Sygn. akt V KK 277/14
POSTANOWIENIE
Dnia 21 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 21 stycznia 2015 r.,
sprawy M. M.,
skazanego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. i in.,
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Okręgowego w W.,
z dnia 18 grudnia 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w O.,
z dnia 2 listopada 2012 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia 2 listopada 2012 roku, M. M. został
uznany za winnego popełnienia przestępstw z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k.
oraz z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k., za które wymierzono
mu karę łączną 2 (dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności oraz
grzywnę w wymiarze 100 (sto) stawek dziennych po 25 (dwadzieścia pięć) złotych
każda stawka.
Sąd Okręgowy w W., po rozpoznaniu między innymi apelacji wniesionych
przez prokuratora i obrońcę oskarżonego M. M., wyrokiem z dnia 18 grudnia 2013
roku, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że odnośnie przypisanych
2
oskarżonemu czynów uzupełnił ich opis przyjmując, iż oskarżony M. M. działał w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a w pozostałej części zaskarżony wyrok
odnośnie oskarżonego M. M. utrzymał w mocy, uznając apelację obrońcy
oskarżonego za oczywiście bezzasadną.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego z dnia 18 grudnia
2013 roku wniósł obrońca skazanego M. M. zarzucając:
1. rażące naruszenie prawa, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art.
282 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na uznaniu, że swoim
zachowaniem oskarżony wypełnił znamiona czynu określonego w tym przepisie,
podczas gdy w warunkach ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego nie
sposób przyjąć, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w
szczególności biorąc pod uwagę, że oskarżony K. powiedział oskarżonemu M., że
M. K. jest mu winny 5.000 zł, a następnie oskarżony M. zażądał ich zwrotu od tego
pokrzywdzonego; powyższe prowadzi do wniosku, że oskarżony wypełnił znamiona
występku zmuszania do zwrotu wierzytelności określonego w art. 191 § 2 k.k.;
2. rażące naruszenie prawa, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art.
433 § 2 k.p.k. w związku art. 457 § 3 k.p.k., poprzez niedokonanie w orzeczeniu
rozważenia zarzutu apelacyjnego dotyczącego naruszenia przez Sąd a quo prawa
materialnego tj. art. 282 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, co przejawia
się w niedokonaniu analizy strony przedmiotowej i podmiotowej występków
określonych w art. 282 i 191 § 2 k.k., a jedynie przeanalizowaniu wiarygodności
zeznań oskarżonych i pokrzywdzonego, podczas gdy w szczególności nie
wskazano, aby oskarżony M. miał zamiar działania w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej”.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i
utrzymanego nim w mocy orzeczenia Sądu I instancji oraz o przekazanie sprawy
Sądowi Rejonowemu jako Sądowi I instancji.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w pisemnej odpowiedzi na kasację
obrońcy skazanego M. M. wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego M. M. jest bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
3
Na wstępie, wobec kierunku kasacji, przypomnieć trzeba o konsekwentnie
prezentowanym stanowisku sądu kasacyjnego – odwołującym się do wyraźnej woli
ustawodawcy (art. 519 k.p.k. i art. 523 § 1 k.p.k.), zgodnie z którym postępowanie
kasacyjne nie jest trzecią instancją powtarzającą zwykłe postępowanie
odwoławcze.
Tymczasem w niniejszej sprawie pod pozorem podniesienia zarzutu
naruszenia prawa materialnego, autor nadzwyczajnego środka zaskarżenia podjął
kolejną próbę zakwestionowania ustaleń faktycznych poczynionych w niniejszej
sprawie przez Sąd I instancji. W pkt 1. kasacji skarżący kwestionuje bowiem
poczynione w sprawie ustalenie, że M. M. działał w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej. To zaś czyni koniecznym przypomnienie, że – jak wskazał Sąd
Okręgowy – w odniesieniu do zdarzenia z dnia 7 marca 2011 roku popełnionego na
szkodę M. K. celem działania M. M. było spowodowanie zaprzestania wykonywania
działalności gospodarczej przez pokrzywdzonego i jego wyeliminowanie z rynku,
przy czym skazany działał w celu przysporzenia korzyści M. K. (k. 1496v). W tym
kontekście Sąd ad quem trafnie odwołał się do pisemnych motywów orzeczenia
Sądu I instancji, w których wprost stwierdzono, że „celem działania oskarżonego M.
K. (a zatem i działającego z nim wspólnie i w porozumieniu M. M.) było uzyskanie
korzyści majątkowej sprowadzającej się do osiągania zysków pochodzących z
przejęcia klientów pokrzywdzonego M. K. w razie zaprzestania przez tego
ostatniego prowadzenia działalności gospodarczej” (k. 1332).
Jeżeli chodzi natomiast o podnoszoną już w apelacji od wyroku Sądu I
instancji kwestię ewentualnego zakwalifikowania przestępczego zachowania M. M.
z art. 191 § 2 k.k., a nie z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. to zauważyć należy,
że okoliczność ta nie pozostała poza zakresem kontroli Sądu odwoławczego, który
odniósł się do niej na s. 6-7 uzasadnienia wyroku i do których odesłać należy
skarżącego. Ponowne przytaczanie powołanych przez Sąd Okręgowy argumentów
byłoby bowiem postąpieniem zbędnym, skoro Sąd ad quem wyczerpująco, z
odwołaniem się do zeznań pokrzywdzonego M. K. oraz ustalonego w sprawie stanu
faktycznego, wyjaśnił, jaki był cel M. M. i współdziałającego z nim M. K.
4
Na marginesie należy wskazać, że skarżący we wniesionej kasacji w
zasadzie nie zakwestionował przypisanego skazanemu przestępstwa z art. 13 § 1
k.k. w zw. z art. 282 k.k. popełnionego na szkodę A. T.
Odnosząc się natomiast do drugiego z zarzutów kasacyjnych wskazać
należy, że twierdzenie obrońcy skazanego, iż dokonana w sprawie kontrola
instancyjna orzeczenia Sądu I instancji w zakresie podnoszonej w apelacji obrazy
prawa materialnego nie spełniała wymogu z art. 433 § 2 k.p.k., zaś uzasadnienie
nie czyniło zadość art. 457 § 3 k.p.k., nie zasługuje na akceptację. Sąd Okręgowy w
wystarczający sposób przedstawił bowiem powody, dla których zachowanie M. M.
należało zakwalifikować jako przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k., a
tym samym zawarcie w uzasadnieniu wyroku pogłębionych teoretycznych
rozważań dotyczących istoty występków z art. 282 k.k. i z art. 191 § 2 k.k. – wbrew
temu, czego zdaje się oczekiwać obrońca skazanego – nie było konieczne. To zaś
uprawnia do konstatacji, że Sąd odwoławczy nie naruszył przepisów art. 433 § 2
k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k., skoro nie tylko rozpoznał, ale i w uzasadnieniu
orzeczenia podał, dlaczego uznał zarzuty podniesione w apelacji obrońcy M. M. za
bezzasadne.
W kategoriach natomiast oczywistego niedopatrzenia należy postrzegać – a
co należy wskazać Sądom orzekającym w tej sprawie – powołanie przy przepisie
art. 282 k.k. paragrafu pierwszego, skoro przepis ten takich jednostek redakcyjnych
(ani żadnych innych) nie posiada.
W tym stanie rzeczy, Sąd Najwyższy uznał zarzuty skarżącego za
bezzasadne w stopniu oczywistym i w konsekwencji orzekł, jak w części
dyspozytywnej postanowienia, przy czym kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego obciążył skazanego M. M.