Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1234/2015

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2015 roku

Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Zenon Węcławik

Protokolant: Marta Pietrukiewicz

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2015r. K. na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o zapłatę

I. powództwo oddala;

II. zasądza od powoda M. W. na rzecz strony pozwanej (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

sygn. akt I C 1234 /15

UZASADNIENIE

Powód M. W., reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 1991,87 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14.05.2015 r. oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu żądania wywodził, że w dniu 4 listopada 2014 r. w B. dokonano kradzieży najazdów z przyczepy ciężarowej, nr rej. (...). Powód korzystał z przedmiotowej przyczepy na podstawie umowy leasingu zawartej z finansującym ją (...) Spółka Akcyjna S.K.A. we W.. Sprawca kradzieży pozostał nieznany. Przyczepa była ubezpieczona w zakresie auto-casco u strony pozwanej, która odmówiła poszkodowanemu wypłaty świadczenia odszkodowawczego powołując się na niezachowanie przez powoda warunków umownych nakazaujących niezwłoczne zgłoszenie Policji o kradzieży.

(...) S.A. w W., działający również przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów procesu. Podniósł, że powód – informowany o obowiązku zgłoszenia Policji o kradzieży najazdów - nie zawiadomił niezwłocznie Policji o dokonanej kradzieży, zgodnie z § 68 ust. 1 pkt 2 lit. a o.w.u.k. i ubezpieczyciel - na zasadzie § 68 ust. 2 o.w.u.k. oraz art. 826 § 1 i 2 k.c. - jest wolny od odpowiedzialności za szkody powstałe z tego powodu. Wskazał, że zgłoszenie o kradzieży dokonane przez powoda dopiero 36-ego dnia po kradzieży było rażącym niedbalstwem z jego strony i uniemożliwiło podjęcie jakichkolwiek działań prowadzących do wykrycia sprawców kradzieży, a tym samym pozbawioło ubezpieczyciela ewentualnego dochodzenia zwrotu odszkodowania w drodze regresu. Strona pozwana zakwestionowała ponadto żądanie pozwu w zakresie dochodzonych kosztów przesyłki, zakupionych przez powoda, nowych najazdów.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Poza sporem w sprawie było, że powód M. W. prowadził w 2014 roku działalność gospodarczą w zakresie handlu samochodami używanymi i działalność tę prowadzi nadal. W związku z nią powód był płatnikiem podatku od towarów i usług. W ramach swojej zarobkowej działalności powód korzystał między innymi z lawety - przyczepy ciężarowej, nr rej. (...), na podstawie umowy leasingu zawartej z (...) Spółka Akcyjna S.K.A. we W.. Laweta była ubezpieczona u strony pozwanej w zakresie auto-casco w okresie od 5.02.2014 r. do 4.02.2015 r. Okoliczności powyższe znajdują potwierdzenie w aktach szkodowych nr (...) na k. 26-77 akt, w tym w zgłoszeniu szkody na k. 73 -77 akt.

(...) S.A. w W. w ramach prowadzonej działalności ubezpieczeniowej posługuje się od dnia 31 stycznia 2012 r. ogólnymi warunkami ubezpieczeń komunikacyjnych. Zgodnie z § 68 ust. 1 pkt 2 lit. a o.w.u.k. strony pozwanej, w przypadku szkody kradzieżowej lub szkody powstałej w okolicznościach uzasadniających przypuszczenie, że popełniono przestępstwo, ubezpieczający lub ubezpieczony zobowiązani są do powiadomienia Policji niezwłocznie po powzięciu informacji o którymkolwiek z tych zdarzeń. Według zaś § 68 ust. 2 o.w.u.k. pozwanej, w razie naruszenia z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa powyższego obowiązku ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialnościza za szkody powstałe z tego powodu.

( dowód: ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych na k. 5-6 akt i 30 – 43 akt i odpis KRS nr (...) z 8.05.2015 r. na k. 24 – 25 akt )

W dniu 4 listopada 2014 r. powód pojechał do B. w celu sprowadzenia do

auto-komisu w K. samochodów używanych na sprzedaż. Udał się tam dwoma samochodami: auto-lawetą i samochodem z doczepioną lawetą. Z powodem pojechał jego dobry znajomy M. K., który zamierzał w Niemczech kupić samochód dla siebie, a powód miał mu w tym pomóc. Kolega powoda nie znalazł jednak samochodu, który by mu odpowiadał. Powód wszelako dokonał zakupu dwóch używanych pojazdów i jeszcze tego samego dnia załadował je na swoje lawety zaparkowane na dużym, niemonitorowanym parkingu. Z rana następnego dnia powód ze swoim przyjacielem wrócili do K.. Przystępując zaraz po powrocie do zdjęcia samochodu z lawety, nr rej. (...), powód stwierdził brak najazdów służących do wyładunku auta. Jeszcze w tym samym dniu powód zatelefonował do pozwanego ubezpieczyciela i powiadomił go o kradzieży najazdów z przyczepy należącej do (...) Spółka Akcyjna S.K.A. we W..

( dowód: zeznania świadka M. K. z dnia 14.10.2015 r., zeznania powoda M. W. z dnia 14.10.2015 r., pismo pozwanej z 5.11.2015 r. na k. 69 akt, zgłoszenie szkody na k. 73 -7 akt )

Pismem z dnia 5 listopada 2014 r. strona pozwana poinformowała powoda o obowiązku załączenia do zawiadomienia ubezpieczyciela o szkodzie w terminie 7 dni pisemnego potwierdzenia zgłoszenia szkody na Policji, w przypadku gdy szkoda powstała w wyniku kradzieży wandalizmu lub rabunku.

( dowód: pismo pozwanej z 5.11.2014 r. na k. 72 akt )

Pismem z dnia 24 listopada 2014 r. (...) Spółka Akcyjna S.K.A. we W. upoważniło powoda do odbioru odszkodowania za skradzione najazdy w lawecie, nr rej. (...).

( dowód: pismo pozwanej na k. 13 i 60 akt )

W dniu 30 listopada 2014 r. powód ponownie udał się do B. celem zakupu

używanych samochodów do auto-komisu w K.. Ponownie wybrał się też z nim M. K. z zamiarem zakupu sobie samochodu. Podczas pobytu w B., powód ze swoim znajomym poszli do najbliższego - względem miejsca kradzieży najazdów – komisariatu Policji i ustnie zawiadomili o kradzieżu najazdów. Dokonali tego bez udziału tłumacza języka niemieckiego. Uważali, że dla takich potrzeb znają język niemiecki wystarczająco. Znajomość języka niemieckiego przez powoda ogranicza się tylko do komunikacji werbalnej w podstawowych spraw życiowych i zawodowych. Podobną znajomość tego języka posiadał M. K.. Policjanci w B. powiedzieli powodowi, że kradzież została zgłoszona zbyt późno, żeby było możliwe wykrycie jej sprawców.

( dowód: zeznania świadka M. K. z dnia 14.10.2015 r. i zeznania powoda M. W. z dnia 14.10.2015 r.,)

Wobec niewykonania przez powoda obowiązku załączenia do zawiadomienia pozwanego ubezpieczyciela o szkodzie pisemnego potwierdzenia zgłoszenia Policji o kradzieży najazdów, pozwany ubezpieczyciel pismem z dnia 3 grudnia 2014 r. ponaglił powoda do dostarczenia mu w ciągu 7 dni brakującego zgłoszenia Policji o kradzieży.

( dowód: pismo pozwanej z 3.12.2014 r. na k. 66 akt i pismo powoda z 20.01.2015 r. na k. 58 akt )

W dniu 10 grudnia 2014 r. powód zgłosił się do Komendy Powiatowej Policji w K. i zawiadomił o kradzieży najazdów z lawety, nr rej. (...), mającej mieć miejsce 4 listopada 2014 r. w B..

( dowód: zaświadczenie z 10.12.2014 r. na k. 8 i 47 akt )

W dniu 19 listopada 2014 r. powód kupił w R. nowe najazdy do lawety, nr rej. (...), za cenę 1.869,92 zł netto ( 2.300,00 zł brutto ) i zapłacił za ich przesyłkę 121,95 zł netto ( 150,00 zł brutto ).

( dowód: faktura VAT z 19.11.2014 r. na k. 7 i 46 akt )

Pismami z dnia 17 grudnia 2014 r. i 26 stycznia 2015 r. strona pozwana odmówiła powodowi wypłaty odszkodowania za skradzione najazdy, tłumacząc to zbyt późnym zgłoszeniem Policji o kradzieży najazdów.

( dowód: pisma pozwanej na k. 11, 56 i 59 akt )

Powód nie zgadzając się ze stanowiskiem pozwanego ubezpieczyciela - pismem z dnia 30 stycznia 2015 r. - wezwał go do zapłaty odszkodowania za skradzione najazdy.

( dowód: wezwanie do zapłaty na k. 9 - 10 akt )

Pismem z dnia 2 marca 2015 r. strona pozwana odmówiła powodowi wypłaty odszkodowania.

( dowód: pismo pozwanej na k. 12 i 44 akt )

Poza sporem w sprawie pozostało, że sprawcy kradzieży najazdów z lawety - przyczepy ciężarowej, nr rej. (...), dokonanej w dniu 4 listopada 2014 r. w B., do tej pory nie zostali wykryci.

Sąd zważył:

Powództwo było nieuzasadnione.

Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego ( art. 353 1 k.c. ).

Przepisy prawa cywilnego przewidują możliwość posługiwania się przez strony stosunków cywilnoprawnych wzorcami umów i ogólnymi warunkami umów ( art. 384 k.c. ). Strona pozwana korzystała z tej możliwości i w ramach prowadzonej działalności ubezpieczeniowej posługiwała się od stycznia 2012 roku ogólnymi warunkami ubezpieczeń komunikacyjnych. Zgodnie z § 68 ust. 1 pkt 2 lit. a o.w.u.k. strony pozwanej, w przypadku szkody kradzieżowej lub szkody powstałej w okolicznościach uzasadniających przypuszczenie, że popełniono przestępstwo, ubezpieczający lub ubezpieczony zobowiązani są do powiadomienia Policji niezwłocznie po powzięciu informacji o którymkolwiek z tych zdarzeń. Według zaś § 68 ust. 2 o.w.u.k. pozwanej, w razie naruszenia z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa powyższego obowiązku ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialnościza za szkody powstałe z tego powodu. Ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych strony pozwanej w powyższym zakresie nie zostały zakwestionowane przez sąd antymonopolowy ( art. 385 3 k.c. i art. 479 36 i nast. k.p.c. ).

W Kodeksie cywilnym pojęciem „niezwłoczności” posługuje się przede wszystkim przepis art. 455 k.c., określający terminy spełnienia zobowiązań. W świetle jego treści, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W realiach sprawy, do kwestii mającej podstawowe znaczenie należała właśnie odpowiedź na pytanie, czy powód dokonał zgłoszenia Policji o kradzieży najazdów niezwłocznie, czy też uchybił obowiązkowi niezwłocznego działania w tej mierze.

Przewidziany ogólnymi warunkami ubezpieczeń komunikacyjnych wymóg zgłoszenia Policji o kradzieży pojazdu lub jego części nie stanowi li tylko wymogu formalnego. Zastrzeżenie tego obowiązku ma bowiem jak najbardziej realny, praktyczny walor. Otóż, zgłoszenie Policji o kradzieży ma na celu wykrycie sprawców kradzieży, a przynajmniej umożliwienie realnej próby ich wykrycia. Poza tym, ewentualny rezultat postępowania karnego, stanowić może stosowną weryfikację zgłoszenia kradzieży ( a co najmniej uwiarygodnienie zasadności zgłoszenia kradzieży ). Z tych samych oczywiście względów, obowiązkowi zgłoszenia Policji o kradzieży ma towarzyszyć „niezwłoczność” zawiadomienia o przestępstwie. Również wymogu niezwłoczności w tej mierze nie zastrzega się pro forma, lecz dla konkretnych celów – wykrycia sprawców przestępstwa i umożliwienia ubezpieczycielowi dochodzenia roszczeń regresowych.

W powyższym kontekście przywołać należy treść art.826 § 2 k.c., zgodnie z którym umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą przewidywać, że w razie zajścia wypadku ubezpieczający obowiązany jest zabezpieczyć możność dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec osób odpowiedzialnych za szkodę. Po myśli zaś § 1 i 3 cytowanego przepisu, w razie zajścia wypadku ubezpieczający obowiązany jest użyć dostępnych mu środków w celu ratowania przedmiotu ubezpieczenia oraz zapobieżenia szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów, a jeżeli umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa nie zastosował tych środków, ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialności za szkody powstałe z tego powodu. Zgodnie z judykaturą Sądu Najwyższego, przepisy art. 826 k.c. stosuje się w razie niewykonania przez ubezpieczającego, przewidzianego w ogólnych warunkach ubezpieczenia, obowiązku zawiadomienia ubezpieczyciela o kradzieży pojazdu ( zob. np.: uchwała SN z dnia 5 sierpnia 2004 r., III CZP 40/04 - OSNC 2005/7-8/128 i wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2007 r., V CSK 7/07 - Lex nr 453731 ).

Wymagana przepisami prawa i postanowieniami umów „niezwłoczność" oznacza konieczność respektowania czasu potrzebnego dłużnikowi do zabezpieczenia prawidłowego wykonania zobowiązania. Czasu potrzebnego jednak do niezwłocznego wykonania zobowiązania nie da się oznaczyć sztywno określoną liczbą dni czy tygodni. Niewątpliwie działanie „niezwłoczne”, to działannie bez zbędnej zwłoki. (...) powinna być rozumiana jako konieczność wykonania zobowiązania stosownie do wymagań dobrej wiary i zwyczajów uczciwego obrotu. Takie określenie umożliwia dokonywanie ocen w odniesieniu do czasu i miejsca, w którym dłużnik powinien niezwłocznie wykonać zobowiązanie ( zob. np: wyrok SA w Białymstoku z dnia 26 września 2012 r., I ACa 426/12 - Lex nr 1223147 i wyrok SA we Wrocławiu z dnia 21 listopada 2012 r., I ACa 1163/12 - Lex nr 1267476 ). Długość tego czasu zależna jest od istniejących w obrocie cywilnym stosunków w odniesieniu do skonkretyzowanego zobowiązania.

Zważywszy powyższe, „pośpiech” powoda w zgłoszeniu Policji o kradzieży należało ocenić jako ewidentną dezynwolturę, dającą się bez wątpienia porównać z rażącym niedbalstwem. Oceniając przecież rzecz rozsądnie, trudno oczekiwać, aby możliwe było podjęcie skutecznego poszukiwania przez Policję w B. sprawców kradzieży najazdów, w sytuacji zgłoszenia o tym przestępstwie dopiero dwadzieścia sześć dni po dokonaniu kradzieży. Powód systematycznie – w ramach prowadzonej działalności gospodarczej – jeździł do B. ( ok. 3,5 godziny jazdy samochodem w jedna stronę ) i nie miał jakichkolwiek przeszkód, żeby dokonać zgłoszenia znacznie szybciej, niż to uczynił przy okazji kolejnej handlowej „wizyty” w B.. Takie okoliczności działania powoda pozwalają przypuszczać, że dokonał on zgłoszenia jedynie dla „porządku” ( bo było wymagane ). Przypomnieć w tym kontekście wypada o dyspozycji art. 354 § 1 k.c., zgodnie z którą dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Według natomiast art. 355 § 1 k.c., przy wykonywaniu zobowiązania dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju ( należyta staranność ).

Mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne oraz przywołane motywy, na mocy art. 826 § 1 – 3 k.c. i art. 384 k.c., orzeczono jak w punkcie I sentencji.

O kosztach procesu w punkcie II wyroku rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Strona pozwana, która wygrała sprawę, poniosła koszty procesu w postaci wydatków na zastępstwo prawne w wysokości 617,00 zł. Zwrot tych wydatków należał się więc jej od powoda.