Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 395/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Kośka

Sędziowie: SSO Elżbieta Ciesielska

SSO Barbara Dziewięcka (spr.)

Protokolant: st. prot. sąd. Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2015 r. w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w L.

przeciwko M. G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Skarżysku - Kamiennej

z dnia 18 grudnia 2014 r., sygn. I C 442/13

oddala apelację i zasądza od (...) SA w L. na rzecz M. G. 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 395/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 grudnia 2014 roku, sygn. akt I C 442/13, Sąd Rejonowy w Skarżysku – Kamiennej oddalił powództwo (...) S.A. w L. Oddział S. przeciwko M. G. o zapłatę kwoty 4.973,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 listopada 2012 roku (pkt I) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 634 zł tytułem kosztów sądowych (pkt II). Nadto Sąd nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lublinie kwotę 263,97 zł tytułem kosztów sądowych (pkt III). (k. 131)

Sąd Rejonowy ustalił, że (...) S.A. w L. Oddział S. zawarła z M. G. umowę o świadczenie usługi przesyłowej i sprzedaży energii elektrycznej do nieruchomości położonej w miejscowości B. 76c. Licznik energi elektrycznej został zamontowany na ogrodzeniu posesji od jego zewnętrznej strony. W dniu 29 sierpnia 2012 pracownicy powodowej Spółki przeprowadzili kontrolę licznika, stwierdzając, że jest on prawidłowo zaplombowany, jak też prawidłowy jest układ połączeń. Jednak po sprawdzeniu go testerem TL-1 ustalono błąd licznika: na fazie L1=27,16%, na fazie L2=25,81% i na fazie L3=26,72%. Na biegu jałowym tarcza licznika nie obracała się. W związku z tym licznik ten zdemontowano i założono nowy. Na zlecenie powoda licznik podany został ekspertyzie, z której wynikało, że licznik ten nie spełnia wymagań przepisów metrologicznych, według których został zalegalizowany z uwagi na dodatnie błędy wskazań licznika przekraczające wartości dopuszczalne. Wskazano też, że osłabienie magnesu hamującego nie mogło nastąpić samoczynnie wskutek procesu starzenia się materiału, ale musi wynikać z oddziaływania silnych zewnętrznych pół magnetycznych wytworzonych poprzez przyłożenie do obudowy licznika odpowiednio silnego magnesu. W dniu 21 września 2012 roku (...) S.A. w L. Oddział S. wystawiła M. G. dwie noty księgowe na kwoty 4.783,20 zł i 190,12 zł z terminem płatności na dzień 5 października 2012 roku. Dodatkowo pozwany został wezwany do uregulowania tych należności pismem z dnia 29 października 2012 roku doręczonym w dniu 31 października 2012 roku. Nadto Sąd Rejonowy wskazał, że licznik zdemontowany u pozwanego został uszkodzony w sposób trwały przy użyciu zewnętrznego silnego pola magnetycznego przyłożonego z bliskiej odległości, jakim jest magnes neodymowy.

Sąd wyjaśnił, że stan faktyczny w przeważającej części nie był między stronami sporny, zaś przedmiotem sporu było to, czy pozwany ponosi odpowiedzialność za uszkodzenie urządzenia pomiarowego i nielegalny pobór prądu. Zeznania wszystkich świadków zostały uznane za wiarygodne – nie było pomiędzy nimi sprzeczności. Sąd kierował się również dowodami z opinii biegłego z zakresu elektroenergetyki K. P. oraz z dokumentu prywatnego – opinii (...) S.A. w Ś., w oparciu o które przyjął, że licznik został uszkodzony. Okoliczność ta nie była przez strony kwestionowana.

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo jest bezzasadne. Sąd powołał się na treść art. 57 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z art. 3 pkt 18 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 roku poz. 1059 ze zm.). Podstawę roszczenia zgłoszonego w sprawie stanowiły postanowienia zawartej przez strony umowy, co wymagało wykazania przesłanek odpowiedzialności kontraktowej z art. 471 k.c. Poza sporem pozostawał fakt zawarcia umowy o dostawę i sprzedaż energii elektrycznej. Natomiast nienależytego wykonania umowy strona powodowa upatrywała w ingerencji w układ pomiarowy poprzez rozmagnesowanie wewnętrznego magnesu licznika zewnętrznym polem magnetycznym o dużej sile. Jednak w okolicznościach niniejszej sprawy powodowa Spółka nie wykazała, aby to pozwany lub też inna osoba za jego wiedzą i zgodą dokonali uszkodzenia licznika. Licznik zamontowany był bowiem na zewnątrz ogrodzenia posesji pozwanego w niezaplombowanej skrzynce i nie był zabezpieczony przed działaniem osób trzecich. W związku z tym, każda osoba postronna mogła bez przeszkód licznik uszkodzić. Pozwany nie był też zobowiązany do wyłącznej pieczy nad urządzeniem. Sąd podkreślił, że z normy zawartej w przepisie art. 57 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne wynika, że nielegalny pobór energii jest związany z pewną ukierunkowaną aktywnością odbiorcy zmierzającą do uzyskania korzyści w postaci uniknięcia obowiązku zapłaty za pobrany prąd. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na stronie powodowej. Zatem dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego należało wykazać nielegalny pobór energii, na skutek działania samego M. G. lub osoby, za którą on odpowiada. Dopiero wówczas można bowiem kwalifikować działania odbiorcy energii elektrycznej jako nielegalne w rozumieniu art. 57 w/w ustawy. Sąd podkreślił także, że istotnym jest udowodnienie, iż do nielegalnego poboru prądu rzeczywiście doszło - nie wystarczy samo stwierdzenie ingerencji w układ pomiarowy. Nadto Sąd zauważył, że z odczytów licznika przedstawionych przez pozwanego nie wynika, aby w jakimkolwiek okresie obowiązywania umowy doszło do znacząco niższego poboru energii. W końcowej części uzasadnienia Sąd wyjaśnił rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu wydane w oparciu o art. 98 k.p.c. oraz w zakresie kosztów sądowych (art. 113 ust. ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). (k.136-145)

Apelację od powyższego wyroku wywiodła (...) S.A. w L. Oddział S., zarzucając Sądowi Rejonowemu:

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 57 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z art. 3 pkt 18 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 roku poz. 1059 ze zm.) poprzez przyjęcie, że pozwany nie pobierał nielegalnie energii przez uszkodzony licznik;

- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i błędne przyjęcie, że brak jest dowodu na to, że pozwany dokonał ingerencji w licznik energii elektrycznej, mimo jednoczesnego przyjęcia za ustaloną okoliczności, iż do uszkodzenia faktycznie doszło.

Wskazując na powyższe, wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie – o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozwiązania. (k. 149-153)

Pozwany M. G. wnosił o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów postępowania za II instancję. (k. 161v.)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Według Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, dokonując następnie właściwej oceny wiarygodności dowodów zgodnie z treścią art. 233 §1 k.p.c. Dokonane przez Sąd I instancji na tej podstawie ustalenia stanu faktycznego Sąd Okręgowy przyjął jako własne.

Granice swobodnej oceny dowodów wyznacza w pierwszej kolejności obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie poprawnych, zgodnych z zasadami racjonalnego rozumowania. Respektowane muszą być również przepisy proceduralne, w szczególności art. 227-234 k.p.c. Swobodna ocena dowodów dokonywana jest zatem przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych, ale powinna także uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 sierpnia 2000 roku, sygn. akt I PKN 756/99, OSNP 2002/4/89).

W taki też sposób ocenił materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania Sąd Rejonowy, wskazując, które dowody stanowiły podstawę wydanego rozstrzygnięcia, a wywód przedstawiony w tym zakresie jest przekonywujący i nie można tu mówić o dowolnym czy wybiórczym traktowaniu dowodów. Zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 §1 k.p.c., strona pozwana nie wskazała, które konkretnie dowody zostały ocenione wadliwie. Z treści tego zarzutu można zaś wywnioskować, że w istocie powodowa Spółka powołuje się na błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę rozstrzygnięcia poprzez jednoczesne ustalenie, że doszło do uszkodzenia licznika energii elektrycznej, ale brak jest podstaw do stwierdzenia, iż to pozwany dokonał takiej ingerencji. Sąd Okręgowy sprzeczności takiej nie widzi. Sąd I instancji dokładnie wyjaśnił, że materiał dowodowy zebrany w toku sprawy, a w szczególności opinia biegłego z zakresu elektroenergetyki K. P. wskazuje jednoznacznie na to, że licznik energii elektrycznej znajdujący się u pozwanego został uszkodzony przy użyciu magnesu neodymowego. Nie oznacza to jednak automatycznego ustalenia, że działania takiego dopuścił się pozwany, co także zostało drobiazgowo wyjaśnione w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Truizmem jest zatem wyjaśnianie, że samo stwierdzenie faktu uszkodzenia danej rzeczy nie jest tożsamym z określeniem osoby, która czynu tego się dopuściła. Zresztą takie formułowanie zarzutu, będącego w istocie zarzutem błędu w ustaleniach faktycznych stanowi błąd logiczny przy jednoczesnym wskazywaniu na naruszenie prawa materialnego.

Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutu naruszenia prawa materialnego w postaci art. 57 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z art. 3 pkt 18 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 roku poz. 1059 ze zm.). Przepis art. 3 pkt 18 tej ustawy stanowi bowiem, że nielegalne pobieranie energii to pobieranie energii bez zawarcia umowy lub niezgodnie z umową. Zatem czyn sprawcy polegający na nielegalnym pobieraniu energii ustawodawca określił od strony przedmiotowej, a więc wskazał te jego cechy, które są określane mianem bezprawności. W wypadku pobierania energii niezgodnie z umową bezprawność zostaje sprowadzona, tak jak w reżimie odpowiedzialności kontraktowej z art. 471 i nast. k.c. do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (por. uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2008 roku, II CSK 489/07, LEX nr 515728; uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2003 roku, I CKN 252/01, OSNC 2004/7-8/110). Słusznie zatem przyjął Sąd Rejonowy, że do obciążenia pozwanego opłatą, o której mowa w art. 57 ust. 1 pkt 1 omawianej ustawy koniecznym było wykazanie przez stronę powodową nienależytego wykonania przez niego zobowiązania, które to zachowanie miałoby polegać na ingerencji w licznik energii elektrycznej. Jednak w okolicznościach niniejszej sprawy udowodniony został tylko fakt uszkodzenia licznika prądu zamontowanego u pozwanego, natomiast nie wykazano, iż ingerencji takiej dokonał pozwany M. G. lub też osoba działająca na jego rzecz. Pozwany zwrócił bowiem uwagę na to, że licznik zamontowany został przez powodową Spółkę na ogrodzeniu posesji od jego zewnętrznej strony i nie był zabezpieczony w sposób uniemożliwiający lub też w znacznym stopniu utrudniający dostęp osobom trzecim. Strona pozwana okoliczności tej nie kwestionowała, w zasadzie potwierdzając ten fakt na rozprawie w dniu 23 stycznia 2014 roku(k.78v.).

Skoro zatem nie można uznać z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, także przy zastosowaniu domniemania z art. 231 k.c., że to pozwany ingerował w układ pomiarowo – rozliczeniowy, brak jest podstaw do przyjęcia, iż dokonywał on nielegalnego poboru energii elektrycznej w rozumieniu art. 3 pkt 18 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne. Zajęcie stanowiska odmiennego prowadziłoby w istocie do obciążenia pozwanego nieograniczoną odpowiedzialnością za działania innych osób, na które nie miał on żadnego wpływu i które były podejmowane bez jego wiedzy. Warto tu również zauważyć, że kontrola licznika ze strony powodowej Spółki została przeprowadzona na wniosek pozwanego (zeznania M. G. k. 52). Trudno zatem uznać za prawdopodobną w świetle zasad logicznego myślenia wersję, że pozwany sam w sposób niedozwolony manipulował mechanizmem licznika w celu uzyskania korzyści polegającej na opłacaniu niższych rachunków za prąd, a następnie zgłosił powodowi podejrzenie nieprawidłowej pracy urządzenia.

Nadto zgodzić należało się z Sądem Rejonowym, że strona powodowa nie wykazała też aby pozwany faktycznie dokonał nielegalnego poboru energii. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 grudnia 2009 roku, III CZP 107/09 (OSNC 2010/5/77) podkreślił, że przedsiębiorstwo energetyczne może obciążyć odbiorcę energii elektrycznej opłatami określonymi w art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne tylko wtedy, gdy taka energia została rzeczywiście pobrana, które to stanowisko Sąd Okręgowy podziela. Tymczasem powodowa Spółka nie udowodniła tego, że ilość energii wykazanej w odczytach za okresy, w których u pozwanego funkcjonowało opomiarowanie w postaci uszkodzonego licznika była znacząco niższa niż po zamontowaniu licznika sprawnego. Wprost przeciwnie, aktualnie pozwany twierdzi, że płaci rachunki niższe niż uprzednio.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację i zasądził od (...) S.A. w L. Oddział S. na rzecz M. G. kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego w oparciu o treść art. 98 k.p.c., ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego w myśl §13 ust. 1 pkt 1 w zw. z §6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku poz. 461).