Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 745/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Beata Rogalska
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Ministra Skarbu Państwa
przeciwko E. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28 stycznia 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 maja 2013 r.
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
pozwanego 3 600 (trzy tysiące sześćset) zł kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 4 września 2012 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił powództwo
o zasądzenie 7 000 000 zł tytułem kary umownej i orzekł o kosztach procesu.
Sąd ustalił, że w dniu 15 marca 2002 r. Skarb Państwa reprezentowany
przez Agencję Prywatyzacji zawarł z pozwanym umowę sprzedaży akcji „F. P.” SA
w M. Spółka znajdowała się wówczas w stanie upadłości układowej, lecz układ nie
był realizowany; wymagalne wierzytelności wynosiły ponad 20 000 000 zł, a ogólne
zadłużenie spółki ponad 62 000 000 zł.
Na podstawie zawartej umowy powód sprzedał pozwanemu 160 000 akcji
imiennych spółki o wartości nominalnej 10 zł każda, stanowiących 80% kapitału
zakładowego. Zgodnie z art. 1 § 1 ust. 2 umowy pozwany zobowiązał się zapłacić
cenę zakupu akcji i wykonać zobowiązania inwestycyjne na rzecz spółki, określone
w art. 4 umowy, oraz utrzymać dotychczasowy poziom zatrudnienia przez dwa lata.
W myśl art. 4 § 1 ust. 1 umowy kupujący powinien w ciągu 5 lat od zawarcia umowy
podwyższyć kapitał zakładowy spółki przez wniesienie wkładu pieniężnego
w wysokości 10 000 000 zł z przeznaczeniem na inwestycje w aktywa obrotowe lub
trwałe spółki, w tym - w miarę bieżących potrzeb - na inwestycje dotyczące ochrony
środowiska, nazwane gwarantowanymi inwestycjami. Według umowy kapitał
zakładowy powinien zostać podwyższony o 5 000 000 zł w ciągu trzech lat
od zawarcia umowy i o kolejne 5 000 000 zł w ciągu następnych dwóch lat. W art. 4
§ 3 umowy kupujący wyraził wolę zrestrukturyzowania zadłużenia spółki,
zobowiązał się, że w okresie inwestycyjnym nie zaniecha prowadzenia, bez zgody
sprzedającego, statutowej działalności gospodarczej, nie zlikwiduje spółki,
z wyjątkiem wypadków przewidzianych przez polskie prawo, nie zbędzie majątku
spółki, pozbawiającego ją możliwości prowadzenia statutowej działalności
gospodarczej, nie obniży kapitału zakładowego spółki i nie zbędzie jej akcji. W celu
zabezpieczenia wykonania zobowiązań inwestycyjnych, strony w art. 7 § 1 umowy
postanowiły, że w wypadku, gdy kumulatywna wartość faktycznych inwestycji
będzie niższa niż wartość inwestycji gwarantowanych, wynosząca 10 000 000 zł,
kupujący, bez wezwania, w ciągu 30 dni od doręczenia sprawozdania końcowego,
3
zapłaci sprzedającemu karę umowną w wysokości 70% różnicy między wartością
faktycznych i gwarantowanych inwestycji.
W dniu 10 kwietnia 2002 r. wierzyciele „F. P.” SA w M. złożyli w Sądzie
Rejowym w C. wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej spółki.
Dnia 15 października 2002 r. w „F. P.” sp. z o.o. w M., której wspólnikami
były córki pozwanego J. S. i A. S.-T. zostało zwołane nadzwyczajne zgromadzenie
wspólników. Celem tej spółki, uzgodnionym z pozwanym i mającym poparcie
pracowników „F. P.” SA w M., było niedopuszczenie do zakończenia działalności
przez zagrożoną upadłością likwidacyjną spółkę akcyjną, zwłaszcza do wygaszenia
pracy maszyny papierniczej nr VI, grożącego jej trwałym uszkodzeniem i
obniżeniem jej wartości do wartości złomu oraz zachowanie około czterystu miejsc
pracy w spółce akcyjnej. Do „F. P.” sp. z o.o. w M. - po podjęciu przez jej
nadzwyczajne zgromadzenie uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego
i zmianie umowy spółki - przystąpił nowy wspólnik „F. P.” SA w M., który w zamian
za objęcie udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością wniósł aport w
postaci obligacyjnego prawa do korzystania i pobierania pożytków z części jego
majątku ruchomego i nieruchomego przez 10 lat, w tym z maszyny papierniczej nr
VI.
Postanowieniem z dnia 22 stycznia 2003 r. Sąd Rejonowy w C. ogłosił
upadłość likwidacyjną „F. P. SA w M. Z ustaleń tego Sądu wynika, że zobowiązania
w dniu ogłoszenia upadłości wynosiły 49 000 000 zł, a wartość stanu czynnego
majątku nie przekraczała 35 000 zł.
W 2005 r. syndyk masy upadłości „F. P.” SA w M. sprzedał C. P. F. sp. z o.o.,
działającej na zlecenie pozwanego, przedsiębiorstwo upadłej spółki. Spółka ta, po
nabyciu jej udziałów przez pozwanego w 2006 r., zmieniła nazwę na „F. P. M.”
sp. z o.o. w M. Do dnia wyrokowania prowadziła ona nieprzerwanie działalność
i zatrudniała pracowników zlikwidowanej na skutek upadłości spółki.
Łączna wartość dokonanych przez pozwanego nakładów inwestycyjnych na
tę spółkę wynosi 61 474 512,68 zł. Spółka nie zbyła żadnych składników majątku
nabytego przedsiębiorstwa upadłej spółki.
4
Pismem z dnia 20 czerwca 2007 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty
7 000 000 zł kary umownej za niewykonanie zobowiązania podwyższenia kapitału
zakładowego „F. P.” SA w M. z przeznaczeniem na inwestycje w środki trwałe
spółki; pozwany odmówił zapłaty kary.
Sąd Okręgowy uznał, że zgodnym zamiarem stron i zasadniczym celem
umowy z dnia 15 marca 2002 r. było zapewnienie funkcjonowania postawionej
w stan upadłości układowej spółki, utrzymanie bieżącej produkcji i zatrudnienia,
a w dalszej perspektywie rozwój spółki, znajdującej się w chwili sprzedaży w trudnej
sytuacji finansowej. Pozwany zobowiązał się, zgodnie z wytycznymi Skarbu
Państwa zawartymi w zaproszeniu do rokowań, do podjęcia działań mających na
celu niedopuszczenie do zakończenia przez spółkę działalności gospodarczej
i likwidacji spółki.
Realizacji tego celu służyły przewiedziane w umowie tzw. gwarantowane
inwestycje, polegające na dokapitalizowaniu spółki przez pozwanego,
umożliwiającym jej dalszy rozwój. Wolą stron umowy nie było zatem wykorzystanie
przewidzianych w umowie środków pieniężnych wnoszonych przez pozwanego
na zaspokojenie wymagalnych długów spółki bądź restrukturyzację istniejącego
zadłużenia, choć pozwany zobowiązał się w umowie także do obsługi zadłużenia.
Mając na względzie zgodny zamiar stron i cel umowy, Sąd Okręgowy uznał,
że z chwilą ogłoszenia upadłości zobowiązania inwestycyjne pozwanego stały się
niemożliwe do wykonania, a w konsekwencji przewidziane w umowie świadczenie
w postaci dokapitalizowania spółki stało się w rozumieniu art. 475 k.c. niemożliwe
do spełnienia i wygasło. Sąd podkreślił, że wskazany w art. 4 § 1 ust. 1 umowy
pięcioletni termin dokapitalizowania spółki został zastrzeżony na korzyść
pozwanego. Złożenie wniosku o upadłość likwidacyjną spółki niespełna miesiąc
po zawarciu umowy i uwzględnienie go przez sąd w dniu 22 stycznia 2003 r.,
pozbawiło pozwanego, ze względu na konsekwencje wszczęcia postępowania
upadłościowego i ogłoszenia upadłości likwidacyjnej, możliwości wykonania
wspomnianego zobowiązania. Dokapitalizowanie spółki, mimo ogłoszenia jej
upadłości, nie służyłoby, wbrew celowi umowy, rozwojowi spółki, a spowodowałoby
5
jedynie wzrost wartości jej majątku przeznaczonego na realizację celów
postępowania upadłościowego.
Zdaniem sądu żądanie od pozwanego kary umownej na podstawie art. 7 § 1
umowy, ze względu na następczą niemożność świadczenia i wygaśnięcie
zobowiązania, jest nieuzasadnione. Przeciwko uwzględnieniu powództwa
przemawia także art. 5 k.c.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda i orzekł o
kosztach procesu.
Przyjmując za własne dokonane przez Sąd pierwszej instancji ustalenia
faktyczne, niekwestionowane przez apelującego, Sąd Apelacyjny nie podzielił
zarzutu, że wyrok został wydany z naruszeniem art. 391 w związku z art. 65 § 2 k.c.
Z zawartej przez strony umowy nie wynika, że pozwany odpowiada w sposób
gwarancyjny za nieprzeznaczenie przez „F. P.” SA środków wskazanych w umowie
na inwestycje w aktywa obrotowe lub trwałe spółki. Treść umowy nie daje podstaw
do przyjęcia – wbrew stanowisku apelującego – że strony zawarły umowę o
świadczenie przez osobę trzecią, w której osobą trzecią byłaby spółka, a
świadczeniem dokonanie przez nią inwestycji w aktywa obrotowe lub trwałe o
wartości 10 000 000 zł, zaś kupujący miał, w wypadku niespełnienia przez spółkę
wskazanego świadczenia, zapłacić sprzedającemu karę umowną określona w art. 7
§ 1 umowy. Apelujący nie wykazał, aby strony – wbrew treści umowy - w taki
sposób rozumiały sporne postanowienia umowy. Zaprezentowana dopiero w
apelacji wykładnia umowy prowadziłaby do trudnych do zaakceptowania skutków,
także z punktu widzenia racjonalności działania kupującego.
Za nieuzasadnione Sąd uznał także zarzuty apelującego, że wyrok został
wydany z naruszeniem art. 483 § 1 w związku z art. 475 § 1 i art. 391 k.c.
oraz art. 475 k.c.
Z chwilą ogłoszenia upadłości likwidacyjnej spółki zobowiązanie kupującego
polegające na doprowadzeniu do inwestycji w aktywa obrotowe lub trwałe spółki
stało się niemożliwe do wykonania. Zmieniły się relacje w spółce i pozwany, mimo
że nadal pozostawał akcjonariuszem większościowym, miał znacznie ograniczony
wpływ na działalność spółki. Wprawdzie nadal możliwe było, choć ekonomicznie
6
nieracjonalne, podjęcie uchwały o podwyższeniu kapitału, jednakże decyzje co do
wykorzystania środków finansowych pochodzących z wkładów pieniężnych w celu
podwyższenia kapitału zakładowego spółki leżały już wyłącznie w gestii syndyka.
Ponadto środki te powiększyłyby wartość masy upadłości i zostałyby przeznaczone
na zaspokojenie wierzycieli spółki. Pozwany nie miał zatem możliwości
doprowadzenia do dokonania przyrzeczonych inwestycji z powodów od niego
niezależnych. Sąd podkreślił również, że określone w art. 4 § 1 pkt 1 umowy
świadczenie pozwanego stało się niemożliwe przed upływem terminu do jego
spełnienia. Niemożność dokonania inwestycji miała charakter obiektywny, nie tylko
pozwany, ale także żaden inny podmiot - w tym spółka i syndyk - nie byli w stanie,
działając w granicach prawa, dokonać przyrzeczonych inwestycji. Doszło zatem do
następczej niemożliwości świadczenia w rozumieniu art. 475 § 1 k.c. i wygaśnięcia
zobowiązania przewidzianego w art. 4 ust. 1 pkt 1 umowy. Ze względu na
akcesoryjny charakter kary umownej w stosunku do zobowiązania, którego
wykonanie zabezpiecza, nie powstało roszczenie o zapłatę dochodzonej kary
umownej.
W skardze kasacyjnej, opartej na pierwszej podstawie, powód zarzucił
naruszenie art. 391 w związku z art. 65 § 2 k.c., art. 3531
w związku z art. 65 § 2
k.c., art. 475 § 1 k.c. i art. 12 zdanie pierwsze k.s.h. w związku z art. 391 k.c.
Powołując się na tę podstawę, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i uwzględnienie powództwa albo o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut wydania zaskarżonego wyroku z naruszeniem art. 391 w związku
z art. 65 § 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie polega - zdaniem skarżącego -
na przyjęciu, że pozwany nie odpowiada gwarancyjnie za nieprzeznaczenie przez
„F. P.” SA w M. środków wskazanych w umowie na inwestycje w aktywa obrotowe i
trwałe spółki.
Sąd Apelacyjny trafnie i przekonująco wykazał, że analiza postanowień
zawartej przez strony umowy, zwłaszcza art. 4 § 1 pkt 1, dokonana przy
uwzględnieniu dyrektyw wykładni zawartych w art. 65 § 2 k.c., nie daje podstaw do
7
przyjęcia, iż strony zwarły umowę gwarancyjną, opartą na konstrukcji umowy
przewidzianej w art. 391 k.c. Określone w art. 4 § 1 pkt 1 umowy zobowiązanie
pozwanego, polegało na doprowadzeniu do zainwestowania wniesionego przez
pozwanego wkładu pieniężnego na podwyższenie kapitału zakładowego „F. P.” SA
w M. w aktywa obrotowe lub trwałe spółki, a nie na przyjęciu przez pozwanego
gwarancyjnej odpowiedzialności za nieprzeznaczenie przez spółkę wspomnianego
wkładu pieniężnego na wskazane w umowie inwestycje. Nałożenie na pozwanego
tego obowiązku wynikało z nabycia przez niego pakietu większościowego akcji
spółki, zapewniającego mu wpływ na działanie spółki. Realizacji tego zobowiązania
służyło także postanowienie zawarte w art. 4 § 1 pkt 2 umowy, zobowiązujące
pozwanego i Skarb Państwa, do którego należały pozostałe akcje spółki, „do
odbycia, uczestnictwa i jednomyślnego głosowania na Walnym Zgromadzeniu
Spółki za przyjęciem uchwały w sprawie podwyższenia kapitału, umożliwiającej
realizację zobowiązań inwestycyjnych Kupującego”. Zabezpieczenie na wypadek
niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania określonego w art. 4 § 1
pkt 1 umowy stanowiła przewidziana w art. 7 § 1 umowy kara umowna.
Rację ma Sąd odwoławczy, że za przyjęciem umowy gwarancyjnej, opartej
na konstrukcji umowy przewidzianej w art. 391 k.c., nie może przemawiać sam fakt,
że strony określone w art. 4 § 1 pkt 1 umowy zobowiązanie pozwanego nazwały
gwarantowanymi inwestycjami. Nie ma podstaw do przyjęcia, aby strony użycie
przytoczonego pojęcia wiązały z zawarciem umowy gwarancyjnej; posłużyły się one
mim w znaczeniu potocznym i równie dobrze mogły użyć pojęcia przyrzeczone
inwestycje.
Argumentów wspierających przyjętą przez Sąd Apelacyjny wykładnię umowy
z dnia 15 marca 2002 r. dostarcza także orzecznictwo. Kwestii charakteru
prawnego podobnych umów, zawierających takie postanowienia, jak stanowiący
przedmiot kontrowersji między stronami art. 4 § 1 pkt 1 umowy z dnia
15 marca 2002 r., różniące się jedynie nieistotnymi dla ich wykładni elementami,
dotyczyły wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2004 r., IV CK 631/03
(nie publ.) i z dnia 7 lipca 2006 r., I CSK 127/06 (OSNC 2007, nr 10, poz. 14).
W pierwszym z przytoczonych wyroków, Sąd Najwyższy, odrzucając przyjętą przez
Sąd drugiej instancji odpowiedzialność gwarancyjną pozwanego, uznał, że nie da
8
się obronić poszukiwania uzasadnienia dochodzenia kary umownej
w odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego. W drugim z przywołanych orzeczeń,
wykorzystanym przez Sąd odwoławczy przy rozpoznawaniu sprawy,
Sąd Najwyższy zaaprobował przyjętą w zaskarżonym wyroku wykładnię umowy,
że przewidziana w niej kara umowna, w wysokości 70% kwoty stanowiącej różnicę
między gwarantowanymi a dokonanymi inwestycjami, stanowiła zabezpieczenie na
wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania przez pozwanego
zobowiązania niepieniężnego w postaci określonych w umowie inwestycji, których
źródłem finansowania miały być środki pochodzące z podwyższenia kapitału
zakładowego, finansowanego przez pozwanego.
Mając na względzie powyższe, zarzut wydania zaskarżonego wyroku
z naruszeniem art. 391 w związku z art. 65 § 2 k.c. należało uznać za
nieuzasadniony.
Nieuzasadniony jest również zarzut, że ustalona przez Sąd w drodze
wykładni treść umowy narusza art. 12 zdanie pierwsze k.s.h. w związku z art. 65
§ 2 k.c. Zasada prawnej odrębności spółek kapitałowych w stosunku do wspólników
i akcjonariuszy - wbrew zarzutowi skarżącego - nie została naruszona.
Zobowiązanie pozwanego polegało na doprowadzeniu do zainwestowania
wniesionego przez niego wkładu pieniężnego na podwyższenie kapitału
zakładowego „F. P.” SA w M. w aktywa obrotowe lub trwałe spółki. Wykonanie tak
określonego zobowiązania leżało w możliwościach pozwanego nie tylko dlatego, że
był on akcjonariuszem większościowym, ale także ze względu - co skarżący pomija
- na postanowienie art. 4 ust. 1 pkt 2 umowy, zobowiązujące akcjonariuszy do
zgodnego głosowania za przyjęciem uchwały o podwyższeniu kapitału,
umożliwiającego pozwanemu wykonanie zobowiązań inwestycyjnych.
Zaskarżonego wyroku nie podważa zarzut, że został on wydany
z naruszeniem art. 3531
w związku z art. 65 § 2 k.c. polegającym - zdaniem
skarżącego - na błędnej wykładni i przyjęciu, że wbrew swobodzie umów na
podmiotach prawa cywilnego ciąży obowiązek ułożenia stosunku kontraktowego
w sposób racjonalny. Wykładnia umowy została dokonana według prawidłowo
zastosowanych zasad interpretacji umów, przewidzianych w art. 65 k.c.
9
Z uzasadnia zaskarżonego wyroku wynika jednoznacznie, że zgodny zamiar
stron i cel umowy nie dają podstaw do przyjęcia, że strony zawarły umowę
gwarancyjną, opartą na konstrukcji umowy przewidzianej w art. 391 k.c. Odwołanie
się do racjonalnego działania pozwanego ma zaś charakter pomocniczy,
wspierający. Znajduje ono też podstawę w ustaleniach faktycznych; nie pozwalają
one przyjąć, że pozwany nie kierował się, zawierając umowę, względami
racjonalnego działania, był gotów zawrzeć umowę wbrew logice i zdrowemu
rozsądkowi.
Dokonane w sprawie ustalenia faktyczne, wiążące w postępowaniu
kasacyjnym (art. 39813
§ 2 k.p.c.), dają – wbrew zarzutowi skarżącego – podstawę
do przyjęcia, że zobowiązanie pozwanego polegające na doprowadzeniu
do zainwestowania wniesionego przez niego wkładu pieniężnego na podwyższenie
kapitału zakładowego „F. P.” SA w M. w aktywa obrotowe lub trwałe spółki stało się
w rozumieniu art. 475 § 1 k.c. niemożliwe do spełnienia. Wszczęcie postępowania o
ogłoszenie upadłości likwidacyjnej spółki po upływie niespełna miesiąca od
zawarcia umowy z dnia 15 marca 2002 r. i uwzględnienie tego wniosku oraz
sprzedaż przez syndyka przedsiębiorstwa upadłej spółki w 2005 r. (przed upływem
zastrzeżonego na korzyść pozwanego terminu do wykonania zobowiązania
przewidzianego w art. 4 § 1 pkt 1 umowy) spowodowały, że zaistniała obiektywna
niemożność spełnienia świadczenia zgodnie z zawartą umową. W tej sytuacji nie
było podstaw - ze względu na akcesoryjność kary umownej - do uwzględnienia
powództwa o zasądzenie kary umownej. Zarzut wydania zaskarżonego wyroku z
naruszeniem art. 475 § 1 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na
uznaniu, że zobowiązania wygasło na skutek niemożności spełnienia świadczenia,
należało zatem także uznać za nieuzasadniony.
Oceny zarzutu naruszenia art. 475 § 1 k.c. nie zmienia podniesiona przez
skarżącego kwestia, czy przepis ten znajduje zastosowanie do zobowiązań
gwarancyjnych. W okolicznościach sprawy, ze względu na wykluczenie
zobowiązania gwarancyjnego, nie ma ona bowiem znaczenia dla oceny zasadności
skargi kasacyjnej.
10
Z przedstawionych powodów, Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 39814
k.p.c. oraz art. 98 w związku z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.).