Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KO 85/14
POSTANOWIENIE
Dnia 22 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Małgorzata Gierszon (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Rafał Malarski
SSN Eugeniusz Wildowicz
w sprawie M. J.
oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 22 stycznia 2015 r.,
wniosku Sądu Rejonowego w W.
o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu równorzędnemu sądowi na
podstawie art. 37 k.p.k.
p o s t a n o w i ł
wniosku nie uwzględnić.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 2 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w W. zwrócił się do
Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy M. J. do rozpoznania Sądowi
Rejonowemu w R., w trybie art. 37 k.p.k.
Uzasadniając swoją inicjatywę Sąd podniósł, że oskarżony przebywa w
Areszcie Śledczym w R. i obecnie nie jest możliwe jego przetransportowanie do
placówki w W., z uwagi na brak zgody organu dysponującego. Przed Sądem
Okręgowym w R. toczą się przeciwko oskarżonemu dwa postępowania, a przed
Sądem Rejonowym w K. – kolejne.
W tych warunkach – zdaniem Sądu – konieczne staje się odejście od zasad
właściwości miejscowej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
2
W stwierdzonych w sprawie okolicznościach – wniosek nie zasługuje na
uwzględnienie. Jest on, co najmniej, przedwczesny, o ile wręcz (przy uwzględnieniu
tylko takiej – jak ta przedstawiona – jego motywacji) nie bezzasadny.
Nie ulega wszak wątpliwości, iż będący podstawą tego wniosku przepis art.
37 k.p.k. pozwala na odstępstwo od reguł właściwości miejscowej tylko wówczas,
gdy wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości. Równie niewątpliwe jest i to, że z
racji na wyjątkowy charakter tej regulacji, tą konieczną do jej zastosowania
przesłankę: „dobro wymiaru sprawiedliwości” należy interpretować w sposób
możliwie ścisły.
Wprawdzie potrzeba doprowadzenia do przeprowadzenia procesu może być
uznana za okoliczność, która tą wymagana przesłankę stanowi, ale tylko wtedy,
gdy rzeczywiście przeprowadzenie tego procesu przed sądem ustawowo
właściwym jest mało realne, czy wręcz niemożliwe. Przy czym to sąd występujący z
inicjatywą, opartą na tej regulacji, ma obowiązek przedstawić wraz z nią takie
okoliczności, które by to odstępstwo od reguł właściwości miejscowej
usprawiedliwiały. Z pewnością nie mogą ich stanowić takie, które obrazują
przejściowe trudności organizacyjne w przeprowadzeniu procesu, tym bardziej w
sytuacji, gdy także są one następstwem zaniechania wykorzystania tych
instrumentów prawno-administracyjnych, które pozwalałyby te trudności, o ile nie
pokonać całkowicie, to na pewno na tyle ograniczyć, by było możliwe rozpoznanie
sprawy przez sąd, przez ustawę procesową do tego zobowiązany.
Tymczasem w rozpatrywanym przypadku sąd miejscowo właściwy
zdecydował się wystąpić z przedmiotowym wnioskiem pomimo, że:
- z analizy akt przedmiotowej sprawy nie wynika, by w ogóle wcześniej
zwracał się do Sądu Okręgowego w R. o wyrażenie zgody na przetransportowanie
oskarżonego do placówki penitencjarnej w W. Nie czynił też sąd miejscowo
właściwy starań o uzyskanie zgody sądu, do którego dyspozycji pozostaje
oskarżony, na wydanie go na konkretne dni rozprawy. To jest tym bardziej
niezrozumiałe w sytuacji w której przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie
jest jeden zarzucany oskarżonemu czyn, a prokurator w akcie oskarżenia zgłosił do
przesłuchania jednego świadka. To oznacza, że obecnie nie można wykluczyć
możliwości rozpoznania tej sprawy już na jednym terminie rozprawy, tym bardziej,
3
gdy się zważy na wyrażoną przez oskarżonego – w toku zapoznawania się z
materiałami śledztwa - wolę „przyznania się do zarzucanego czynu i skorzystania z
możliwości dobrowolnego poddania się karze”;
- sąd wystąpił do Aresztu Śledczego w R. o przetransportowanie
oskarżonego do Aresztu Śledczego W., pomimo, że nie uzyskał zgody sądu do
którego dyspozycji oskarżony pozostaje, na co słusznie zwrócił sądowi uwagę
zakład karny (k. 564, 567);
- sąd miejscowo właściwy nie dołączył do swojego wniosku nawet informacji
o tym w jakim stadium rozpoznania są sprawy, które toczą się przeciwko
oskarżonemu przed Sądem Okręgowym w R. Ta która znajduje się w aktach nie
tylko tego nie określa, ale jest nieaktualna, skoro sporządzono ją na miesiąc przed
wystąpieniem przez ten sąd z przedmiotową inicjatywą.
W stwierdzonej sytuacji obecnie brak jest zatem jakichkolwiek podstaw do
uznania, że konieczne jest w sprawie odstępstwo – w trybie art. 37 k.p.k. – od reguł
właściwości miejscowej, z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości. Te, które
przedstawił sąd miejscowo właściwy z pewnością takiej decyzji nie uprawniają.
Z tych wszystkich względów postanowiono jak wyżej.