Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 78/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Agata Pierożyńska

Sędzia: SO Bożena Cincio-Podbiera

Sędzia: SO Beata Kozłowska-Sławęcka

Protokolant: st.sekr.sądowy Paweł Sztwiertnia

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2015 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie z dnia 29 września 2014 r. sygn. akt IV GC 577/13/S

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Powód P. S. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) SA spółki z o.o w S. kwoty 1928 zł 63 gr z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. Na dochodzoną kwotę składały nie pokryte przez ubezpieczyciela koszty napraw pojazdów uszkodzonych w kolizjach drogowych oraz skapitalizowane odsetki w związku z opóźnioną zapłatą odszkodowania przez stronę pozwaną. Powód wskazał, że nabył przedmiotowe roszczenia w drodze przelewu wierzytelności.

W odpowiedzi na pozew pozwany ubezpieczyciel ,nie uchylając się od swojej odpowiedzialności zarzucił, że odszkodowania zostały wypłacone na podstawie oględzin uszkodzonych pojazdów i analiz dokumentacji i po kwalifikacji tych dokumentów w zakresie przyjętych stawek poszczególnych rodzajów napraw i stawek średnich kosztów roboczogodziny. Zakwestionował także ubezpieczyciel żądanie pozwu w zakresie skapitalizowanych odsetek podnosząc, że służył mu czternastodniowy termin na dokonanie zapłaty poszczególnych faktur , licząc od dat w których faktury zostały mu dostarczone, a nie od dat wskazanych na fakturach.

Wyrokiem z dnia 29 września 2014 roku Sąd Rejonowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 696 złotych 58 gr oraz odsetki ustawowe od kwot :197 zł 64 gr, 149 zł i127 zł 93 gr ,a w pozostałym zakresie powództwo oddalił. W odnośnie zakresu, w którym powództwo oddalono Sąd wskazał ,iż faktura powoda nr(...)została przedłożona w dwóch wersjach. Pierwsza wersja, przedłożona wraz z pozwem opiewała na kwotę 5 098 zł 76 gr brutto, druga wersja, znajdująca się aktach szkodowych wskazywała kwotę 4 570 zł i 45 gr i uwzględniała przyznany poszkodowanej rabat na część zamienną w postaci wspornika -zderzaka tylnego w wysokości 30 % .W tym zakresie Sąd wskazał ,powód nie udowodnił prawdziwości faktury wystawionej na kwotę wyższą ani fałszerstwa dokumentu w wersji opiewającej na kwotę niższą, dostarczonego ubezpieczycielowi. Wprawdzie powód przedłożył wydruk w postaci paragonu fiskalnego jednak nie stanowił on stosownego dowodu na wskazaną okoliczność. Konieczne było zaoferowanie dowodów osobowych wyjaśniający przyczyny wystawienia faktury na kwotę niższą . Komputerowy wydruk paragonu nie stanowił też dokumentu ponieważ nie był przez nikogo podpisany i wydruk taki mógł być sporządzony przez dowolne osoby w każdym czasie. Odnośnie żądania zapłaty skapitalizowanych odsetek Sąd podkreślił, że z dowodów nie wynikało w jakich datach faktury te doręczono ubezpieczycielowi. W tych okolicznościach Sąd przyjął za daty doręczenia faktur, daty w których strona pozwana sporządziła odpowiedzi na żądania ubezpieczonych. Wskazał nadto Sąd,że dokonując ustalenia wysokości należnego powodowi roszczenia uwzględnił stawki i ceny netto ponieważ powód jako przedsiębiorca ma możliwość odliczenia wartości podatku VAT i obniżania w ten sposób wartości powstałych w pojazdach szkód.

W apelacji od tego wyroku powód zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 8o5 par. 1 kc , art. 822 kc, art. 361 par. 2 kc, art. 363 par. 1 kc i art. 17 a ustawy z dnia 22.05.2003r. o działalności ubezpieczeniowej, a także art. 14 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. W uzasadnieniu wskazał na błędne przyjęcie przez Sąd, że ubezpieczyciel nie ma obowiązku wykazania okoliczności, z których wywodzi skutki prawne , a w szczególności prawa powoda do odliczenia podatku VAT i nie ponosi odpowiedzialności za zwłokę z wypłatą odszkodowania po upływie terminu wynikającego z ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Dalej apelant zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie art.233 par. 1 kpc, art.210 par. 2 kpcw zw z art. 299mkpc i art. 230 i art. 232 kpc poprzez, w braku wypowiedzi pozwanego, nie uznania za bezsporne roszczenia w pełnej wysokości, a także art. 217 par. 2 kpc i art. 227 kpc na skutek pominięcia zeznań powoda na okoliczność rzeczywistej wartości faktury VAT nr. (...) i braku podstaw do odliczenia podatku VAT, nadto przez pominięcie kosztorysów załączonych do pozwu i opinii biegłego w zakresie kosztów napraw pojazdów wraz z podatkiem VAT. Zdaniem apelanta Sąd nie rozpoznał roszczenia w zakresie zasadności żądania wypłaty odszkodowania w pełnej wysokości, bez potrąceń czym uchybił normie art. 224 par. 1 kpc. Miał też Sąd Rejonowy wadliwie uzasadnić podstawę faktyczna i prawną wyroku, nie czyniąc zadość wymogom określonym w art. 328 par. 2 kpc i błędnie orzec o kosztach procesu, naruszając art. 100 kpc w zw z art. 98 kpc.

W motywach apelacji wskazano, iż powyższe uchybienia, polegające m.in. na pominięciu zeznań powoda, opinii biegłego oraz dowodu z wydruków z kasy fiskalnej doprowadziły do wskazanych naruszeń prawa i wydania wadliwego wyroku. Wnosił też powód o dopuszczenie dowodów z zeznań świadków i powoda na okoliczność błędnie, zdaniem apelanta, ustalone przez Sąd Rejonowy. Apelant wywodził, że pozwany nie podniósł zarzutu dotyczącego podatku VAT, nie kwestionował daty zgłoszenia poszczególnych roszczeń, ani nie zaprzeczył rzeczywistym wysokościom szkody.W konsekwencji powód wykazał, w tym treścią opinii biegłego, że poniósł szkody w dochodzonym rozmiarze. Obdarzając wiarygodnością część materiału dowodowego Sąd nie poczynił na ich podstawie istotnych ustaleń faktycznych, a ostatecznie powód nie otrzymał świadczenia wyrównującego jego uszczerbek majątkowy. Natomiast wadliwość uzasadnienia wyroku, wyrażająca się m.in. poprzez brak wskazania, iż ubezpieczyciel nie odniósł się do okoliczności związanych z brakiem prawa do odliczenia podatku VAT przez powoda uniemożliwia w tym zakresie, niezależnie od dopuszczenia się przez Sąd dowolnej oceny dowodów, merytoryczna polemikę z treścią wyroku.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja jest nieuzasadniona.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się zarzucanych mu w apelacji naruszeń prawa.

Częściowe oddalenie żądania pozwu dotyczyło: wysokości pozostałości odszkodowania za naprawę i wymianę monogramów w samochodzie A. (...); skapitalizowanych odsetek z tytułu opóźnionej wypłaty odszkodowania za szkodę powstałą w pojeździe H. (...) oraz zasądzenia dochodzonego roszczenia w rozmiarze uznanym przez Sąd za usprawiedliwiony w wysokości netto, to jest bez podatku VAT.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego poczynione w tym zakresie, jak i ich ocenę prawną.

W przypadku samochodu A. (...) na jego naprawę wystawiono dwie faktury, o rozbieżnej wysokości. Pierwsza wersja faktury nr (...), złożona do akt szkodowych, opiewała na kwotę 4 570,45 zł i uwzględniała rabat na zderzak tylny w rozmiarze 30%, druga-załączona do pozwu na kwotę 5 098,76 zł. Zgodnie z art. 6kc powód winien był udowodnić zasadność swojego roszczenia tak co do podstaw, jak i co do wysokości. Powinnością zaś Sądu, która spełnił, pozostawało w przedmiotowej sytuacji ustalenie, która z faktur obrazuje rzeczywisty stan rzeczy, to jest jaki realnie był rozmiar tej szkody. Ustalenie to, czyli ocena dowodów, oparte być musiało, zgodnie z zasada określoną w art. 6 kc, na działaniach powoda czyli jego inicjatywie dowodowej. Nie jest bowiem możliwe by Sąd uwzględniał żądanie pozwu nie wykazane co do wysokości. W tym zakresie Sąd zwrócił się do powoda o pisemne wyjaśnienie powstałych rozbieżności dokumentacyjnych. Na rozprawie w dniu 21 maja 2014r. pełnomocnik powoda przyznał bowiem ,że nie posiada wiedzy w kwestii powstałych rozbieżności. W piśmie z dnia 28 maja 2014roku powód podał, iż nie jest mu wiadome w jaki sposób faktura opiewająca na niższa kwotę została wydrukowana i dołączona do akt szkodowych, jednakże zastosowany tam rabat 30 % byłby wynikiem pomyłki. Złożył też powód na rozprawie w dniu 29 września 2014r. paragon fiskalny na okoliczność kosztów tej naprawy, który sąd dopuścił jako dowód w sprawie. Zaznaczyć należy, iż powód nie formułował w tym zakresie dalszych wniosków dowodowych/k-147/, natomiast zgłoszony w pozwie dowód z przesłuchania stron nie dotyczył tej, szczególnej kwestii.

Zasady oceny dowodów określa art. 233 par. 1 kpc. Dla postawienia skutecznego zarzutu naruszenia tej normy nie wystarczy przedstawić alternatywny stan faktyczny; należy podważyć prawidłowość dokonanej przez sąd oceny dowodów, wykazując, że jest ona wadliwa lub błędna (por. wyroki SN z dnia: 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99 - nie publ; 29 września 2002 r., II CKN 817/00 - nie publ.; 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/96 - OSNC 2000/7-8/139; 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01 -nie publ.). Według ugruntowanego w orzecznictwie stanowiska, zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystniejszych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego (zob. postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99). Wykazanie przez apelującego, iż Sąd naruszył zasadę wyrażoną w art. 233 k.p.c. oraz że mogło to mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być zastąpione odmienną interpretacją dowodów zebranych w sprawie, chyba, że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów, przyjęta przez Sąd za podstawę rozstrzygnięcia, przekracza granice swobodnej oceny dowodów (zob. wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00). Oznacza to, że postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez apelanta stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Apelujący musi wykazać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99). Zarzut zatem naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli Sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, z zasadami wiedzy, bądź z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału zachodzi bowiem jedynie wtedy, gdy z treści dowodu wynika co innego, niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy Sąd przyjął pewne fakty za ustalone, mimo że nie zostały one w ogóle lub niedostatecznie potwierdzone, gdy Sąd uznał pewne fakty za nieudowodnione, mimo że były ku temu podstawy oraz, gdy ocena materiału dowodowego koliduje z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego rozumowania, co oznacza, że Sąd wyprowadza błędny logicznie wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności. W judykaturze utrwalone jest stanowisko, zgodnie z którym w sytuacji, gdy z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, jego ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00).

Tymczasem już z samego stanowiska powoda zajętego w procesie/”pewnie to był błąd”/ wynika, iż nie dysponował on stosownym dowodem na okoliczność, iż pierwotne fakturowanie było błędne lub go nie przedstawił/ jak uznał Sąd Rejonowy/. Z treści cyt, pisma wynika nadto, iż sam powód nie miał wiedzy co do okoliczności tego incydentu. Przesłuchanie powoda byłoby więc i tak zbędne. Z kolei przedstawiony paragon fiskalny z pewnością nie mógł być uznany/ i nie został uznany/ za miarodajny dowód z przyczyn wskazanych przez Sąd Rejonowy. Odwołać się trzeba do treści art. 308 kpc i art. 245 kpc. W istocie w świetle art. 245 kpc kserokopia dokumentu, której nie towarzyszy opatrzone podpisem oświadczenie o jej zgodności z dokumentem, który przedstawia, sama nie jest dokumentem i nie ma mocy dowodowej dokumentu (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r., III CZP 37/94, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2009 r., II CSK 65/09). W efekcie kserokopia taka nie stanowi dowodu w sprawie, w szczególności nie może być również uznana za środek dowodowy, o którym mowa w art. 308 kpc/ wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12.04.2013r., I ACa 1163/12/.W tym świetle przedstawiony wydruk paragonu fiskalnego mógłby co najwyżej stanowić zaczątek dowodu. Przyjęcie, że powodowi winna przypaść tu większa kwota istotnie wymagało zaoferowania dowodu potwierdzającego okoliczności, na które powołał się powód, w postaci złożenia paragonu fiskalnego. Dowodu takiego nie zaoferowano, przeciwnie powód oświadczył, iż żadnych dowodów nie zgłasza. W konsekwencji Sąd słusznie, na zasadzie rozkładu ciężaru dowodu-co wskazał w uzasadnieniu- ze szkody tej uwzględnił mniejszą różnicę pomiędzy odszkodowaniem wypłaconym, a dochodzonym przez powoda. Zasadnie też Sąd podał, iż powód nie może otrzymać więcej niż poszkodowana musiałaby mu zapłacić jako naprawcy pojazdu.

Analogiczna sytuacja zachodzi w przypadku skapitalizowanych odsetek. Powód wszak nie wykazał żadnym środkiem dowodowym, pomimo zakwestionowania przez stronę pozwaną dat wymagalności poszczególnych roszczeń, w jakich datach faktury powoda zostały doręczone stronie pozwanej. Z akt szkodowych natomiast okoliczności te nie wynikały. Sąd wobec tego przyjął za daty doręczenia daty, w których strona pozwana udzieliła odpowiedzi odnośnie poszczególnych roszczeń, uznając za niewątpliwe, ze w datach tych już ubezpieczyciel fakturami dysponował. Skoro powód nie zadośćuczynił wymogom z art. 6 kc to stawianie Sądowi zarzutu naruszenia art. 233 par. 1 kpc , art.805 par. 1 kc, art. 822 kc czy art. 361 par. 2 kc i art. 363 par. 1 kc jest nieusprawiedliwione.

Całkowicie błędnie apelant wywodzi, iż Sąd nie wziął pod uwagę treści opinii biegłego. Przeciwnie, Sąd podał/ s. 11 uzasadnienia wyroku/, że oparł się na opinii biegłego, wskazującej iż stawki robocizny i wartość części zamiennych nie odbiegają od stawek i cen rynkowych. Natomiast różnica pomiędzy kwotą dochodzoną a zasądzoną przez Sąd wynika z niedostatków dowodowych po stronie powoda, nie związanych ze stosowanymi cenami części i stawkami roboczogodziny, o czym wyżej.

Odnośnie zasądzenia odszkodowania w kwocie netto wskazać trzeba, że i tu powód wadliwie zarzuca Sądowi odejście od treści opinii biegłego/ abstrahując od tego, że opinia jako dowód podlega takiej samej ocenie sądu jak inne dowody/. Jak już podano Sąd oparł się na treści opinii, która zresztą wskazywała wysokość należnych kwot tak netto, jak i brutto. Granice wypłaty odszkodowania wyznacza zaś art.361 par. 2 kc. Ponieważ sprawa toczyła się pomiędzy przedsiębiorcami, a nie jest możliwe doprowadzenie orzeczeniem Sądu do wzbogacenia powoda, Sąd przyznał odszkodowanie w kwocie netto, jako że przedsiębiorca posiada możliwość odliczenia wartości podatku VAT. W toku postępowania powód nie podnosił okoliczności wskazujących na niemożność obniżenia szkody poprzez odliczenie VAT-u.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 kwietnia 1997r, III CZP 14/97r wszak uznał , że jeśli poszkodowany jest podatnikiem podatku VAT i na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym może obniżyć należny od niego podatek o kwotę podatku naliczonego przy nabyciu rzeczy mającej zastąpić rzecz zniszczoną, to należne mu odszkodowanie nie obejmuje podatku VAT mieszczącego się w cenie nabytej rzeczy w takim zakresie, w jakim poszkodowany może obniżyć należny od niego podatek.

Okoliczność, iż ubezpieczyciel nie zarzucał braku możliwości dochodzenia odszkodowania wraz z podatkiem VAT nie oznacza natomiast, że Sąd pozbawiony jest prawa weryfikacji roszczenia z punktu wiedzenia wysokości żądanej kwoty.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji albowiem nie zachodzą okoliczności wskazane w art.381 kpc. Wskazać trzeba, iż występujący w art. 381 kpc warunek dopuszczenia dowodów w postaci zwrotu „ potrzeba powołania się na nowe fakty i dowody wynikła później” nie może być pojmowany w ten sposób, że potrzeba powołania dowodów może wynikać jedynie z tego, iż rozstrzygnięcie w I instancji jest dla strony niekorzystne, gdyż takie pojmowanie art. 381 kpc przekreślałaby jego sens i rację istnienia/ wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9.05.2013r., I ACa 132/13/. Jeśli zaś strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę za niezgłoszenie dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw/ wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7.05.2013r., I ACa 159/13/.

Rekapitulując, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji, której zarzuty naruszenia prawa materialnego i procesowego nie okazały się zasadne i apelację tą oddalił po myśli art. 385 kpc.

Ref. I inst. SSR A. Pelc – Bartosz