Sygn. akt I ACa 583/14
Dnia 18 listopada 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Krzysztof Chojnowski |
Sędziowie |
: |
SSA Jadwiga Chojnowska (spr.) SSO del. Dariusz Małkiński |
Protokolant |
: |
Sylwia Radek - Łuksza |
po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2015 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) S.A. w B.
przeciwko (...) S.A. w R.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
z dnia 23 maja 2014 r. sygn. akt VII GC 379/13
I. umarza postępowanie apelacyjne w odniesieniu do kwoty głównej – 249.293,63 (dwieście czterdzieści dziewięć tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt trzy 63/100) zł i oddala apelację w pozostałym zakresie;
II. zasądza od pozwanej na rzecz powódki 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.
(...)
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od (...) S.A. w R. na rzecz (...) S.A. w B. kwotę 249.293,63 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 12 grudnia 2012 r. W pozostałym zakresie (w odniesieniu do należności ubocznej) oddalił powództwo oraz zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 19.682,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd ustalił, że strony łączyła umowa o roboty budowlane z dnia 2 sierpnia 2010 r. Powódka zgłosiła inwestorowi, zgodnie z umową, fakt zawarcia umowy z podwykonawcą PHU (...) sp. z o.o. w W.. (...) S.A. zrealizowała terminowo i w sposób należyty wszystkie prace inwestycyjne zlokalizowane w R. i wystawiła fakturę końcową. Pozwana nie zaprzeczała zasadności wystawienia faktury VAT przez generalnego wykonawcę ani wysokości wynagrodzenia w niej ustalonego.
Spór między stronami koncentrował się wokół dopuszczalności wstrzymania zapłaty części należnej powódce sumy pieniężnej – kwoty 249.293,63 zł, co wynikało z umowy i faktu uzyskania przez pozwaną od PHU (...) sp. z o.o. w W. informacji o nierozliczeniu się z nią przez (...) S.A. w B.. Ustosunkowując się do podnoszonych w tej kwestii twierdzeń stron, Sąd wskazał, że § 6 ust. 7 łączącej strony umowy nie dawał wystarczających przesłanek do przyjęcia tezy, że daje on podstawę do wstrzymania płatności wynagrodzenia, w wypadku oddania obiektu, na czas w zasadzie nieograniczony. Takie rozumienie postanowień umownych przewidzianych tymże § byłoby sprzeczne z właściwością umowy o roboty budowlane, przewidującą uprawnienie wykonawcy do otrzymania wynagrodzenia. Tym samym pozostawałoby ono w kolizji z treścią art. 353 1 k.c. Sąd zaakcentował, że umowa zawarta miedzy stronami stanowiła, że w wypadku otrzymania przez zamawiającego informacji o zaległościach w wypłacie wynagrodzenia podwykonawcom jest on uprawniony do wstrzymania wypłaty pieniędzy w wysokości równej tejże należności, a zarazem zobowiązany było do powiadomienia o tym wykonawcę faksem lub listem poleconym, który to z kolei miał obowiązek niezwłocznie przedstawić swoje stanowisko co do przyczyn powstania zaległości i terminie uregulowania powstałego zadłużenia. W sytuacji gdy należność podwykonawcy z tego tytułu nie zostanie uiszczona przez (...) S.A. w B., a prace wykonane przez niego zostały odebrane wraz z innymi pracami zrealizowanymi przez wykonawcę, zdaniem Sądu, pozwana mogła dokonać zapłaty zaległego wynagrodzenia niezwłocznie po otrzymaniu oświadczenia o zaległości. Postanowienia umowne nie rozstrzygały kategorycznie i wiążąco przypadku, gdy inwestor nie uzna za właściwe opłacenia wynagrodzenia dla podwykonawcy i dojdzie do sporu sądowego. Przewidywały jedynie fakultatywną kompetencję dla zamawiającego uiszczenia wynagrodzenia podwykonawcy nie regulując przesłanek i okoliczności w jakich może do tego dojść.
W ocenie Sądu gdyby przyjąć za słuszną interpretację pozwanej wszelkie nieporozumienia między wykonawcą a podwykonawcami, mimo terminowego oddania inwestycji i braku zastrzeżeń co do jakości jej wykonania ze strony inwestora, pozbawiałyby w praktyce generalnego wykonawcę, w nieokreślonej perspektywie czasowej, możliwości skutecznego domagania się należnej części wynagrodzenia.
Odnosząc się do kwestii żądania zasądzenia odsetek ustawowych Sąd stwierdził, że nie sposób podzielić zapatrywania powódki, że pozwana już w dniu 10 sierpnia 2011 r. pozostawała w stanie opóźnienia, o którym mowa w art. 481 § 1 k.c. Brak jest bowiem w zgromadzonym materiale dowodu świadczącego o dacie zajęcia stanowiska przez (...) S.A. w B. w kwestii zaległości należności podwykonawcy PHU (...) spółki z o. o. w W.. Od tego dopiero momentu, zdaniem Sądu, możliwe było przyjęcie, że powódka spełniła ciążący na niej obowiązek wynikający z umowy. Wówczas to, nawet w razie dalszego kwestionowania zasadności roszczenia podwykonawcy, miała prawo domagać się należności ubocznych w wysokości ustawowej od spornej (zatrzymanej) części wynagrodzenia. W okolicznościach faktycznych sprawy taką chwilą był dzień 12 grudnia 2012 r., kiedy to powódka w obecności inwestora oświadczyła, że roszczenia podwykonawcy wobec niej nie istnieją w związku z potrąceniem przysługujących jej wierzytelności. W tejże dacie odpadła też przyczyna dalszego wstrzymywania płatności kwoty 249.293,63 złotych, co skutkowało oddaleniem powództwa w zakresie pozostałych odsetek.
W podsumowaniu Sąd stwierdził, że ustalone przez strony, w ramach zasady swobody umów, przesunięcie terminu wymagalności roszczenia (...) S.A. B. o zaległe podwykonawcom wynagrodzenie oznaczało jego odroczenie do dnia otrzymania stanowiska wykonawcy w przedmiocie tych należności, a zgodne z kontraktem wykonanie obiektu hali produkcyjnej z budynkiem biurowym w R. i jego odbiór rodził obowiązek wypłaty pozostałej części wynagrodzenia w kwocie 249.293,63 zł na mocy art. 647 k.c., najpóźniej w dniu 12 grudnia 2012 r. Podstawą prawną roszczenia powódki był stosunek prawny wynikający z umowy łączącej inwestora i generalnego wykonawcę, który ma status samodzielnego i niezależnego wobec regulacji ustawowej zawartej w art. 647 1 § 5 k.c.
Powyższy wyrok w całości został zaskarżony przez stronę pozwaną. Skarżąca zarzuciła:
1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wyprowadzenie na podstawie materiału dowodowego, tj. m.in. z jej zeznań wniosków z niego niewynikających a nadto sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym, poprzez uznanie, że redagowała umowę o roboty budowlane z dnia 2 sierpnia 2010 r. bez udziału powódki, a tym samym, narzuciła powódce jej brzmienie; wyprowadzenie na podstawie materiału dowodowego wniosków zmierzających do rozstrzygnięcia sprawy zawisłej przed Sądem Okręgowym w Białymstoku VII Wydział Gospodarczy o sygn. akt VII GC 288/12 i przekroczenie w powyższym zakresie granic swobodnej oceny dowodów;
2. naruszenie art. 177 § 1 pkt. 1 k.p.c. poprzez niezawieszenie postępowania wobec uznania, iż brak jest podstaw do oddalenia powództwa jako przedwczesnego mimo, iż dla jego rozstrzygnięcia znaczenie ma wynik toczącego się postępowania przed Sądem Okręgowym w Białymstoku w sprawie o sygn. akt VII GC 288/12;
3. naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 65 k.c. i § 6 ust. 7 umowy o roboty budowlane z dnia 2 sierpnia 2010 r. łączącej strony w sposób nieuwzgledniający celu i zgodnego, wyrażonego w niej, zamiaru stron tej umowy poprzez przyjęcie, że pomimo zawisłego przed Sądem Okręgowym w Białymstoku sporu pomiędzy (...) spółki z o. o. w W. a powódką i pozwaną, nie jest upoważniona do wstrzymania zapłaty na rzecz powódki spornej kwoty w związku z brakiem wskazanej w umowie przesłanki wymagalności zapłaty, wyrażonej jako brak oświadczenia podwykonawców odnośnie jakichkolwiek nieuregulowanych płatności wynikających z umów z podwykonawcami;
4. naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 353 1 k.c. i uznanie, iż sformułowanie § 6 ust. 7 umowy o roboty budowlane z dnia 2 sierpnia 2010 r. w sposób umożliwiający jej wstrzymanie zapłaty wynagrodzenia na rzecz powódki, do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia roszczeń podwykonawców, mogłoby sprzeciwiać się właściwości stosunku wynikającego z umowy o roboty budowlane, ustawie lub zasadom współżycia społecznego.
Wskazując na powyższe wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości jako przedwczesnego z uwagi na brak wymagalności dochodzonego przez powódkę roszczenia oraz zasądzenie kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Strona powodowa w odpowiedzi na apelację wnosiła o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania.
Postanowieniem z dnia 11 grudnia 2014 r. Sąd Apelacyjny zawiesił postępowanie w sprawie do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania w sprawie VII GC 288/12 Sądu Okręgowego w Białymstoku.
Pismem z dnia 16 września 2015 r. powódka wniosła o podjęcie zawieszonego postępowania wskazując, że (...) spółka z o. o. w W. cofnęła pozew o zapłatę skierowany przeciwko stronom niniejszego postępowania.
Po podjęciu postępowania w sprawie - na rozprawie w dniu 4 listopada 2015 r. pozwana uznała powództwo co do kwoty głównej tj. 249.293,63 zł i w tym zakresie cofnęła apelację. W pozostałym zakresie podtrzymała ją, kwestionując zasadność wyroku w zakresie roszczenia odsetkowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Wniosek strony pozwanej, złożony na rozprawie w dniu 4 listopada 2015 r., wywarł skutek w postaci umorzenia postępowania odwoławczego w odniesieniu do kwoty głównej - 249.293,63 zł (art. 391 § 2 k.p.c.).
W pozostałym zakresie apelacja była nieuzasadniona.
W pierwszym rzędzie wskazać należy, że wobec cofnięcia przez (...) spółkę z o. o. w W. pozwu o zapłatę kwoty 249.293,63 zł, skierowanego przeciwko stronom niniejszego postepowania (wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 3 listopada 2014 r. wraz z uzasadnieniem w sprawie VII GC 288/12 znajduje się na k. 250-265 akt), pozew ten nie wywołał żadnych skutków prawnych (art. 203 § 2 k.p.c.). W takiej sytuacji argumenty przywoływane w apelacji (a wcześniej przed Sądem Okręgowym), dotyczące istnienia zaległości wobec podwykonawcy, a przez to braku wymagalności zapłaty kwoty wskazanej w pozwie, straciły aktualność.
W toku postępowania powódka powoływała się na składane oświadczenia, z których wynikało, że nie jest dłużnikiem spółki (...). W składanych pozwanej oświadczeniach wyjaśniała przyczyny zajmowanego stanowiska.
Podkreślić należy, że w § 8 ust. 11 umowy o roboty budowlane z dnia 2 sierpnia 2010 r. strony postanowiły, że podstawą do zapłaty za wykonane prace jest spełnienie wszystkich warunków wymaganych od wykonawcy wymienionych w umowie. Natomiast w § 6 ust. 9 zawarte jest uregulowanie, zgodnie z którym „wraz z dokumentacją powykonawczą i innymi wymaganymi dla uzyskania pozwolenia na użytkowanie Przedsięwzięcia Inwestycyjnego, wykonawca przedstawia oświadczenie, w którym zapewnia, iż nie występują żadne zaległości w wypłacie wynagrodzenia na rzecz podwykonawców. W przeciwnym wypadku wymienia zaległości i określa przyczyny ich powstania. W takim przypadku rozliczenie ostateczne ulega przesunięciu do czasu uregulowania wszelkich zaległości w stosunku do podwykonawców z tytułu wypłaty wynagrodzenia.” Jak już wskazywano, powódka informowała pozwaną o nieistnieniu wobec niej roszczeń jakiegokolwiek podwykonawcy, w tym (...) sp. z o.o.
Sąd I instancji właściwie zinterpretował treść umowy nr (...) z dnia 2 sierpnia 2010 r. w kontekście wymagalności roszczenia wykonawcy o zapłatę przez zamawiającego wynagrodzenia za wykonane i odebrane roboty budowlane. Ocena Sądu Okręgowego dotycząca tej kwestii, szeroko zaprezentowana w pisemnych motywach orzeczenia, została w pełni podzielona przez Sąd Apelacyjny. Nie została ona skutecznie podważona w wywiedzionej apelacji.
Okoliczności faktyczne sprawy (korespondencja pomiędzy stronami w okresie od lipca 2011 r. do daty wniesienia sprawy VII GC 288/12 Sądu Okręgowego w Białymstoku) uprawniały do przyjęcia, iż stan opóźnienia w zapłacie wykonawcy reszty wynagrodzenia datuje się od daty przyjętej przez Sąd I instancji – art. 481 k.c.(powódka nie skarżyła wyroku w części oddalającej powództwo). Stanowisko Sądu Okręgowego w tym zakresie również zostało podzielone przez Sąd Apelacyjny.
Na marginesie wskazać nadto należy na wykładnię art. 647 1 § 5 k.c. zaprezentowaną w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2015 r. w sprawie III CZP 45/15. W myśl tej uchwały „W razie odstąpienia przez wykonawcę od umowy o roboty budowlane, zawartej z podwykonawcą, inwestor nie ponosi odpowiedzialności na podstawie art. 647 1 § 5 k.c.”. Jak już sygnalizowano powódka w korespondencji z pozwaną od samego początku powoływała się na fakt odstąpienia od umowy zawartej z (...) sp. z o.o.
Nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji w odniesieniu do zasądzonych ustawowych odsetek od roszczenia głównego Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., w tej części apelację oddalił.
O kosztach postępowania odwoławczego postanowił na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., uznając że pozwana przegrała sprawę w całości. W związku z tym powinna zwrócić powódce koszty zastępstwa procesowego ustalone w oparciu o treść § 6 ust. 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.
(...)