Sygn. akt II Ca 1042/14
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 25 czerwca 2015 r. |
||||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie: |
||||
Przewodniczący |
SSO Aurelia Pietrzak |
|||
Protokolant |
stażysta Karolina Bielewicz |
|||
po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2015 r. w Bydgoszczy |
||||
na rozprawie |
||||
sprawy z powództwa J. W. |
||||
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. |
||||
o zapłatę |
||||
na skutek apelacji pozwanego |
||||
od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie V Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Nakle nad Notecią |
||||
z dnia 27 sierpnia 2014 r. sygn. akt. V C 150/14 |
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób że:
1. w punkcie 1 (pierwszym) powództwo oddala,
2. w punkcie 3 (trzecim) nie obciąża powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego,
II. oddala apelację w pozostałej części,
III. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego poniesionymi przez pozwanego.
Na oryginale właściwy podpis
II Ca 1042/14
Wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Szubinie V Zamiejscowy Wydział Cywilny w Nakle nad Notecią zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2012r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części oraz zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Apelację od tego wyroku wniósł powód, zarzucając Sądowi I instancji naruszenie art. 58 k.c. i art. 233 k.p.c., wnosząc o zamianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.
Z uwagi na fakt, iż Sąd Okręgowy nie przeprowadzał w niniejszej sprawie postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku z dnia 25 czerwca 2015 r. – zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. – ograniczyć należało do wyjaśnienia podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa.
Apelacja powoda jest zasadna.
Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w sprawie, które w zasadzie nie były sporne między stronami. Jednakże, w ocenie Sądu Okręgowego, wywody prawne Sądu I instancji nie zasługują na aprobatę.
W niniejszej sprawie osią sporu w zasadzie była definicja pojęcia „dziecko” zawarta w ogólnych warunkach umowy grupowego ubezpieczenia, w ramach którego powódka była ubezpieczona u pozwanego.
Sąd Rejonowy zakwestionował możliwość dowolnego uregulowania w umowie (ogólnych warunkach umowy) nazwy „dziecko” oraz „dziecko martwo urodzone”.
Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że w niniejszej sprawie strony w myśl art. 353 1 k.c. mogły uregulować zakres świadczeń poprzez definicje ujęte w owu. Zgodnie z Ogólnymi warunkami grupowego ubezpieczenia na życie dla małych i średnich firm (...) obowiązującymi w dniu zdarzenia, pojęcie „dziecko” zostało zdefiniowane jako dziecko, które urodziło się po 22 tygodniu trwania ciąży i które nie osiągnęło 25 lat.
W kodeksie cywilnym – głównym źródłem prawa cywilnego – nie ma definicji pojęcia „dziecko”. W art. 9 k.c. jest tylko ustanowione, że w razie urodzenia się dziecka domniemywa się, że przyszło ono na świat żywe. W komentarzu do tego przepisu Tomasza Sokołowskiego (LEX) czytamy, że w aktualnym stanie prawnym fakt urodzenia nie zależy już - jak poprzednio - od czasu trwania ciąży lub osiągnięcia określonej minimalnej wagi (dawniej było to 500 g). Obecnie wystarczy, że noworodek wykazuje jakiekolwiek oznaki życia. Sprecyzowano to w przepisie ust. 3 załącznika nr 1 do rozporządzenia wykonawczego Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej w zakładach opieki zdrowotnej oraz sposobu jej przetwarzania (Dz. U. Nr 252, poz. 1697). Według ust. 3 załącznika nr 1 do tego rozporządzenia urodzenie żywe jest to "całkowite wydalenie lub wydobycie z ustroju matki noworodka, niezależnie od czasu trwania ciąży, który po takim wydaleniu lub wydobyciu oddycha lub wykazuje jakiekolwiek inne oznaki życia, takie jak czynność serca, tętnienie pępowiny lub wyraźne skurcze mięśni zależnych od woli, bez względu na to, czy sznur pępowiny został przecięty lub łożysko zostało oddzielone".
W tym samym rozporządzeniu, a konkretnie w załączniku nr 1, sprecyzowano co w dokumentach medycznych określamy jako „urodzeniem martwym”, otóż jest to „całkowite wydalenie lub wydobycie z ustroju matki płodu, o ile nastąpiło po upływie 22. tygodnia ciąży, który po takim wydaleniu lub wydobyciu nie oddycha ani nie wykazuje żadnego innego znaku życia, jak czynność serca, tętnienie pępowiny lub wyraźne skurcze mięśni zależnych od woli”.
Natomiast według tego rozporządzenia „poronieniem określa się wydalenie lub wydobycie z ustroju matki płodu, który nie oddycha ani nie wykazuje żadnego innego znaku życia, jak czynność serca, tętnienie pępowiny lub wyraźne skurcze mięśni zależnych od woli, o ile nastąpiło to przed upływem 22. tygodnia ciąży (21 tygodni i 6 dni)”.
Powyższe pojęcia funkcjonują również w społeczeństwie.
Dla wykazania, że w różnych aktach prawnych pojęcie „dziecko” jest różnie definiowane, można również wskazać art. 1 Konwencji o prawach dziecka przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r., ratyfikowaną przez Rzeczpospolitą Polską w dniu 30 kwietnia 1991 r. W rozumieniu Konwencji "dziecko" oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, chyba że zgodnie z prawem odnoszącym się do dziecka uzyska ono wcześniej pełnoletność.
Nie można zatem, w ocenie Sądu Okręgowego, przyjmować, że definicja „dziecka” zawarta w ustawie z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka stanowi prawo bezwzględnie obowiązujące i jest jedyną definicją, która winna być stosowana. W rozumieniu tej ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności (art. 2 ust.1).
Zdaniem Sądu Okręgowego, definicja dziecka zawarta w tej ustawie została stworzona tylko na potrzeby tej ustawy. Nie jest zatem przepisem prawa bezwzględnie obowiązującym.
Z owu wynika również, iż pozwany określił dzieckiem osobę do ukończenia 25 roku życia. A w ustawie o Rzeczniku praw Dziecka, zdefiniowano, że dzieckiem jest się do uzyskania pełnoletności.
Powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, świadczy o tym, że na potrzeby umowy ubezpieczenia można było zredagować zakres odpowiedzialności pozwanego na wypadek „urodzenia dziecka martwego” według zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. Ta definicja jest bowiem zgodna z pojęciem obowiązującym w medycynie, co jest uwidocznione w wskazanym powyżej rozporządzeniu Ministra Zdrowia.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż zdarzenie poronienia w ósmym tygodniu ciąży (według określenia medycznego), które przebyła powódka nie było objęte ochroną ubezpieczenia łączącą strony, a zatem nie przysługuje jej odszkodowanie w myśl art. 822 § 1 k.c. Samo bowiem przedłożenie dokumentów wynikających z umowy nie wystarczy by spełniły się przesłanki rodzące odpowiedzialność pozwanego. Zatem Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 i powództwo oddalił.
Konsekwencją zmiany wyroku w zakresie żądania głównego była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Z uwagi na głębokie przekonanie powódki o słuszności swojego stanowiska, wywołane również różną interpretacją przez sądy pojęć zawartych w owu (w podobnych sprawach wykazanych w niniejszym postępowaniu), Sąd Okręgowy podjął decyzję o zastosowaniu w niniejszej sprawie art. 102 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Do kręgu okoliczności uzasadniających zastosowanie art. 102 k.p.c. należy zaliczyć zarówno fakty związane, jak również niezwiązane z przebiegiem procesu. Do pierwszych zaliczane są między innymi: podstawa oddalenia żądania, przedawnienie, zgodność zamiarów stron w sprawach dotyczących stosunku prawnego, który może być ukształtowany tylko wyrokiem, szczególna zawiłość lub precedensowy charakter sprawy albo subiektywne przekonanie powoda co do zasadności zgłoszonego roszczenia - trudne do zweryfikowania a limine, a ponadto sposób prowadzenia procesu przez stronę przegrywającą. Zalicza się do nich także niewspółmierność wysokości kosztów pomocy prawnej poniesionych przez stronę wygrywającą proces do stopnia zawiłości sprawy i nakładu pracy pełnomocnika. Drugą grupę okoliczności wyznacza sytuacja majątkowa i życiowa strony (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2012 r. II CZ 95/12).
Jak wskazano powyżej, Sąd Okręgowy podjął decyzję o nie obciążaniu pozwanej kosztami postępowania za obie instancje. Za szczególną okoliczność przyjął głębokie przekonanie powódki o słuszności swojego stanowiska, podbudowane faktem, że mąż powódki od innego ubezpieczyciela otrzymał odszkodowanie, jak i to, że inna osoba w podobnej sprawie również dostała odszkodowanie na podstawie wyroku Sądu (k. 77), jak i fakt, że powódka żądała odszkodowania z powodu tragedii, która ją spotkała, a koszty postępowania w skutek przegrania procesu byłyby zbliżone do wysokości jej żądania.
Na oryginale właściwy podpis
Za zgodność z oryginałem