Sygn. akt: V U 451/14
Dnia 4 listopada 2015 r.
Sąd Rejonowy w Słupsku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSR Agnieszka Grzempa
Protokolant: Kamila Skorupska
po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2015 r. w Słupsku
sprawy z odwołania A. K. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 06.11.2014 r. znak (...) - (...)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.
o zasiłek chorobowy
zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. i przyznaje ubezpieczonemu A. K. prawo do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od dnia 01.08.2014 r. do dnia 05.09.2014 r.
Sygn. akt V U 451/14
Decyzją z dnia 6 listopada 2014 r. organ rentowy – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił ubezpieczonemu A. K. wypłaty zasiłku chorobowego przysługującego za okres od 01.08.2014 r. do dnia 05.09.2014 r. w z ubezpieczenia wypadkowego uznając, iż obrażenia jakich doznał w dniu 26.05.2014 r. stanowi schorzenie samoistne.
Ubezpieczony A. K. wniósł odwołanie od powyższych decyzji, wskazując, że w dniu 26.05.2014 r. uległ wypadkowi przy pracy, do jego urazu doszło w trakcie wykonywania pracy nie z powodu schorzenia samoistnego.
Organ rentowyZakład (...) Oddział w S. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu wskazał, iż obrażenia ubezpieczonego zostały uznane za schorzenie samoistne, ponieważ przed trzema laty miał wykonywany zabieg przepukliny lewostronnej, natomiast pierwsze podejrzenie przepukliny prawostronnej pojawiło się rok przed zdarzeniem.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 5 maja 2014 r. A. K. rozpoczął odbywanie stażu w Domu Pomocy Społecznej w S.. 26 maja 2014 r. uczestniczył w zajęciach praktycznych. Około godziny 12.00 podczas wykonywania czynności przenoszenia otyłej mieszkanki z wózka na łóżko poczuł piekący ból w pachwinie. Następnego dnia rano zauważył wypukłość jelita w pachwinie. Po wizycie lekarskiej stwierdzono jednostronną lub nieokreśloną przepuklinę pachwinową bez niezdrożności lub zgorzeli. W dniu 24 lipca 2014 r. A. K. przeszedł zabieg.
Zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy.
bezsporne oraz dowód: karta wypadku (k. 53 w aktach ZUS)
Kilka lat przed wypadkiem u A. K. operowano przepuklinę pachwinową lewostronną.
W dniu 9 lipca 2013 r. lekarz prowadzący odnotował zgłaszane przez pacjenta podejrzenia o przepuklinie prawostronnej. Podejrzenia się nie potwierdziły. Brak zapisów dotyczących choroby w dalszej dokumentacji lekarskiej.
bezsporne oraz dowód: historia choroby (w aktach ZUS)
Niezdolność do pracy A. K. w okresie od 01.08.2014 r. do 05.09.2014 r. miała związek z wypadkiem przy pracy, gdyż obejmuje okres pooperacyjnej rehabilitacji związanej z leczeniem operacyjnym przepukliny pachwinowej prawostronnej, która była skutkiem urazu w wyniku wypadku przy pracy z dnia 26.05.2014 r.
dowód: opinia sądowo-lekarska (k. 24-26)
Sąd zważył, co następuje:
Odwołanie ubezpieczonego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.
W przedmiotowej sprawie spornym między stronami było, czy A. K. przysługuje zasiłek chorobowy za sporny okres z ubezpieczenia wypadkowego.
Organ rentowy podniósł, że zdarzenie z dnia 26.05.2014 r. nie zostało uznane za wypadek przy pracy a schorzenia ubezpieczonego wynikają z choroby samoistnej.
Zgodnie z art. 3.1. Ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz. 1673) – zwaną dalej „ustawą wypadkową” – za wypadek przy pracy uważa się zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą – podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych, podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia, w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy. Przyczyna zewnętrzna zdarzenia jest zatem jedną z trzech przesłanek, których łączne wystąpienie uzasadnia kwalifikację danego zdarzenia jako wypadku przy pracy.
Wymaganie zewnętrzności przyczyny oznacza, iż nie może ona tkwić wyłącznie w organizmie poszkodowanego. Ustawa wypadkowa nie przewiduje jednak takiego warunku, aby przyczyna zewnętrzna musiała być jedyną przyczyną doprowadzającą do powstania szkody. Tylko w razie stwierdzenia, że wypadek wywołany był wyłącznie przyczyną wewnętrzną mającą swe źródło w stanie chorobowym poszkodowanego, zdarzenie pozbawione jest cech wypadku w pracy. Natomiast w razie ewentualnego wystąpienia dodatkowej i współistniejącej przyczyny pochodzącej z zewnątrz zdarzeniu nie można by odmówić znamion wypadku (SN w sprawie III URN 26/78, OSNCP 1979/6 poz. 128).
W doktrynie i judykaturze podkreśla się też, że cecha ta nie może być rozumiana dosłownie, a tylko tak, by do zespołu przyczyn rozstrzygających o szkodliwym skutku należała również przyczyna zewnętrzna, bez której wypadek nie nastąpiłby. W związku z tym, także zakres skutków wypadku w zatrudnieniu obejmował w dotychczasowej praktyce – poza skutkami bezpośrednimi, tj. spowodowanymi wyłącznie przez przyczynę zewnętrzną, pozostającą w związku z zatrudnieniem – również skutki pośrednie, czyli takie, które nie dadzą się zakwalifikować, jako wyłączny skutek tej przyczyny. Chodzi tu głównie o następstwa towarzyszące działaniu przyczyny zewnętrznej w zakresie czynników wewnętrznych w postaci istniejących już schorzeń, ułomności lub dyspozycji organizmu, które pod wpływem wypadku doznają zaostrzenia, przy czym wymaga się istotnego (znacznego) wpływu wypadku na dalszy rozwój tych schorzeń.
Zakres skutków doznanego urazu obejmuje więc wszystkie konsekwencje, jakie spowodował on u poszkodowanego ze względu na stan jego organizmu przed wypadkiem, a nie tylko te, które uraz taki spowodowałby, niezależnie od indywidualnego stanu zdrowia pracownika. Pod uwagę bierze się te skutki przyczyny zewnętrznej, które w łańcuchu przyczyn - będąc jego istotnym ogniwem - doprowadziły do objętego Ustawą skutku. Dlatego w judykaturze konsekwentnie przyjmuje się, że zadziałanie zewnętrznej przyczyny, mającej swe źródło w świadczeniu pracy (wypadek przy pracy), może polegać również na uszkodzeniu narządu wewnętrznego, dotkniętego schorzeniem samoistnym, a przez to tylko na istotnym pogorszeniu stanu zdrowia (por. wyrok Trybunału Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 stycznia 1961 r. IV NRT 2/60 Państwo i Prawo 1961/11 str. 851 z glosą J. Pasternaka; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 1968 r. III UZP 1/68 OSNCP 1968/8-9 poz. 140 oraz OSPiKA 1969/3 poz. 57 z glosą T. Świnarskiego; wyrok z dnia 10 lutego 1977 r. III PR 194/76 OSNCP 1977/10 poz. 196; z dnia 16 lutego 1977 r. III PRN 55/76 OSPiKA 1978/12 poz. 217 z glosą G. Bieńka; z dnia 5 lutego 1997 r. II UKN 85/96 OSNAPiUS 1997/19 poz. 386 oraz z dnia 21 maja 1997 r. II UKN 130/97 OSNAPiUS 1998/7 poz. 219).
Podnieść należy, iż organ rentowy nie zakwestionował ustaleń zawartych w protokole powypadkowym co do przebiegu zdarzenia. Zatem Sąd przyjął ustalenia tam wskazane za bezsporne.
Organ rentowy podnosił, że ubezpieczony doznał obrażeń na skutek wystąpienia choroby samoistnej, ponieważ rok przed zdarzeniem zgłaszał podejrzenie przepukliny prawostronnej.
Z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii ogólnej wynika, iż ubezpieczony w związku z wypadkiem przy pracy doznał urazu. Biegły przeanalizował dokumentację medyczną ubezpieczonego wskazując, iż zapis z 9 lipca 2013 r. w historii lekarza dotyczący podejrzenia przepukliny prawostronnej nie został w żaden sposób potwierdzony. Ubezpieczony był 4 dni wcześniej badany przez specjalistę chirurgii urazowo-ortopedycznej. Zapis z tej poradni wskazuje jedynie na schorzenia kręgosłupa. Nie ma natomiast wzmianki o przepuklinie czy skargach na dolegliwości w okolicy prawej pachwiny. Później także w historii choroby POZ zapisy o podejrzeniu przepukliny już się nie powtarzają choć chory zgłaszał się z innymi dolegliwościami. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia, iż przepuklina prawostronna powstała przed dniem 26.05.2014 r.
Ubezpieczony wyjaśnił w sposób logiczny, iż w związku ze stwierdzoną kilka lat temu u niego przepukliną lewostronną, w lipcu 2013 r. zgłosił swoje podejrzenie dotyczące przepukliny prawostronnej co się nie potwierdziło.
W uznaniu Sądu opinia pisemna sporządzona na potrzeby niniejszej sprawy zasługuje na miano miarodajnej. Opinia biegłego sądowego została opracowana po zapoznaniu się przez biegłego z aktami sprawy, dokumentacją medyczną, po badaniu ubezpieczonego i sporządzeniu wywiadu lekarskiego, zawiera jasne i logiczne wnioski. Sąd mając przy tym na uwadze merytoryczne przygotowanie biegłego i jego wieloletnie doświadczenie zawodowe nie znalazł podstaw do podważania treści opinii, dającej jasną podstawę do rozstrzygnięcia odwołania.
Zważyć należy, że zgodnie z art. 233 § 2 k.p.c. opinia biegłych podlega ocenie sądu, ale w zakresie mocy przekonywującej rozumowania biegłych i logicznej poprawności wyciągniętych wniosków. Sąd natomiast nie może wchodzić w zakres merytorycznej wiedzy biegłych. Sąd nie może nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego (biegłych), czy zamiast nich wprowadzać własne stwierdzenia. Stanowisko Sądu w tym zakresie zgodnie jest z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 19.12.1990 r., I PR 149/90, OSP 1991, nr 11-12,poz. 300.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 „ustawy wypadkowej” z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje:
1)„zasiłek chorobowy” - dla ubezpieczonego, którego niezdolność do pracy spowodowana została wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową;
Zgodnie zaś z art. 9 ust. 1 tej Ustawy zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne z ubezpieczenia wypadkowego przysługują w wysokości 100% podstawy wymiaru.
Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd zmienił w całości zaskarżoną decyzją w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu A. K. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 01.08.2014 r. do 05.09.2014 r. z ubezpieczenia wypadkowego, o czym orzeczono w sentencji wyroku.
Sędzia Sądu Rejonowego w Słupsku
Agnieszka Grzempa