Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 262/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Roman Sądej
SSN Barbara Skoczkowska
Protokolant Katarzyna Wełpa
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Aleksandra Herzoga
w sprawie R. C.
skazanego z art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii (t.j. Dz.U. z 2003 r., Nr 24, poz.198 ze zm.) w zw. z art. 12 k.k., art. 65
k.k. i art. 4 § 1 k.k. oraz art. 258 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i in.,
i R. M.
skazanego z art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii w zw. z art. 4 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 14 stycznia 2015 r.,
kasacji, wniesionych przez obrońców skazanych
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 12 grudnia 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w Z.
z dnia 17 czerwca 2013 r.
2
1. uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej skazanego R.
C. i w tym zakresie sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym;
2. oddala kasację obrońcy skazanego R. M., uznając ją za
oczywiście bezzasadną;
3. zarządza zwrot opłaty od kasacji w kwocie 750 (siedemset
pięćdziesiąt) złotych, wniesionej przez skazanego R. C.;
4. obciąża skazanego R. M. kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego w części na niego przypadającej.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 17 czerwca 2013 r., R. C. został
skazany za popełnienie przestępstw zakwalifikowanych
1) z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w
zw. z art. 12 k.k. i art. 65 k.k. i w zw. z art. 4 § 1 k.k., na karę 3 lat i 6 miesięcy
pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 200 stawek, przy określeniu
wysokości jednej stawki na kwotę 50 złotych;
2) z art. 282 k.k. i art. 163 § 1 pkt 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., na karę 3 lat
pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 30 stawek, przy określeniu
wysokości jednaj stawki na kwotę 50 złotych;
3) z art. 263 § 2 k.k., na karę roku pozbawienia wolności;
4) z art. 258 § 1 i 3 k.k., na karę 2 lat pozbawienia wolności.
Sąd pierwszej instancji połączył kary jednostkowe orzeczone za te
przestępstwa i wymierzył R. C. karę łączną 4 lat pozbawienia wolności oraz karę
łączną grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych, określając wysokość jednej
stawki na kwotę 50 złotych.
Tym samym wyrokiem R. M. został skazany za przestępstwo z art. 56 ust. 3
ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii na karę roku i 10
miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 50 stawek, przy
określeniu wysokości jednej stawki na kwotę 20 złotych.
Wyrok Sądu pierwszej instancji został zaskarżony przez obrońców obu tych
oskarżonych, a także przez prokuratora (na niekorzyść R. C. i na korzyść R. M.).
3
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 12 grudnia 2013 r., zmienił wyrok Sądu a
quo w ten sposób, że:
- pierwszy z przypisanych R. C. czynów zakwalifikował jako przestępstwo z art. 43
ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.
12 k.k. w zw. z art. 65 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 43 ust. 3
ustawy w dnia 24 kwietnia 1997 r. w zw. z art. 65 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k.
wymierzył temu oskarżonemu karę 5 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w
wysokości 200 stawek dziennych po 50 złotych każda;
- czwarty z przypisanych R. C. czynów zakwalifikował jako przestępstwo z art. 258
§ 1 i 3 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. przyjmując, że przepisy te stanowią podstawę
wymiaru kary;
- przyjął za podstawę wymiaru kary łącznej przepisy art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w
zw. z art. 4 § 1 k.k. i wymierzył temu oskarżonemu karę łączną 6 lat i 6 miesięcy
pozbawienia wolności oraz łączną karę grzywny w wysokości 200 stawek
dziennych po 50 złotych każda,
- przestępstwo przypisane R. M. zakwalifikował z art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 24
kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.
Orzeczenie to, jako prawomocne, zostało zaskarżone kasacjami przez
obrońcę R. C. i R. M.
Obrońca R. C. zarzucił:
1) rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 433 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 457
§ 3 k.p.k. poprzez nierozpoznanie zarzutu apelacyjnego, dotyczącego
nieuwzględnienia wniosku o przeprowadzenie dowodu z wskazanych w nim akt
sądowych,
2) rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. art. 393 § 1 zdanie pierwsze
k.p.k. w zw. z art. 19a § 7 ustawy o Policji w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 170 §
1 k.p.k., polegające na nieustosunkowaniu się przez Sąd Apelacyjny do całości
zarzutu z pkt 8 apelacji, gdzie zarzucono wadliwość stwierdzenia, że wniosek
dowodowy obrońcy powinien być pozostawiony bez rozpoznania, jako
niespełniający warunków z art. 169 § 1 k.p.k. oraz brak ustosunkowania się do
zarzutu obrońcy dotyczącego podjęcia przez Sąd pierwszej instancji decyzji o tym,
że materiały niejawne nie będą odsłuchane na rozprawie, pomimo wniosku obrony
4
z dnia 3 października 2011 r., 3 stycznia 2013 r. i 8 kwietnia 2013 r., czyli
utrzymania klauzuli tajności już nie na materiale operacyjnym, jakim są podsłuchy,
ale na materiale dowodowym, jakim w ciągu 13 lat te podsłuchy się stały,
3) rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 454 § 2 k.p.k. poprzez
wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności oraz łącznej kary
pozbawienia wolności surowszych, aniżeli wymierzył Sąd pierwszej Instancji
pomimo zmiany okoliczności faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, tj.
ustalenia karalności oskarżonego za inne przestępstwa, co miało wpływ na
zaostrzenie przez sąd odwoławczy kary pozbawienia wolności,
4) rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 438 pkt 4 k.p.k. poprzez
uznanie, że kara wymierzona R. C. była karą rażąco niewspółmierną, podczas gdy
Sąd nie ustalił podstawowej przesłanki orzekania w tym zakresie, tj. rażącej
niewspółmierności.
Na podstawie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części, i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi.
Obrońca R. M. podniósł zarzut rażącej i mającej istotny wpływ na treść
orzeczenia obrazy prawa procesowego, a mianowicie art. 433 § 2 w zw. z art. 457 §
3 k.p.k., wyrażającej się w zaniechaniu obiektywnej i prawidłowej kontroli
odwoławczej oraz należytego rozważenia i ustosunkowania się do podniesionych w
środku odwoławczym zarzutów dotyczących rażącej obrazy przepisów
postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia.
Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Prokurator w odpowiedzi na obie kasacje, wniósł o ich oddalenie jako
oczywiście bezzasadnych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy R. C. jest częściowo zasadna.
Zasadnie bowiem skarżący podniósł zarzut naruszenia reguły ne peius,
określonej w art. 454 § 2 k.p.k., pozwalającej sądowi odwoławczemu orzec
surowszą karę pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy nie zmienia ustaleń
faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. W orzecznictwie
5
akcentuje się, że taką zmianą ustaleń faktycznych jest także zredukowanie
katalogu okoliczności łagodzących lub uzupełnienie listy okoliczności
obciążających, np. o fakt uprzedniej karalności oskarżonego (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 kwietnia 2013 r., IV KK 395/12, Prok.i Pr.-wkł. 2013/7-8/15,
Lex nr 1339095; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2008 r., V KK
164/08, OSNwSK 2008/1/2295, Prok.i Pr.-wkł. 2009/6/36, Biul.PK 2009/2/29, Lex nr
478105; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2005 r., IV KK 160/05, LEX
nr 157196, Prok.i Pr.-wkł. 2007/2/11).
A właśnie w tej sprawie Sąd Apelacyjny dokonał nowego ustalenia
faktycznego przyjmując, że R. C. został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z dnia 3 października 2013 r., utrzymującym w mocy wyrok Sądu
Okręgowego z dnia 20 listopada 2012 r. Okoliczność ta, jako obciążająca, została
wyraźnie wskazana w argumentacji dotyczącej podwyższenia wymiaru kary za
przestępstwo z art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii w zw. z art. 12 k.k., art. 65 k.k. i art. 4 § 1 k.k. (zob. s. 46 uzasadnienia
wyroku Sądu ad quem), zatem niewątpliwie miała wpływ na treść zaskarżonego
wyroku. W tej sytuacji takie naruszenie art. 454 § 2 k.p.k. musiało doprowadzić do
konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o
karze jaka została wymierzona R. C.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny będzie miał na uwadze
ograniczenia w zakresie orzekania w postępowaniu apelacyjnym, wynikające m.in.
z treści art. 454 § 2 k.p.k.
Oczywiście bezzasadne okazały się natomiast pozostałe zarzuty kasacyjne,
co sprawia że nie ma powodu szerszego odniesienia się do nich.
Można jedynie wskazać, że zarzut wadliwości kontroli instancyjnej przez
nierozpoznanie zarzutu apelacyjnego dotyczącego nieprzeprowadzenia dowodu z
akt sądowych innej sprawy w celu zbadania wiarygodności zeznań […] nie może
być skuteczny. Chociaż rzeczywiście Sąd odwoławczy nie dostrzegł tego zarzutu,
to jednak uchybienie to nie mogło mieć wpływu na treść zaskarżonego wyroku.
Należy bowiem podkreślić, że nie jest zasadne żądanie przeprowadzenia „ dowodu
z akt sądowych „ albowiem we wniosku dowodowym należy wskazać na konkretne
okoliczności co do których np. przesłuchiwani w sprawie świadkowie zeznawali
6
odmiennie w innym postępowaniu. Tylko bowiem wówczas może on zostać przez
Sąd dopuszczony.
Jeśli chodzi o zarzut apelacyjny dotyczący rzekomo wadliwego utrzymania
tajności materiału dowodowego zebranego w związku z zastosowaniem podsłuchu
procesowego, to stwierdzić należy, że sąd odwoławczy odniósł się do niego w
sposób spełniający standard rzetelnej kontroli instancyjnej. Sąd ten dostrzegł
wadliwość podstawy oddalenia wniosku dowodowego przez sąd pierwszej instancji
(s. 25 uzasadnienia), ale miał podstawy by uznać, że uchybienie to nie miało
wpływu na treść wyroku, skoro taki wniosek, wobec braku stosownej tezy
dowodowej, powinien był i tak zostać pozostawiony bez rozpoznania. Wniosek
dowodowy z 3 stycznia 2013 r. (k. 7308, t. XXXV), jak wynika z jego treści, był
motywowany tym, że odsłuchanie treści nagrań z podsłuchów mogłoby
przekonywać o wiarygodności wyjaśnień R. C. Jednak w żadnym razie nie czynił
zadość wymogowi określonemu w art. 169 § 1 k.p.k. Bez znaczenia jest to, że Sąd
meriti na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2013 r. (k. 7361), ustosunkował się do
wniosku dowodowego w ten sposób, że zobowiązał obrońcę C. do wskazania
konkretnych rozmów do odsłuchania, co mogłoby sugerować, że Sąd ten chciał
rozpoznać wniosek pozytywnie. Wobec ogólnikowości wniosku dowodowego
złożonego pod koniec wieloletniego procesu i niedopełnienia przez obrońcę
wskazanego wyżej zobowiązania, zrozumiałe jest, że uznano, iż wniosek ten
zmierza do przedłużenia postępowania (k. 7361, t. XXXV).
Nieistotne jest także to, że wniosek dowodowy był powtórzeniem wniosku z
odpowiedzi na akt oskarżenia z dnia 11 października 2011 r. Jeżeli obrońca
zapoznając się z materiałami niejawnymi dostrzegł informacje, które mogłyby
przemawiać na korzyść jego klienta, to – nawet jeśli nie mógł robić notatek –
powinien był je zapamiętać i wskazać we wniosku dowodowym, formułując
stosowną w świetle art. 169 § 1 k.p.k. tezę dowodową. Nie ma racji skarżący, że
„rzeczą sądu było podjąć starania o sprecyzowanie tezy” (s. 5 in princ. kasacji). To
przecież obowiązkiem obrońcy jest właściwe formułowanie wniosku dowodowego.
Jeżeli zaś sąd pozostawi bez rozpoznania dany wniosek, uznając go za
niespełniający wymogu z art. 169 § 1 k.p.k., to nic nie stoi na przeszkodzie
zgłoszeniu nowego, prawidłowego w świetle tego przepisu, wniosku.
7
Jeśli chodzi o kasację obrońcy R. M., to wszystkie podniesione w niej zarzuty
należało uznać za oczywiście bezzasadne. Odnosząc się do nich mimo tego,
należy zauważyć, że, choć istotnie Sąd pierwszej instancji dokonując ustaleń
faktycznych i powołując się na zeznania M. K. (por. k. 7362, t. XXXV), których nie
ujawnił na rozprawie, naruszył zasadę z art. 410k.p.k. , to jednak Sąd odwoławczy
konwalidował to uchybienie poprzez ujawnienie na rozprawie apelacyjnej tych
zeznań ( k. 3552-3557), nie obrażając przy tym zasady z art. 452 § 1 k.p.k. Trzeba
ponadto zauważyć, że na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2002 r., kiedy to zeznawał
świadek K. (k. 3552 i n.) obecny był zarówno skazany R. M., jak i jego obrońca,
który zadawał świadkowi pytania. Wskazuje to, że znajdujący się w aktach sprawy
dowód z zeznań K. był znany skarżącemu, a zatem oparcie ustaleń także o te
depozycje świadka przez Sąd meriti nie prowadziło do ograniczenia prawa
oskarżonego do realnej obrony, zwłaszcza że o przekazaniu M. narkotyków
świadek K. zeznawał identycznie już we wcześniejszych zeznaniach.
Co do kwestii weryfikacji oceny dowodu z przesłuchania świadka D.; sąd
odwoławczy z obowiązku tego wywiązał się należycie, odnosząc się do zarzutu
apelacyjnego związanego z relacjami procesowymi tego świadka (s. 32
uzasadnienia). Stanowisko Sądu w tym zakresie nie jest wadliwe, albowiem uwagi
obrońcy skazanego M. wyrażone w apelacji, mają jedynie charakter polemiczny
(zob. k. 7475, t. XXXVI), nie zawierający argumentów przekonujących o dowolności
dokonanej w pierwszej instancji oceny zeznań D. Dlatego też pewna lakoniczność
uzasadnienia Sądu odwoławczego w tym zakresie – odnoszącego się in concreto
do jedynej kwestii – momentu złożenia relacji obciążających M., jest uzasadniona i
nie wskazuje na naruszenie standardów rzetelnej kontroli instancyjnej.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku,
przy czym na podstawie art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. i w zw. z art.
518 k.p.k. obciążył R. M. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego w części
na niego przypadającej zaś na podstawie art. 527 § 4 k.p.k. zarządził zwrot R.C.
wniesionej przez niego opłatę od kasacji.
8