sądu Okręgowego w części utrzymującej w mocy wyrok Sądu I instancji, podniósł
zarzut rażącego naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść
wyroku, polegającego na obrazie przepisów art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3
k.p.k. przez wadliwe i nierzetelne przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy kontroli
instancyjnej oceny dowodów dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz przez
nierozważenie i nieustosunkowanie się w uzasadnieniu skarżonego wyroku do
5
wszystkich zarzutów i wniosków zawartych w apelacji obrońcy skazanego od
wyroku Sądu Rejonowego, a także poprzez niewywołanie uzupełniającej opinii
biegłego lekarza w zakresie ustalenia czy obrażenia pokrzywdzonego były efektem
dwukrotnego uderzenia metalową rurką czy także ciosami zadawanymi kończynami
niezaopatrzonymi w narzędzia i wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym.
Obrońca skazanego M. K. zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego także w
części utrzymującej w mocy wyrok Sądu Rejonowego i na podstawie art. 523 § 1
k.p.k. zarzucił mu „rażące naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na
treść wyroku, polegające na obrazie przepisów:
I. art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez wadliwe i nierzetelne
przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy kontroli instancyjnej oceny dowodów
dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz przez nierozważenie i nie
ustosunkowanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszystkich zarzutów i
wniosków zawartych w apelacji obrońcy skazanego od wyroku Sądu Rejonowego a
także poprzez oparcie się wyłącznie na doświadczeniu życiowym oraz
niewykonaniu uzupełniającej opinii biegłego lekarza, specjalisty z zakresu
neurochirurgii w przedmiocie ustalenia czy obrażenia pokrzywdzonego były
wyłącznie efektem uderzenia trzonkiem od siekiery, czy uderzenie rurką miało
jakikolwiek wpływ na zdrowie pokrzywdzonego, czy w głównej mierze obrażenia
powstały wskutek ciosów zadawanych kończynami niezaopatrzonymi w narzędzia,
wraz z rozdzieleniem uszczerbku wynikającego z bicia pięściami i kopania nogami,
co miało istotny wpływ na treść wyroku, i na możliwość rzetelnego rozważenia
wątpliwości pojawiających się w tym i poniższych zarzutach.
II. art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez wadliwe i nierzetelne
przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy kontroli instancyjnej oceny dowodów
dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz przez nierozważenie i nie
ustosunkowanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszystkich zarzutów i
wniosków zawartych w apelacji obrońcy skazanego od wyroku Sądu Rejonowego a
także poprzez bezpodstawne i niemające swojego odzwierciedlenia w materiale
dowodowym, jak również w prokuratorskim akcie oskarżenia, że skazany kopał
6
pokrzywdzonego, wobec bezspornego faktu, że współoskarżony Z. kopał
pokrzywdzonego wraz z nieustaloną przez Sąd osobą trzecią, która również biła
pięściami, co miało istotny wpływ na treść wyroku, bowiem takie „bicie”
pokrzywdzonego przez współoskarżonego i osobę trzecią było bezpośrednią
przyczyną uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, a ten problem może jedynie
wyjaśnić nieprzeprowadzona opinia biegłego.
III. art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez wadliwe i nierzetelne
przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy kontroli instancyjnej oceny dowodów
dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz przez nierozważenie i nie
ustosunkowanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszystkich zarzutów i
wniosków zawartych w apelacji obrońcy skazanego od wyroku Sądu Rejonowego a
także poprzez bezpodstawne i niemające swojego odzwierciedlenia w materiale
dowodowym, że skazany działał wspólnie i w porozumieniu ze skazanym Z. i osobą
trzecią, mimo że skazany od początku postępowania przyznawał się do uderzenie
dwukrotnego rurką metalową w głowę pokrzywdzonego w obronie koniecznej
udzielonej I. S. oraz wobec faktu, że żaden z oskarżonych, żaden ze świadków nie
potwierdził w sposób wiarygodny tej okoliczności, a okoliczność ta nie została
również potwierdzona w opinii biegłego, co miało istotny wpływ na treść wyroku.
IV. art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez wadliwe i nierzetelne
przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy kontroli instancyjnej oceny dowodów
dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz przez nierozważenie i nie
ustosunkowanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszystkich zarzutów i
wniosków zawartych w apelacji obrońcy skazanego od wyroku Sądu Rejonowego a
także poprzez bezpodstawne i niemające swojego odzwierciedlenia w materiale
dowodowym, że wyrok został oparty na rozumowaniu Sądu polegającym na
założeniu winy skazanego i wyselekcjonowanych dowodach, przy przyjęciu wersji
najbardziej niekorzystnej dla skazanego wbrew materiałowi dowodowemu oraz
uznaniu, że okoliczność bezpośredniego bezprawnego zamachu ze strony
pokrzywdzonego na ranną osobę bliską oskarżonemu nie ma znaczenia w sprawie
w okolicznościach uprzedzenia przez oskarżonego działania pokrzywdzonego,
podczas gdy dla oceny zawinienia oraz w ogóle przestępności czynu zarzucanego
7
skazanemu niezbędne jest czy nie zachodził w niniejszej sprawie kontratyp z art. 25
§1 i 3 k.k., co miało istotny wpływ na treść wyroku.
V. art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez wadliwe i nierzetelne
przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy kontroli instancyjnej oceny dowodów
dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz przez nierozważenie i nie
ustosunkowanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wszystkich zarzutów i
wniosków zawartych w apelacji obrońcy skazanego od wyroku Sądu Rejonowego a
także poprzez bezpodstawne i niemające swojego odzwierciedlenia w materiale
dowodowym, że skazany działał wspólnie i w porozumieniu ze skazanym Z., mimo
niewskazania podstawy prawnej ustalenia podstawy prawnej ustalenia
współudziału oskarżonych oraz niewyjaśnienie na czym polegać miało to działanie,
jaka była rola każdego ze skazanych, w tym jaka była rola tej „nieustalonej osoby
trzeciej”, i co obejmowali swoim zamiarem, bowiem miało to istotny wpływ na treść
wyroku.”
Z ostrożności procesowej obrońca podniósł nadto zarzut naruszenia „prawa
materialnego mającego istotny wpływ na treść przedmiotowego wyroku, (...)
polegający na obrazie przepisów:
I. art. 25 § 1 k.k. poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie, mimo że jak
wynika z ustaleń Sądu obu instancji, że pokrzywdzony stał w niedalekiej odległości
od I. S. z siekierą w ręku z zamiarem w zamiarze jej użycia, zaś skazany uderzył
pokrzywdzonego metalową rurką, uniemożliwiając pokrzywdzonemu zamach
siekierą na swoją konkubinę i matkę swoich dzieci tj. I. S., co miało istotny wpływ
na treść wyroku.
II. ewentualnie art. 25 § 3 k.k. poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie,
mimo że okoliczności czynu wskazują, że skazany działał w strachu przed
bezpośrednim zagrożeniem życia na swoją konkubinę i matkę swoich dzieci tj. I. S.,
co miało istotny wpływ na treść wyroku.
III. art. 18 k.k. poprzez jego zastosowania w sprawie mimo braku wskazania w
wyroku tej podstawy prawnej oraz niewyjaśnienie na czym polegało działanie
wspólnie i w porozumieniu z współoskarżonym Z. mając na uwadze jaka była rola
każdego ze skazanych i co było objęte zamiarem każdego z nich, co miało istotny
wpływ na treść wyroku.”
8
Na zakończenie obrońca skazanego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w
zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Jednocześnie wniósł m.in. o
zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, w tym
poniesionych wydatków w kwocie 12,66 zł, na postawie załączonych rachunków.
W obu pisemnych odpowiedziach na kasacje prokurator wniósł o ich
oddalenie jako oczywiście bezzasadnych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Obie kasacje są oczywiście bezzasadne w rozumieniu art. 535 § 3 k.p.k.
Zgodnie z art. 519 k.p.k., kasacja może być wniesiona od prawomocnego wyroku
sądu odwoławczego kończącego postępowanie, a zarzuty kasacyjne nie mogą
wprost kwestionować ustaleń faktycznych, bowiem kasacja może być wniesiona
tylko z powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego
naruszenia prawa (art. 523 § 1 k.p.k.).
Podnieść należy, że Sąd Okręgowy stosując się do nakazu wyrażonego w
art. 433 § 2 k.p.k., rozpoznał, a w uzasadnieniu orzeczenia, zgodnie z wymogiem
określonym w art. 457 § 3 k.p.k., podał dlaczego uznał zarzuty podniesione w obu
apelacjach obrońców skazanych za niezasadne i w tym zakresie zainteresowane
strony należy odesłać do lektury uzasadnienia, bowiem bezzasadne jest jego
powtarzanie.
Wbrew twierdzeniom obrońcy skazanego R. Z. i obrońcy M. K. w zakresie
zarzutu z pkt I i II kasacji, Sąd Odwoławczy odniósł się do kwestii ustalenia skutków
zdrowotnych jakich doznał pokrzywdzony w następstwie działania skazanych.
Ustalenia te oparte zostały na jasnej i kompletnej w tym zakresie opinii biegłego z
zakresu chirurgii (k. 159) i nie zachodziła konieczność uzupełniającego opiniowania
przez tego biegłego celem ustalenia, czy odniesione przez pokrzywdzonego
obrażenia były wynikiem dwukrotnego uderzanie metalową rurką, czy też ciosami
zadanymi kończynami nieopatrznymi w narzędzia. Lektura przedmiotowej opinii
biegłego wskazuje, że wszystkie obrażenia ciała jakich, za sprawą działania
skazanych oraz trzeciego nieustalonego sprawcy, doznał pokrzywdzony K. P.
zostały, przez autora opinii, zakwalifikowane jako choroba realnie zagrażająca
życiu (art. 156 § 1 pkt 2 k.k.). Przypomnieć skarżącym należy, iż wśród obrażeń,
9
których doznał pokrzywdzony, było złamanie kości czaszki z wgłobieniem,
stłuczenie i obrzęk mózgu, które mogły powstać, jak pisze biegły, „w wyniku urazu
zadanego obuchem siekiery” (k. 159, tom I), zaś skazany M. K. na całym etapie
postępowania wyjaśniał, iż uderzył pokrzywdzonego metalową rurką w głowę,
odmiennie wyjaśniając powody swojego działania (k. 282, tom II).
W realiach rozpoznawanej sprawy nie można mówić ani o obronie
koniecznej ze strony skazanego M.K., ani o przekroczeniu jej granic (zarzut z pkt III
i IV tj. obrazy prawa procesowego oraz obrazy art. 25 § 1 i 3 k.k.) Uwadze obrońcy
uszło, że to m.in. skazany wywołał bezprawny zamach na życie i zdrowie
pokrzywdzonego, który rozpoczął się od ataku współoskarżonej I. S. na konkubinę
pokrzywdzonego. Z dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń wynika, że gdy tylko
pokrzywdzony, po usłyszeniu krzyków swojej konkubiny, wyszedł zza zabudowania,
trzymając w rękach siekierę, to natychmiast został spostrzeżony przez skazaną I.
S., która również od razu ostrzegła skazanych. Bezpośrednio po tym skazani
zaatakowali pokrzywdzonego, który nie tylko nie miał sposobu użyć trzymanej
siekiery, ale również uciec. Jednocześnie Sąd podkreślił, że znajdował się on w
znacznej odległość od skazanej I.S., konkubiny M. K., a mogło to być, jak podawał
sam skazany M. K. na rozprawie głównej od 3 m nawet do 5 metrów (k. 283 tom II),
co także nie usprawiedliwiało działania skazanego M. K. jako obronnego (k. 282-
283 tom II w zw. z k. 94). Stąd też żaden etap działania skazanego, w
szczególności gdy atakował pokrzywdzonego, nie może być rozpatrywany w
ramach obrony koniecznej, czy przekroczenia jej granic. Działanie to, co podkreślił
Sąd Odwoławczy, stanowiło brutalny akta na pokrzywdzonego, a uprzednio jego
konkubinę.
Mając na uwadze okoliczności towarzyszące przedmiotowemu zdarzeniu i to, że:
- pomimo sprzeciwu konkubiny pokrzywdzonego P. T., m.in. skazany wraz ze swoją
konkubiną współskazaną I. S. dostają się do mieszkania pokrzywdzonego;
- współoskarżona I. S. zachowuje się agresywnie i brutalnie wobec P. T. (szarpie za
włosy);
- nagłe wtargnięcie do mieszkania pokrzywdzonego skazanych skłania osoby w nim
przebywające, tj. pokrzywdzonego oraz J. F. i R. J., do ucieczki przez kuchenne
okno;
10
- obrażenia ciała jakich doznał pokrzywdzony, zlokalizowane w okolicy tak ważnej
dla życia i zdrowie człowieka jaką niewątpliwie jest głowa;
- do dwukrotnego uderzenia pokrzywdzonego metalową rurką w głowę dochodzi
tylko dlatego, że chciał pomóc brutalnie bitej przez I. S. konkubinie, a ta zaś została
zaatakowana przez współoskarżoną tylko dlatego, iż nie chciała wpuścić skazanych
do mieszkania,
powoływanie się w związku z powyższym przez autora kasacji na działanie
skazanego M. K. w ramach obrony koniecznej lub przekroczenia jej granic nie
może być oceniane inaczej niż jako nieporozumienie.
Odnosząc się zaś bezpośrednio do zarzutu obrazy prawa materialnego, tj.
art. 25 § 1 i i 3 k.k., należy przypomnieć, że zarówno w orzecznictwie, jak i w
doktrynie od dawna prezentowany jest pogląd, iż obraza prawa materialnego
polega na jego wadliwym zastosowaniu lub niezastosowaniu, w orzeczeniu, które
oparte jest na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Nie można
zatem mówić o naruszeniu przepisów prawa materialnego w sytuacji, gdy
wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych
przyjętych za jego podstawę. Stawiany w kasacji przez jej autora zarzut obrazy
prawa materialnego sprowadza się w swojej istocie do próby wykazania, że
skazany M. K. działał w ramach obrony koniecznej, bowiem obawiał się o życie
swojej konkubiny – skazanej I. S. Odwołując się w tym zakresie do lektury
uzasadnienia Sądu Odwoławczego, zasadnym wydaje się powtórzenie, iż z samych
wyjaśnień skazanego M. K. wynika, że pokrzywdzony stał od I. S. w odległości od
1,5 do 5 m, wprawdzie z siekierą w dłoni, ale była to jego reakcja na wcześniejsze
wydarzenia, tj. wdarcie się I. S. przez okno do mieszkania jego i jego konkubiny P.
T., po uprzednim wybiciu szyby (wcześniej ona i skazany M.K. grozili wybiciem
szyby), jego ucieczka z tego mieszkania przez kuchenne okno (wraz J. F. i R. J.),
krzyki P. T., która była szarpana przez I. S. Powyższe zarzuty obrazy prawa
materialnego były przedmiotem rozważań Sądu Odwoławczego, albowiem zostały
one podniesione w apelacji. Sąd Okręgowy rozpoznał je, stosownie do nakazu
wyrażonego w art. 433 § 2 k.p.k., a w uzasadnieniu orzeczenia, zgodnie z
wymogiem określonym w art. 457 § 3 k.p.k., podał dlaczego uznał je za
11
niezasadne, co wprost wyniki z uzasadnienia Sądu Okręgowego (k.458-459 tom
III).
Wbrew twierdzeniom obrońcy skazanego Sąd Okręgowy odniósł się i
wyjaśnił na czym polegało wspólne działanie skazanych i co obejmowali swoim
zamiarem, swoje stanowisko przedstawiając w uzasadnieniu na k. 457-460 (tom
III). Jak podkreślił Sąd Odwoławczy, porozumienie między sprawcami nie zawsze
ma lub musi mieć charakter wyraźnego. „Oznacza bowiem nie tylko wzajemne
uzgodnienie przez wszystkich współsprawców woli popełnienia przestępstwa, lecz
także świadome współdziałanie w akcji przestępczej. Bez wątpliwości z takim
działaniem sprawców w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia. Oznacza to
tyle, iż każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego -
wspólnie i w porozumieniu - przestępstwa, a więc także w tej części, w jakiej
znamiona czynu zabronionego zostałby wypełnione zachowaniem innego ze
współsprawców” (k.460 tom III).
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie.