Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 583/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2015 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Tomasz Jabłoński

Protokolant: Sylwia Myślewska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej G.-Ś. w G. A. M.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 12 sierpnia i 7 października 2015 roku sprawy

M. G., syna K. i I., z domu K.

urodzonego w dniu (...) w G.

oskarżonego o to, że:

w dniu 22 lutego 2015 r. w G. zabrał w celu przywłaszczenia ze sklepu (...) przy ul. (...) w G. mienie w postaci mleka w kartonie (...) o wartości 3 zł, paczki papierosów m-ki (...) o wartości 12,70 zł i butelki wódki „1906” o pojemności 0,5l i wartości 20,40 zł, czym działał na szkodę R. B., a następnie w celu utrzymania się w posiadaniu zebranych rzeczy, używając noża groził S. G. pozbawieniem życia, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się przed upływem pięciu lat od odbycia w okresach od 19.10.2009 r. do 19.10.2009 r., od 26.01.2010 r. do 26.01.2010 r., od 8.07.2011 r. do 18.07.2011 r. i od 28.07.2011 r. do 18.01.2014 r. kary trzech lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 18.07.2011 r. w sprawie II K 793/11, łączącym kary wymierzone za czyn z art. 278 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 28.04.2010 r. w sprawie II K 23/10 i za czyn z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k. w zw. z art. 64 §2 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 21.06.2010 r. w sprawie II K 250/10,

tj. o przestępstwo z art. 281 k.k. w zw. z art. 64 §2 k.k.,

w dniu 22 lutego 2015 r. w G. groził M. S. (1) pozbawieniem życia kierując ostrze trzymanego noża w stronę jego ciała, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, a czynu tego dopuścił się przed upływem pięciu lat od odbycia w okresach od 19.10.2009 r. do 19.10.2009 r., od 26.01.2010 r. do 26.01.2010 r., od 8.07.2011 r. do 18.07.2011 r. i od 28.07.2011 r. do 18.01.2014 r. kary trzech lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 18.07.2011 r. w sprawie II K 793/11, łączącym kary wymierzone za czyn z art. 278 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 28.04.2010 r. w sprawie II K 23/10 i za czyn z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k. w zw. z art. 64 §2 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 21.06.2010 r. w sprawie II K 250/10,

tj. o czyn z art. 190 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k.,

I.  oskarżonego uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie I. aktu oskarżenia czynu, z tym ustaleniem, że groźba pozbawienia życia przy użyciu noża wobec S. G. stanowiła groźbę natychmiastowego użycia przemocy wobec jej osoby, czyn ten kwalifikuje jako występek z art. 281 k.k. w zw. z art. 64 §2 k.k. i za to przy zastosowaniu art. 64 §2 k.k. na podstawie art. 281 k.k. wymierza oskarżonemu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienie wolności;

II.  oskarżonego uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie II. aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 190 §1 k.k. skazuje oskarżonego na karę roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  na podstawie art. 85 §1 i 2 k.k., art. 86 §1 k.k. orzeczone oskarżonemu w punktach I. i II. wyroku jednostkowe kary pozbawienia wolności łączy i wymierza w ich miejsce karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 44 §2 k.k. za przestępstwa przypisane w punktach I. i II. wyroku orzeka wobec oskarżonego przepadek dowodu rzeczowego w postaci noża, opisanego w wykazie dowodów rzeczowych nr I/478/15 na karcie 99 akt pod pozycją 1.;

V.  na podstawie art. 230 §2 k.p.k. nakazuje zwrócić A. B. nośnik pamięci - „pendrive” marki (...) opisany w wykazie dowodów rzeczowych nr I/478/15 na karcie 99 akt pod pozycją 3., przechowywany w kopercie na karcie 98. akt sprawy;

VI.  na podstawie art. 63 §1 k.k. na poczet orzeczonej oskarżonemu w punkcie III. wyroku łącznej kary pozbawienia wolności zalicza rzeczywiste pozbawienie wolności w niniejszej sprawie od dnia 22 lutego 2015 roku do dnia 8 października 2015 roku;

VII.  na podstawie art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1058 ze zm.), §2 ust. 1, 2 i 3, §14 ust. 1 pkt 2, ust. 2 pkt 3, §16, §19 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 ze zm.) zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku na rzecz adwokata P. S. kwotę 1092,24 zł (tysiąc dziewięćdziesiąt dwa złote dwadzieścia cztery grosze) brutto, to jest wraz z podatkiem VAT, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego w śledztwie oraz przed Sądem I instancji;

VIII.  na podstawie art. 626 §1 k.p.k. i art. 624 §1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 roku, Nr 49 poz. 223 ze zm.) zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w całości, w tym od opłaty, przejmując poniesione w sprawie wydatki na Skarb Państwa.

Sygnatura akt II K 583/15

UZASADNIENIE

Na podstawie przeprowadzonych i ujawnionych w toku przewodu sądowego dowodów Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 lutego 2015 r., około godziny 18.45, do sklepu (...), mieszczącego się przy ulicy (...) w G. wszedł oskarżony M. G.. Oskarżony znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu. W przedmiotowym miejscu była wówczas obecna D. J. – kierownik sklepu. Mężczyzna poprosił o mleko w kartonie, które zaczął spożywać już na miejscu. Po chwili do sklepu weszła S. G., która była stałą klientką. Oskarżony poprosił wówczas D. J. o podanie mu butelki wódki 0,5 litra marki „. (...)”. Po jej otrzymaniu, oskarżony schował alkohol do rękawa swojej kurtki. Ponadto, M. G. zwrócił się o podanie sałatki. D. J. zapakowała do siatki wybrany przez niego produkt i udała się do kasy. W tym miejscu poprosiła ona oskarżonego o dokonanie zapłaty za zakupy. Oskarżony machnął wówczas ręką i wyszedł ze sklepu, nie dokonując zapłaty za towar w postaci mleka w kartonie (...) o wartości 3 zł, butelki wódki „1906” o pojemności 0,5 l i wartości 20,40 zł. Oskarżony dokonał również zaboru paczki papierosów marki (...) o wartości 12,70 zł.

W chwili, gdy M. G. opuścił sklep, S. G. ruszyła za nim. Będąc już na zewnątrz zwróciła mu uwagę, pytając dlaczego nie zapłacił za alkohol. Powiedziała mu, iż widziała, jak schował butelkę wódki do swojej kurtki. W tym momencie, oskarżony wyciągnął zza swoich pleców nóż o długim ostrzu i zwrócił się do S. G. słowami: „co kurwo, chcesz dostać?”. S. G. przestraszyła się zachowania oskarżonego i wycofała się w do wnętrza sklepu. Oskarżony odszedł zaś z miejsca zdarzenia.

Dowód: zeznania świadka S. W. (k. 21-22, k. 271-272), zeznania świadka S. G. (k. 39-40, k. 43v-44, k. 275-276), protokół okazania osoby (k.39-40v), protokół okazania osoby (k. 41-42v), zeznania świadka D. J. (k. 41v-42, k. 46-47v, k. 276-277), płyta CD z zapisem monitoringu (k.55), protokół oględzin rzeczy z dnia 23 lutego 2015 r. (k.56-57v), częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. G. (k. 66-67, k. 71-72, k.135, k. 266-268).

Oskarżony udał się następnie do sklepu (...), mieszczącego się przy ulicy (...) w G.. M. G. nadal znajdował się pod wpływem alkoholu. Około godziny 19.06 oskarżony skierował się w stronę stanowiska z kiełbasami i mięsem. Następnie stanął tyłem do kamery. Hałas upadającego przedmiotu zwrócił uwagę M. S., obywatela Holandii, który był współwłaścicielem rzeczonego sklepu. Mężczyzna spojrzał wówczas w kamerę monitoringu i zauważył jak oskarżony wkłada pod kurtkę jakieś artykuły spożywcze. Oskarżony skierował się następnie w stronę wyjścia ze sklepu, minął kasę przy której stał M. S. (1). Tuż przed wyjściem ze sklepu oskarżony zorientował się, iż jest obserwowany przez pracownika sklepu. M. S. (1) krzyknął wówczas w stronę M. G., aby ten się zatrzymał. Oskarżony nie zareagował, więc M. S. (1) powiedział wówczas w jego stronę „momencik”. M. G. otworzył wówczas drzwi, wyszedł ze sklepu i wyraźnie przyspieszył. Obywatel Holandii ruszył za nim i po chwili zaszedł mu drogę. Zapytał wówczas oskarżonego, co wziął ze sklepu. M. G. wykrzykiwał, aby zostawić go w spokoju, gdyż nic nie ma. M. S. (1) prosił oskarżonego, aby ten wrócił z nim do sklepu, celem sprawdzenia, czy czegoś nie zabrał. W tym momencie, spod kurtki oskarżonego wypadł towar w postaci pięciu opakowań salami w plasterkach. W związku z tym, M. S. (1) nalegał, aby M. G. udał się nim w celu zweryfikowania, czy nie zostały zabrane również inne rzeczy. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. M. S. (1) powalił oskarżonego na ziemię i przytrzymał go w ten sposób, że swoje prawe kolano położył w okolicach brzucha M. G., uniemożliwiając mu w ten sposób poruszanie. Lewa stopa obywatela Holandii znajdowała się zaś bezpośrednio na ziemi. Po chwili M. S. (1) nawiązał telefoniczny kontakt ze swoją partnerką i jednocześnie kierownikiem tego sklepu - (...), prosząc ją o przyjście na miejsce. Obywatel Holandii odwrócił wzrok w stronę nieustalonej osoby, która krzyczała w stronę oskarżonego. Chwilę po tym, A. B. krzyknęła do M. S., aby ten uważał, gdyż oskarżony, leżąc w dalszym ciągu na ziemi, wyciągnął nóż i zaczął nim wymachiwać. W tym momencie obywatel Holandii odskoczył od oskarżonego, obawiając się zagrożenia z jego strony. Wówczas M. S. (1) po raz pierwszy zauważył nóż, znajdujący się w ręku oskarżonego. Po odskoczeniu, M. S. (1) spojrzał w stronę oskarżonego i dostrzegł w jego prawej dłoni nóż, który trzymany był prostopadle w kierunku ciała pokrzywdzonego. M. G. próbował wówczas wstać z ziemi. Na miejsce zjawiła się grupa ludzi. Dostrzegając możliwość wykopania noża z ręki oskarżonego, M. S. (1) uderzył go mocno w wierzchnią część dłoni. W wyniku tego kopnięcia nóż poleciał w stronę okna sklepowego i upadł na parapet. M. S. (1) ponownie obezwładnił zaś oskarżonego.

Po chwili na miejscu zdarzenia zjawili się funkcjonariusze Policji. M. G. został przez nich zatrzymany. W toku czynności przeszukania osoby znaleziono u oskarżonego butelkę wódki o pojemności 0,5 litra marki „. (...)”. Podczas oględzin sklepu, na zewnętrznym parapecie okna, funkcjonariusze ujawnili nóż o długości 33 cm z drewnianą rękojeścią i ostrzem o długości 20 cm. Po chwili do funkcjonariuszy Policji podeszła D. J. i opisała im zdarzenie, do którego doszło tego dnia w sklepie (...), przy ulicy (...) w G.. Oskarżony został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pomiar dokonany o godzinie 00.08 urządzeniem kontrolno-pomiarowym, dał wynik 0,66 mg/l.

Dowód: protokół zatrzymania osoby (k. 4-4v), protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu (k. 6-6v), protokół przeszukania osoby (k. 7-9), zeznania świadka A. B. (k. 13v-14, k. 273-274), protokół oględzin miejsca (k.17-18v), zeznania świadka S. W. (k. 21-22, k. 271-272), zeznania świadka T. S. (k. 23-24, k. 88v, k. 273), zeznania świadka K. J. G. (k. 32v-33, k. 324-325), zeznania świadka M. S. (k. 36-37, k. 81v, k. 268-271), zeznania świadka M. J. (k. 85v), zeznania świadka A. F. (k. 87v), protokół oględzin rzeczy (k. 89-89v), protokół oględzin rzeczy (k. 96-97v), nośnik pamięci pendrive z zapisem monitoringu (k. 98), częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. G. (k. 66-67, k. 71-72, k.135, k. 266-268).

W dniu 01 lipca 2015 r. doszło do naprawienia szkody poprzez zapłatę równowartości mienia w postaci mleka w kartonie (...) o wartości 3,00 zł oraz paczki papierosów marki (...) o wartości 12,70 zł. Łącznie uiszczono kwotę 15,70 zł. Butelka wódki została zaś zwrócona przedstawicielowi sklepu.

Dowód: zeznania świadka D. J. (k. 41v-42, k. 46-47v, k. 276-277), oświadczenie D. J. z dnia 01 lipca 2015 r. (k. 262).

Oskarżony M. G., przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego, po przedstawieniu mu zarzutu o czyn z art. 281 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., w dniu 24 lutego 2015 r., przyznał się, iż ukradł wódkę oraz napój. Stwierdził, iż nie kojarzy, aby robił coś z nożem. Dodał, iż było jakieś zajście. Wyjaśnił, iż na pewno nie chciał nic złego zrobić. Podał, iż pił od rana, poszedł do sklepu po jakąś wódkę. Oświadczył, iż matka dała mu 40 zł i on myślał, że ma jeszcze jakieś pieniądze, ale ich nie było. Stwierdził, iż poprosił wódkę, papierosy i jakiś napój. Wyjaśnił, iż otrzymaną wódkę schował w rękaw, papierosy w kieszeń, a mleko otworzył i pił. Podał, iż może i wyciągnął nóż, jednak nie żeby komuś zrobić krzywdę, tylko żeby pozwolili mu odejść w spokoju. Wskazał, iż nie wie skąd miał ten nóż. Podał, iż generalnie jak chodzi po mieście, to nie ma noża. Dodał, iż musiał go znaleźć albo skądś zabrać. Wyjaśnił, iż tego dnia wypił sporo piw, może cztery. Kupił też cztery setki wódki, przepił te 40 zł. Stwierdził, iż jak wychodził z tamtego sklepu, to coś krzyczeli, żeby wódkę oddać. Wyjaśnił, iż odnośnie tego drugiego sklepu, to tam zabrał chyba cztery opakowania salami – włożył je za kurtkę, którą miał do połowy zapiętą. Podał, iż kiedy wychodził ze sklepu, to właściciel zaczął go szarpać za kurtkę. Wskazał, iż ta osoba nie mówiła po polsku. Dodał, iż wyrzucił to salami. Stwierdził, iż wspomniana osoba nadal go trzymała, został przez nią przewrócony. Oświadczył, iż nie wyciągnął noża, tylko on mu wypadł. Wskazał, iż była szarpanina i ten nóż został odrzucony.

Oskarżony M. G., przesłuchany w toku posiedzenia Sądu w przedmiocie rozważenia zastosowania tymczasowego aresztowania, w dniu 24 lutego 2015 r., przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wskazał, iż jest świadomy, że ukradł wódkę, nie jest pewny czy miał ze sobą nóź. Nie pamiętał skąd się tam znalazł ten nóż. Podał, iż być może wyciągnął ten nóż, bo był pod wpływem alkoholu – dodał, iż nie po to, aby komuś zrobić krzywdę, tylko żeby bezpiecznie odejść z tymi rzeczami, które zabrał. Wskazał, iż krzyczała kobieta.

Oskarżony M. G., przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego, po uzupełnieniu – zmianie postanowienia o przedstawieniu zarzutów, w dniu 16 kwietnia 2015 r., przyznał się do tego czynu oraz złożył wyjaśnienia. Wskazał, iż nie chciał nikomu zrobić krzywdy. Stwierdził, iż przyznaje się, że tam był. Dodał, iż miał przy sobie nóż, ale go nie wyciągnął. Stwierdził, iż jakby ten pan się go bał, to by się z nim nie szarpał. Wskazał, że przestraszyłby się tego noża. Wyjaśnił, iż ten nóż mu wypadł, jak szarpał się z mężczyzną.

Oskarżony, przesłuchany w toku postępowania sądowego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów oraz złożył wyjaśnienia. Przyznał, że wziął kiełbasy – salami. Dodał, iż jak wychodził ze sklepu to wszystko mu wypadło. Nie wyciągał noża. Stwierdził, iż jakby wyciągnął nóż, to nikt by się z nim nie szarpał, tylko by odszedł. Wskazał, iż tego dnia czuł się pijany. Stwierdził, że pamięta, jak pokrzywdzony szarpał i nóż mu wypadł. Wyjaśnił, iż jeżeli chodzi o sklep (...) to wziął i wyszedł ze sklepu. Stwierdził, iż stała za nim klientka i widziała wszystko. Zaczęła krzyczeć. Podał, iż nie wyciągnął noża. Powiedział tylko parę słów. Wskazał, iż znał tą panią. Ona nie raz piła tam gdzie oni pili. Wyjaśnił, iż ją wyzywał. Stwierdził, iż być może ona w nerwach chce mu zrobić pod górę. Wskazał, iż te słowa które wypowiadał to na pewno były bluzgi. Wskazał, iż gróźb nie kierował. Wyjaśnił, iż miał przy sobie nóż, przy czyn nie wie skąd go wziął. Dodał, iż na pewno nie miał on służyć grożeniu.

M. G. nie podtrzymał uprzednio złożonych wyjaśnień - z dnia 24 lutego 2015 r. - k. 66-67 oraz k. 71-72. Oskarżony podtrzymał zaś wyjaśnienia złożone w dniu 16 kwietnia 2015 r. Podał, iż w tym pierwszym sklepie z nikim się nie szarpał, w drugim wyciągnął nóż. Wyjaśnił, iż nie potrafił przeczytać protokołów przesłuchań w śledztwie przed ich podpisaniem. Stwierdził, iż mu ich nie odczytano. Wskazał, iż miał nóż z prawej strony z boku. Miał go w spodniach. Zabrał wódkę, papierosy i mleko. Wyszedł do sklepu, nie miał pieniędzy. Wziął wódkę, papierosy i mleko. Poprosił sprzedawczynię, aby nałożyła mu sałatki. Ona poszła dalej. On w tym czasie włożył za rękaw i wyszedł. Za nim stała klientka i to widziała. To była ta pani, którą wyzywał. Ona zaczęła krzyczeć, ze ma zapłacić za wódkę i papierosy. Powiedział do niej parę słów i poszedł. Stwierdził, iż ubliżałem jej wcześniej przed tym zdarzeniem. Ona piła w tych samych miejscach co on pił. Stwierdził, iż się nie lubią, bo siebie wyzywają. Stwierdził, iż pani S. nie wyszła od razu za nim, on już kawałek odszedł. Ona krzyczała, żeby zapłacił za towar. Ona na zewnątrz krzyczała, żebym zapłacił za towar. W środku nic nie krzyczała. Nie było tak, aby w nerwach powiedział do niej słowa ”co kurwo chcesz dostać”. W wulgarnych słowach jej nie groził. Mówił do niej kurwo, spierdalaj. Nie wyciągnął noża w żadnym momencie. Wewnątrz sklepu też nie. Wyjaśnił, iż z tego drugiego sklepu, to wziął kiełbasy i przy samych drzwiach był zatrzymywany. Gdy wychodził z C., to wszystko mu wypadło – nóż i kiełbasy. Wtedy zostałem zatrzymany. Stwierdził, iż gdyby wyciągnął ten nóż, to na pewno by do niego nie podeszli. Wskazał, że został przewrócony na ziemię przez dwie osoby. Dodał, iż jeden to chyba obecny na sali pokrzywdzony. Stwierdził, iż leżał na plecach. Był pijany a tu były dwie osoby. Oni go trzymali w dwie osoby, chyba za ręce. Chyba ktoś na nim siedział. To trwało moment. Stwierdził, iż jak tak leżał, to nóż nie mógł znaleźć się w jego ręce, bo mu wcześniej wszystko wypadło. Dodał, iż leżeli na nim, więc jak mógłby wyciągnąć nóż. Stwierdził, iż nie mógł podnieść go z ziemi, bo był obezwładniony. Obecny pokrzywdzony nie odskakiwał ode mnie, bo nie miał w ręku noża. Nóż nie był mu wykopany z ręki.

Vide: wyjaśnienia oskarżonego M. G. (k. 66-67, k. 71-72, k.135, k. 266-268).

Oskarżony M. G. był uprzednio wielokrotnie karany, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu, jak i za przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. Oskarżony, zarzucanych mu czynów dopuścił się przed upływem pięciu lat od odbycia w okresach od 19.10.2009 r. do 19.10.2009 r., od 26.01.2010 r. do 26.01.2010 r., od 8.07.2011 r. do 18.07.2011 r. i od 28.07.2011 r. do 18.01.2014 r. kary trzech lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 18.07.2011 r. w sprawie II K 793/11, łączącym kary wymierzone za czyn z art. 278 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 28.04.2010 r. w sprawie II K 23/10 i za czyn z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k. w zw. z art. 64 §2 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 21.06.2010 r. w sprawie II K 250/10,

Dowód: odpis wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku Wydział IV Karny z dnia 29 sierpnia 2002 r., sygnatura akt IV K 1672/01 (k. 107-109), odpis wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku Wydział IV Karny z dnia 16 grudnia 2003 r., sygnatura akt IV K 1014/03 (k. 110-111), odpis wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział V Karny z dnia 23 czerwca 2004 r., sygnatura akt V Ka 395/04 (k. 112), odpis wyroku Sądu Rejonowego w Gdańsku Wydział IV Karny z dnia 17 września 2004 r., sygnatura akt IV K 1254/02 (k. 113-114), odpis wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział V Karny Odwoławczy z dnia 15 kwietnia 2005 r., sygnatura akt V Ka 2279/04 (k. 115-116), odpis wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział II Karny z dnia 22 listopada 2005 r., sygnatura akt II K 1065/05 (k. 117-118), odpis wyroku łącznego Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział II Karny z dnia 06 grudnia 2005 r., sygnatura akt IIK 793/05 (k. 119), odpis wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział II Karny z dnia 28 kwietnia 2010 r., sygnatura akt II K 23/10 (k. 120-121), odpis wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział II Karny z dnia 21 czerwca 2010 r., sygnatura akt II K 250/10 (k. 122-124), odpis wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział V Karny Odwoławczy z dnia 24 listopada 2010 r., sygnatura akt V Ka 687/10 (k. 125), odpis wyroku łącznego Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział II Karny z dnia 18 lipca 2011 r., sygnatura akt II K 793/11 (k. 126-127), odpis wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział V Karny Odwoławczy z dnia 18 listopada 2011 r., sygnatura akt V Ka 635/11 (k. 128), opinia o tymczasowo aresztowanym z dnia 14 lipca 2015 r. wraz z informacją o pobytach i orzeczeniach z dnia 26 czerwca 2015 r. (k. 245-252), informacja o osobie z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 19 sierpnia 2015 r. (k. 294-296).

Oskarżony M. G. nie jest chory psychicznie. Rozpoznano u niego obniżenie sprawności intelektualnej, która kształtuje się na granicy upośledzenia umysłowego lekkiego oraz uzależnienie od alkoholu. Oskarżony, w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów nie działał w stanie ostrych zaburzeń psychotycznych. Funkcje intelektualne oskarżonego, pomimo obniżenia, umożliwiają mu przewidywanie skutków przedmiotowych czynów. Podstawowe normy moralno-etyczne oskarżony zna, prawidłowo je rozumie. Zarzucanych czynów dokonał w stanie upicia alkoholowego prostego, zna wpływ alkoholu na swój organizm. W inkryminowanym czasie nie występowały też inne zakłócenia czynności psychicznych, które w odniesieniu do zarzucanych czynów znosiły, bądź ograniczały w stopni znacznym zdolność rozpoznawania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Oskarżony M. G. nie miał zatem zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem.

Dowód: opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 24 kwietnia 2015 r. (k. 151-152).

W dniu 12 sierpnia 2015 r., w toku rozprawy, oskarżony M. G. przeprosił pokrzywdzonych – M. S. oraz S. G.. M. S. (1) przyjął przeprosiny w części.

Vide: protokół rozprawy głównej z dnia 12 sierpnia 2015 r. (k.263-278)

Oskarżony, w chwili orzekania miał 42 lata, wykształcenie podstawowe, nie posiadał wyuczonego zawodu. Przed osadzeniem pracował dorywczo, z dochodem około 2000 zł. M. G. nie posiadał majątku. Jest kawalerem, nie ma dzieci. Oskarżony był leczony odwykowo w związku z uzależnieniem od alkoholu.

Dowód: dane osobo-poznawcze (k.264-265).

Sąd zważył, co następuje.

Ustalenia stanu faktycznego sprawy Sąd oparł na istotnej części dowodów. Zebrany materiał dowodowy, w zakresie uznanym przez Sąd za wiarygodny, nie pozostawia wątpliwości co do winy i sprawstwa oskarżonego. Sąd ustaleń w tym zakresie dokonał w oparciu o licznie zgromadzone dokumenty, zeznania świadków, opinię sądowo-psychiatryczną, jak również częściowo w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego M. G. – w zakresie w jakim dano im wiarę.

Część ze zgromadzony w sprawie dokumentów – protokół okazania osoby (k.39-40v), protokół okazania osoby (k. 41-42v), protokół oględzin rzeczy z dnia 23 lutego 2015 r. (k.56-57v), protokół zatrzymania osoby (k. 4-4v), protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu (k. 6-6v), protokół przeszukania osoby (k. 7-9), protokół oględzin miejsca (k.17-18v), protokół oględzin rzeczy (k. 89-89v), protokół oględzin rzeczy (k. 96-97v), odpisy wyroków (k. 107-128), informacja o osobie z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 19 sierpnia 2015 r. (k. 294-296) - to dokumenty urzędowe, sporządzone przez uprawnione do tego podmioty w zakresie ich kompetencji i prawem przepisanej formie. Ich autentyczność ani prawdziwość treści nie była przez strony kwestionowana. Dlatego stanowią one obiektywne dowody stwierdzonych nimi okoliczności.

Odrębnego omówienia wymaga dokument w postaci protokołu zatrzymania rzeczy (k.10-12v). Okoliczności jego sporządzenia zostały zrelacjonowane przez świadków M. J. (k. 85v), A. F. (k. 87v) oraz T. S. (k. 88v). W istocie, uznać należało, iż jego sporządzenie było omyłką funkcjonariusza Policji, zaś prawidłową czynnością, podczas której ujawniono przedmiotową butelkę wódki, było przeszukania osoby oskarżonego (protokół przeszukania osoby - k. 7-9).

W całości na przymiot wiarygodności zasługiwała sporządzona w sprawie opinia o tymczasowo aresztowanym z dnia 14 lipca 2015 r. wraz z informacją o pobytach i orzeczeniach z dnia 26 czerwca 2015 r. (k. 245-252). Wymienione dokumenty zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby, w przepisanej formie. Kluczowe znaczenie należało przypisać informacji co do okresów odbywania przez M. G. kar pozbawienia wolności. W oparciu o wspomniany dokument, a także informację o osobie z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 19 sierpnia 2015 r. oraz odpisy wyroków, ustalono, iż oskarżony, zarzucanych mu czynów dopuścił się przed upływem pięciu lat od odbycia w okresach od 19.10.2009 r. do 19.10.2009 r., od 26.01.2010 r. do 26.01.2010 r., od 8.07.2011 r. do 18.07.2011 r. i od 28.07.2011 r. do 18.01.2014 r. kary trzech lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 18.07.2011 r. w sprawie II K 793/11, łączącym kary wymierzone za czyn z art. 278 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 28.04.2010 r. w sprawie II K 23/10 i za czyn z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k. w zw. z art. 64 §2 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe z dnia 21.06.2010 r. w sprawie II K 250/10 – a w konsekwencji przypisano oskarżonemu działanie odpowiednio w warunkach recydywy szczególnej wielokrotnej (art. 64 § 2 k.k.), a także recydywy szczególnej w typie podstawowym (art. 64 § 1 k.k.).

Za wiarygodne w całości należało uznać zebrane w aktach sprawy dokumenty prywatne - płytę CD z zapisem monitoringu (k.55), oświadczenie D. J. z dnia 01 lipca 2015 r. (k. 262), nośnik pamięci pendrive z zapisem monitoringu (k. 98). Z dokumentu w postaci pisma D. J. wynika, że osoba, która się na nim podpisała złożyła oświadczenia określonej treści. Nie budzi przy tym wątpliwości rzetelność i autentyczność tego dokumentu oraz treść w nim zawarta. Nadto, nie był on kwestionowany przez żadną ze stron. Nośniki danych z zapisem monitoringu zawierały nagrania z kamer zainstalowanych w poszczególnych sklepach. Tak utrwalony materiał pozwalał na częściowe, a zarazem obiektywne odtworzenie przebiegu poszczególnych zdarzeń. Stanowił on przy tym uzupełnienie zeznań świadków, albowiem umiejscowienie danych kamer nie pozwalało na pełne ujęcie przebiegu zaistniałych zdarzeń.

Zeznania funkcjonariuszy Policji - S. W., T. S., M. J. oraz A. F., z uwagi na chronologię zdarzeń, nie miały większego znaczenia dla istoty przedmiotowej sprawy. Funkcjonariusze Policji zjawili się bowiem na miejscu zdarzenia już na jego ostatnim etapie, gdy oskarżony M. G. został ponownie obezwładniony przez M. S.. W związku z tym, nie byli oni świadkami kluczowego momentu, jakim w odniesieniu do omawianego zdarzenia było wyciągnięcie noża przez oskarżonego. Niemniej, S. W. potwierdził, iż wspomniany przedmiot znajdował się na zewnętrznym parapecie sklepu. Powyższe wynikało również z relacji pokrzywdzonego - M. S., jak i dokumentacji w postaci protokołu oględzin miejsca (k.17-18v). S. W. zwrócił przy tym uwagę, iż w czasie czynności podeszła do niego D. J., która opisała zajście, jakie miało miejsce w sklepie (...), położonym przy ulicy (...). Zważywszy, iż wymienione osoby zostały przesłuchane w toku niniejszego postępowania, nie miały znaczenia dla sprawy zeznania funkcjonariuszy Policji w zakresie, w którym zrelacjonowali oni przebieg rozmów z tymi osobami. Zeznania świadka T. S., M. J. oraz A. F. miały przy tym znaczenie w kwestii okoliczności sporządzenia protokołu zatrzymania rzeczy oraz przeszukania osoby – o czym była mowa powyżej.

Za wiarygodne w całości należało uznać zeznania świadka S. G.. Świadek w sposób szczegółowy zrelacjonowała zachowanie się oskarżonego w sklepie (...), przy ulicy (...). Zwróciła uwagę, iż pił on mleko z kartonu. Wskazała, iż schował butelkę wódki 0,5 litra oraz paczkę papierosów i bez uiszczenia zapłaty wyszedł ze sklepu. Zeznała, iż ruszyła za nim i zwróciła się do niego z pytaniem, dlaczego nie zapłacił. Wskazała, iż oskarżony w tym momencie wyciągnął zza pleców duży nóż i zwrócił się do niej w wulgarny sposób. Zaistniałe zdarzenie wzbudziło u niej stan obawy. W związku z tym świadek wróciła do sklepu. Zeznania świadka są spójne, logiczne i konsekwentne. Podany przez nią przebieg zdarzenia wewnątrz sklepu znalazł potwierdzenie w zapisie monitoringu, jak i zeznaniach D. J.. Zdaniem Sądu, wiarygodna okazała się również relacja zdarzenia, do którego doszło na zewnątrz sklepu. Po pierwsze, późniejsze zajście – do którego doszło w sklepie (...), potwierdziło, iż oskarżony w tym czasie był w posiadaniu przedmiotowego noża. Zważywszy, iż był on pod wpływem alkoholu, uzasadnione jest twierdzenie, iż przejawiał on postawę agresywną. Nadto, okolicznością potwierdzającą wersję podaną przez świadka, co do przebiegu zdarzenia na zewnątrz sklepu, było jej zachowanie po powrocie środka. Z treści zapisu monitoringu wynika bowiem, iż świadek wykonywała wówczas niespokojne ruchy, nerwowo dotykała ręką czoła. Mowa jej ciała w istocie wskazywała na silne odczucie stresu i zdaniem Sądu, mogło to wynikać z podanej przez nią relacji. Przyjmując obiektywną miarę – same wulgaryzmy nie doprowadziłyby przeciętnej osoby do takiego stanu emocjonalnego. Świadek D. J. wskazała, iż S. G. była strasznie przerażona. Istotne jest przy tym, iż już w tym miejscu i czasie S. G. wskazywała na wyciągniecie noża przez oskarżonego i grożenie jej osobie. Świadek podała bowiem tą wersję wydarzeń D. J., bezpośrednio po tym zdarzeniu. W rezultacie, nie sposób uznać, aby zeznania świadka, złożone w toku postępowania karnego, zmierzały do obciążenia oskarżonego. Na koniec należy wskazać, iż w trakcie okazania osoby, świadek rozpoznała oskarżonego jako sprawcę czynu.

W całości na uwzględnienie zasługiwały zeznania świadka D. J. – kierownika sklepu (...). Świadek opisała zachowanie oskarżonego od chwili jego wejścia do przedmiotowego marketu. Zwróciła uwagę, że poprosił on o mleko w kartonie i już na miejscu zaczął je spożywać. Następnie opisała, iż oskarżony poprosił o wódkę o pojemności 0,5 litra marki „. (...)”, którą następnie schował do swojej kurtki. Świadek wskazała również, iż oskarżony dokonał zaboru papierosów marki V.. Podała, iż bez uiszczenia zapłaty oskarżony wyszedł ze sklepu. Dodała, iż wówczas S. G. zwróciła mu uwagę, że należy zapłacić za towar. D. J. zeznała również na okoliczność wartości poszczególnych przedmiotów. Świadek zwróciła także uwagę na zachowanie S. G. po powrocie do sklepu, stwierdzając, iż była ona strasznie przerażona. Zeznała, iż S. G. powiedziała jej, że oskarżony wyciągnął nóż i jej groził. W trakcie okazania osoby, świadek rozpoznała oskarżonego jako sprawcę kradzieży mienia. Świadek podała, iż oskarżony był pod wpływem alkoholu. Oświadczyła, iż wódka została odzyskana, a oskarżony zapłacił za papierosy i mleko. Zeznania świadka korespondują z relacją S. G. oraz zapisem monitoringu sklepowego.

Częściowo za wiarygodne należało uznać zeznania świadka A. B. – partnerki M. S. i kierownika sklepu (...), mieszczącego się w G. przy ulicy (...). Z uwagi na charakter wykonywanych w tym dniu obowiązków – pracy na zapleczu, świadek nie była obserwatorem zachowania oskarżonego podczas jego pobytu we wspomnianym markecie. Zaangażowanie świadka nastąpiło po nawiązaniu z nią kontaktu telefonicznego przez pokrzywdzonego. Wówczas A. B. wyszła na zewnątrz sklepu i zauważyła oskarżonego wraz M. S. (1). Zeznała, iż M. G. leżał na plecach, zaś jej partner przytrzymywał go kolanem. Wówczas zauważyła nóż w prawej ręce oskarżonego. Zeznała, iż w tym momencie krzyknęła do M. S., aby ten uważał, gdyż mężczyzna ma nóż. Podane twierdzenia pozostawały w zgodzie z relacją pokrzywdzonego obywatela Holandii, jak i K. J. G.. Za niewiarygodne należało uznać twierdzenia świadka, iż M. S. miał złapać oskarżonego za rękę, starając się go zatrzymać. Powyższe stoi bowiem w sprzeczności z relacją samego pokrzywdzonego, który zeznał, iż jak tylko usłyszał o nożu, to odskoczył od oskarżonego.

Na przymiot wiarygodności zasługiwały zeznania K. J. G.. Świadek, przechodząc niedaleko przedmiotowego sklepu (...), zauważył leżącego na ziemi mężczyznę. Zaobserwował również osobę, która go przytrzymywała. Świadek zwrócił uwagę, iż leżący mężczyzna ma w ręku kuchenny nóż. Zeznał, iż w tym momencie, mijająca ich osoba – mężczyzna, który miał w ręku walizkę, zaczął krzyczeć do leżącej osoby słowami „rzuć nóż”. Świadek zeznał, iż właściciel sklepu wykopał nóż z ręki leżącego mężczyzny. Stwierdził, iż nóż poleciał w stronę okna wystawy. Wskazał, iż następnie właściciel sklepu przytrzymał leżącą osobę i w tym momencie wszyscy oczekiwali na przyjazd Policji. Dodał, iż obok leżącego mężczyzny leżała kiełbasa salami. Zeznał, iż wspomniany mężczyzna kierował nóż w stronę właściciela sklepu. Relacja podana przez świadka koresponduje z zeznaniami M. S. oraz A. P., iż oskarżony posiadał przedmiotowy nóż oraz kierował go w stronę pokrzywdzonego.

W całości na uwzględnienie zasługiwały zeznania M. S.. Świadek w sposób szczegółowy zrelacjonował zachowanie oskarżonego od chwili jego wejścia do przedmiotowego sklepu. Zwrócił uwagę na jego zachowanie wewnątrz marketu. Opisał również, jak przebiegała wymiana zdań na zewnątrz. Wskazał, iż pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Zeznał, iż obalił oskarżonego na ziemię oraz przytrzymał go kolanem. Opisał, iż skontaktował się następnie ze swoją partnerką - A. B.. Zwrócił uwagę na krzyk nieustalonej osoby, skierowany w stronę oskarżonego. Wskazał, iż po chwili na miejscu zjawiła się jego partnerka, która krzyknęła do niego, aby uważał na nóż. Zeznał, iż w tym momencie odskoczył od oskarżonego i wówczas zobaczył nóż, który trzymany był prostopadle. Świadek podał, iż w momencie gdy zobaczył nóż zaczął się obawiać. Relacja pokrzywdzonego jest spójna, logiczna i konsekwentna. Koresponduje ona przy tym z zeznaniami K. J. G., osoby która była świadkiem zajścia na zewnątrz przedmiotowego sklepu. Okoliczność, iż oskarżony miał w ręku nóż została także potwierdzona przez A. B..

Sporządzona w sprawie opinia sądowo-psychiatryczna była obiektywna oraz rzetelna. Została ona bowiem sporządzona przez osoby posiadające specjalistyczną wiedzę z racji stosownego wykształcenia i doświadczenia zawodowego. Opinia była jasna – żaden ze zwrotów użytych przez biegłych zarówno w zakresie wnioskowania, jak również w części opisowej nie nasuwał zastrzeżeń co do komunikatywności. Opinia była też pełna, gdyż odnosiła się do wszystkich okoliczności relewantnych z punktu widzenia sprawy. Zastosowana metodyka oraz wyciągnięte wnioski były spójne i logiczne. Zostały one oparte na aktualnej wiedzy i prawidłowych spostrzeżeniach, a przy tym w toku postępowania nie były przez żadną ze stron kwestionowane. Wnioski opinii sądowo-psychiatrycznej zostały należycie umotywowane, a stanowisko biegłych zawierają zgodne z wiedzą fachową i precyzyjne konkluzje, znajdujące oparcie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym.

W świetle powyższych dowodów, jedynie w części zasługiwały na wiarygodność wyjaśnienia oskarżonego M. G. .

Zasadniczo na uwzględnienie zasługiwały wyjaśnienia oskarżonego złożone w toku postępowania przygotowawczego. I tak, odnosząc się do zeznań złożonych w dniu 24 lutego 2015 r., uwzględnić należało twierdzenia oskarżonego, iż w dniu 22 lutego 2015 r. był on obecny w sklepie (...), gdzie poprosił o podanie wódki, papierosów i jakiegoś napoju. Wiarygodne okazały się również wyjaśnienia, iż podaną mu wódkę schował w rękaw, papierosy w kieszeń, a mleko otworzył i zaczął pić. Powyższe pozostawało w zgodzie z relacją D. J. oraz S. G., jak również z zapisem monitoringu sklepowego. Na uwzględnienie zasługiwały również wyjaśnienia, iż tego dnia był on pod wpływem alkoholu. Na powyższe zwróciła uwagę D. J.. Oskarżony został również poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Uwzględnić również należało wyjaśnienia, iż wyciągnął on nóż celem utrzymania się w posiadania zabranych rzeczy. Wiarygodne okazały się twierdzenia, iż w drugim sklepie doszło do zaboru mienia w postaci kiełbasy – salami. Oskarżony podał wprawdzie, iż zabrał 4 paczki. Niemniej, materiał dowodowy, w tym zeznania pokrzywdzonego - M. S. wskazują, iż łącznie było 5 opakowań. Zważywszy na treść zarzutu, powyższa okoliczność nie ma jednak znaczenia dla istoty sprawy. Wiarygodne okazały się również wyjaśnienia, iż pomiędzy nim a pokrzywdzonym doszło do szarpaniny, jak i stwierdzenie, iż został on przez M. S. przewrócony i przytrzymany. Powyższe koresponduje z relacją obywatela Holandii, jak również zeznaniami A. B. oraz K. J. G.. Niewiarygodne okazały się natomiast twierdzenia oskarżonego, iż nie wyciągnął on przedmiotowego noża, lecz miał mu on wypaść. Powyższe stoi bowiem w sprzeczności z relacją wspomnianych wyżej świadków, którzy zgodnie zeznali, iż nóż znajdował się w ręce oskarżonego.

Odnosząc się do wyjaśnień M. G. złożonych w toku posiedzenia w przedmiocie rozważenia zastosowania tymczasowego aresztowania, wskazać należy, iż zasadniczo zasługiwały one na uwzględnienie. Oskarżony przyznał, iż ukradł wódkę, co zostało potwierdzone przez D. J. i S. G.. Niewiarygodne okazały się zaś twierdzenia, w których wyraża brak przekonania co do posiadania noża. Powyższe stoi bowiem w sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami S. G..

W tym miejscu należy odnieść się do stanowiska oskarżonego, wyrażonego w toku postępowania sądowego, zgodnie z którym nie podtrzymał on omówionych wyżej wyjaśnień. Oskarżony podał, iż nie potrafi czytać i na tej podstawie kwestionował uprzednie twierdzenia. Należy mieć jednak na uwadze, iż wyjaśnienia złożone w toku postępowania w przedmiocie rozważenia zastosowania tymczasowego aresztowania złożone zostały przed Sądem, a ich treść co do zasady pokrywa się z wyjaśnieniami złożonymi tego samego dnia w obecności prokuratora. W związku z tym, stanowisko oskarżonego przedstawione na rozprawie głównej uznać należało za przyjętą linię obrony, zmierzającą do uzasadnienia uprzednio złożonych wyjaśnień, które były dla niego obciążające.

Oceniając wyjaśnienia złożone w dniu 16 kwietnia 2015 r., nie budziło wątpliwości stwierdzenie, iż w inkryminowanym czasie oskarżony był obecny w przedmiotowym miejscu. Materiał dowodowy w postaci zeznań świadków - M. S., A. B. oraz K. J. G. potwierdził również, iż oskarżony posiadał wówczas nóż. Wymienieni świadkowie podali także, iż oskarżony wyciągnął ten nóż i skierował go ostrzem w stronę pokrzywdzonego, co prowadzi do obalenia wersji podanej przez oskarżonego, iż przedmiotowego noża nie wyciągnął.

Odnosząc się do wyjaśnień złożonych w toku postępowania sądowego, należy w pierwszej kolejności powtórzyć, iż wbrew stanowisku oskarżonego, wyciągnięcie przez niego noża potwierdzają świadkowie - M. S. (1), A. B. oraz K. J. G.. Wymienione osoby wyraźnie wskazały, iż wspomniane narzędzie znajdowało się w ręce oskarżonego. Niewiarygodne są zatem wyjaśnienia, w części w której M. G. twierdzi, iż nie wyciągnął noża, a ten miał mu wypaść. Na uwzględnienie zasługiwały zaś wyjaśnienia, iż tego dnia czuł się pijany. Powyższe zostało potwierdzone w toku postępowania, w szczególności poprzez badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Częściowo niewiarygodne okazała się relacja oskarżonego co do przebiegu zdarzenia w sklepie (...). Oskarżony przyznał, iż dokonał zaboru mienia, lecz negował wyciągnięcie noża. Przyznał, iż jedynie zwrócił się w stronę pokrzywdzonej wulgarnymi słowami. Powyższe stoi jednak w sprzeczności z zeznaniami S. G., która wskazała wprost, iż oskarżony, po podjęciu przez nią interwencji, wyciągnął zza pleców nóż i groził jej pozbawieniem życia, co stanowiło zaś groźbę natychmiastowego użycia przemocy. Jak podano powyższej, zważywszy na treść zapisu monitoringu, mowę ciała pokrzywdzonej, a także niezwłoczne zrelacjonowanie zaistniałego zdarzenia D. J. – nie sposób odmówić wiarygodności zeznaniom świadka S. G., przez co wersja podana przez oskarżonego nie znajduje poparcia w materiale dowodowym. Niewiarygodna okazała się również próba zdyskredytowania zeznań wymienionej osoby poprzez wskazania, iż S. G. miała być rzekomo skonfliktowana z oskarżonym. Powyższe w żadnej mierze nie znalazło potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Co więcej świadek zaprzeczyła okolicznościom podanym przez oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że oskarżony M. G. wyczerpał ustawowe znamiona występku z art. 281 k.k.

Zgodnie z art. 281 k.k., podlega karze kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Kradzież rozbójnicza jest kwalifikowanym typem kradzieży ze względu na stosowane środki. Jest to przestępstwo złożone, albowiem w ustawowym opisie znamion tego typu czynu zabronionego mieszczą się znamiona kradzieży oraz użycia wobec osoby przemocy, groźby jej natychmiastowego użycia lub doprowadzenia jej do stanu nieprzytomności lub bezbronności.

W związku z tym, w pierwszej kolejności należy wskazać, iż działanie sprawcy kradzieży określa znamię czasownikowe „zabiera”. Przez zabór należy rozumieć wyjęcie rzeczy spod władztwa osoby nią władającej (właściciela, posiadacza, dzierżyciela) i przeniesienie go w sferę władztwa sprawcy zaboru. Przedmiotem wykonawczym kradzieży jest rzecz ruchoma, mająca wartość ekonomiczną, która musi być cudza, tzn. powinna stanowić czyjąś własność i znajdować się w czyimś posiadaniu. Cel przywłaszczenia nie musi obejmować dążenia sprawcy do osiągnięcia korzyści majątkowej. Kradzież jest przestępstwem materialnym. Jego dokonanie następuje w momencie, gdy sprawca obejmuje rzecz swoim władztwem (zob. Marian Filar [red.], Kodeks karny. Komentarz., LexisNexis 2014).

Groźba natychmiastowego użycia przemocy musi wprawdzie wzbudzić w zagrożonym obawę spełnienia, nie jest jednak wymagana realna możliwość spełnienia groźby, jak również zamiaru sprawcy zrealizowania jej. Groźba taka może być wyrażona nie tylko za pomocą słów, ale też w sposób konkludentny. Może wynikać zwłaszcza z zachowania się sprawcy (zob. Marian Filar [red.] Kodeks karny. Komentarz, LexisNexis 2014). Osobą, w stosunku do której sprawca używa przemocy, grozi natychmiastowym jej użyciem lub którą doprowadza do stanu nieprzytomności lub bezbronności, może być zarówno pokrzywdzony kradzieżą, jak i każda inna osoba, bez względu na stosunek, jaki łączy ją z pokrzywdzonym, i bez względu na zamiary, jakie ma ona w rzeczywistości w stosunku do sprawcy. Z punktu widzenia znamion przestępstwa kradzieży rozbójniczej jest całkowicie obojętne, czy osoba, w stosunku do której sprawca stosuje opisane w tym typie czynu zabronionego sposoby oddziaływania, stanowi w rzeczywistości przeszkodę dla niego w utrzymaniu skradzionej rzeczy, czy też nie przedstawia ona żadnego zagrożenia dla sprawcy, który jedynie mniema, że taka okoliczność zachodzi. Dla odpowiedzialności na podstawie art. 281 k.k. nie ma znaczenia wartość rzeczy. (zob. Andrzej Zoll [red.], Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. II, Zakamycze 2006). Przy bezpośredniości chodzi jedynie o to, aby między kradzieżą a dalszymi działaniami sprawcy zachodził taki związek i ciągłość, iżby całość czynu sprawcy występowała na zewnątrz jako jednolite zdarzenie" (por. wyrok SN z 26 marca 1934 r., Zbiór Orzeczeń Sądu Najwyższego. Orzeczenia Izby Karnej 1934, nr 202). Stosunek bezpośredniości będzie na przykład zachodził w sytuacji, gdy sprawca zaboru rzeczy podejmie działania opisane w art. 281 k.k. natychmiast po dokonaniu zaboru albo po upływie pewnego czasu, lecz w niedalekiej odległości od miejsca zaboru (por. W. Świda (w:) I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny..., s. 637). Strona podmiotowa przestępstwa z art. 281 k.k. charakteryzuje się podwójną kierunkowością zamiaru. Kierunkowość ta wyraża się w tym, że sprawca naprzód podejmuje działania zmierzające do zaboru cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia. Po osiągnięciu tego celu, a więc po przejęciu władztwa nad rzeczą, sprawca podejmuje działania polegające na używaniu przemocy wobec osoby, grożeniu natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzeniu człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, przy czym działania te są ukierunkowane celowo na zapewnienie utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 marca 2013 r., II AKa 42/2013, LexPolonica nr 6716065). Pod ochroną przepisu art. 281 k.k. pozostaje nie tylko mienie, ale też życie i zdrowie innej osoby (zob. wyrok SN z dnia 12 września 2013 r., V KK 205/2013, LexPolonica nr 7521388).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt rozpatrywanej sprawy wskazać należy, że oskarżony M. G., swoim zachowaniem polegającym na opuszczeniu sklepu bez uiszczenia zapłaty za towar w postaci mleka w kartonie (...), butelki wódki marki „. (...)” oraz paczki papierosów marki (...) dokonał ich zaboru w celu przywłaszczenia, a zatem w celu uzyskania możliwości rozporządzania nimi jak właściciel. Znamienne jest, iż jeszcze w trakcie pobytu w przedmiotowym sklepie oskarżony otworzył opakowanie z mlekiem i zaczął je spożywać. Oskarżony M. G., używając noża niewątpliwie groził S. G. pozbawieniem życia – co z kolei stanowiło groźbę natychmiastowego użycia przemocy wobec jej osoby, czym wypełnił kolejne znamię przestępstwa stypizowanego w art. 281 k.k., zachowując jednocześnie określoną w nim sekwencję czynności wykonawczych. Pomiędzy dokonaną kradzieżą, a groźbą natychmiastowego użycia przemocy niewątpliwie zachodzi również związek bezpośredniości czasowej, którego wystąpienie jest wymagane dla realizacji ustawowych znamion występku z art. 281 k.k.

W tym miejscu należy wskazać, iż Sąd ustalił, że groźba pozbawienia życia przy użyciu noża wobec S. G. stanowiła groźbę natychmiastowego użycia przemocy wobec jej osoby. Z treści zeznań S. G. wynika bowiem, iż zachowanie oskarżonego wzbudziło w pokrzywdzonej obawę spełnienia w krótkim czasie od jego wyrażenia.

Omawianego czynu oskarżony M. G. dopuścił się w warunkach recydywy szczególnej wielokrotnej (art. 64 § 2 k.k.). Wspomniany przepis stanowi, iż jeżeli sprawca uprzednio skazany w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k., który odbył łącznie co najmniej rok kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości lub części ostatniej kary popełnia ponownie umyślne przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu, przestępstwo zgwałcenia, rozboju, kradzieży z włamaniem lub inne przestępstwo przeciwko mieniu popełnione z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia, sąd wymierza karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może ją wymierzyć do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Odnosząc się do czynu zarzucanego oskarżonemu w punkcie II. aktu oskarżenia, wskazać należy, iż zachowanie realizujące znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. polega na grożeniu innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej i możliwą jest groźba, której celem jest tylko wywołanie stanu obawy przed jej spełnieniem. Forma wyartykułowania groźby nie ma znaczenia. Może być ona wyrażona nie tylko słownie, lecz przez każde zachowanie się sprawcy, jeśli w sposób niebudzący wątpliwości uzewnętrznia ono groźbę popełnienia przestępstwa - tzw. groźba konkludentna (zob. wyrok SN z 24 sierpnia 1987 r., I KR 225/87, LexisNexis nr (...), por. wyrok SA w Lublinie z dnia 6 lutego 2013 r., II AKa 273/12, LEX nr 1292673). Dla bytu przestępstwa nie jest konieczne stwierdzenie obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby, tj. tego, czy sprawca miał rzeczywisty zamiar jej spełnienia, ani też tego, czy miał faktyczne możliwości jej spełnienia, jak również tego, w jakim faktycznie celu sprawca wyraża groźbę. Ważny jest jedynie subiektywny odbiór tej groźby u pokrzywdzonego, tj. to, czy faktycznie wzbudziła ona u niego obawę spełnienia, czy wywołała uczucie strachu lub zagrożenia (zob. wyrok SN z 27 kwietnia 1990 r., IV KR 69/90, LexPolonica nr 308512, por. wyrok SA w Lublinie z 11 października 2005 r., II AKa 233/2005, LexPolonica nr 1115177, wyrok SN z 16 lutego 2007 r., WA 5/07, OSNSK 2007/465). Dobrem chronionym przepisem art. 190 § 1 k.k. jest wolność w sensie subiektywnym, czyli poczucie wolności, wolność od obawy, strachu. Jest to przestępstwo materialne - skutkiem jest uzasadniona obawa adresata groźby, że będzie ona spełniona, zatem wystarczy, że pokrzywdzony uważa, iż niebezpieczeństwo spełnienia groźby jest realne i ma on podstawy do takiego poglądu. Niebezpieczeństwo realizacji groźby nie musi obiektywnie istnieć. Obiektywna musi być tylko groźba (zob. wyrok SN z dnia 9 grudnia 2002 r., IV KKN 508/99, LEX nr 75496).

Mając na uwadze powyższe, należy zwrócić uwagę, iż zachowanie M. G., polegające na kierowaniu trzymanego noża w stronę ciała M. S., stanowiło groźbę pozbawienia życia, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Okoliczności sprawy wskazują, iż oskarżony, leżąc na ziemi, będąc przytrzymywanym przez M. S. wyjął nóż i kierował go w stronę obywatela Holandii. Pokrzywdzony, obawiając się uszkodzenia ciała odskoczył wówczas od oskarżonego. Zachowanie M. S., w momencie dowiedzenia się, iż oskarżony trzyma w ręku nóż, wskazuje na zaistnienie stanu obawy i zagrożenia. Nie można było przy tym tracić z pola widzenia kontekstu całego zdarzenia. Uprzedniej szarpaniny pomiędzy mężczyznami, wynikającej z podejrzenia kradzieży mienia przez oskarżonego.

Omawianego czynu oskarżony M. G. dopuścił się w warunkach recydywy szczególnej w typie podstawowym (art. 64 § 1 k.k.). Zgodnie z tym przepisem, jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Przypisane oskarżonemu czyny należało uznać za zawinione. M. G. jest osobą dorosłą. Zgodnie z treścią opinii sądowo-psychiatrycznej, oskarżony nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Mając na względzie uprzednią karalność, w tym za przestępstwa podobne, oskarżony M. G. niewątpliwie zdawał sobie sprawę z bezprawności i karalności przypisanych mu czynów. Powyższe pozwala uczynić mu zarzut, że dopuszczając się przedmiotowych czynów zachował się niewłaściwie. Mając na uwadze powyższe, stopień zawinienia należało uznać za wysoki.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynów oskarżonego M. G., Sąd miał na uwadze okoliczności wymienione w art. 115 § 2 k.k.

Jak wskazano powyżej, w części dotyczącej charakterystyki przestępstwa kradzieży rozbójniczej, pod ochroną przepisu art. 281 k.k. pozostaje nie tylko mienie, ale też życie i zdrowie innej osoby. W ocenie Sądu społeczna szkodliwość pierwszego z omawianych czynów była znaczna. Na taką ocenę wpływ miało to, iż oskarżony przestępstwa kradzieży rozbójniczej dopuścił się w porze wieczornej, w centrum miasta, które z natury powinno charakteryzować się zwiększonym poczuciem bezpieczeństwa wśród obywateli. Negatywnie należało również ocenić postać zamiaru, albowiem oskarżony M. G. działał z zamiarem bezpośrednim. Czyn został popełniony w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przez co negatywnie należało ocenić motywację sprawcy. Uwzględnić jednak należało, iż ostatecznie doszło do naprawienia szkody. Sąd wziął również pod uwagę, iż oskarżony przeprosił pokrzywdzoną.

Co do drugiego z przypisanych oskarżonemu czynów, należało zważyć, iż dobrem chronionym przepisem art. 190 § 1 k.k. jest wolność w sensie subiektywnym, czyli poczucie wolności, wolność od obawy, strachu. Zdaniem Sądu, społeczna szkodliwość omawianego czynu była znaczna. Podobnie jak w poprzednim przypadku, należało uwzględnić, iż doszło do jego popełnienia w godzinach wieczornych, w centrum miasta. Nie można było przy tym tracić z pola widzenia, iż przedmiotowego czynu oskarżony dopuścił się w obecności grupy ludzi. M. G. działał przy tym z zamiarem bezpośrednim. Negatywnie należało również ocenić zachowanie polegające na grożeniu pozbawieniem życia poprzez kierowanie ostrza trzymanego noża w stronę ciała pokrzywdzonego. Powyższe musi być bowiem oceniane surowiej, w porównaniu z prostym grożeniem za pomocą słów. Sąd wziął pod uwagę, iż oskarżony przeprosił pokrzywdzonego, zaś M. S. (2) częściowo przyjął przeprosiny, wskazując jednocześnie, iż zdarzenie mogło mieć poważniejszy przebieg.

Ustalając wymiar kary, w ramach przewidzianego przez ustawodawcę zagrożenia, Sąd kierował się dyrektywami z art. 53 §1 i §2 k.k.

Odnośnie czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie I. części dyspozytywnej wyroku, uwzględniono okoliczności rzutujące na znaczną społeczną szkodliwość czynu (omówione powyżej), działanie w zamiarze bezpośrednim; działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sąd nie dopatrzył się jakiś szczególnych pobudek, elementów planowania, premedytacji działania. Omawiany czyn wynikał zasadniczo z chęci spożycia alkoholu, na który oskarżony nie miał wystarczających środków finansowych. Są to bez wątpienie niskie pobudki. Podobnie sposób wejścia w posiadanie pożądanych przedmiotów nie stanowił realizacji głęboko przemyślanego planu, a raczej proste zagarnięcie cudzego mienia i chęć utrzymania się w tym posiadaniu. Właśnie ta chęć spowodowała następnie groźbę natychmiastowego użycia przemocy wobec pokrzywdzonej. Na niekorzyść oskarżonego przemawiała jego uprzednia karalność, w tym za przestępstwa podobne, a także działanie w ramach powrotu do przestępstwa (art. 64 § 2 k.k.). Negatywnie należało również ocenić działanie pod wpływem alkoholu. Na korzyść oskarżonego przemawiało zaś naprawienie szkody oraz przeproszenie pokrzywdzonej.

W związku z tym, Sąd uznał, że kara 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości, nie przekracza stopnia winy, a także czyni zadość celom w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej. Wymierzona kara niewątpliwie będzie akcentowała jej wychowawczą rolę, co ma na celu uświadomienie oskarżonemu M. G. naganności jego postępowania i wzbudzenie w nim refleksji o konieczności przestrzegania obowiązującego porządku prawnego.

Ustalając wymiar kary w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie II. części dyspozytywnej wyroku, jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował okoliczności rzutujące na znaczną społeczną szkodliwość czynu (omówione powyżej); działanie w zamiarze bezpośrednim. Na niekorzyść oskarżonego przemawiała jego uprzednia karalność, w tym za przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., a także działanie w ramach powrotu do przestępstwa (art. 64 § 1 k.k.). Negatywnie należało również ocenić działanie pod wpływem alkoholu. Jako okoliczność łagodzącą uwzględniono przeproszenie pokrzywdzonego.

W konsekwencji, Sąd uznał, że kara roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, jak i zawinienia sprawcy, a wydane rozstrzygnięcie będzie skutecznym środkiem do zwalczania tego typu przestępczości, natomiast w stosunku do oskarżonego pozwoli na zrozumienie jego błędnego postępowania i uniknięcie w przyszłości podobnego czynu.

Ponieważ w sprawie zachodziły podstawy do orzeczenia kary łącznej, Sąd wymierzył w punkcie III. części dyspozytywnej wyroku oskarżonemu M. G., w miejsce orzeczonych jednostkowych kar pozbawienia wolności, karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności. Wymierzając karę łączną nie rozważa się przy tym ponownie kwestii społecznej szkodliwości czynów, za które zostały orzeczone kary jednostkowe, ani też stopnia zawinienia przy popełnieniu wyżej wymienionych czynów. W doktrynie prawa karnego podkreśla się, że przy wymiarze kary łącznej decydujące znaczenie ma wzgląd na prewencyjne oddziaływanie kary, w znaczeniu prewencji indywidualnej i ogólnej (zob. M. Szewczyk, Kara łączna w polskim prawie karnym, Kraków 1981, s. 78). Zastosowanie właściwej zasady łączenia kar (absorpcji, kumulacji, asperacji) w głównej mierze zależy od związku podmiotowego i przedmiotowego pomiędzy zbiegającymi się czynami. W aspekcie przedmiotowym związek zbiegających się przestępstw wyrażają kryteria przedmiotowe poszczególnych przestępstw, tj. bliskość czasowa ich popełnienia (największa, gdy przestępstwa popełniane są równocześnie lub bezpośrednio po sobie), tożsamość osób pokrzywdzonych (największa ścisłość związku zachodzi, gdy kilkoma przestępstwami pokrzywdzono tę samą osobę), rodzaj naruszonego dobra prawnego (im bardziej zbliżone dobra prawne, tym większa przedmiotowa bliskości przestępstw), sposób działania sprawcy. W aspekcie podmiotowym chodzi o motywy bądź pobudki kierujące sprawcą, rodzaj i formę jego zawinienia. Im ściślejszy związek podmiotowy i przedmiotowy pomiędzy zbiegającymi się czynami, tym bardziej zasadne jest zastosowanie zasady absorpcji. Jednocześnie wymiar kary łącznej w oparciu o pełną absorpcję może mieć miejsce jedynie w tych przypadkach, w których granica pomiędzy realnym, a pomijalnym zbiegiem przestępstw nie jest zarysowana zbyt wyraźnie, gdy z pozostających w zbiegu przestępstw jedno wyraźnie dominuje w ocenie całości zdarzenia. Instytucja wyroku łącznego nie jest pomyślana jako premia dla przestępcy popełniającego większą liczbę przestępstw, lecz służy racjonalizacji reakcji karnej (zob. postanowienie SN z dnia 18 marca 1981 r. VI KZP 5/81, OSNPG 1981, z. 5, poz. 43 oraz uchwała SN w składzie 7 sędziów z dnia 25 lutego 2005 roku, I KZP 36/04, OSNKW 2005, Nr 2, poz. 13). Natomiast im luźniejszy związek pomiędzy przestępstwami pozostającymi w zbiegu - gdy zostały popełnione w znacznych odstępach czasu, gdy godzą w różne dobra prawne lub w dobra różnych osób pokrzywdzonych - tym bardziej zasadne jest stosowanie zasady kumulacji. Nadto, sam fakt popełnienia wielu przestępstw jest istotnym czynnikiem prognostycznym, przemawiającym za orzekaniem kary łącznej surowszej od wynikającej z dyrektywy absorpcji (zob. wyrok SN z dnia 25 października 1983 r., OSNKW 1984, nr 5-6, poz. 65; wyrok SN z dnia 11 stycznia 1986 r., OSNKW 1976, nr 10-11, poz. 128).

Kierując się przedstawionymi wyżej zasadami wymierzania kary łącznej, Sąd uznał, że w zakresie połączenia kar jednostkowych pozbawienia wolności wystąpiły przesłanki przemawiające za zastosowaniem wobec oskarżonego zasady asperacji. Należało mieć na względzie, iż omawiane przestępstwa zostały popełnione w bardzo bliskiej odległości czasowej, w zasadzie bezpośrednio po sobie. W pewnym zakresie zaistniała również tożsamość strony przedmiotowej. Z jednej strony doszło bowiem do groźby pozbawienia życia przy użyciu noża – co w istocie stanowiło groźbę natychmiastowego użycia przemocy, w drugim zaś przypadku zachowanie oskarżonego polegało na grożeniu pozbawieniem życia poprzez kierowanie ostrza trzymanego noża w stronę ciała pokrzywdzonego. Należało jednak uwzględnić działanie na szkodę różnych pokrzywdzonych oraz odmienną motywację sprawcy.

W punkcie IV. części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 44 §2 k.k. za przestępstwa przypisane M. G. w punktach I. i II. wyroku orzeczono wobec oskarżonego przepadek dowodu rzeczowego w postaci noża, opisanego w wykazie dowodów rzeczowych nr I/478/15 na karcie 99 akt pod pozycją 1. Zgodnie z tym przepisem, Sąd może orzec, a w wypadkach wskazanych w ustawie orzeka, przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa. Przepadek ten obejmuje narzędzia przestępstwa w postaci przedmiotów służących celom nieprzestępnym, które zostały wykorzystane do popełnienia przestępstwa (zob. Andrzej Marek, Kodeks karny. Komentarz. LEX, 2010). Słusznie zwrócono uwagę w orzecznictwie, iż zwrot takich narzędzi osobom skazanym miałby demoralizujący charakter i byłby negatywnie oceniany w odbiorze społecznym (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 25 stycznia 2000 r., II AKa 252/99, OSA 2000, nr 9, poz. 68),

W punkcie V. części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 230 §2 k.p.k. nakazano zwrócić A. B. nośnik pamięci - „pendrive” marki (...) opisany w wykazie dowodów rzeczowych nr I/478/15 na karcie 99 akt pod pozycją 3., przechowywany w kopercie na karcie 98. akt sprawy. Zgodnie z powołanym przepisem, zatrzymane rzeczy należy zwrócić osobie uprawnionej niezwłocznie po stwierdzeniu ich zbędności dla postępowania karnego.

W punkcie VI. części dyspozytywnej wyroku, na podstawie art. 63 §1 k.k. na poczet orzeczonej oskarżonemu w punkcie III. wyroku kary łącznej pozbawienia wolności zaliczono rzeczywiste pozbawienie wolności w niniejszej sprawie od dnia 22 lutego 2015 roku do dnia 8 października 2015 roku.

W punkcie VII części dyspozytywnej wyroku Sąd orzekł o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, biorąc pod uwagę niezbędny nakład pracy adwokata, a także charakter sprawy i wkład pracy adwokata w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Zważywszy, iż ustanowiony w sprawie obrońca jest płatnikiem podatku VAT, Sąd podwyższył wynagrodzenie o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tych opłatach.

Uwzględniając sytuację materialną M. G., w punkcie VIII części dyspozytywnej na podstawie art. 626 §1 k.p.k. i art. 624 §1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 roku, Nr 49 poz. 223 ze zm.) zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w całości, w tym od opłaty, przejmując poniesione w sprawie wydatki na Skarb Państwa.