Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 83/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Maciej Pacuda
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z odwołania R. S.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R.
o rentę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 22 stycznia 2015 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 14
listopada 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z
dnia 14 listopada 2013 r. oddalił apelację wnioskodawcy R. S. od wyroku Sądu
Okręgowego w R. z dnia 25 kwietnia 2013 r. oddalającego odwołanie
wnioskodawcy od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R.
2
odmawiającej mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wobec braku
stwierdzenia niezdolności do pracy.
W sprawie tej ustalono, że orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 17
maja 2012 r. wnioskodawca nie został uznany za niezdolnego do pracy. Staż
ubezpieczeniowy wnioskodawcy wynosi łącznie 24 lata, 2 miesiące i 25 dni okresów
składkowych i nieskładkowych, z czego na dziesięciolecie przed złożeniem wniosku
przypada jedynie 7 miesięcy i 28 dni. W konsekwencji decyzją z dnia 18 maja
2012 r. organ rentowy odmówił mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie wnioskodawcy uznając, że nie spełnia
warunków uzyskania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, określonych w
art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.,
powoływanej dalej jako ustawa o emeryturach i rentach), ponieważ powołani w
sprawie biegli z zakresu chorób wewnętrznych, ortopedii, kardiologii i reumatologii
oraz medycyny pracy w opiniach z dnia 26 listopada 2012 r. i z dnia 28 stycznia
2013 r. uznali, że wnioskodawca nie jest długotrwale częściowo niezdolny do pracy
zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Opinie te zostały uznane przez Sąd
za wiarygodne.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację wnioskodawcy, uznając, że Sąd Okręgowy
przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, korzystając przy tym z opinii
sądowo-lekarskiej biegłych z zakresu kardiologii, chorób wewnętrznych, ortopedii,
reumatologii i medycyny pracy, którzy wskazali na jego zdolność do pracy. To
skutkowało odmową ustalenia prawa do świadczenia rentowego, ponieważ Sąd nie
mógł - wbrew opinii biegłych - oprzeć ustaleń w tym zakresie na własnym
przekonaniu ani też polemizować z wnioskami biegłych w dziedzinie wymagającej
wiedzy specjalistycznej. W przeciwnym wypadku doszłoby do naruszenia art. 233 §
1 k.p.c. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2007 r., III UK 130/06, OSNP
2008 nr 7-8, poz. 113 oraz z dnia 7 lipca 2005 r., II UKN 277/04, OSNP 2006 nr 5-6,
poz. 97). W konsekwencji Sąd Apelacyjny w zupełności podzielił ustalenia Sądu
Okręgowego, że wnioskodawca nie jest niezdolny do pracy, zatem nie spełnia
warunków określonych w art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
3
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie przepisów prawa
materialnego: art. 57 ust. 1 w związku z art. 12 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i
rentach z FUS przez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy z opinii sądowo-lekarskiej
łącznej w dziedzinie ortopedii i traumatologii, kardiologii, reumatologii i medycyny
pracy wynika, że skarżący dotknięty jest schorzeniami przewlekłymi. W skardze
zarzucono także naruszenie przepisów postępowania: 1/ art. 278 k.p.c., art. 285
k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. przez oparcie się przez Sąd na opinii sądowo-lekarskiej
łącznej niespójnej i wewnętrznie rozbieżnej w zakresie wniosków i końcowego
uzasadnienia, 2/ art. 328 § 2 k.p.c. przez brak odniesienia się w uzasadnieniu
wyroku do przyczyn uznania schorzeń skarżącego za niewywołujące długotrwałej
niezdolności. Wnosząc o przyjęcie skargi do rozpoznania skarżący wskazał na
oczywiste uzasadnienie skargi oraz na występujące rozbieżności w orzecznictwie w
zakresie istniejącej po stronie sądów orzekających możliwości dotyczących nie
podzielania wniosków biegłego w dziedzinie wymagającej wiedzy specjalistycznej
oraz uzasadnienia tychże wniosków. Skarżący wskazał, że poza stanowiskiem
zawartym w powołanych przez Sąd Apelacyjny judykatach (III UK 130/06 i II UKN
277/04) w orzecznictwie istnieje pogląd przeciwny, według którego „brak w opinii
biegłych fachowego uzasadnienia wniosków końcowych, uniemożliwia prawidłową
ocenę jej mocy dowodowej powodując, że wydanie orzeczenia w oparciu o taką
opinię, następuje z naruszeniem granic swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1
k.p.c.” To, w opinii skarżącego, daje sądom prawo oceny, czy w danej opinii mamy
do czynienia z wnioskami (i uzasadnieniami tychże wniosków) fachowymi, czy też
nie i tym samym Sądowi przysługuje prawo do nie podzielenia wszystkich konkluzji
biegłego (tak wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 grudnia 1994 r., II URN 43/94,
OSNAPiUS 1995 nr 8, poz. 102, z dnia 19 grudnia 1990 r., I PR 148/90, OSP 1991
nr 11-12, poz. 300). Obowiązujące przepisy prawa wręcz nakładają na Sąd
orzekający powinność sprawdzenia poprawności poszczególnych elementów opinii
składających się na trafność jej wniosków końcowych (wyrok z dnia 3 listopada
1976 r., V CR 481/76, OSNCP 1977 nr 5-6, poz. 102) i to niezależnie od zarzutów
podnoszonych przez strony.
Skarżący podniósł, że opinia łączna wydana w sprawie potwierdziła fakt, że
jest on niezdolny do pracy, co wnikliwie obrazuje dość obszerny opis jego stanu
4
zdrowia. Tymczasem wnioski opinii są krańcowo wręcz odmienne od opisanego
stanu zdrowia, a wyłączną przyczyną niekorzystnych dla skarżącego wniosków jest
fakt, że podejmuje on pracę we własnym gospodarstwie domowym. Z treści tej
opinii nie sposób dowiedzieć się niczego o zakresie podejmowanych prac, ich
natężeniu, czasochłonności czy pracochłonności, a biegłym i Sądowi dla uznania
skarżącego za osobę zdolną do pracy wystarczył fakt, że skarżący pracę tę
„podejmuje”. Z treści opinii można powziąć wiadomość o obciążeniu narządów
ruchu skarżącego z uwagi na podnoszenie ciężkich przedmiotów i przyjmowania
pozycji wymuszonej. „Z czego wszakże takie a nie inne wnioski biegli wyprowadzili
nie sposób z treści opinii się dowiedzieć (poza spostrzeżeniem dotyczącym modzeli
na stronie dłoniowej obu rąk powoda - co do których czasu powstania także nie ma
odpowiedzi)”. Dlatego opinia stanowiąca podstawę rozstrzygnięcia nie została przez
Sąd zweryfikowana, co spowodowało, że przy pełnym uznaniu argumentów
skarżącego dotyczących obciążających go schorzeń, fakt „podejmowania pracy we
własnym gospodarstwie” zaważył w istocie nad wnioskiem końcowym dotyczącym
jego zdolności do pracy.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi Apelacyjnemu wraz z
rozstrzygnięciem o kosztach procesu z uwzględnieniem kosztów postępowania
kasacyjnego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i uwzględnienie
powództwa oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz skarżącego zwrotu kosztów
postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,
a także o rozpoznania sprawy na rozprawie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zawierała usprawiedliwionych podstaw już dlatego, że
została oparta wyłącznie na subiektywnej polemice z dowodem z łącznej opinii
sądowo-lekarskiej biegłych lekarzy sądowych, odniesionej do jej fragmentu o braku
medycznego uzasadnienia do ustalenia długotrwałej częściowej niezdolności do
pracy „zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji lub w przyuczonych
dotychczas zawodach” - w kontekście „podejmowania pracy we własnym
5
gospodarstwie rolnym, która to praca zaliczana jest do czynności wymagających
bardzo dobrej tolerancji wysiłku, stanowi ona również obciążenie dla narządu ruchu
ze względu na konieczność przyjmowania pozycji wymuszonej i podnoszenia
ciężkich przedmiotów”. Tymczasem negatywne oceny sprzeciwiające się ustaleniu
braku co najmniej częściowej niezdolności do pracy wynikały z każdej z wcześniej
uzyskanych opinii od poszczególnych biegłych, które dodatkowo zostały
potwierdzone w opinii łącznej. Oznaczało to, że zarówno schorzenia rozpoznane
przez poszczególnych biegłych lekarzy sądowych, jak i łączna ocena ich wpływu na
ustaloną zdolność do pracy okazały się zbieżne oraz zostały jednoznacznie
ujawnione i wyczerpująco ocenione. W szczególności w opiniach tych biegli
wykazali poprawę stanu zdrowia polegającą na istotnej remisji schorzeń
przewlekłych skarżącego, które „obecnie mają przebieg stabilny”, a potencjalne
zaostrzenie trapiących wnioskodawcę schorzeń „może być leczone w ramach
czasowej niezdolności do pracy”. Jedynie na potwierdzenie trafności tych
medycznych konkluzji biegli wskazali na prowadzenie gospodarstwa rolnego przez
wnioskodawcę, co wymaga i świadczy o zachowanej zdolności do pracy zgodnej z
jego kwalifikacjami. Takie przekonujące uzasadnienie braku medycznych podstaw
do ustalenia przesłanki choćby częściowej niezdolności do pracy nie poddaje się
kasacyjnej weryfikacji już dlatego, że podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
ustalenia faktów lub ocena dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Ponadto w postępowaniu
kasacyjnym nie jest dopuszczalne powoływanie nowych faktów i dowodów, których
w rozpoznanej skardze zabrakło, a zatem Sąd Najwyższy był związany ustaleniami
faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39813
§ 2 k.p.c.)
o braku medycznych przesłanek do ustalenia co najmniej częściowej niezdolności
do pracy skarżącego. Wyłącznie subiektywna polemika z tak dokonaną przez Sądy
meriti oceną braku koniecznej przesłanki nabycia uprawnień rentowych, która
znalazła medyczne usprawiedliwienie w licznych opiniach biegłych lekarzy
sądowych, w tym w łącznej opinii sądowo-lekarskiej, jest nieuprawniona,
nieusprawiedliwiona i nieuzasadniona w postępowaniu kasacyjnym. W
konsekwencji wniesiony nadzwyczajny środek zaskarżenia nie tylko nie był
oczywiście uzasadniony, ale okazał się ewidentnie bezzasadny, gdyż skarżący nie
może oczekiwać dopuszczania kolejnych dowodów z opinii innych biegłych
6
sądowych aż do uzyskania oczekiwanego skutku, zwłaszcza gdy uzyskane w
sprawie dowody były jednoznaczne i medycznie zasadne. Dlatego ze względu na
aktualny brak podstaw do stwierdzenia choćby częściowej długotrwałej niezdolności
do pracy nie ma podstaw prawnych ani uzasadnienia do przedłużania procedur
sądowych zmierzających do ustalenia nieprzysługującego skarżącemu prawa do
renty.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował jak w sentencji na
podstawie art. 39814
k.p.c.