Sygn. akt V KK 325/14
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Rafał Malarski
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 4 lutego 2015 r.,
sprawy M. K. i W. B.
skazanych z art. 158 § 1 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionych przez obrońcę skazanych
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 25 marca 2014 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w M.
z dnia 12 czerwca 2013 r.,
postanowił:
1) oddalić kasacje jako oczywiście bezzasadne;
2) obciążyć obu skazanych kosztami sądowymi za
postępowanie kasacyjne w częściach ich dotyczących.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w M. z dnia 12 czerwca 2013 r. M. K. został
uznany za winnego udziału w pobiciu Ł. S. w ramach występku o charakterze
chuligańskim, tj. czynu z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k., za który
wymierzona została temu skazanemu kara 9 miesięcy pozbawienia wolności, zaś
W. B. został uznany za winnego podżegania M. K., M. T. i Ł. S. do wskazanego
powyżej pobicia Ł. S., tj. czynu z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art.
57a § 1 k.k., za który wymierzono skazanemu karę 9 miesięcy pozbawienia
wolności. W. B. został uniewinniony od zarzutu popełnienia czynu opisanego w pkt
IV aktu oskarżenia polegającego na podżeganiu M. S. i innych nieustalonych osób
do pobicia Ł. S. Na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeczono solidarnie od M. K., M. T.,
2
Ł. S. i W. B. na rzecz Ł. S. nawiązkę w kwocie 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę.
Od powyższego wyroku w części skazującej W. B. apelacje wnieśli skazany
oraz jego obrońca, apelację wniósł także obrońca skazanego M. K.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 25 marca 2014 r.,
zmienił zaskarżony wyrok, eliminując z treści rozstrzygnięcia zawartego w pkt V
zapis „nawiązkę w kwocie". Za podstawę prawną zasądzenia środka karnego
przyjął art. 46 § 1 k.k. i obniżył wysokość tego środka do kwoty 15.000 złotych. W
pozostałym zakresie zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy.
Kasację od wyroku sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanych W. B. i
M. K., zarzucając wystąpienie bezwzględnych przyczyn odwoławczych, o których
mowa w art. 439 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art.
46 § 1 k.k., art. 57a § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 21 k.k., art. 18 § 2 k.k., oraz
procesowego, tj. art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 424 § 1 i § 2 k.p.k. w zw. z art.
458 k.p.k.
Wskazując na powyższe zarzuty, autor kasacji wniósł o uchylenie wyroku w
zaskarżonych kasacją częściach i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy W. B. i M. K. była bezzasadna w stopniu oczywistym,
uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k. Podzielić zatem należało
stanowisko prokuratora zawarte w odpowiedzi na ten nadzwyczajny środek
zaskarżenia.
Na podstawie art. 536 k.p.k. Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach
zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a w zakresie szerszym - tylko w wypadkach
określonych w art. 435 k.p.k., art. 439 k.p.k. i art. 455 k.p.k., które w tej sprawie nie
wystąpiły.
W związku z faktem, że zaistnienie bezwzględnych przyczyn odwoławczych
zostało również podniesione w kasacji, w pierwszej kolejności należało
ustosunkować się do tego zarzutu.
Uchybienie określone w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. było przedmiotem skargi
apelacyjnej, rozpoznanie której implikowało podjęcie przez Sąd odwoławczy
3
rozważań w zakresie prawidłowości obsady Sądu meriti, a także ewentualności
wystąpienia innych bezwzględnych przyczyn odwoławczych mogących zaistnieć w
związku z przeniesieniem sędziego na inne miejsce służbowe po wejściu w życie
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 października 2012r. w sprawie
zniesienia niektórych sądów rejonowych (Dz. U. z 2012r. poz. 1121) i z dnia 25
października 2012 r. w sprawie ustalenia siedzib i obszarów właściwości sądów
apelacyjnych, sądów okręgowych i sądów rejonowych (Dz. U. z 2012r. poz. 1223).
Ustosunkowując się do zarzutu apelacyjnego, Sąd ad quem powołał się na
wykładnię podjętą w uchwale pełnego składu Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia
2014 r., sygn. BSA-4110-4/13, Lex nr 1430466, zgodnie z którą w wydaniu decyzji
o przeniesieniu sędziego na podstawie art. 75 § 3 w zw. z art. 75 § 2 pkt 1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2013 r. poz.
427 j.t. z późn. zm.) Minister Sprawiedliwości nie może być zastąpiony przez
sekretarza ani podsekretarza stanu. Na tle tej wykładni trafnym pozostaje
twierdzenie, że uchylenie wstecznych jej konsekwencji powoduje, iż nie zachodzą
in concreto podstawy do uznania, by orzeczenie Sądu pierwszej instancji dotknięte
było uchybieniem, o którym mowa w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k., ani innym „o takim
samym charakterze" (str. 8-9).
Skarżący w kasacji ponownie podniósł istnienie bezwzględnej przyczyny
odwoławczej, o której mowa w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k., a nadto uzupełnił zarzut o
podstawę określoną w art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k., wywodząc oba te zarzuty
niezmiennie z faktu wadliwego przeniesienia sędziego biorącego udział w wydaniu
pierwszoinstancyjnego orzeczenia. W tym zakresie autor kasacji zaprezentował
stanowisko, zgodnie z którym wadliwości owego przeniesienia „nie może sanować
nie nadanie retrospektywnej mocy wykładni przyznającej rację poglądowi
potwierdzającemu ową wadliwość".
Powyższy pogląd nie uzasadnia twierdzenia o zaistnieniu którejkolwiek z
wymienionych powyżej bezwzględnych przyczyn odwoławczych. Podzielenie
zapatrywań skarżącego niweczyłoby w istocie sens ograniczenia temporalnych
działań omawianej wykładni, które - co należy podkreślić - zdeterminowane zostało
potrzebą respektowania wartości nadrzędnych - gwarancji konstytucyjnych, a także
powagą władzy sądowniczej i jej znaczeniem w działalności państwa.
4
Wystarczającym w omawianym zakresie pozostaje odwołanie się do fragmentu
uzasadnienia uchwały z dnia 28 stycznia 2014r., zgodnie z którym „...wszystkie
decyzje wydane przed podjęciem uchwały, podpisane przez sekretarzy lub
podsekretarzy stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości należy uznać za skuteczne,
niewymagające jakichkolwiek aktów konwalidacyjnych lub konwalescencyjnych." W
świetle powyższego nie może budzić najmniejszych wątpliwości trafność oceny
Sądu ad quem, w następstwie której nie stwierdzono istnienia w przedmiotowej
sprawie uchybień z art. 439 k.p.k.
Nie sposób nie dostrzec tego, że kasacja w dużej mierze powiela zarzuty
apelacyjne sformułowane przez adw. M. Ł. Dotyczy to zarówno zarzutu
omówionego powyżej, jak też naruszenia art. 57 a § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 21
k.k., art. 5 § 2 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. Tego rodzaju powtórzenie mogłoby być
skuteczne tylko wówczas, gdyby sąd odwoławczy nie rozpoznał należycie tych
zarzutów, czym naruszyłby art. 433 § 2 k.p.k. i nie odniósł się do nich w pisemnych
motywach rozstrzygnięcia, wbrew wymogom określonym w art. 457 § 3 k.p.k. (vide
postanowienie SN z dnia 9 lipca 2014 r., II KK 180/14, Lex nr 1488796). Takiego
naruszenia Sąd Najwyższy jednak nie stwierdził, zauważając, że powyższe zarzuty
nie pozostały poza zakresem kontroli odwoławczej. Sąd Okręgowy odniósł się do
zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k., konstatując, że dowody zgromadzone w sprawie
zostały ocenione w sposób prawidłowy i nie budzący zastrzeżeń z punktu widzenia
respektowania wymogu określonego w powyższym przepisie (str.10-13). W
uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wskazano również motywy, które zaważyły
na uznaniu, że nie miało miejsca naruszenie zasady in dubio pro reo (str.13), a
także wykazano podstawy uznania, że obraza prawa materialnego, tj. art. art. 57 a
§ 1 k.k. w zw. z art. 115 § 21 k.k., w istocie stanowi polemikę z ustaleniami
faktycznymi poczynionymi przez Sąd meriti. W świetle powyższego rozpoznane w
postępowaniu apelacyjnym zarzuty nie mogą być uznane za skuteczne w
nadzwyczajnym środku zaskarżenia.
Podnosząc obrazę prawa materialnego, tj. art. 46 § 1 k.k., skarżący w istocie
wskazuje na braki w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku mające polegać
na nierozważeniu przez Sąd ad quem kryteriów istotnych dla orzekania w
przedmiocie zadośćuczynienia. W zakresie dotyczącym orzeczenia środka karnego
5
orzeczenie Sądu pierwszej instancji podlegało stosownej korekcie w postępowaniu
odwoławczym zarówno co do podstawy prawnej, jak też określenia rodzaju
świadczenia oraz wysokości zasądzonej nawiązki, będącej następstwem
częściowego uwzględnienia apelacji. Wszystkie mankamenty
pierwszoinstancyjnego wyroku zostały tym samym wyeliminowane i obecny kształt
orzeczenia zasądzającego nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego na podstawie art.
46 § 1 k.k. nie budzi najmniejszych zastrzeżeń, nie wspominając o uchybieniach
natury kasacyjnej. Określając na nowo wysokość świadczenia, Sąd Okręgowy
wyraźnie wskazał, że podziela rozważania Sądu pierwszej instancji odnoszące się
do oceny in concreto kryteriów zadośćuczynienia (str. 17), akcentując jedynie, iż
skutki zdarzenia odczuwane przez pokrzywdzonego nie uzasadniają takiej
wysokości środka karnego. Powyższej sytuacji nie należy zatem utożsamiać z
brakiem rozważań w zakresie stosownych kryteriów, gdyż w tym zakresie zawarto
odniesienie do pierwszoinstancyjnej oceny, co pozostaje zabiegiem dopuszczalnym
i z przyczyn racjonalnych uzasadnionym. W omawianych realiach brak jest podstaw
do stwierdzenia zarówno powołanej w kasacji obrazy prawa materialnego, jak też
naruszenia dyspozycji przepisu art. 424 § 2 k.p.k.
Zarzut obrazy art. 18 § 2 k.k. w świetle motywacji zaprezentowanej w celu
wykazania jego zasadności nie może być zarzutem skutecznym, ta bowiem
dowodzi, że został sformułowany w sposób błędny lub pozorny, a zatem mający na
celu ukrycie rzeczywistych intencji skarżącego dążącego do niedopuszczalnego w
skardze kasacyjnej kwestionowania ustaleń faktycznych. Obraza prawa
materialnego polega na wadliwym jego zastosowaniu (lub niezastosowaniu) w
orzeczeniu opartym na prawidłowych ustaleniach stanu faktycznego sprawy. Nie
można mówić o obrazie prawa materialnego, gdy wadliwość orzeczenia wywodzi
się z błędnych ustaleń faktycznych. Autor kasacji wskazuje na nieprawidłowość
tych ustaleń w zakresie skutku działania podżegającego W. B., tj. wywołania u osób
podżeganych zjawiska psychicznego w postaci zamiaru pobicia Ł. S. Tego rodzaju
argumentacja daje asumpt do uznania, że kasacja w omawianym zakresie nie
respektuje wymogów zarówno określonych w art. 519 k.p.k. (zakres przedmiotowy),
jak również art. 523 § 1 k.p.k. (podstawy), gdyż skierowana jest przeciwko
orzeczeniu Sądu pierwszej instancji i wskazuje na uchybienie, którego badanie na
6
tym etapie postępowania pozostaje niedopuszczalne. Z kolei istnienie w tej materii
nie dających się usunąć wątpliwości nie może być wynikiem oceny skarżącego,
lecz procedującego Sądu, który, jak wynika z pisemnych motywów, takowych nie
powziął, zatem w kontekście omawianych ustaleń nie można również zasadnie
twierdzić o obrazie art. 5 § 2 k.p.k.
Konsekwencją zaprezentowanej powyżej oceny zarzutów kasacyjnych było
uznanie tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia za bezzasadny w stopniu
oczywistym, co implikowało orzeczenie wyrażone w części dyspozytywnej
postanowienia.
Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. skazani zostali
obciążeni kosztami sądowymi za postępowanie kasacyjne.