Sygnatura akt I C 218/14
K., dnia 18-07-2014 r.
Sąd Rejonowy w Koninie I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący: SSR Daniel Adamczyk
Protokolant: sekr.sąd. Aneta Szymczak
po rozpoznaniu w dniu 11-07-2014 r. w Koninie
na rozprawie
sprawy z powództwa N. M. i A. M.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. M. kwotę 8 000 zł (osiem tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19.04.2013 r. do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo A. M. w pozostałym zakresie;
3. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki N. M. kwotę 8 000 zł (osiem tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19.04.2013 r. do dnia zapłaty;
4. oddala powództwo N. M. w pozostałym zakresie;
5. zasądza od pozwanego na rzecz powoda A. M. kwotę 730,20 zł (siedemset trzydzieści złotych dwadzieścia groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
6. zasądza od pozwanego na rzecz powódki N. M. kwotę 730,20 zł (siedemset trzydzieści złotych dwadzieścia groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
7. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie kwotę 800 zł (osiemset złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
SSR Daniel Adamczyk
Sygn. akt I C 218/14
Powódka N. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 10 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19.04.2013 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Powód A. M. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 10 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19.04.2013 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Obie sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania.
W uzasadnieniu pozwu wskazali, że w wypadku drogowym w dniu 27.10.2004 r. zginął ich dziadek Z. G.. Sprawca tego wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Za spowodowanie tego wypadku został on skazany prawomocnym wyrokiem sądu karnego. Nagła śmierć dziadka powodów sprawiła, że zostało naruszone ich dobro osobiste w postaci prawa do niezakłóconego życia rodzinnego, obejmującego szeroko rozumiane więzi rodzinne. Więź łącząca powodów z dziadkiem była niezwykle silna. Jego śmierć była dla nich wielką tragedią. Dziadek zawsze poświęcał im dużo swojego czasu i uwagi, okazywał troskę i otaczał miłością.
Pozwany wniósł o oddalenie obu powództw i zasądzenie od strony przeciwnej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany przyznał, że sprawca wypadku był u niego ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pozwany zakwestionował jednak, aby powodom przysługiwało dochodzone zadośćuczynienie. W polskim systemie prawa cywilnego od lat bowiem obowiązuje zasada, że odszkodowanie z czynu niedozwolonego przysługuje jedynie bezpośrednio poszkodowanemu. Wyjątkiem od tej zasady jest przepis art. 446 § 3 k.c. a od zmian dokonanych w kodeksie cywilnym od 2008 r. również art. 446 § 4 k.c. Należy jednak zauważyć, że przedmiotowy wypadek miał miejsce w 2004 r. i roszczenie powódki należy rozpatrywać w oparciu o stan prawny istniejący w dacie tego zdarzenia. Wówczas natomiast zadośćuczynienie z czynu niedozwolonego przysługiwało jedynie osobie bezpośrednio poszkodowanej. Zdaniem pozwanego podstawą zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz osoby pośrednio poszkodowanej za czyn niedozwolony mający miejsce przed zmianą przepisów w 2008 r. nie może być bowiem art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Ponadto, pozwany wskazał, że ewentualne odsetki powinny być liczone od daty orzekania.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powodowie N. M. i A. M. są wnukami Z. G..
Dowód: okoliczność bezsporna
W dniu 17.10.2004 r. miał miejsce wypadek samochodowy w wyniku, którego zginął dziadek powoda Z. G.. Winnym spowodowania wypadku był D. R., który w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych ubezpieczony był w pozwanym (...) S.A. w W..
Dowód: okoliczności bezsporne, dokumentacja w katach szkody
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Kazimierzy Wielkiej z dnia 28.10.2009 r. sygn. akt II K 29/09 D. R. został uznany za winnego tego, że w dniu 27.10.2004 r. w miejscowości W., woj. (...), kierując samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, iż prowadząc pojazd na odcinku drogi oznaczonym znakami poziomymi zakazu wyprzedzania, w warunkach znacznie ograniczonej widoczności z powodu gęstej mgły, rozpoczął manewr wyprzedzania samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...), a następnie nie powracając na swój pas ruchu, kontynuując wyprzedzanie nieustalonego samochodu osobowego i samochodu marki Ż. doprowadził do zderzenia czołowego z prawidłowo poruszającym się z przeciwnego kierunku ruchu samochodem marki D. (...) o nr rej. (...), w wyniku czego pasażer tegoż pojazdu Z. G. doznał obrażeń ciała w postaci rozerwania mięśnia sercowego i worka osierdziowego z następowym masywnym krwotokiem do jamy opłucnej lewej z wstrząsem pokrwotocznym, pourazowym i ostrą niewydolnością krążenia, skutkujących jego zgonem; kierująca pojazdem marki D. (...) M. J. doznała obrażeń ciała w postaci ran tłuczonych twarzy, złamania wieloodłamowego kości udowej lewej, złamania otwartego rzepki lewej oraz złamania kości łokciowej lewej skutkujących ciężkim uszczerbkiem na jej zdrowiu w postaci ciężkiej choroby długotrwałej, a nadto pasażer pojazdu marki D. (...) D. J. doznał obrażeń ciała w postaci uogólnionego stłuczenia głowy i brzucha z występującymi zaburzeniami emocjonalnymi o charakterze zespołu stresu pourazowego powodujący rozstrój zdrowia trwający dłużej niż siedem dni tj. przestępstwa z art. 177 § 1 i 2 k.k. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 19.04.2011 r. sygn. akt IX Ka 212/10 wyżej wymieniony wyrok został utrzymany w mocy.
Dowód: wyrok SR w Kazimierzy Wielkiej z 28.10.2009 r. w aktach szkody, wyrok SO w Kielcach z 19.04.2011 r. sygn. akt IX Ka 212/10 w aktach szkody, odpis skrócony aktu zgonu w aktach szkody
Kiedy zginął Z. G. powódka N. M. miała 6 lat, a powód A. M. 8 lat. Przed śmiercią Z. G. powodowe wraz z rodzicami kilkukrotnie w ciągu roku odwiedzali dziadka podczas kilkudniowych wizyt rodzinnych, a także ten przyjeżdżał do nich. W tym czasie dzieci bardzo zżyły się z dziadkiem, który starał się utrzymywać z nimi jak najlepszy kontakt. Często, praktycznie raz w tygodniu rozmawiali telefonicznie, widywali się najczęściej w święta, latem, w ferie, czy też na Wszystkich Świętych. Podczas odwiedzin wnuków dziadek przywoził plony rolne. Powodowie lubili z nim spędzać czas. To był jedyny dziadek jakiego znali, gdyż drugi zmarł wcześniej. Powodowie lubili jeździć do dziadka, bo organizował im czas, jeździł z nimi po drewno do lasu, bądź po siano, na grzyby, organizował wspólne ogniska, co stanowiło dla dzieci atrakcję. Spędzali miło czas w sielskiej atmosferze. Śmierć Z. G. była dla powodów szokiem. Był to ich pierwszy kontakt ze śmiercią. Powódka N. M. nie chciała z tego powodu chodzić do przedszkola, dziadek jej się śnił i budziła się w nocy z tego powodu z krzykiem. Rodzice dawali jej leki na uspokojenie. Powód A. M. także nie mógł pogodzić się ze śmiercią dziadka, ciągle płakał, na około pół roku zamknął się w sobie. Gdy zobaczył go w trumnie przeżył szok. Dużo rzadziej wychodził grać w piłkę z kolegami. Rodzice dawali mu leki uspokajające. To był jego pierwszy kontakt ze śmiercią. Oboje powodowie gdy tylko są w odwiedzinach u rodziny odwiedzają grób dziadka, wspominają go często, zachowali wspólne zdjęcia.
Dowód: zeznania H. M. – k. 52v, L. M. – k. 53, powódki N. M. k. 53v, powoda A. M. – k. 53v-54
Pismem pełnomocnika z dnia 12.03.2013 r. (doręczonym pozwanemu w dniu 18.03.2013 r.) powódka zgłosiła roszczenie pozwanemu i wezwała go do zapłaty kwoty 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdą doznaną na skutek śmierci dziadka Z. G..
Dowód: pismo pełnomocnika powoda z 12.03.2013 r. w aktach szkody, koperta z datą wpływu w aktach szkody,
Sąd dał wiarę wskazanym w ustaleniach stanu faktycznego dokumentom, gdyż ich autentyczność i treść nie była kwestionowana przez strony, a Sąd nie dopatrzył się powodów by czynić to z urzędu.
Sąd uznał za wiarygodne również zeznania powodów oraz świadków H. i L. M., gdyż były one jasne, spójne i logiczne i znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym.
Sąd zważył, co następuje:
W sprawie nie budziło wątpliwości, iż pozwany ponosi co do zasady odpowiedzialność za szkodę, w tym także niemajątkową (krzywdę) powstałą na skutek zdarzenia drogowego z dnia 27.10.2004 r. z uwagi na przejęcie odpowiedzialności cywilnej deliktowej sprawcy zdarzenia, co nie było zresztą kwestionowane przez strony. Ponadto, w przedmiotowej sprawie zgodnie z art. 11 k.p.c. Sąd jest związany ustaleniami zawartymi w prawomocnym wyroku Sądu Rejonowego w Kazimierzy Wielkiej z dnia 28.10.2009 r. sygn. akt II K 29/09, co do popełnienia przestępstwa.
Powodowie dochodzili od pozwanego kwot po 10 000 zł zadośćuczynienia za śmierć dziadka Z. G. w wyniku przedmiotowego wypadku. Pozwany odmawiał przyznania zadośćuczynienia twierdząc, że w dacie zdarzenia przepisy prawa nie przewidywały przyznania zadośćuczynienia osobie pośrednio poszkodowanej, gdyż podstawą taką nie może być art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Możliwość przyznania takiego zadośćuczynienia wprowadziła bowiem dopiero nowelizacja Kodeksu cywilnego z 2008 r., mocą której do art. 446 k.c. dodano § 4 i dopiero ten przepis może stanowić podstawę żądania takiego zadośćuczynienia.
W ocenie Sądu najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby najbliższej, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3.08.2008 r.
Zgodnie z art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody ich samoistni posiadacze mogą żądać naprawienia szkód tylko na zasadach ogólnych. Tym samym przepis ten odsyła nas do normy prawnej zawartej w art. 415 k.c., który statuuje podstawową zasadę odpowiedzialności deliktowej, zgodnie z którą kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Oznacza to, że odpowiedzialność cywilna za szkody powstałe w wyniku zderzenia dwóch pojazdów, które należą niewątpliwe do kategorii mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody, oparta jest na zasadzie winy. Winę za spowodowanie zdarzenia drogowego objętego pozwem ponosi kierujący ubezpieczony w chwili zdarzenia u pozwanego z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów na podstawie umowy ubezpieczenia.
Z uwagi na fakt, iż pojazd, którym kierował sprawca zdarzenia w chwili zdarzenia był ubezpieczony u pozwanego powódka w oparciu o art. 822 § 4 k.c. i art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16.07.2003r. nr 124, poz. 1152) może domagać się należnego jej odszkodowania bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się bowiem do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (art. 822 § 1 kc). Z kolei zgodnie z art. 9 ust. 1 cytowanej ustawy ubezpieczeniowej umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Dalej zgodnie z art . 34 ust. 1. tej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ww. ustawy).
Przepis art . 34 ust. 1. ww. ustawy ubezpieczeniowej przyznaje poszkodowanemu prawo do żądania naprawienia również krzywdy na osobie (szkodę, której następstwem jest uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia).
Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezaleznie od innych środków potrzebnych do usunięcia naruszenia.
Jak wynika z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
W myśl natomiast art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym bezprawnym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. (...) Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Jednocześnie zgodnie z art. 446 § 3 w zw. z § 1 k.c. w razie śmierci poszkodowanego Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.
Na mocy art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30.05.2008 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw do art. 446 k.c. dodano § 4 o treści: Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis ten wszedł w życie z dniem 3 sierpnia 2008 r. Przepis ten wszedł w życie z dniem 3 sierpnia 2008 r. Z uwagi na zasadę lex retro non agit oraz na treść art. XXVI przepisów wprowadzających kodeks cywilny, regulacja ta znajduje zastosowanie do stosunków prawnych powstałych po dacie 3 sierpnia 2008 r. Przepis ten więc w niniejszej sprawie zastosowania nie znajdzie.
Podstawą roszczenia powódki nie może być również art. 446 § 3 k.c. Zgodnie z tym przepisem bowiem nabliższym członkom rodziny poszkodowanego w razie jego śmierci na skutek czynu niedozwolonego przysługuje odszkodowanie - jeżeli na skutek śmierci poszkodowanego nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej członka rodziny (§ 3). Należy przy tym wskazać, że odnośnie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej (§ 3) to chodzi tu o szkody majątkowe i przepis ten dotyczy naprawienia uszczerbku o charakterze gospodarczym a nie osobistym. (por. uchwała SN (7) z 26.10.1970 r., III PZP 22/70, OSN 1971/7-8/120, wyrok SN z dnia 21.10.2009 r., I PK 97/09, Lex nr 558566, A. Olejniczak Komentarz do art. 446 Kodeksu cywilnego. Lex 2010 – teza 16, A. Cisek [w:] E. Gniewek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Warszawa 2008, str. 801). Sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c., jeśli te negatywne emocje nie wywołały osłabienia aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego (por. wyrok SA w Łodzi z 14.03.2013 r. I ACa 1090/12 Lex nr 1311971). W niniejszej sprawie śmierć dziadka nie spowodowała u powódki znacznego pogorszenia jego sytuacji gospodarczej. Nie wpłynęła ona tak na jej stan zdrowia psychicznego, aby wywołać znaczne pogorszenie jej sytuacji życiowej. Podstawą prawną roszczenia powódki nie może być więc art. 446 § 3 k.c.
Zdaniem Sądu – wbrew zarzutom pozwanego - w niniejszej sprawie podstawę roszczenia powódki stanowi jednak art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela bowiem stanowisko przedstawione w uchwale SN z dnia 22.10.2010 r. III CZP 76/10 LEX nr 604152, w której Sąd Najwyższy stwierdził, że: Najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Przede wszystkim – wbrew niektórym krytycznym głosom w piśmiennictwie - należy zaakceptować stanowisko Sądu Najwyższego, iż istnieje dobro osobiste stanowiące więź emocjonalną członka rodziny ze zmarłym. Katalog dóbr osobistych z art. 23 k.c. jest bowiem otwarty. Więź emocjonalna między członkami rodziny stanowi wartość niematerialną, społecznie doniosłą i mieści się w katalogu wartości, z których wynikają wartości skuteczne erga omnes. Prawo więzi rodzinnych stanowi dobro osobiste członków rodziny. Dodanie natomiast § 4 do art. 446 k.c. jest wyrazem woli ustawodawcy potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie przepisów obowiązujących przed wejściem w życie tego przepisu.
W ocenie Sądu spełnione są także pozostałe przesłanki odpowiedzialności pozwanego w zakresie zadośćuczynienia za krzywdę, gdyż w świetle przeprowadzonych dowodów nie ma bowiem wątpliwości, że powódka w wyniku śmierci dziadka doznała krzywdy. Poza tym, pozwany nie kwestionował co do zasady swojej odpowiedzialności za skutki wypadku z dnia 27.10.2004 r. twierdząc jedynie, że nie obejmuje ona zadośćuczynienia za krzywdę dla osób najbliższych zmarłemu poszkodowanemu. Ponadto, co do faktu popełnienia przestępstwa Sąd jest w niniejszej sprawie związany ustaleniami zawartymi w prawomocnym wyroku sądu karnego.
Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach. Sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia ma obowiązek w każdym przypadku dokonywać oceny konkretnego stanu faktycznego i brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Okoliczności te to przede wszystkim rozmiar doznanych cierpień. (zob. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 29.03.2012 r. I ACa 228/12 Lex nr 1171316).
Zdaniem Sądu kwota zadośćuczynienia należna każdemu z powodów winna być określona na poziomie 8 000 zł. Zadośćuczynienie w takiej wysokości nie będzie rażąco niskie, ani nadmiernie wygórowane. Ma ono za zadanie skompensowanie doznanej krzywdy w sposób majątkowy, a więc niedoskonały wobec rodzaju krzywdy.
Wskazana kwota zadośćuczynienia w ocenie Sądu wynagrodzi powodom krzywdę, jakiej doznali na skutek śmierci dziadka, w szczególności wynagrodzi doznany przez nich ból po stracie osoby najbliższej, cierpienia psychiczne w postaci poczucia osamotnienia i skrzywdzenia, utratę oczekiwanego wsparcia emocjonalnego i kwota ta pomoże w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powodowie byli silnie emocjonalnie związani z dziadkiem. Kiedy zginął Z. G. N. M. miała 6 lat, a A. M. 8 lat. Przed śmiercią Z. G. powodowe wraz z rodzicami kilkukrotnie w ciągu roku odwiedzali dziadka podczas kilkudniowych wizyt rodzinnych, a także ten przyjeżdżał do nich. W tym czasie dzieci bardzo zżyły się z dziadkiem. Często, praktycznie raz w tygodniu rozmawiali telefonicznie, widywali się najczęściej w święta, latem, w ferie, czy też na Wszystkich Świętych. Podczas odwiedzin wnuków dziadek przywoził plony rolne. To był jedyny dziadek jakiego znali. Powodowie lubili jeździć do dziadka, bo organizował im czas, jeździł z nimi po drewno do lasu, bądź po siano, na grzyby, organizował wspólne ogniska. Spędzali miło czas w sielskiej atmosferze. Śmierć Z. G. była dla powodów szokiem. Był to ich pierwszy kontakt ze śmiercią. Powódka N. M. nie chciała z tego powodu chodzić do przedszkola, dziadek jej się śnił i budziła się w nocy z krzykiem. Rodzice dawali jej leki na uspokojenie. Powód A. M. także nie mógł pogodzić się ze śmiercią dziadka, ciągle płakał, na około pół roku zamknął się w sobie. Gdy zobaczył go w trumnie przeżył szok. Dużo rzadziej wychodził grać w piłkę z kolegami. Rodzice dawali mu leki uspokajające. To był jego pierwszy kontakt ze śmiercią. Oboje powodowie, gdy tylko są w odwiedzinach u rodziny odwiedzają grób dziadka, wspominają go często, zachowali wspólne zdjęcia. Powyższe okoliczności uzasadniają zasądzenie zadośćuczynienia za śmierć dziadka mimo, iż powodowie razem z nim nie mieszkali. Jak wskazuje się bowiem w orzecznictwie: Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10, niepubl.).
Kwota zadośćuczynienia w kwocie po 8 000 zł w ocenie Sądu stanowi więc odpowiednie wynagrodzenie krzywdy powodów, jakiej doznali w wyniku wypadku i śmierci dziadka.
W związku z tym, Sąd zasądził w pkt 1 wyroku kwotę 8 000 zł tytułem zadośćuczynienia, oddalając oba powództwa w pozostałym zakresie jako za daleko idące.
Co do odsetek Sąd przyjął za uzasadnione ich żądanie od dnia 19.04.2013 r. do dnia zapłaty. Powodowie zgłosili szkodę pismem z dnia 13.03.2013 r. (otrzymanym przez pozwanego dnia 18.03.2013 r.), a zatem termin wymagalności roszczenia miał miejsce po upływie 30 dni (zgodnie z art. 14 ust. 1 powołanej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych oraz art. 817 § 1 kc). Podstawą prawną zasądzenia odsetek był art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 359 § 1 k.c.
Sąd na podstawie 100 k.p.c. zasądził od pozwanego na rzecz każdego z powodów koszty procesu w kwocie 730,20 zł. Powodowe wygrali bowiem sprawę w 80 %, a na koszty każdej ze stron składały się jedynie koszty zastępstwa procesowego wg stawki minimalnej 1 200 wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. Tym samym koszty procesu w odniesieniu do każdego z powodów wyniosły łącznie po 2434 zł. Każdy z powodów winien ponieść z tego 20 %, czyli po 486,80 zł (2434 zł x 20 %), gdyż w tej części przegrali proces. Pozwany winien im zatem zwrócić różnicę kosztów poniesionych i kosztów jakie winni ponieść, czyli kwotę po 730,20 zł (1217 zł – 486,80 zł).
Pozostały nieuiszczone przez żadną ze stron koszty sądowe w wysokości 1000 zł (po 500 zł opłaty sądowej od pozwu od której powodowie byli zwolnieni). Państwa. Tym samym, stosownie do wyniku procesu Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie od pozwanego kwotę 800 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, (1000 zł x 80 %), mając na uwadze również treść art. 113 ust. 1 obowiązującej ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
SSR Daniel Adamczyk