Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt I Ns 672/12

POSTANOWIENIE

Dnia 13 lipca 2015 r.

Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny

Przewodniczący: SR Emilia Racięcka

Protokolant: sekr. sąd. Kamil Kowalik

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2015 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. K. (1) i C. K. (1)

z udziałem K. C., M. G., M. S., W. S. (1), T. K. i J. K.

o zasiedzenie

p o s t a n a w i a :

1.  stwierdzić, że Z. K. (1) i C. K. (1) nabyli jako małżonkowie do majątku wspólnego z dniem 1 stycznia 2010 roku własność części nieruchomości położonych w Ł. przy ulicy (...) bez numeru obręb W-12, opisanych przez biegłą M. R. na mapie sporządzonej w dniu 27 kwietnia 2015 roku i zaewidencjonowanej w (...) Ośrodku Geodezji pod numerem 1931 w dniu 14 maja 2015 roku, która to mapa stanowi integralną część niniejszego orzeczenia, a zasiedzenie objęło części następujących nieruchomości:

a.  działkę o numerze ewidencyjnym (...) jako wyodrębnioną część działki o numerze ewidencyjnym (...), która to działka stanowiła nieruchomość objętą prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi Repertorium Hipotecznym Nr (...) plac 322 , obręb W-12;

b.  działkę o numerze ewidencyjnym (...) jako wyodrębnioną część działki o numerze ewidencyjnym (...), która to działka stanowiła nieruchomość objętą księgą wieczystą prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi KW (...);

2.  przyznać adw. E. N. wynagrodzenie za udzieloną wnioskodawcy pomoc prawną z urzędu w kwocie 1.476 złotych (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) obejmującą należny podatek Vat i kwotę tę wypłacić ze Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi.

Sygn. akt I Ns 672/12

UZASADNIENIE

We wniosku z dnia 12 marca 2012 roku wnioskodawcy Z. K. (2) i C. K. (2) wnieśli o stwierdzenie na ich rzecz zasiedzenia nieruchomości o powierzchni 0,1216 ha położonej w Ł. przy ulicy (...) bez numeru obejmującej działkę o numerze (...).

/wniosek k. 2/

M. G. i K. C. wnieśli o oddalenie wniosku oraz o stwierdzenie, że M. G., K. C., W. S. (2) i M. S. nabyli jako współwłaściciele: M. G. w 1/6 części, K. C. w 1/6 części, W. S. (2) w 1/12 części i M. S. w 1/12 części w drodze zasiedzenia udział w wysokości ½ nieruchomości o powierzchni 0,1216 ha położonej w Ł. przy ulicy (...) bez numeru obejmującej działkę o numerze (...).

M. G. i K. C. wnieśli o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze uczestników M. S. i W. S. (2).

/pismo k. 60-61/

Postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2013 roku Sąd wezwał do udziału w sprawie M. S. i W. S. (2).

/protokół k.86/

Postanowieniem z dnia 12 listopada 2013 roku Sąd wezwał przez ogłoszenie zainteresowanych w sprawie, w szczególności następców K. i T. małżonków N..

/postanowienie k. 124/

W piśmie przygotowawczym z dnia 3 września 2014 roku pełnomocnik wnioskodawcy sprecyzował, że wniosek o zasiedzenie dotyczy części nieruchomości obejmującej działkę o numerze (...) o powierzchni 501,06 m 2 a zasiedzenie nastąpiło z dniem 1 stycznia 1985 roku.

/pismo k. 174/

Przed zamknięciem rozprawy pełnomocnik wnioskodawcy popierał wniosek o zasiedzenie części nieruchomości opisanych na mapie przez biegłą, wnioskodawczyni zajmowała tożsame stanowisko.

Pełnomocnik uczestników i W. S. (2) w imieniu M. S. podtrzymał wniosek z pkt 4 pisma przygotowawczego z dnia 7 marca 2013 roku i oświadczył, że jeśli Sąd stwierdzi nabycie przez zasiedzenia części nieruchomości opisanej przez biegłą na mapie (347/4 i 348/2) to wniosek uczestników odnosi się do działki (...).

/protokół k. 243-246/

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W roku 1935 E. i B. S. oraz K. i T. N. nabyli w udziałach po ½ własność nieruchomości , która obejmuje dziś działkę ewidencyjną o numerze (...). Przed II wojną na nieruchomości wybudowano dom, w którym zamieszkały rodziny małżonków S. i N.. W czasie wojny dom uległ zniszczeniu, a rodzina N. została wysiedlona.

/przesłuchanie uczestniczki M. G. k. 245/

W dziale II księgi wieczystej Rep. H. (...) K. w dobrach S. Nr XXII wpisani są E. i B. z R. , małżonkowie S. w równych niepodzielnych częściach w jednej połowie i K. i T. z T., małżonkowie N. w równych niepodzielnych częściach w drugiej połowie - jako właściciele placu oznaczonego na planie Nr 322, zawierającego powierzchni 1316 m 2 na podstawie aktu zeznanego w tej księdze za Nr 28 w dniu 17 kwietnia 1935 roku.

/zaświadczenie k. 18/

Członkom rodziny S. nie udało się odnaleźć śladów rodziny N. po II wojnie. T. N. zmarła 14 lipca 1940 roku, a K. N. w dniu 23 sierpnia 1939 roku. Po wojnie , na początku laty 60-tych XX wieku, nieruchomość użytkowana była przez E. i B. S.. Na działce rosły drzewa owocowe, działka była uprawiana. Taka sytuacja istniała do 1965 roku, kiedy zmarł E. S.. Po śmierci B. S., która miała miejsce w 1983 roku, nikt z rodziny S. nie zajmował się już nieruchomością ani jej nie uprawiał.

Uczestniczka M. G. była na nieruchomości na początku lat 60-tych XX wieku, w roku 1961 lub 1962.

/przesłuchanie uczestniczki M. G. k. 88 w zw. z 245, odpisy aktów zgonu małżonków N. k. 92-93/

E. S. zmarł 21 lipca 1965 roku, spadek po nim nabyli: żona B. S., dzieci: S. S. (2), I. C. i W. W. po ¼ części spadku.

B. S. zmarła 19 sierpnia 1983 roku, a spadek po niej nabyły dzieci: S. S. (2), I. C. i W. W. po 1/3 części spadku.

W. W. zmarła 26 sierpnia 1990 , a spadek po niej nabył mąż J. W. i córka M. G. po ½ części spadku. Spadek po J. W. nabyła w całości córka M. G..

Spadek po I. C. zmarłej 19 maja 2009 roku nabył w całości syn K. C..

Spadek po S. S. (2) nabyła żona M. S. i syn W. S. (2) po ½ części.

/postanowienia spadkowe i akty poświadczenia dziedziczenia k. 62-67/

I. B. jest właścicielką działki (...). Zna okolicę ulicy (...) od połowy lat 50-tych. W latach 70-tych XX wieku cały ten teren został samowolnie pogrodzony przez okolicznych mieszkańców. W latach 70 -tych XX wieku nieruchomość obejmująca działkę (...) została podzielona wzdłuż na trzy części przez trzy rodziny. Na każdej części z czasem wybudowano altany. Każda z części oddzielona była płotem. Te trzy „działki” miały też ogrodzenie od ulicy (...). I. B. widywała wnioskodawców na ich „działce” od początku lat 80-tych XX wieku. Wnioskodawcy uprawiali swoją „działkę” i mieli wybudowaną już wtedy swoją altanę.

/zeznania I. B. k. 167-167odw, mapa k. 3-4/

Nieruchomość obejmująca działkę o numerze (...) stanowi własność M. L..

Część nieruchomości obejmującej obecnie działkę (...) od strony działki (...) należącej do M. L. użytkowała rodzina M.. Pan M. nie miał ręki. M. L. widywała Pana M. na jego „działce” do połowy lat 70-tych XX wieku. Pan M. uprawiał swoją działkę, miał na niej wybudowana szopę – altanę, która spłonęła przed altaną wnioskodawców.

/zeznania świadka M. L. k. 165-165odw, zeznania W. Ś. k. 198-199, mapa k. 3-4/

Część środkową nieruchomości obejmującej obecnie działkę (...) użytkowała babka W. Ś. – pani J.. Na jej „działce” była altana, która spłonęła przed altaną wnioskodawców.

Część nieruchomości obejmującej działkę (...) od strony działki (...) wraz z częścią nieruchomości obejmującej działkę (...) użytkowała matka wnioskodawcy Z. K. (1) już w latach 70-tych. Obszar „działki” był taki, jak zaznaczony na mapie przez biegłą i przez lata nie zmienił się.

Od strony nieruchomości obejmującej działkę (...) „działka” wnioskodawców nie była odgrodzona płotem, a jedynie rzędem porzeczek i trawą, ale granica była widoczna i w ten sposób ustalona. (...) wnioskodawców miała ogrodzenie od strony ulicy (...) – najpierw był tam drewniany płot, a po jego kradzieży wnioskodawcy zrobili płot z siatki. Był to rok 1995 lub 1996. (...) wnioskodawców z tyłu graniczyła z nieruchomością I. B. i odgrodzona była tam siatką.

/mapa k. 216, 222 przesłuchanie wnioskodawcy k. 244 odw-245, przesłuchanie wnioskodawczyni k. 244-244 odw, zeznania W. Ś. k. 198-199, mapy k. 3-4/

Wnioskodawcy zawarli związek małżeński w dniu 22 lipca 1978 roku. Po zawarciu związku małżeńskiego wnioskodawcy wspólnie zaczęli bywać na swojej „działce” obejmującej część nieruchomości 347/2 i 348/1. Wcześniej „działkę” tę użytkowała matka wnioskodawcy, która zmarła w październiku 1979 roku. Nie przeprowadzono postępowania spadkowego po matce wnioskodawcy. Po śmierci matki wnioskodawca wraz z wnioskodawczynią zaczęli użytkować swoją „działkę”. Małżonkowie K. dokończyli budowę altany na swojej „działce”, której budowa rozpoczęła się jeszcze za życia matki wnioskodawcy. Małżonkowie K. uprawiali swoją „działkę”, sadzili tam warzywa, w okresie letnim bywali na niej niemal codziennie, średnio 2-3 razy w tygodniu. Na „działce” miały miejsce imprezy rodzinne, małżonkowie K. przyjmowali tam gości.

Na starym planie geodezyjnym, nieopatrzonym żadną datą, widnieją naniesienia w postaci m.in. altany wzniesionej przez wnioskodawców oraz innych posiadaczy.

W 1994 roku Zakład (...) prowadził remont kanału sanitarnego w ulicy (...) w Ł.. W związku z remontem doszło do szkody i Z. K. (1) wypłacono wówczas odszkodowanie za szkody obejmujące zniszczone uprawy i naniesienia roślinne jako użytkownikowi części działki o nr ew. 347/2.

Altana wzniesiona przez wnioskodawców spłonęła w pożarze w 2008 roku lub 2009. Po pożarze wnioskodawcy rzadziej bywali na swojej „działce”. Pierwsze altanki spłonęły w 2008 roku, altana wnioskodawców spaliła się jako ostatnia.

/kopia aktu małżeństwa k. 6, zdjęcia k. 7, przesłuchanie wnioskodawcy k. 87 w zw. 244 odw-245, przesłuchanie wnioskodawczyni k. 87 w zw. 244-244 odw, kopia planu geodezyjnego k. 85, pismo (...) k. 107, zaświadczenia Państwowej Straży Pożarnej k. 108 /

M. F. jest córką wnioskodawcy. Na „działce” swojego ojca częściej bywała od 1985 roku, a wcześniej bywała tam w latach 70-tych XX wieku., kiedy „działkę” użytkowała jeszcze matka wnioskodawcy.

Początkowo „działka” wnioskodawców ogrodzona była drewnianym płotem od ulicy (...), który wnioskodawca w latach 90-tych ubiegłego wieku wymienił na siatkę. W latach 1992,1993 lub 1994 na działce miała miejsce uroczystość rodzinna uwieczniona na zdjęciach.

/zeznania M. F.. K. 167odw-168, zdjęcia k 7/

S. A. od 1980 roku bywał częściej na działce swojego teścia położonej przy ulicy (...). Od 1980 roku na części nieruchomości obejmującej działkę (...) widywał wnioskodawców. Wnioskodawca w rozmowie ze S. A. na początku lat 80-tych XX wieku powiedział , że nie jest właścicielem swojej „działki”. (...) wnioskodawców w 1980 roku miała ogrodzenie z furtką od ulicy (...). Wnioskodawcy mieli na swojej „działce” altankę w 1980 roku. Rosły tam drzewa owocowe, agrest, porzeczki, kwiaty, warzywa, które uprawiali wnioskodawcy.

W 1993 roku S. A. po raz drugi rozmawiał z wnioskodawcą , bo zbierał podpisy właścicieli działek w celu załatwienia spraw urzędowych. Wtedy wnioskodawca ponownie powiedział S. A., że nie jest właścicielem swojej „działki”. Od swojej matki wnioskodawca znał nazwisko S., jako nazwisko ewentualnych właścicieli nieruchomości.

/zeznania S. A. k. 166-166odw/

W. Ś. jest wnuczką Pani J., która zajęła „działkę” środkową wydzieloną z nieruchomości obejmującej działkę (...). Między „działkami” wnioskodawców i dziadków W. Ś. nie było płotu, ale naturalna granica, która przez lata nie zmieniła się.

W latach 70-tych „działkę” uprawiała matka wnioskodawcy, a po jej śmierci wnioskodawca z żoną. W. Ś. bywała u dziadków na działce od lat 80-tych i widywała na „działce” obok wnioskodawców, którzy zachowywali się jak właściciele swojej „działki”, dbali o nią, uprawiali.

/zeznania W. Ś. k. 198-199/

J. G. (1) pracował w 1985 roku z K. C. i szukał nieruchomości w celu zakupu na działalność gospodarczą. K. C. pokazał mu wówczas jakąś nieruchomość należącą do jego rodziny, która znajdowała się miedzy ulicą (...) a ulicą (...). Nieruchomość była zaniedbana i nie nosiła śladów użytkowania.

/zeznania J. G. (1) k.168-169/

E. N. pod koniec lat 80-tych i na początku lat 90-tych była z M. G. na jakiejś działce która znajdowała się przy ulicy (...) między ulicą (...) a ul. (...), po lewej stronie jadąc od ulicy (...). Działka nie była zadbana.

/zeznania świadka E. N. k. 169/

Decyzjami z dnia 21 maja 2013 roku Prezydent Miasta Ł. ustalił wymiar podatku od nieruchomości obejmującej działkę (...) za lata 2008,2009,2010,2011,2012,2013.

Decyzje za lata 2008,2009,2010, 2011 wydane były wobec M. G., , za lata 2011 i 2012 wobec M. G. i K. C., a za rok 2013 wobec M. G. , K. C., W. S. (2) i M. S..

/decyzje k. 113-120/

Uczestnicy opłacają podatek od nieruchomości należny od roku 2008.

/bezsporne/

W aktualnym wypisie z ewidencji gruntów jako współwłaściciele nieruchomości obejmującej działkę (...) są wskazani K. N. w ¼ części, T. N. w ¼ części, M. S. w 4/48, W. S. (2) w 4/48, K. C. w 8/48 i M. G. w 8/48 części.

/wypis k. 121-122/

Wnioskodawcy bywali na swojej „działce” do 2011 roku, ich działka była wówczas jeszcze zagospodarowana.

Do przełomu 2010/2011 roku wnioskodawcy na niej pracowali, uprawiali, zagospodarowywali, choć po spaleniu altany, bywali już na niej rzadziej niż wcześniej.

/zeznania S. A. k. 166-166odw, zeznania M. F. k. 167odw-168, zeznania W. Ś. k. 198-199, przesłuchanie wnioskodawczyni k. 87 w zw. 244-244 odw /

Obecnie nieruchomość obejmująca działkę (...) nie jest ogrodzona ani uprawiana, rosną na niej chwasty.

/bezsporne/

T. K. i J. K. są właścicielami nieruchomości obejmującej działkę (...) od 30.12.2013 roku.

/bezsporne/

W czasie gdy wnioskodawcy użytkowali swoją „działkę” nie pojawiały się tam żadne osoby, które rościłyby sobie prawa do „działki”, nikt nie zwracał się do wnioskodawców o zapłatę za korzystanie z „działki”. Wnioskodawcy od początku użytkowania „działki” mieli świadomość, że nie są jej formalnymi właścicielami, ale uważali, że „ działka” jest ich, bo to oni na niej pracowali i o nią dbali przez lata.

/ przesłuchanie wnioskodawcy k. 87 w zw. 244 odw-245, przesłuchanie wnioskodawczyni k. 87 w zw. 244-244 odw/

Ustalenia faktyczne w sprawie Sąd poczynił na podstawie złożonych dokumentów, zeznań świadków i przesłuchania stron oraz na podstawie opinii biegłego.

Przeprowadzona w sprawie opinia biegłego pozwoliła wnioskodawcom na sprecyzowanie wniosku w zakresie przedmiotu zasiedzenia i wnioski płynące z tej opinii nie były ostatecznie kwestionowane. Sąd uznał natomiast, że opinia jest jasna, spójna i stanowi pełnowartościowe źródło wiadomości specjalnych w sprawie.

Jeśli idzie o zeznania świadków, to Sąd uznał zeznania świadków M. L., S. A., I. B., W. Ś. i M. F. za wiarygodne i dał im wiarę w całości. Świadkowie Ci, mimo, że ich zeznania różniły się w szczegółach, przedstawili Sądowi spójną wersję wydarzeń i na ich podstawie Sąd czynić mógł wiążące ustalenia faktyczne w tej sprawie. Moc dowodową zeznań tych świadków wzmacnia fakt, że są oni, oprócz M. F. , osobami obcymi dla wnioskodawców, zupełnie niezainteresowanymi wynikiem niniejszego postępowania. Dopiero na podstawie zeznań tychże świadków Sąd mógł ustalić jaki był przedmiotowy zakres zasiedzenia oraz początek biegu zasiedzenia i samoistność posiadania o czym mowa będzie niżej.

Jeśli idzie o zeznania świadka J. G. (1) i E. N. to Sąd uwzględnił je w ustaleniach faktycznych, ale nie wnoszą one nic do sprawy, bo obydwoje świadkowie nie byli w stanie sprecyzować czy widzieli nieruchomość objętą wnioskiem i dlatego na podstawie tych zeznań Sąd nie czynił żadnych ustaleń wykluczających samoistne posiadanie wnioskodawców na przełomie lat 80tych i 90tych zeszłego stulecia. Świadkowie Ci , mimo okazania map znajdujących się na kartach 3-4 akt sprawy, nie byli w stanie precyzyjnie określić czy widzieli nieruchomość 347/2 i dlatego ich zeznania są nieprzydatne dla ustalenia przesłanek zasiedzenia uczestników czy też dla obalenia przesłanek zasiedzenia wnioskodawców. Podkreślić jednak należy, ze przeciwko uznaniu, ze J. G. (2) i E. N. widzieli na przełomie laty 8-tych i 90tych „działkę” wnioskodawców świadczą dowody z dokumentów, którym przypisać należy szczególny walor dowodowy. A mianowicie z zaświadczenia wydanego przez (...) wynika, ze w 1994 roku wnioskodawca otrzymał odszkodowanie za zniszczenie jego upraw jako użytkownik części nieruchomości obejmującej działkę (...). Ten fakt świadczy o tym , że w 1994 roku „działka” stanowiąca przedmiot tej sprawy była z pewnością użytkowana przez wnioskodawców, nie była natomiast opuszczona i zaniedbana.

Sąd nie dał wiary przesłuchaniu wnioskodawczyni M. G., która twierdziła, że do 1983 roku nieruchomość obejmująca działkę (...) była zagospodarowywana przez jej babkę B. S. oraz , ze babka bywała tam regularnie do 1983 roku i nigdy nie widziała innych użytkowników, upraw i altan. Uczestnicy nie przedstawili na tę okoliczność żadnych przekonywujących dowodów. Uczestnik W. S. (2) nie miał zadnej konkretnej wiedzy na temat korzystania z nieruchomości przez członków rodziny, zeznał tylko, ze na tę nieruchomość jeździł jego ojciec. Z zeznań świadków natomiast wynika, że około lat 70-tych ubiegłego stulecia teren przedmiotowej nieruchomości został podzielony na trzy części i samowolnie zajęty przez trzy rodziny. Niemożliwa jest zatem sytuacja, że w tym samym czasie nieruchomość była cały czas uprawiana przez B. S. i członkowie rodziny S. na tej nieruchomości aż do początku lat 80-tych regularnie bywali. Przeciwnie, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że o ile wnioskodawcy objęli działkę w samoistne posiadanie po śmierci matki wnioskodawcy, to już wcześniej, czyli już w latach 70-tych matka wnioskodawcy tę działkę faktycznie użytkowała. Okoliczność tę poświadczyli świadkowie I. B., W. Ś. czy M. F.. Natomiast Sąd ustalił, że jeszcze wcześniej, czyli do 1965 roku, nieruchomość była zagospodarowywana wyłącznie przez małżonków S. jako współwłaścicieli w ½ , przede wszystkim przez E. S..

M. G. kategorycznie twierdziła, że na nieruchomości obejmującej działkę (...) nigdy nie stały żadne altany, wnioskodawcy i świadkowie potwierdzali natomiast istnienie altan. Kategoryczne stwierdzenia obu stron doprowadziły do konfrontacji w terenie, w trakcie której okazało się, że zarówno wnioskodawcy jak i uczestnicy swe kategoryczne stwierdzenia kierują do tej same części nieruchomości. Sąd dał wiarę wnioskodawcom co do faktu, ze na swojej „działce” wybudowali altanę, bo ta okoliczność potwierdzona została też przez obiektywne źródła dowodowe – świadków oraz wynika z fragmentu starego, nieopatrzonego data planu geodezyjnego, na podstawie którego Sąd nie czynił precyzyjnych ustaleń co do dat, ale uzyskał potwierdzenie istnienia altan.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 610 § 1 kpc do orzeczenia zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o stwierdzeniu nabycia spadku. W związku z tym, na podstawie stosowanych odpowiednio przepisów art. 670 kpc i art. 677 § 1 kpc sąd bada z urzędu, na rzecz kogo nastąpiło zasiedzenie i stwierdza nabycie własności przez zasiedzenie na rzecz osoby (osób), która spełniła przesłanki ustawowe do zasiedzenia, choćby była nim inna osoba niż te, które wskazali uczestnicy. Sąd nie jest zatem związany treścią wniosku o zasiedzenie i jest obowiązany badać z urzędu na czyją rzecz i kiedy nastąpiło nabycie własności przez zasiedzenie.

Sąd związany jest jednak wskazanym przedmiotem zasiedzenia. W niniejszej sprawie miała miejsce specyficzna sytuacja, w której początkowo wnioskodawcy objęli wnioskiem o zasiedzenie całą nieruchomość , która stanowi działkę ew. 347/2 , na co w odpowiedzi uczestnicy sformułowali wniosek o stwierdzenie zasiedzenia udziału w tej całej nieruchomości na ich rzecz, a następnie wnioskodawcy ograniczyli swój wniosek do części nieruchomości stanowiącej działkę ew. 347/2 i części nieruchomości stanowiącej obecnie własność małżonków K. . Taka konfiguracja postępowania zdaniem Sądu uprawnia do konstatacji, że kognicją Sądu w tej sprawie objęty był przedmiot zasiedzenia wskazywany przez wnioskodawców po ostatecznym sprecyzowaniu, a nie przedmiot zasiedzenia pierwotnie wskazywany , czyli cała nieruchomość obejmująca działkę ew. 347/2. Wnioskodawcy są gospodarzami niniejszego postępowania w tym sensie, że wskazują Sądowi część powierzchni ziemskiej, którą zasiedzieli, co w ramach swego deklaratywnego orzeczenia, Sąd jedynie potwierdza lub nie. Z tego względu Sąd w niniejszej sprawie uprawniony był do orzeczenia zasiedzenia tylko co do sprecyzowanego przez wnioskodawców obszaru ziemi. Sąd nie rozstrzygnął w swoim orzeczeniu w tej sprawie wniosku uczestników o stwierdzenie zasiedzenia „pozostałej” części nieruchomości obejmującej działkę ew. 347/2, czyli obecnie 347/3. Sąd w swoim orzeczeniu nie zawarł żadnego orzeczenia co do przedmiotowego wniosku uczestników uznając: po pierwsze, że jego kognicją – co wywiedziono wyżej – objęta była tylko „działka” wnioskodawców; po drugie – uszło uwadze uczestników, że dalszymi uczestnikami w sprawie o ewentualne zasiedzenie udziałów w prawie własności nieruchomości obejmującej działkę ew. 347/3 winni być także ujawnieni w toku tej sprawy samoistni posiadacze lub ich następcy prawni (art. 609 § 2 i 3 i art. 610 kpc), po trzecie – wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia co do wniosku uczestników , poprzez ewentualne oddalenie ich wniosku, mogłoby narazić ich na zarzut res iudicata.

Przechodząc do wskazania podstawy prawnej postanowienia, zgodnie z art.172 § 1 i 2 Kodeksu cywilnego (kc) posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze; po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Zgodnie z art. 175 kc do biegu zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o biegu przedawnienia roszczenia.

Zgodnie z art. 176 § 1 i 2 kc jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swojego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego posiadacza.

Na wstępie wskazać należy, iż wnioskodawcy nie udowodnili w tej sprawie, że doszło do przeniesienia na ich rzecz posiadania, które wykonywała matka wnioskodawcy ani w trybie art. 176 § 1 ani § 2. Przede wszystkim, możliwe jest doliczenie czasu posiadania w razie "przeniesienia posiadania", które miało miejsce "w czasie biegu zasiedzenia" (a więc zasiedzenia biegnącego na rzecz poprzedniego posiadacza). Przeniesienie posiadania może nastąpić w każdy ze sposobów wymienionych w art. 348-351 kc. Chodzi oczywiście o przeniesienie posiadania samoistnego. Z żadną z sytuacji wskazanych w przepisach art. 348-351 kc nie mamy do czynienia w obecnej sprawie.

Ponadto doliczenie czasu posiadania jest możliwe, gdy "obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego posiadacza". W tym wypadku nie dochodzi z oczywistych przyczyn do przeniesienia posiadania. Wyjątkowo na doliczenie okresu posiadania przez inny podmiot pozwala w takiej sytuacji następstwo prawne, a nie faktyczne. Doliczenie możliwe jest jednak tylko w zakresie występującego następstwa, co ma znaczenie w sytuacji, gdy spadek przypada kilku spadkobiercom. W szczególności, jeśli spadkobierca dziedziczy w części, może doliczyć do swojego posiadania okres posiadania przez spadkodawcę, jednak tylko dla zasiedzenia udziału we współwłasności, odpowiadającego wielkością własnemu udziałowi w spadku - choćby nawet obecnie władał rzeczą jako wyłączny posiadacz samoistny.

Dowód wystąpienia opisanych okoliczności obciąża osobę, która wywodzi z niej skutki prawne (art. 6 KC). W niniejszej sprawie wnioskodawcy nie wykazali, że nabyli spadek po matce wnioskodawcy, co dawałoby im możliwość skorzystania z przywileju zawartego w przedmiotowym przepisie.

Na marginesie jedynie wskazać należy, że Sąd nie znalazł przesłanek, aby rozważyć stwierdzenie zasiedzenia na rzecz matki wnioskodawcy. Żadna z przesłanek uprawniających do stwierdzenia zasiedzenia na jej rzecz nie została wykazana. Nie ma materiału dowodowego z którego wynikałby precyzyjnie początek biegu zasiedzenia przez matkę oraz samoistność jej posiadania.

Podstawowym wymaganiem, które ustawa przewiduje dla nabycia własności nieruchomości przez jej zasiedzenie jest by posiadacz posiadał daną nieruchomość jako posiadacz samoistny. Zgodnie zaś z art. 336 kc posiadaczem samoistnym jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel, natomiast posiadaniem zależnym jest ten, kto włada rzeczą jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą. Przy ustalaniu charakteru posiadania kierować się trzeba okazywanym na zewnątrz wobec otoczenia zachowaniem się posiadacza. Dla otoczenia musi być zatem widoczne, że posiadacz nieruchomości czuje się jak właściciel nieruchomości i wykonuje wobec niej zarówno uprawnienia jak i obowiązki właściciela. Również w orzecznictwie sądowym (np. w wyroku SN z 18.09.2003 r., sygn.. akt I CK 74/02, LEX nr 141416) wskazuje się, że samoistne posiadanie polega na wykonywaniu przez posiadacza czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty , niezależny od woli innej osoby stan władztwa. Posiadaniem samoistnym nieruchomości będzie zatem z reguły samowolne objęcie w posiadanie („zawłaszczenie”) cudzej nieruchomości. Z kolei zawarcie umowy najmu, dzierżawy, użyczenia itp. przesądza raczej o nabyciu posiadania zależnego.

W ocenie Sądu przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe pozwala na konstatację, że wnioskodawcy byli samoistnymi posiadaczami części nieruchomości opisanych przez biegłą na mapie. Po śmierci matki, która miała miejsce pod koniec 1979 roku, wnioskodawca wraz z żoną zaczęli samodzielnie gospodarować na „swojej działce”, uprawiali ją , sadzili warzywa , owoce, pielęgnowali. Granice „ich działki” były od początku ustalone w sposób naturalny i nie zmieniły się. Wnioskodawcy wybudowali na „swojej działce” altanę, w której przyjmowali gości, wykonali płot od ulicy (...). Nie ma zatem wątpliwości, ze na zewnątrz manifestowali swe „właścicielskie” uprawnienia. Wnioskodawcy nie pytali się nikogo o zgodę czy o zdanie jeśli chodzi o czynności faktyczne podejmowane na „swojej działce”, byli samodzielnie w decyzjach. Uważali się za właścicieli „działki” i tak zachowywali się na zewnątrz. Sąsiedzi także uważali ich za właścicieli ich „działki”. Samoistności posiadania wnioskodawców nie niweczy fakt, że wnioskodawcy mieli świadomość, że formalnymi właścicielami nieruchomości są inne osoby. Kwestia ta bowiem nie pozwala jedynie na przypisanie im dobrej wiary i na tej podstawie obalone są domniemania posiadania samoistnego w dobrej wierze (art. 7 kc), o czym niżej.

Drugim wymaganiem ustawowym do nabycia własności przez zasiedzenie by posiadanie samoistne trwało przez określony okres czasu - 20 lat w przypadku uzyskania posiadania w dobrej wierze i 30 lat w przypadku uzyskania posiadania w złej wierze. W orzecznictwie sądowym (tak np. postanowienie SN z 05.12.2000 r., sygn. akt IV CKN 180/00, LEX nr 52506) wskazuje się, że dla przyjęcia posiadania w dobrej wierze niezbędne jest wykazanie, że samoistny posiadacz rzeczy nie tylko pozostaje w przekonaniu, że niczyjego prawa nie narusza, ale że ma on przeświadczenie, iż jest właścicielem rzeczy i że to jego przeświadczenie znajduje w danych okolicznościach obiektywne uzasadnienie. Przyjmuje się też, że dobra wiara polega na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza nieruchomości, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo, a w złej wierze jest ten, który wie albo powinien wiedzieć, że prawo własności nie przysługuje jemu, lecz innej osobie (tak postanowienie SN z 19.07.2000 r. sygn. akt II CKN 282/00, LEX nr 52565). W ostatnim orzecznictwie sądowym (tak m.in. postanowienie SN z 05.12.2007 r., sygn. akt I CSK 300/07, LEX 339709) dominuje też pogląd, że kryterium oceny charakteru posiadania z punktu widzenia dobrej lub złej wiary jako warunku nabycia własności w krótszym (20 lat) lub dłuższym (30 lat) terminie jest stan świadomości posiadacza w chwili uzyskania posiadania. Późniejsza zmiana posiadania w złej wierze na posiadanie w dobrej wierze (i odwrotnie) nie ma wpływu na długość okresu potrzebnego do nabycia własności przez zasiedzenie.

W ocenie Sądu wnioskodawcy byli samoistnymi posiadaczami w złej wierze, bo od początku swego posiadania wiedzieli, że prawo własności nieruchomości przysługuje członkom rodziny S.. Taką wiedze wnioskodawcy uzyskali od matki wnioskodawcy.

Matka wnioskodawcy zmarła w 1979 roku. Wnioskodawca nie pamięta dokładnej daty. A zatem Sąd w niniejszej sprawie jako datę pewną początku biegu zasiedzenia przyjął dzień 1 stycznia 1980 roku. W tym miejscu zwrócić należy uwagę na zmianę terminów zasiedzenia i przepisy przejściowe. Obowiązujące od 1.1.1965 r. przepisy KC ulegały wielokrotnie istotnym zmianom w zakresie regulującym zasiedzenie. Art. 172 KC w pierwotnym brzmieniu stanowił, iż posiadacz samoistny nieruchomości, który w chwili uzyskania posiadania był w dobrej wierze, nabywał własność nieruchomości już po upływie 10 lat posiadania, a posiadacz samoistny, który w chwili uzyskania posiadania był w złej wierze – po upływie 20 lat posiadania. Zgodnie zaś z art. 9 u.zm.kc ustawy nowelizacyjnej z 28.7.1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321; dalej: u.zm.kc), regulującym kwestie międzyczasowe, do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się od tej chwili przepisy niniejszej ustawy. W konsekwencji jeżeli termin zasiedzenia rozpoczął się po wejściu w życie kodeksu cywilnego (1 stycznia 1965 r.), ale jego zakończenie nie nastąpiło przed dniem 1 października 1990 r., zastosowanie znajdą terminy określone w art. 172 kc w brzmieniu ustalonym powołaną ustawą, czyli biegną dalej z zastosowaniem nowych, wydłużonych terminów.

Z tego względu bieg terminu zasiedzenia w tej sprawie był trzydziestoletni i upływał w dniu 1 stycznia 2010 roku. W sprawie wykazane zostało, że wnioskodawcy do roku 2011 bywali na „swojej działce” i uprawiali ją. Na przełomie lat 2010 i 2011 działka nadal była zagospodarowana, choć po spaleniu altany, do którego doszło w 2008 lub 2009 roku, wnioskodawcy nie bywali na „działce” tak często jak wcześniej. W żadnym zakresie jednak nie utracili wówczas samoistnego posiadania, co wynika jednoznacznie z zeznań świadków (S. A., M. F., W. Ś. i przesłuchania samych wnioskodawców). Samoistności posiadania wnioskodawców do 2011 roku nie przekreśla też fakt, że uczestnicy zaczęli uiszczać podatki za nieruchomość. Decyzje podatkowe ustalające wymiar podatku wydane zostały wstecznie w 2013 roku za lata 2008-2013 ponieważ wówczas dopiero uczestnicy wykazali jakąkolwiek aktywność dotyczącą przedmiotowej nieruchomości. Data ta jest zresztą częściowo zbieżna z doręczeniem wniosku w niniejszej sprawie. Przedmiotowa okoliczność nie ma jednak wpływu na rozstrzygnięcie, bo jakiekolwiek czynności uczestników względem nieruchomości podjęte zostały już upływie okresu zasiedzenia.

Podstawę przyznania pełnomocnikowi z urzędu wynagrodzenia stanowił § 8 pkt. 1 w związku z § 6 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 tekst jednolity z dnia 25 lutego 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 461). Wartość nieruchomości określona została bowiem na 40.000 złotych, co przy zastosowaniu połowy stawki obliczonej od tej wartości daje kwotę 1476 złotych z uwzględnieniem podatku VAT.