Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1277/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Klesyk

Sędziowie: SSO Elżbieta Ciesielska

SSR (del) Anna Pniewska

Protokolant: st. prot. sąd. Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2015 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W.

przeciwko J. D.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W.

od wyroku Sądu Rejonowego w Starachowicach

z dnia 28 lipca 2015 r. sygn. I C 43/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości i:

1.  zasądza od J. D. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwotę 8557,57 ( osiem tysięcy pięćset pięćdziesiąt siedem i 57/100 ) złotych z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od kwoty 7920.00 ( siedem tysięcy dziewięćset dwadzieścia ) złotych od dnia 7 marca 2012r. do dnia zapłaty , w pozostałym zakresie powództwo oddala,

2.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Starachowicach od J. D. kwotę 428( czterysta dwadzieścia osiem ) złotych, a od (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwotą 93 ( dziewięćdziesiąt trzy) złotych tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu,

3.  zasądza od J. D. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwotę 735,30 ( siedemset trzydzieści pięć i 30/100) złotych tytułem kosztów procesu ,

II.  w pozostałym zakresie apelację oddala ,

III . zasądza od J. D. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwotę 428 ( czterysta dwadzieścia osiem ) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 1277/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 lipca 2015 r. Sąd Rejonowy w Starachowicach oddalił powództwo (...) Bank (...) S.A. we W. przeciwko J. D. o zapłatę, wniesione w dniu 25 lipca 2012r. (pkt I), oraz pobrał od powoda (...) Bank (...) S.A. we W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Starachowicach kwotę 521 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu (pkt II).

Sąd Rejonowy ustalił, iż pozwany zawarł z (...) Bank S.A., poprzednikiem prawnym powoda umowę pożyczki gotówkowej nr (...). Niniejsza pożyczka była przez pozwanego spłacana do dnia 27 lutego 2009 r., po czym pozwany zaprzestał spłacania rat. Pismem z dnia 14 grudnia 2011 r. doręczonym w dniu 21 grudnia 2011 r., powód wezwał pozwanego do zapłaty nieuiszczonych rat, ale wezwanie to pozostało bezskuteczne.

Sąd ustalił także, w oparciu o opinię biegłej A. G. , iż raty których termin płatności wypadał po 25 lipca 2009 r. oraz odsetki umowne i karne za okres od 25 lipca 2009 r. do daty wystawienia wyciągu z ksiąg banku wynoszą w sumie 8 557,57 zł.

Mając te ustalenia na uwadze Sąd Rejonowy doszedł ostatecznie do przekonania, iż powództwo jest nieuzasadnione, albowiem roszczenie powoda uległo przedawnieniu. Prezentując takie stanowisko Sąd Rejonowy stwierdził , że termin przedawnienia wynosił trzy lata, gdyż dochodzone roszczenie związane jest z działalnością gospodarczą powoda, a bieg terminu przedawnienia rozpoczął się 27 kwietnia 2009 r. Wskazując początek biegu terminu przedawnienia, Sąd miał na uwadze regulację zawartą w art. 120 § 1 zd. drugie k.c. tj. że roszczenie stałoby się wymagalne , gdyby powód zgodnie z § 3 ust. 8 umowy, po nieuiszczeniu spłaty za dwa pełne okresy płatności, tj. po 27 kwietnia 2009 r., wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni i wypowiedział umowę z 30-dniowym terminem wypowiedzenia.

Apelację od wyroku wywiodła strona powodowa, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

- naruszenie prawa materialnego przez jego błędną wykładnię i zastosowanie,

- uniemożliwienie dochodzenia przez powoda roszczenia wynikającego z umowy.

W uzasadnieniu apelacji powód podniósł, iż zaciągnięty przez pozwanego kredyt miał być spłacany w ratach, które nie są świadczeniami okresowymi, ponieważ składają się one na z góry określoną sumę. Ponieważ zdaniem powoda świadczenie z umowy kredytu jest jednorazowe, choć płatne w ratach, to termin jego wymagalności w rozumieniu art. 120 k.c. należy wiązać z datą ostatecznej spłaty zadłużenia. Pozew w sprawie został złożony w lipcu 2012 r. a zatem termin przedawnienia nie upłynął a został przerwany przez zainicjowanie niniejszego postępowania.

Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych ewentualnie, gdyby Sąd odwoławczy nie zgodził się z tym żądaniem, wniósł o zmianę wyroku poprzez zasądzenie kwoty 8557,57 zł z tytułu rat, których termin płatności wypadał po 25 lipca 2009 r. oraz odsetek umownych i karnych za okres po tej dacie do dnia wystawienia wyciągu z ksiąg bankowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna i prowadzi do zmiany wyroku.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne, nie zgadzając się jednak z rozważaniami prawnymi poczynionymi przez Sąd I instancji w zakresie przedawnienia roszczenia objętego pozwem, a w konsekwencji także z rozstrzygnięciem wydanym przez ten Sąd.

W ocenie Sądu Okręgowego zastosowanie art. 120 § 1 zd. drugie k.p.c. do stanu faktycznego zaistniałego w sprawie było niewłaściwe, ponieważ przepis ten znajduje zastosowanie tylko do zobowiązań bezterminowych. Podstawową zasadą określającą termin wymagalności roszczenia jest ta wskazana w art. 455 k.c., który stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Z powyższego wynika więc, iż zasadą jest związanie terminem oznaczonym w umowie, wynikającym z ustawy lub orzeczenia odpowiedniego organu i z jego nadejściem następuje wymagalność i zaczyna biec przedawnienie (por. M Pyziak-Szafnicka [w:] P Księżak (red.) Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna, Lex 2014). W rozpoznawanej sprawie mamy zaś do czynienia ze zobowiązaniem o określonych terminach płatności, a nie bezterminowym. Pozwany zaciągnął bowiem u poprzednika prawnego powoda pożyczkę, która miała być spłacana w ratach w terminach wskazanych w harmonogramie spłat. Jak ustalił Sąd Rejonowy ostatnią ratę pozwany uiścił w dniu 27 lutego 2009 r., termin płatności kolejnej raty przypadał w dniu 27 marca 2009 r.

Sąd Okręgowy nie zgadzając się z przyjętym przez Sąd Rejonowy początkiem biegu przedawnienia, podzielił jednak stanowisko tegoż Sądu, iż w rozpoznawanej sprawie termin przedawnienia roszczenia wynosi 3 lata, bowiem roszczenie to wynika z działalności gospodarczej powoda. Ustalając zaś początek biegu tego trzyletniego okresu przedawnienia Sądu Okręgowego stanął na stanowisku, iż wbrew wywodom apelacji okoliczność, że świadczenie z tytułu umowy kredytu nie jest świadczeniem okresowym nie oznacza, iż nie można przyjąć odrębnych terminów wymagalności dla każdej z rat kredytu. Skoro bowiem każda z rat miała wskazany odrębnie termin płatności, to także każda z nich była wymagalna w innym terminie, który następował dzień po terminie płatności każdej z rat. Bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się bowiem od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, czyli gdy minął termin jego płatności. Zatem poszczególne raty kredytu przedawniają się po upływie trzech lat licząc od dnia, w którym rata powinna zostać spłacona, zgodnie z zawartą umową kredytową , w związku z czym okres przedawnienia biegnie oddzielnie w stosunku do każdej z rat (por. wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu z dnia 28 marca 2013 r., I C 1681/12, Lex nr 1716877). Sąd Okręgowy nie podziela w tym względzie orzeczenia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu sygn. I ACa 671/12, na który powołuje się apelujący.

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić zatem należało, że ponieważ pozew został wniesiony w dniu 25 lipca 2012 r., to nieprzedawnione jest tylko roszczenie o zapłatę obejmujące raty kredytu, których termin płatności przypadał nie wcześniej niż na trzy lata przed datą wniesienia pozwu tj. nie wcześniej niż w dniu 25 lipca 2009r., i w związku z tym, Sąd II instancji uznał, iż nie było podstaw do oddalenia powództwa, w części w jakiej nie uległo ono przedawnieniu.

Jak wynika z opinii biegłej z zakresu księgowości A. G., przeprowadzonej na etapie postępowania I-instancyjnego , zadłużenie pozwanego z tytułu rat, których termin płatności wypadała po 25 lipca 2009 r. oraz odsetek umownych i karnych za okres od 25 lipca 2009 r. do dnia wystawienia wyciągu z ksiąg banku wynosi łącznie 8557,57 zł. przy czym sama zaległość z tytułu nieuiszczonego kapitału wynosiła 7920 zł. Opinia ta co do prawidłowości samych wyliczeń nie była kwestionowana przez strony, a jej ostateczne pominięci przy wyrokowaniu przez Sąd I instancji wynikało z przyjęcia przez ten Sąd dnia 27 kwietnia 2009r., jako początku biegu 3-letniego termin przedawniania.

W tej sytuacji w pełni uzasadnionym zdaniem Sądu Okręgowego, w celu ustalenia wysokości nieprzedawnionego roszczenia było oparcie się na tej właśnie niekwestionowanej opinii biegłej A. G., która w ocenie Sądu Okręgowego nie budziła zastrzeżeń co do swej poprawności.

Reasumując powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznając apelację za częściowo uzasadnioą, działając na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w całości bowiem zmiana rozstrzygnięcia w zakresie żądania głównego skutkowała także zmianą orzeczenia w zakresie kosztów procesu . Ostatecznie Sąd II instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8 557,57zł. z odsetkami umownymi od kwoty 7920zł od dnia 7 marca 2012r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił, nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego w Starachowicach tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu; od J. D. kwotę 428zł, a od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. kwotę 93 zł., oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem kosztów procesu kwotę 735,30 zł.

Dokonując rozdzielenia kosztów pomiędzy stronami stosownie do art. 100 k.p.c. , Sąd miał na uwadze, że ostatecznie powód wygrał sprawę w 62 % , a przegrał w 38 %.

Ustalając, że opłata od pozwu w sprawie wyniosła 695 zł, co stanowiło 5 % od dochodzonej pozwem kwoty 13 898,77 zł( z zaokrągleniem do pełnego złotego), a powód uiścił już kwotę 174 zł tytułem opłaty od pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym, Sąd stwierdził ,iż powód winien uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Starachowicach dodatkowo kwotę 93 zł (695 zł x 0,38 – 174 zł), zaś pozwany kwotę 428 zł (695 zł x 0,62, pkt I.2 wyroku). Na koszty procesu przed Sądem pierwszej instancji złożyło się natomiast wynagrodzenie dla biegłej A. G. w kwocie 1185,97 zł, które również zostało rozdzielone pomiędzy stronami stosownie do wyniku sporu.

Z uwagi zatem na uwzględnienie apelacji jedynie w części , w pozostałym zakresie apelacja podlegała stosownie do art. 385 k.p.c. oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie II wyroku.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego, podobnie jak o kosztach procesu przed Sądem I instancji, Sąd Okręgowy oparł na podstawie art. 100 k.p.c. Ponieważ pozwany przegrał apelację w 62 % zobowiązany jest zwrócić stronie powodowej poniesione przez nią koszty w kwocie 428 zł, co stanowi 62 % uiszczonej przez powoda opłaty od apelacji (695 zł x 0,62, pkt III wyroku).

SSO Elżbieta Ciesielska SSO Małgorzata Klesyk SSO Anna Pniewska