Sygn. akt V KK 280/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Rafał Malarski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Andrzej Stępka
SSA del. do SN Piotr Mirek
Protokolant Barbara Kobrzyńska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Lucjana Nowakowskiego,
w sprawie W. K., W. K., P. W., D. D. i D. P. uniewinnionych od zarzutów
popełnienia przestępstw z art. 286 § 1 kk i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 16 stycznia 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Okręgowego na niekorzyść oskarżonych,
od wyroku Sądu Okręgowego w L. z dnia 6 lutego 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w D.
z dnia 14 czerwca 2013 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok w części odnoszącej się do W. K.,
W. K., P. W. i D. P. i przekazuje sprawę w tym zakresie Sądowi
Okręgowemu w L. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym;
II. oddala kasację w pozostałej części, to jest w stosunku do
D. D., i obciąża w tym zakresie kosztami sądowymi za
postępowanie kasacyjne Skarb Państwa.
2
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w D., wyrokiem z 14 czerwca 2013 r., uniewinnił W. K. od
zarzutów popełnienia 3 przestępstw z art. 286 § 1 k.k. i art. 18 § 2 k.k. w zw. z art.
229 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 i w zw. z art. 12 k.k., z art. 239 § 1 k.k. i art. 18 § 2
k.k. w zw. z art. 271 § 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2
k.k. i w zw. z art. 12 k.k. i z art. 239 § 1 k.k. i art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2
k.k., W. K. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 229 § 3 k.k. i art. 18 § 3 k.k.
w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 271 § 3 w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k., P.
W. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 239 § 1 k.k. i art. 18 § 2 k.k. w zw. z
art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k., D. D. od zarzutu
popełnienia przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z 271 § 1 k.k. i D. P. od zarzutu
popełnienia przestępstwa z art. 231 § 2 k.k. i art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.
w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Sąd Okręgowy w L. – po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2014 r. apelacji
Prokuratora Okręgowego, w której podniesiono 2 zarzuty obrazy prawa
materialnego, 6 zarzutów naruszenia prawa procesowego i 2 zarzuty błędu w
ustaleniach faktycznych – utrzymał pierwszoinstancyjny wyrok w mocy, uznając
wniesiony środek odwoławczy za oczywiście bezzasadny.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu odwoławczego na niekorzyść
oskarżonych złożył Prokurator Okręgowy. Sformułował w niej zarzut rażącego i
mającego istotny wpływ na treść wyroku naruszenia prawa karnego procesowego,
to jest art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., polegającego na zaniechaniu
prawidłowej i wszechstronnej kontroli odwoławczej zarówno przez nie odniesienie
się w jakimkolwiek zakresie do czterech zarzutów apelacyjnych, jak i nienależyte
rozważenie i ustosunkowanie się do pozostałych zarzutów apelacyjnych i
wspierającej je argumentacji, w następstwie czego doszło do utrzymania w mocy
niezasadnego, bo wydanego z naruszeniem szeregu przepisów, uniewinniającego
wyroku. W konsekwencji oskarżyciel publiczny zażądał uchylenia zaskarżonego
wyroku w części utrzymującej w mocy uniewinniające rozstrzygnięcia i przekazania
sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Stanowisko skarżącego zyskało wsparcie obecnego na rozprawie kasacyjnej
prokuratora Prokuratury Generalnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
3
I. Kasacja okazała się w przeważającym zakresie zasadna. Treść art.
433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., jak i jednolita, ugruntowana ich wykładnia,
prezentowana w licznych judykatach Sądu Najwyższego (zob. wyrok z 12
października 2006 r., IV KK 247/06, R-OSNKW 2006, poz.1961; wyrok z 6 czerwca
2006 r., V KK 413/05, OSNKW 2006, z. 7 – 8, poz. 76; wyrok z 27 sierpnia 2008 r.,
IV KK 64/08, R –OSNKW 2008, poz. 1703; wyrok z 2 lutego 2012 r., IV KK 361/11,
LEX nr 1163358), nie pozostawiają wątpliwości, że obowiązkiem sądu
odwoławczego jest rzetelne rozpoznanie wszystkich zarzutów sformułowanych
mniej lub bardziej poprawnie w rozpoznawanej apelacji, a następnie wykazanie w
uzasadnieniu wyroku podstaw wyrażonego w nim stanowiska oraz zasadności lub
niezasadności zarzutów i wniosków apelacji
Sąd Okręgowy przedstawionym wymogom w niniejszej sprawie nie sprostał.
Lektura motywacyjnej części zaskarżonego wyroku, którą w przytłaczającym
zakresie stanowi przypomnienie treści zarzutów z aktu oskarżenia, rozstrzygnięcia
Sądu a quo i zarzutów apelacyjnych (aż na 23 stronach) i w której krytyce
prokuratorskiej apelacji poświęcono niewiele miejsca (niespełna 3 strony), uprawnia
do stwierdzenia, że szereg ważnych z punktu widzenia wyniku sprawy kwestii,
podniesionych w środku odwoławczym prokuratora, w ogóle nie znalazły się w polu
zainteresowania instancji odwoławczej. W pełni zgodzić należało się ze skarżącym,
że Sąd ad quem zbył całkowitym milczeniem zarzuty obrazy przepisów
postępowania, to jest art. 365 k.p.k. i art. 391 § 1 i 3 k.p.k. w zw. z art. 392 k.p.k.
(chodzi o nie odniesienie się do różnic występujących między relacjami R. B.) oraz
art. 365 k.p.k. i art. 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 393 §
1 k.p.k. (chodzi o brak wypowiedzi na temat występujących odmienności między
opiniami), zarzut obrazy prawa materialnego, to jest art. 271 § 1 k.k., przez błędną
wykładnię jego znamienia (chodzi o dokument w postaci zaświadczenia lekarskiego
wystawionego przez lekarza kardiologa w ramach prowadzonej przez niego
prywatnej poradni specjalistycznej) oraz zarzut błędu w ustaleniach faktycznych
przyjętych za podstawę orzeczenia zapadłego w stosunku do W. K. i P. W. przez
„logicznie wadliwe i nieuzasadnione przyjęcie, iż zaświadczenia lekarskie opatrzone
datą 22 i 23 września 2004 r. (…) poświadczają faktycznie zaistniałe zdarzenia”.
4
Już same te zaniechania, polegające na rezygnacji z ustosunkowania się do
podniesionych w apelacji oskarżyciela publicznego uchybień, mogłyby lec u
podstaw orzeczenia o charakterze kasatoryjnym. Sąd odwoławczy nadto, odnosząc
się do pozostałych sześciu zarzutów apelacyjnych, uczynił to w sposób, który nie
mógł zyskać aprobaty instancji kasacyjnej. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku w
zakresie podającym w wątpliwość tezy zawarte w prokuratorskiej apelacji odznacza
się wyjątkową powierzchownością i ogólnikowością, co sprawia, że usuwa się ono
w gruncie rzeczy spod kontroli kasacyjnej. Nie do zaakceptowania jest praktyka,
która miałaby polegać w istocie na wyręczaniu przez Sąd Najwyższy instancji
odwoławczej w jej powinnościach. Trzeba dobitnie odnotować, że czym innym jest
zwięzłość uzasadnienia orzeczenia, skądinąd pożądana przy redagowaniu tego
rodzaju dokumentu procesowego, a czym innym jego enigmatyczność, nie
pozwalająca czy znacznie utrudniająca odgadnięcie, dlaczego zarzuty apelacji
zostały ocenione tak, a nie inaczej.
Nie sposób odmówić racji skarżącemu, gdy m.in. podaje, że poza zakresem
kontroli odwoławczej znalazły się podniesione w apelacji prokuratora okoliczności
ważne dla oceny wiarygodności relacji M. G. (np. podważające ustalenie o istnieniu
konfliktu między M. G. a W. K.), okoliczności domniemanego leczenia W. K. przez
W. K., okoliczności skierowania P. W. do M. G., okoliczności dotyczące analizy
zeznań G. K. i innych świadków obrazujących kulisy i przebieg spotkań w korelacji:
W. K. – P. W. – M. G. Trafne są też uwagi autora kasacji o braku rozważań Sądu
drugiej instancji na temat zarzutu apelacyjnego dotyczącego odpowiedzialności
karnej D. P. czy o niepełności analizy prawnej dotyczącej znamion fałszerstwa
intelektualnego (chodzi tu w szczególności o charakter prawny druku KP nr
1/10/2004).
Sumując: tak sporządzone uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w
rażący sposób naruszyło przepisy wskazane przez autora kasacji, a także
gwarancyjne funkcje postępowania odwoławczego, czyniąc kontrolę instancyjną
iluzoryczną i nie poddającą się merytorycznej ocenie na etapie postępowania
kasacyjnego. Dlatego Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok w części
odnoszącej się do czterech oskarżonych, to jest W. K., W. K., P. W. i D. P., i
5
przekazał sprawę w tym zakresie Sądowi odwoławczemu do ponownego
rozpoznania (art. 537 § 2 k.p.k.).
Rozpoznając sprawę powtórnie, Sąd ad quem powinien ustosunkować się
do wszystkich zarzutów sformułowanych w prokuratorskiej apelacji i sporządzić
uzasadnienie swego orzeczenia zgodnie z regułami zawartymi w art. 457 § 3 k.p.k.
W uzasadnieniu tym powinno być zaprezentowane rozumowanie Sądu
odwoławczego, poparte stosownymi wywodami (znajdującymi oparcie w realiach
sprawy), które zdecydowało o uznaniu apelacji za zasadną bądź niezasadną.
II. Nie zasługiwała natomiast na uwzględnienie kasacja w części dotyczącej
D. D. I nie chodziło tu o to, że skarżący prokurator bardzo niewiele uwagi poświęcił
zagadnieniu odpowiedzialności karnej tej oskarżonej, ale o to, że – zdaniem Sądu
Najwyższego – po stronie oskarżonej nie można było stwierdzić winy w rozumieniu
art. 1 § 3 k.k. Stojąc na gruncie koncepcji winy zarysowanej w Uzasadnieniu
projektu Kodeksu karnego z 1997 r. (s. 5), należało przyjąć, że D. D. nie sposób
było w konkretnej sprawie uczynić osobistego zarzutu z faktu udzielenia pomocy do
fałszerstwa intelektualnego (abstrahując od kwestii odpowiedzialności karnej
samego W. K.), albowiem ze względu na wyjątkową i uzasadnioną szczególnymi
okolicznościami sytuację, w której się znajdowała (wykonywała polecenie swego
pracodawcy), nie można było od niej wymagać zachowania zgodnego z prawem.
Kosztami procesu za postępowanie kasacyjne obciążono w omawianym
zakresie Skarb Państwa po myśli art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.