Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 359/14
POSTANOWIENIE
Dnia 19 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 lutego 2015 r.,
sprawy M. K.
skazanego z art. 278 § 1 kk w zw z art. 64 § 1 kk i innych
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego w L.
z dnia 21 maja 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w L.
z dnia 23 grudnia 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwolnić skazanego od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego;
3. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. M.M. Kancelaria
Adwokacka kwotę 442,80 (czterysta czterdzieści dwa złote
osiemdziesiąt groszy), w tym 23% podatku VAT, z tytułu
sporządzenia i wniesienia kasacji.
UZASADNIENIE
Podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty są bezzasadne w stopniu
oczywistym, co trafnie wykazano w wywodach pisemnej odpowiedzi na kasację,
sporządzonej przez prokuratora i doręczonej stronie skarżącej, i jaką to ocenę Sąd
Najwyższy zaakceptował.
2
Odsyłając do wspomnianego powyżej dokumentu, Sąd Najwyższy uważa za
konieczne dodatkowo podkreślić, że jakkolwiek sformułowany w pkt. I skargi zarzut
rażącej obrazy art. 433 § 2 i art. 457 § 3 k.p.k. – w którym podniesiono nienależyte
rozważenie apelacyjnych zarzutów naruszenia art. 7 i art. 410 k.p.k. – spełnia
formalne kryteria prawidłowo sformułowanego zarzutu kasacyjnego, to zarzut ten
jest całkowicie bezpodstawny, zwłaszcza w świetle jednoznacznego jego
podobieństwa z zarzutem wskazanym w pkt. II kasacji – tj. zarzutem naruszenia art
7, art. 410 k.p.k. w zw. z art 458 k.p.k., polegającym na „częściowej tylko analizie, w
określonym zakresie globalnej i dowolnej analizie zgromadzonego w sprawie
materiału dowodowego w kontekście podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia
prawa procesowego” przy ocenie różnych wymienionych szczegółowo w zarzucie
dowodów. Odnosząc się więc łącznie do obu wymienionych zarzutów, stwierdzić
należy, że podnoszone w nich kwestie wiążą się z przyjętą linią obrony i stanowią
kwestionowanie w kasacji poczynionych prze Sąd I instancji i zaakceptowanych
przez Sąd odwoławczy ustaleń faktycznych, z jednoczesną próbą prezentacji
zapatrywań, zgodnie z którymi M. K. nie popełnił zarzucanych mu czynów.
Zauważyć należy, że twierdzenia zgłaszane w uzasadnieniu zarzutów bazują na
wyrywkowej analizie akt i nie wytrzymują konfrontacji z ustaleniami i ich
uzasadnieniem dokonanymi przez Sąd I instancji i w części ponownie
przeanalizowanymi przez Sąd odwoławczy, także w odniesieniu do tych dowodów,
które (ponownie) zostały wymienione w kasacji. Wszystko to, w połączeniu ze
wspomnianymi uwagami odpowiedzi prokuratora na kasację, pozwala
jednoznacznie stwierdzić, że podnoszone zarzuty są chybione, a uzasadnienie
zaskarżonego wyroku sądu odwoławczego świadczy akurat o przeciwieństwie tego,
co autor kasacji stara się wykazać. Można tylko dodać, że skarga ta w efekcie
sprowadza się do żądania skontrolowania przez Sąd Najwyższy ustaleń
faktycznych sprawy, jakie to żądanie nie znajduje podstaw w świetle treści art. 523
§ 1 k.p.k.
Za równie bezzasadny należało uznać zarzut podniesiony w pkt. III kasacji,
tj. zarzut naruszenia art. 167 k.p.k. w zw. z art 170 § 3 k.p.k., art 192 § 2 k.p.k. i art
366 § 1 k.p.k. oraz art 452 k.p.k., poprzez nieuwzględnienie wymienionych w tym
zarzucie wniosków dowodowych oskarżonego złożonych przed Sądem II instancji.
3
Odnośnie do kwestii zgłoszenia przez oskarżonego na piśmie wniosku
dowodowego, przypomnieć należy, że na rozprawie odwoławczej w dniu 21 maja
2014 r. oskarżony oświadczył, „że nie są to wnioski dowodowe tylko zarzuty, że
Sąd Rejonowy zagubił gdzieś moje wnioski, a ja je wysłałem i ich w aktach nie ma i
nie zostały rozpoznane”. W takiej sytuacji Sąd Okręgowy nie był zobligowany do
potraktowania wskazanego pisma jako wniosku dowodowego i do wydania
stosownego postanowienia. Zaznaczyć natomiast wypada, że do podnoszonej
przez oskarżonego kwestii pominięcia owych wniosków dowodowych przez Sąd
Rejonowy, Sąd odwoławczy odniósł się w uzasadnieniu, jasno wskazując, że ich
ewentualne pominięcie nie stanowiło takiego naruszenia procedury, które
skutkowałoby koniecznością uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania, ponieważ wnioski te i tak podlegałyby oddaleniu, z przyczyn jasno
przez Sąd wyartykułowanych.
Z tych zatem względów kasacja kwalifikował się jako bezzasadna w stopniu,
o którym mowa w art. 535 § 3 k.p.k., przemawiającym za jej oddaleniem na
posiedzeniu i dlatego orzeczono, jak w postanowieniu.