Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 350/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący)
SSN Andrzej Tomczyk (sprawozdawca)
SSA del. do SN Piotr Mirek
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Małgorzaty Wilkosz - Śliwy,
w sprawie P. B.
skazanego z art. 190 § 1 kk i art. 217 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 19 lutego 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego w Z.
z dnia 3 kwietnia 2014 r.
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w N.
z dnia 17 grudnia 2013 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok i utrzymany nim w mocy wyrok
Sądu Rejonowego w N. i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu
w N. do ponownego rozpoznania,
2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. Z. – K.
Kancelaria Adwokacka w Z. kwotę 442,80 (czterysta czterdzieści
dwa 80/100) zł za sporządzenie i wniesienie kasacji.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w N. z dnia 17 grudnia 2013 r. (sygn. akt …
1556/13), P. B. został skazany za:
1. czyn zakwalifikowany z art. 190 § 1 k.k. i art. 217 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,
polegający na tym, że „w dniu 5 października 2013 r. w B., woj. L., groził
pokrzywdzonej A. B. pozbawieniem życia i spaleniem domu, a groźba ta wzbudziła
zagrożonej uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, a ponadto naruszał jej
nietykalność cielesną poprzez szarpanie jej i popychanie”;
2. czyn zakwalifikowany z art. 190 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,
polegający na tym, że „w dniu 5 października 2013 r. w B. woj. L., groził
pokrzywdzonemu K. K. pozbawieniem życia, a groźba ta wzbudziła w zagrożonym
obawę, że zostanie spełniona, a ponadto uderzył K. K. pięścią w twarz powodując
złamanie prawej górnej żuchwy”.
Uzasadniając przypisanie P. B. opisanych czynów, Sąd pierwszej instancji
wywiódł m.in., że „…nie zaszła (…) żadna z okoliczności zezwalająca na
wyłączenie odpowiedzialności oskarżonego, nie było również podstaw do
kwestionowania jego poczytalności w czasie czynu, oskarżony od dawna nadużywa
alkoholu i zna skutki jego spożywania. W związku z tym uznać należy, że
oskarżony jest zdolny do przypisania mu winy”.
Apelację od tego wyroku wniósł P. B., w której m. in. zarzucił, że nie
przyznano mu obrońcy z urzędu, który mógłby mu pomóc, oraz nie dowieziono go
na badania psychiatryczne, chociaż zawsze, do każdej sprawy, miał je robione.
Zakwestionował też ustalenie, że jest alkoholikiem czy nadpobudliwy czego sąd
pierwszej instancji „nawet nie raczył zbadać”.
Po rozpoznaniu sprawy z powodu tej apelacji, Sąd Okręgowy w Z. utrzymał
w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną (wyrok z
dnia 3 kwietnia 2014 r., sygn. akt … 182/14).
W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia wskazał m.in., że „nie sposób zgodzić
się z dywagacjami oskarżonego w przedmiocie braku przeprowadzenia przez Sąd
orzekający badania psychiatrycznego i rzekomej potrzeby w tym zakresie (…)
zauważyć w tym względzie należy, iż w toku postępowania nie powzięto
uzasadnionych wątpliwości, co do stanu psychicznego oskarżonego i jego
3
poczytalności tempore criminis. Zatem, co zrozumiałe nie zachodziła potrzeba
weryfikacji tych okoliczności. Warto również nadmienić, iż jakkolwiek oskarżony
leczył się od uzależnień i korzystał z pomocy psychiatry to jednakże nie było
rozpoznania i nie zdiagnozowano u niego ograniczonej poczytalności”.
Ten prawomocny wyrok został zaskarżony kasacją obrońcy oskarżonego, w
której zarzucono:
„1. rażące naruszenie przepisu postępowania mające istotny wpływ na treść
zapadłego rozstrzygnięcia, tj. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 202 k.p.k. w zw. z art. 410
k.p.k. poprzez brak przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych psychiatrów na
okoliczność poczytalności oskarżonego w chwili zarzucanego mu czynu, co miało
wpływ na treść rozstrzygnięcia i uniemożliwiło Sądowi I i II instancji prawidłową
weryfikację kwalifikacji prawnej czynu, którego popełnienie zarzuca się
oskarżonemu, w sytuacji istnienia uzasadnionej wątpliwości co do poczytalności
skazanego, wynikającej zarówno ze złożonych przez niego oświadczeń, ale i
dowodów z zeznań pokrzywdzonych A. B. oraz K. K. oraz świadka A. B.,
2. naruszenie przepisu postępowania mające istotny wpływ na treść zapadłego
rozstrzygnięcia, tj. art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k. w z. z art. 439 § 1 pkt 10 polegające na
braku wyznaczenia obrony z urzędu, kiedy ta obrona była obligatoryjna, wobec
istnienia uzasadnionych wątpliwości co do poczytalności skazanego.
Formułując przytoczone zarzuty, skarżąca wniosła o „…uchylenie w całości
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w Z., a w razie uznania takiej możliwości o uchylenie również
poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego w N. i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania temu Sądowi celem przeprowadzenia samodzielnych,
opartych o opinię biegłych, ustaleń co do poczytalności skazanego w kontekście
kwalifikacji prawnej czynu i ustalenia ew. konieczności zapewnienia mu
obligatoryjnej obrony z urzędu”.
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej w Z. wniósł o
uwzględnienie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Sformułowane w kasacji obrońcy skazanego zarzuty odczytywane wprost nie
są trafne. Ustalone w sprawie warunki osobiste P. B. nie mają takiej wymowy, by –
4
niejako automatycznie – rodzić wątpliwości co do jego poczytalności. I zarówno
Sąd Okręgowy w Z., ustosunkowując się do zarzutu zawartego w apelacji osobistej
oskarżonego, jak i Sąd pierwszej instancji dały wyraz temu, że okoliczności te
dostrzegają, lecz nie rodzą one wątpliwości co do stanu poczytalności P. B. w chwili
dokonywania przypisanych mu czynów.
W takiej sytuacji zarzut rażącego naruszenia art. 167 k.p.k. w zw. z art. 202
k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., nie mógł być skuteczny; skoro bowiem ustalone
okoliczności charakteryzujące warunki osobiste oskarżonego nie rodziły wątpliwości
co do jego poczytalności, przeto nie mogły samoistnie nakładać obowiązku
działania z urzędu zmierzającego do zbadania tego stanu przez biegłych lekarzy
psychiatrów.
Tym samym też jako nieskuteczny musi być postrzegany zarzut naruszenia
art. 79 § 1 ust. 3 k.p.k. w zw. z art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k.
Na szczególną uwagę natomiast zasługują krótkie, ale jakże istotne
rozważania autorki kasacji, zawarte w uzasadnieniu tego środka zaskarżenia, a
sprowadzające się do sui generis zarzutu niedokonania przez oba Sądy weryfikacji
okoliczności mogących nasuwać wątpliwości co do poczytalności oskarżonego.
Okoliczność bowiem, że uprzednio przeprowadzone badania – na co trafnie
wskazuje skarżąca – nie doprowadziły do ujawnienia ograniczonej w stopniu
znacznym poczytalności oskarżonego, za czym przemawiać może
nieuwidocznienie w karcie karnej kwalifikacji z art. 31 § 2 k.k. (co również nie
zostało zweryfikowane, choćby odpisami wyroków wydanych we wcześniej
rozpoznawanych sprawach) upływ czasu, przy ustalonym fakcie używania przez
oskarżonego narkotyków i nadużywania alkoholu, mógł doprowadzić do
pogorszenia się stanu jego zdrowia psychicznego.
Jako że przedmiotem rozpoznania w niniejszym postępowaniu jest
nadzwyczajny środek zaskarżenia, który może być skierowany przeciwko
orzeczeniu Sądu ad quem, przeto uwagi te winny być oceniane w kontekście
wyroku Sądu Okręgowego w Z.
Analiza uzasadnienia wyroku Sądu Odwoławczego jednoznacznie
potwierdza zasadność tych zastrzeżeń. Nie dość bowiem, że Sąd ten poświęcił
zarzutowi apelacyjnemu nieprzeprowadzenia badania psychiatrycznego
5
oskarżonego niewiele uwagi, to dodatkowo przesądził, iż leczenie oskarżonego od
uzależnień i korzystanie z pomocy psychiatry nie doprowadziło do rozpoznania i
zdiagnozowania u niego ograniczonej poczytalności, mimo że żadnego
postępowania dowodowego w tym kierunku zmierzającego nie przeprowadzono.
Jeżeli się dodatkowo zważy, że Sąd Okręgowy w Z., orzekający w tym
postępowaniu również jako sąd odwoławczy, tyle że w przedmiocie tymczasowego
aresztowania P. B., stwierdził, iż „… koniecznym wydaje się jest przeprowadzenie
dowodu z opinii biegłych psychiatrów na okoliczność stanu zdrowia psychicznego
podejrzanego” (postanowienie k. 64-66), to tak odmienne stanowisko,
zaprezentowane w zaskarżonym wyroku bez przeprowadzenia jakiejkolwiek
weryfikacji okoliczności będących jego podstawą ostać się nie może.
Traktując więc rozważania uzasadnienia kasacji jako kolejny zarzut
sformułowany wobec zaskarżonego wyroku sądu odwoławczego (art. 118 k.p.k.)
stwierdzić należy, że jest on w pełni uzasadniony i musi skutkować uchyleniem tego
orzeczenia.
Z uwagi zaś na fakt, iż już na etapie postępowania przygotowawczego
jednoznacznie wyrażono stanowisko dotyczące konieczności dopuszczenia
dowodu z opinii biegłych psychiatrów na okoliczność stanu zdrowia psychicznego
oskarżonego i jego poczytalności w chwili dokonywania zarzucanych mu czynów,
mimo że nie było ono wiążącą wytyczną, a w postępowaniu przed sądem pierwszej
instancji również nie dokonano próby weryfikacji okoliczności mogących mieć
wpływ na ocenę tego stanu, należało uchylić także wyrok Sądu Rejonowego w N. i
sprawę przekazać temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd ten powinien wyznaczyć P. B. obrońcę z
urzędu, uzupełnić materiał dowodowy w zakresie stanu zdrowia psychicznego
oskarżonego, przebiegu leczenia (terapii) w Poradni Uzależnień w N., powodów
uznania go za niezdolnego do służby wojskowej i po przeprowadzeniu tego
postępowania dopuścić dowód z opinii biegłych lekarzy psychiatrów na okoliczność
stanu zdrowia psychicznego oskarżonego i jego poczytalności w chwili
dokonywania zarzucanych mu czynów. W pozostałym zakresie Sąd ten może
skorzystać z unormowania zawartego w art. 442 § 2 k.p.k.
Z przytoczonych powodów Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie.
6