Sygn. akt I ACa 879/15
Dnia 15 grudnia 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący SSA Dorota Ochalska - Gola
(...) S A W. K.
del. SO Ryszard Badio (spr.)
Protokolant stażysta Lidia Milczarek
po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2015 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa
R. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą R. C. (...) Przedsiębiorstwo (...)
w K.
przeciwko (...) w D., Republika Irlandii
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 26 marca 2015 r. sygn. akt X GC 945/13
I.
zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od (...) w D., Republika Irlandii na rzecz R. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą R. C. (...) Przedsiębiorstwo (...) w K. kwotę 136.135,63 ( sto trzydzieści sześć tysięcy s to trzydzieści pięć i 63/100 ) złotych
z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 12.224 ( dwanaście tysięcy dwieście dwadzieścia cztery ) złote tytułem zwrotu kosztów procesu;
II. zasądza od (...) w D., Republika Irlandii na rzecz R. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą R. C. (...) Przedsiębiorstwo (...) w K. kwotę 10.407 ( dziesięć tysięcy czterysta siedem ) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 879/15
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo R. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą R. C. (...) Przedsiębiorstwo (...) w K. o zasądzenie od pozwanej (...) Ltd. z siedzibą w D., Republika Irlandii kwoty 136.135,63 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2012 roku i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 6.779,00 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.
Według treści pozwu żądana kwota stanowiła wynagrodzenie za wykonane na rzecz pozwanego roboty drogowe polegające na skropieniu warstw konstrukcyjnych z kruszywa łamanego emulsją mineralno-asfaltową w ciągu głównym AutostradyA-1 pomiędzy T. a S., na odcinku III: B. – K. od km 186+348 do km 215+850.
Przedstawione wyżej rozstrzygnięcie zapadło w wyniku następujących ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji:
W dniu 17 lipca 2012 roku pomiędzy powodem R. C. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą R. C. (...) Przedsiębiorstwo (...) w K. (podwykonawca) a konsorcjum firm: (...) S.A. w upadłości układowej w W., (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej w W., (...) S.A. w upadłości układowej w W., (...) Ltd. w D., Irlandia i (...) Ltd. w D., Irlandia, w imieniu i na rzecz których działał lider konsorcjum – pozwana (...) Ltd. w D., Irlandia (wykonawca), zawarta została umowa podwykonawcza nr (...). W § 1 umowy wykonawca oświadczył, że na podstawie umowy nr (...) z dnia 17 czerwca 2010 roku zawartej pomiędzy Skarbem Państwa – Generalnym Dyrektorem Dróg Krajowych i Autostrad reprezentowanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w B. a konsorcjum w/w firm, konsorcjum zobowiązane zostało do wykonania inwestycji pod nazwą: „Budowa AutostradyA-1 T. – S., O. I: C. - O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366”. W ramach powyższej umowy podwykonawczej wykonawca zlecił, a podwykonawca przyjął do kompleksowej realizacji roboty budowlane polegające na a) wykonaniu skropienia warstw podbudowy mechanicznej z kruszywa łamanego i z kruszywa stabilizowanego cementem, skropienia warstw bitumicznych, warstw konstrukcyjnych po frezowaniu, konstrukcyjnych z geosiatką oraz bitumicznych o zmniejszonej ilości emulsji, jak i b) polaniu krawędzi bocznych nawierzchni bitumicznej asfaltem drogowym (§ 2 ust. 1 umowy).
Powód wykonał prace objęte przedmiotem w/w umowy podwykonawczej, tj. prace na odcinkach I i II.
Prace polegające na dostawie emulsji bitumicznej oraz skropieniu warstw konstrukcyjnych z kruszywa łamanego 0–31,5 emulsja mineralno–asfaltowa, wg dokumentacji projektowej, zgodnie z warunkami kontraktu w ciągu głównym AutostradyA–1 na O. I i II zlecił powodowi do wykonania również inny podmiot – (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W..
Na O. I i II Autostrady (...) powód wykonywał prace drogowe także na zlecenie (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej w W..
Nadto, w dniu 3 sierpnia 2012 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. zgłosiła powodowi zapotrzebowanie na roboty drogowe polegające na skropieniu mieszanką mineralno-asfaltową warstw z kruszywa łamanego budowanej AutostradyA-1, O. III: B. – K..
W dniach 6 – 10 sierpnia 2012 roku powód wykonał powyższe roboty drogowe, polegające na skropieniu warstw konstrukcyjnych z kruszywa łamanego emulsją mineralno-asfaltową w ciągu głównym AutostradyA-1 pomiędzy T. a S., na odcinku III: B. – K. od km 186+348 do km 215+850. Wykonanie tych prac potwierdzone zostało sporządzonymi raportami dziennymi pracy sprzętu, zaakceptowanymi przez M. S. - kierownika robót (...) sp. z o.o. w W..
W oparciu o w/w raporty powód sporządził kosztorys – zestawienie zbiorcze robót, który stał się podstawą do wystawienia na rzecz strony pozwanej faktury VAT nr (...) z dnia 13 sierpnia 2013 roku na kwotę 261.717,43 złotych.
W dniu 24 października 2012 roku (...) przelała na konto powoda kwotę 100.579,83 złotych, a w dniu 29 października 2012 roku – kwotę 101.799,09 złotych.
W piśmie z dnia 31 października 2012 roku pozwany poinformował powoda, że otrzymał lub wkrótce otrzyma wpłaty z (...) w wysokości 101.799,09 złotych i 100.579,83 złotych. Wpłaty te dokonane będą w imieniu pozwanego - (...) Ltd. Pozwany zwrócił się z prośbą o zaksięgowanie wpłat na poczet najstarszych faktur VAT wystawionych na jego rzecz.
Powód dokonał zaliczenia otrzymanej od (...) w dniu 24 października 2012 roku kwoty 100.579,83 złotych na poczet dwóch faktur VAT: pierwszej nr (...) (zaliczenie w kwocie 76.797,12 złotych) i drugiej – spornej - nr (...) (zaliczenie w kwocie 23.782,71 złotych), zaś kwotę 101.799,09 złotych, otrzymaną od (...) w dniu 29 października 2012 roku, zaliczył wyłącznie na poczet spornej faktury VAT nr (...).
W dniu 26 listopada 2012 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 202.612,28 złotych wraz z ustawowymi odsetkami w terminie do dnia 30 listopada 2012 roku. Wskazał, że kwota ta stanowi sumę wymagalnych należności wynikających z następujących faktur VAT: (...) z dnia 13 sierpnia 2012 roku, (...) z dnia 24 sierpnia 2012 roku i (...) z dnia 12 października 2012 roku, które nie zostały uregulowane w terminie.
W piśmie z dnia 2 stycznia 2013 roku (...) Oddział w B. poinformowała pozwanego, że otrzymała wniosek z firmy powoda, która to firma wskazała, że wykonywała roboty polegające na wykonaniu skropień międzywarstwowych warstw konstrukcyjnych emulsją asfaltową na zadaniu: „Budowa AutostradyA – 1 T. – S., O. I: C. – O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366”. Do wniosku dołączona została umowa zawarta z konsorcjum (wcześniej wymienionych) firm oraz dokumenty, które świadczyć mogą, że powód faktycznie wykonywał prace na placu budowy. (...) Oddział w B. poprosiła o jednoznaczną informację, czy wykonawcy znany był fakt realizowania w/w prac przez powoda. Niezależnie od powyższego, w związku z wszczętą procedurą rozpatrywania wniosku o uregulowanie zapłaty za faktury VAT nr: (...) i (...), wystawione przez powoda oraz w związku ze złożonym wnioskiem o braku zapłaty należności za powyższe faktury, (...) Oddział w B. poprosiła o potwierdzenie salda zobowiązań wykonawcy, tj. pozwanego, wobec powoda.
W odpowiedzi na powyższe pozwany poinformował, że wg informacji pozyskanych od podwykonawców oraz z działu finansowego, płatności dla powoda zostały zrealizowane zarówno w przypadku prac wykonanych przez niego na odcinku I, jak i na odcinku II. W tej sytuacji, saldo wzajemnych zobowiązań jest zerowe. Płatności zrealizowane przez (...) przedstawiają się następująco: w dniu 24 października 2012 roku przelano powodowi kwotę 100.579,83 złotych, a w dniu 29 października 2012 roku – kwotę 101.799,09 złotych. Płatności te zostały zaksięgowane w następujący sposób: kwota 76.797,12 na poczet faktury VAT nr (...) (która nie jest przedmiotem pisma), kwota 43.247,29 złotych na poczet faktury VAT nr (...) i kwota 17.096,21 na poczet faktury VAT nr (...).
W piśmie z dnia 21 marca 2013 roku (...) Oddział w B. poinformowała konsorcjum firm, w tym pozwanego, że otrzymała wniosek z firmy powoda, która to firma wskazała, że wykonywała roboty polegające na oczyszczeniu i skropieniu emulsją asfaltową warstw konstrukcyjnych nawierzchni na zadaniu: „Budowa AutostradyA – 1 T. – S., O. I: C. – O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366”. Do wniosku dołączona została umowa zawarta z wykonawcą (...) S.A. oraz dokumenty, które świadczyć mogą, że powód faktycznie wykonywał prace na placu budowy. (...) Oddział w B. poprosiła o jednoznaczną informację, czy wykonawcy znany był fakt realizowania w/w prac przez powoda. Niezależnie od powyższego, w związku z wszczętą procedurą rozpatrywania wniosku o uregulowanie zapłaty za faktury VAT nr: (...), (...), (...), (...), (...) i (...), (...) Oddział w B. poprosiła o potwierdzenie salda zobowiązań wykonawcy, tj. (...) S.A. wobec powoda.
W kolejnym piśmie z dnia 26 kwietnia 2013 roku (...) Oddział w B., w związku z liczną korespondencją w sprawie braku zapłat przez wykonawcę za roboty budowlane prowadzone w związku z „Budową AutostradyA – 1 T. – S., O. I: C. – O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366” oraz konsekwencjami stąd wynikającymi, których efektem jest dalszy brak płatności dla podwykonawców, dalszych podwykonawców oraz innych podmiotów, które zaangażowane były w proces inwestycyjny, wskazała, że każda sprawa analizowana była indywidualnie z najwyższą uwagą. Powołując się na przepis art. 647 11 § 5 k.c. wskazała, że inżynier ustalił okoliczności i oświadczył zamawiającemu, że posiadał wiedzę, iż powód prowadził roboty na „Budowie AutostradyA – 1 T. – S., O. I: C. – O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366”, co pozwoliło przyjąć oraz ustalić, że wyrażenie zgody nastąpiło w sposób czynny poprzez czynności faktyczne, w sposób dorozumiany, obligując zamawiającego do oceny wniosku na podstawie art. 647 11 § 5 k.c. Konsekwencją powyższego jest przyznanie faktu, że powód był zatwierdzonym w sposób dorozumiany podwykonawcą na w/w budowie, z oznaczonym zakresem robót oraz ich wartością. To zaś pozwoliło zamawiającemu na ocenę złożonego w dniu 18 października 2012 roku wniosku wraz z dołączonymi później dokumentami uzupełniającymi. Analiza dokumentów w sprawie pokazała, że należność wynikająca z faktur VAT nr (...) na kwotę łącznie 885.273,06 złotych upoważnia zamawiającego do uznania za zasadną do zapłaty kwotę 880.076,09 złotych, która została zapłacona przelewem na rachunek bankowy wskazany przez powoda.
W odpowiedzi na powyższe pozwany poinformował, że powyższa zapłata została dokonana przez (...) na własny koszt i ryzyko, a tym samym to po jej stronie powstało prawo regresu wobec pozwanej oraz (...) Ltd.
W kolejnym piśmie z dnia 24 lipca 2013 roku (...) Oddział w B., w związku z liczną korespondencją w sprawie braku zapłat przez wykonawcę za roboty budowlane prowadzone w związku z „Budową AutostradyA – 1 T. – S., O. I: C. – O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366” oraz konsekwencjami stąd wynikającymi, których efektem jest dalszy brak płatności dla podwykonawców, dalszych podwykonawców oraz innych podmiotów, które zaangażowane były w proces inwestycyjny, wskazała, że każda sprawa analizowana była indywidualnie z najwyższą uwagą. Powołując się na przepis art. 647 11 § 5 k.c. wskazała, że firma (...) S.A. w B. była podwykonawcą na „Budowie AutostradyA – 1 T. – S., O. I: C. – O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366”, z oznaczonym zakresem robót oraz ich wartością. Konsekwencja powyższego faktu pozwoliła zamawiającemu na ocenę złożonego w dniu 24 grudnia 2012 roku wniosku wraz z dołączonymi później dokumentami uzupełniającymi. Analiza dokumentów w sprawie pokazała, że należność wynikająca z faktur VAT nr (...) upoważnia zamawiającego do uznania za zasadną do zapłaty kwotę 60.343,50 złotych, która została zapłacona przelewem na rachunek bankowy powoda wskazany w piśmie. Jednocześnie poinformowała, że roboty, które zostały wyszczególnione we wniosku podwykonawcy z dnia 24 grudnia 2012 roku, zostały ujęte przez inżyniera i zapłacone na rzecz wykonawcy. W obecnym stanie rzeczy, wskazana kwota 60.343,50 złotych powinna zostać niezwłocznie zwrócona zamawiającemu. W związku z powyższym, zamawiający wezwał wykonawcę do zapłaty w/w kwoty w terminie 7 dni, pod rygorem potrącenia z rozliczenia końcowego wykonawcy lub podjęcia innych czynności zmierzających do zaspokojenia.
Sąd Okręgowy odmówił wiary twierdzeniom powoda, jakoby roboty drogowe, polegające na skropieniu warstw konstrukcyjnych z kruszywa łamanego emulsją mineralno-asfaltową w ciągu głównym AutostradyA-1 pomiędzy T. a S., na odcinku III: B. – K. od km 186+348 do km 215+850, wykonał na zlecenie strony pozwanej. Powyższemu przeczy bowiem zdaniem Sądu pierwszej instancji materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. W pierwszej kolejności Sąd pierwszej instancji wskazał, że raporty dzienne, które – wedle oświadczenia samego powoda – stały się podstawą do sporządzenia kosztorysu (zestawienia zbiorczego robót), na podstawie którego powód wystawił pozwanej sporną fakturę VAT nr (...) z dnia 13 sierpnia 2013 roku na kwotę 261.717,43 złotych, zaakceptowane zostały przez M. S.. M. S. był kierownikiem robót, jednakże z ramienia (...) sp. z o.o. w W., a nie z ramienia strony pozwanej. Na potwierdzenie powyższego, w poczet materiału dowodowego załączona została umowa o pracę M. S., z niej zaś bezsprzecznie wynika, że jest on pracownikiem (...) sp. z o.o. w W., zatrudnionym na stanowisku kierownika robót (autostrady). Po drugie Sąd Okręgowy zauważył, że dostarczone przez pozwaną zapotrzebowanie z dnia 3 sierpnia 2012 roku na roboty drogowe polegające na skropieniu mieszanką mineralno-asfaltową warstw z kruszywa łamanego budowanej AutostradyA-1 dotyczyło tych właśnie robót, które w dniach 6 – 10 sierpnia 2012 roku wykonał powód na odcinku III: B. – K.. Zapotrzebowanie to zgłosiła jednak powodowi (...) sp. z o.o. w W., a nie strona pozwana. Po trzecie, roboty drogowe przy „Budowie AutostradyA-1 T. – S., O. I: C. - O. od km 151+900 do km 163+300 i O. II: O. - B. od km 163+300 do km 186+366” objęte zostały przedmiotem umowy podwykonawczej z dnia 17 lipca 2012 roku łączącej powoda z konsorcjum firm, w imieniu i na rzecz którego działała pozwana jako lider konsorcjum. W ocenie Sądu, gdyby powód faktycznie wykonał roboty na O. III: B. – K. na zlecenie strony pozwanej, z pewnością objęte by one zostały powyższą umową bądź zawarta zostałaby odrębna umowa. Takową nie wylegitymował się jednak powód. Po czwarte, Sąd Okręgowy podkreślił, że wszystkie pisma z (...) kierowane do strony pozwanego wymieniały w swej treści wnioski powoda wskazujące na wykonane przez niego roboty drogowe wyłącznie na O. I: C. – O. i O. II: O. – B.. W ogóle nie ma w nich mowy o roszczeniach powoda związanych z wykonanymi przez niego robotami drogowymi na O. III: B. – K.. Wynika więc z tego, że takowe nie były zgłaszane przez powoda. Gdyby zaś takie roszczenia przysługiwały powodowi względem strony pozwanej, z pewnością byłyby one ujęte w przywołanych pismach (...). Również informacja o spłacie zadłużenia z dnia 31 października 2012 roku, przekazana powodowi przez stronę pozwaną, nie zawiera stwierdzenia, za jakie konkretnie O. A. zostały wpłaty bezpośrednio przez (...) na rzecz powoda. Trudno więc z tego wnioskować, że pozwany poinformował powoda, iż wpłaty te dotyczą jego zadłużenia (również) z tytułu spornej faktury VAT, wystawionej za roboty drogowe wykonane na O. III: B. – K.. Jeśli zaś chodzi o samo wezwanie do zapłaty z dnia 26 listopada 2012 roku, powód nie przedstawił nawet dowodu doręczenia tegoż wezwania stronie pozwanej. Jedynym dowodem, z którego można by wnioskować, że wykonanie robót drogowych na O. III: B. – K. zleciła powodowi strona pozwana jest faktura VAT z dnia 13 sierpnia 2013 roku na kwotę 261.717,43 złotych. Jednakże w obliczu całego pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w żaden sposób nie podważonego przez stronę powodową, moc dowodowa powyższej faktury VAT jest, w ocenie Sądu pierwszej instancji, znikoma, pozostająca bez wpływu na treść ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy biorąc pod uwagę, iż faktura ta nie została podpisana przez stronę pozwaną, lecz jedynie znajduje się na niej adnotacja o jej wpływie, co nie oznacza akceptacji treści faktury.
W kontekście powyższych rozważań Sąd Okręgowy stwierdził, że strona powodowa nie zaoferowała materiału dowodowego pozwalającego podważyć twierdzenia strony pozwanej. Nie został chociażby zgłoszony wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka M. S., który potwierdzał wykonanie przedmiotowych prac, a zatem być może posiadał również wiedzę dotyczącą podmiotu zlecającego. W świetle obowiązującej zasady kontradyktoryjności sporu to na stronie spoczywa obowiązek wskazywania dowodów na poparcie jej twierdzeń zaś Sąd, zwłaszcza w sytuacji, gdy strona reprezentowana jest przez profesjonalnego pełnomocnika, nie przeprowadza postępowania dowodowego z urzędu.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne. Na gruncie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie można uznać, aby roboty drogowe, polegające na skropieniu warstw konstrukcyjnych z kruszywa łamanego emulsją mineralno-asfaltową w ciągu głównym AutostradyA-1 pomiędzy T. a S., na odcinku III: B. – K. od km 186+348 do km 215+850, powód wykonał na zlecenie pozwanego, a tym samym – aby obowiązkiem zapłaty należności wynikającej z faktury VAT nr (...) z dnia 13 sierpnia 2012 roku, będącej podstawą prawną przedmiotowego roszczenia, mogła zostać obciążona strona pozwana.
Stosownie do treści art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Strona powodowa obowiązkowi temu nie sprostała. Zaoferowany przez powoda materiał dowodowy nie wykazał, aby to pozwany winien zostać obciążony obowiązkiem zapłaty należności wynikającej z faktury VAT nr (...). Jednocześnie Sąd Okręgowy podkreślił, że od samego początku procesu strona pozwana zaprzeczała, aby to ona zleciła powodowi wykonanie robót drogowych na O. III: B. – K..
Pomimo tego, że inicjatywna dowodowa strony powodowej nie była w żaden sposób ograniczona, nie dostarczyła ona Sądowi wystarczających dowodów, które – po pierwsze - zaprzeczałyby powyższemu twierdzeniu pozwanego, po drugie zaś - potwierdzałyby twierdzenia powoda. Powód w zasadzie w ogóle nie polemizował z treścią złożonych przez pozwanego dokumentów, w tym – z treścią zapotrzebowania z dnia 3 sierpnia 2012 roku, czy umową o pracę M. S., jak i z podnoszonymi argumentami, przekonującymi – z niekorzyścią dla powoda – o bezzasadności przedmiotowego powództwa. Nie zawnioskował chociażby dowodu z zeznań świadka M. S. na okoliczność faktu zatrudnienia jego osoby również u strony pozwanej, bądź też na inne stosowne okoliczności. Co więcej, powód na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku cofnął wniosek o przesłuchanie stron.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy powództwo oddalił.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o przepis art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i § 6 pkt 6 oraz § 12 ust. 2 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.), zasądzając od powoda na rzecz pozwanej kwotę 6.779,00 złotych. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w postępowaniu głównym (I-instancyjnym) w wysokości 3.600,00 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w postępowaniu zażaleniowym przed sądem apelacyjnym w wysokości 1.800,00 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych i opłata sądowa od zażalenia na postanowienie w przedmiocie odmowy odrzucenia pozwu w wysokości 1.362,00 złotych. Sąd pierwszej instancji miał przy tym na uwadze, że zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić koszty procesu poniesione przez przeciwnika (stronę, która wygrała sprawę). Przy ocenie, która ze stron wygrała (przegrała) proces należy uwzględnić ostateczny wynik sprawy w danej instancji. Wyniki postępowań incydentalnych (np. postępowania zażaleniowego), czy też w poszczególnych instancjach, są bez znaczenia. Jeśli Sąd, mając na względzie wynik sprawy, uzna, że wygrywającym jest pozwany, powinien zliczyć wszystkie poniesione przez niego koszty i ich sumę zasądzić na rzecz pozwanego od powoda.
W apelacji powód zarzucił:
I. naruszenie prawa procesowego art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że strona powodowa nie udowodniła obowiązku zapłaty wynikającej z faktury VAT nr (...) z dnia 13 sierpnia 2012 r., w sytuacji gdy pozwany uznał roszczenie, na co wskazuje wprost treść pisma z dnia 31 października 2012 r., przedłożonego przez powoda, w którym pozwany informuje powoda o spłacie zadłużenia i wnosi o zaksięgowanie wpłaty na poczet najstarszych faktur.
W konsekwencji Sąd pierwszej instancji błędnie przerzucił cały ciężar dowodu (art. 6 k.c.) na stronę powodową w sytuacji, gdy ona wykazała dużą inicjatywę dowodową (art. 232 k.p.c.) i dostarczyła szerokiego materiału dowodowego w postaci: faktury VAT nr (...), raportów dziennych wykonanych prac na III odcinku (...), wezwanie do zapłaty z dnia 26 listopada 2012 r. wraz z dowodem nadania, pismo (...) z dnia 31 października 2012 r. informujące o spłacie zadłużenia, rozliczenie wpłat przez powoda, dyspozycje wpłat na kwotę 101,799,09 zł i kwotę 100.579,83 zł. Strona powodowa wywiązała się z obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodziła skutki określone skutki prawne. Jeśli strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością powództwa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających oddalenie powództwa, czego strona pozwana nie uczyniła, albowiem ograniczyła się jedynie do zaprzeczenia twierdzeniom powoda i nie przedłożyła żadnych dowodów;
II. naruszenie przepisów postępowania art. 6 k.c. przez powołanie go abstrakcyjnie, w oderwaniu od istniejącego stosunku prawnego, bez wskazania podstawy prawnej tego stosunku. Sąd pierwszej instancji nie dokonał zatem ustalenia podstawy faktycznej i przepisów prawnych, według których powinna nastąpić ocena roszczenia, co pozwalało dopiero rozstrzygnąć, czy przepis art. 6 k.c. został prawidłowo zastosowany. Sąd pierwszej instancji dopuścił do zachwiania reguł wynikających z powyższego przepisu, gdyż ów obowiązek nałożył tylko na stronę powodową;
III. naruszenie przepisów postępowania art. 233 § 1 i 2 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, poprzez nie wskazanie które dowody Sąd uznał za wiarygodne, a którym odmówił wiary oraz poprzez błędną ocenę materiału dowodowego i uznanie, że należność dochodzona przez powoda nie została przez niego wykazana i udowodniona;
IV. naruszenie przepisów postępowania, art. 207 § 3 k.p.c. w zw. z art. 212 k.p.c. poprzez ograniczenie się do biernej oceny stanowiska stron. Sąd pierwszej instancji, w przypadku podjęcia wątpliwości dotyczących znaczenia procesowego przedstawionych okoliczności faktycznych i zarzutów, a w szczególności wątpliwości co do należytego skonkretyzowania twierdzeń faktycznych prezentowanych w procesie powinien był skorzystać z instrumentów, o których mowa w art. 207 § 3 k.p.c., a zwłaszcza w art. 212 § 1 k.p.c.., czego zaniechał;
V. naruszenie art. 230 k.p.c. polegające na pominięciu okoliczności, iż pozwany (...) Ltd w D. w piśmie z dnia 31 października 2012 r. informował o spłacie długu przez (...) i sam proponował zaksięgowanie przedmiotowych wpłat na poczet najstarszych faktur, gdy okoliczność ta została przyznana przez stronę pozwaną w sposób konkludentny, wobec niekwestionowania jej w toku procesu i braku jakiejkolwiek aktywności pozwanego po dołączeniu tego dokumentu do materiału dowodowego;
VII naruszenie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. przez jego błędne zastosowanie, polegające na zaliczeniu do kosztów procesu kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika pozwanego za postępowanie zażaleniowe, które zostało przegrane przez stronę pozwą
W związku z przedstawionymi zarzutami powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości i zasadzenie od pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Wśród zarzutów apelacyjnych (w punkcie VI) skarżący zamieścił także wniosek w trybie art. 381 k.p.c., o uzupełniające przeprowadzenie postępowania dowodowego przez dopuszczenie dowodu z dokumentów w postaci:
- faktury VAT nr (...), wystawionej na kwotę 444.365,00 zł, z a zaakceptowanej przez stronę pozwaną zwrotem (...);
- dyspozycję zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 444.365,00 zł,
- wezwania pozwanego do zapłaty, z dnia 8 listopada 2012 r.
- maila od pozwanego do powoda w przedmiocie spłaty zadłużenia
na okoliczność wzajemnej współpracy stron oraz braku regulowania należności przez stronę pozwaną.
Skarżący wniósł także o dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci pisma pozwanego z dnia 2 kwietnia 2012 r. (w istocie chodziło o pismo z dnia 2 kwietnia 2013 r.), kierowanego do (...), w treści którego pozwany potwierdził, że płatności dokonane przez (...) na kwotę 101.799,09 i 100.559,83 zł zostały zaliczone na poczet faktury VAT nr (...), która została wystawiona przez powoda z tytułu robót wykonanych na innym kontrakcie niż odcinek I i II Autostrady (...).
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i obciążenie powoda kosztami postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił:
Pozwana spółka była również członkiem konsorcjum realizującego na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad III odcinek AutostradyA-1. Liderem konsorcjum na tym odcinku była spółka (...) S.A. Wobec ogłoszenia upadłości pozostałych uczestników konsorcjum prace budowlane kontynuowały spółki irlandzkie (w tym pozwany) i ich podwykonawcy. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością była podwykonawcą pozwanego na odcinku III Autostrady (...). (okoliczność przyznana podczas rozprawy apelacyjnej, protokół k. 307).
Pismem z dnia 20 września 2012 r. powód wezwał pozwanego do uregulowania zobowiązań z faktury (...) – na kwotę 76.797,12 zł oraz ze spornej faktury (...) na kwotę 261.717,43 zł. (wezwanie do zapłaty z dowodem doręczenia k. 267, 268).
Pismem z dnia 8 listopada 2012 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 196.479,13 zł stanowiącej różnicę między sumą faktur (...) (łącznie 398.858,05), a kwotami 100.579,83 zł i 101.799,09 zł wpłaconymi bezpośrednio przez inwestora. (wezwanie do zapłaty k. 262 i 263)
W dniu 16 listopada 2012 r. powód skierował do pozwanego e-mail wzywający do wyjaśnienia, dlaczego zobowiązania (...) w stosunku do firmy (...) są pomijane i nie wykazywane do realizacji przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W odpowiedzi sformułowanej w języku angielskim w dniu 19 listopada 2012 r. powód otrzymał wyjaśnienie, że potwierdzenie zobowiązań i podzielenie ich na różnych podwykonawców było czasochłonne. Wyjaśniono też, że pozwany pozostał bez zapłaty za wykonane prace ze względu na bezprawne działania inwestora. Wywołanie zobowiązań przez inwestora uruchomiło, ich finansowanie przez wykonawcę wobec podwykonawców za odcinek 1, 2 i 3, jednakże na razie pieniądze są w rękach (...). Fakt ten w połączeniu z tym, że (...) wzywa podwykonawców do zgłaszania się po płatności oznacza, że jest to najlepsze rozwiązanie dla (...). W rozwiązaniu tym wykonawca będzie go wspierał. (korespondencja mailowa stron k. 265).
Pismem z dnia 2 kwietnia 2013 r. pozwana spółka wyjaśniła Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że płatności dokonane przez (...) w kwotach 100.579,83 zł i 101.799,09 zł zostały zaliczone na poczet faktury nr (...), która została wystawiona z tytułu robót wystawionych na innym kontrakcie. W związku z tym saldo zobowiązań na wobec (...) dla odcinka I i II wynosi 60.343,50 zł brutto z faktury (...). (pismo z dnia 2.04.2013 r. k. 271).
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Zgodnie z treścią art. 381 k.p.c. Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 marca 2014 r. sygn. akt III CSK 150/13 (L.) przewidziana przepisem art. 381 KPC zasada dopuszczalności zgłoszenia przez stronę nowych faktów i dowodów w postępowaniu apelacyjnym, nakazuje sądowi drugiej instancji przeprowadzenie dowodów i uwzględnienie faktów, jeżeli opóźnienie w ich złożeniu zostało usprawiedliwione, nie zachodziła możliwość ich zgłoszenia już przed sądem pierwszej instancji, a potrzeba ich powołania wynikła później. Wyjątki od zasady przeprowadzania dowodów podyktowane zostały głównie dyscyplinowaniem stron i skłonieniem ich do przedstawiania całego, znanego materiału już w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Nie mogą jednak ograniczać rozpoznawczych i kontrolnych funkcji apelacji. Przepis art. 381 KPC pozostawia kwestię dopuszczenia nowych dowodów uznaniu sądu drugiej instancji, które jest jednak ograniczone możliwością wykazania przez stronę potrzeby ich późniejszego zgłoszenia. Pominięcie nowych dowodów jest możliwe, jeżeli strona ponosi winę za to, że wcześniej ich nie podała. Przepis ten nie może stanowić przeszkody do wyjaśnienia okoliczności koniecznych do prawidłowego rozstrzygnięcia sporu, do czego zawsze powinien dążyć sąd drugiej instancji.
Skarżący wskazał, że potrzeba powołania nowych dowodów na etapie postępowania apelacyjnego powstała w związku zachodzącymi wątpliwościami odnośnie uregulowania zadłużenia przez pozwanego, zwłaszcza, że Sąd pierwszej instancji dokonał nieprawidłowych ustaleń faktycznych i niewłaściwej oceny materiału dowodowego (k. 257). Argumentacja ta pozostawiała niedosyt, nie była jednak zupełnie pozbawiona racji. Dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Okręgowy nie rozważył bowiem szeregu kwestii, które pozwalały uwzględnić stanowisko powoda w oparciu o zasadę wyrażoną w art. 231 k.p.c. Przepis ten stanowi, że sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne).
Po pierwsze zatem Sąd Okręgowy dysponował dowodem w postaci faktury nr (...) (oryginał k. 189), zawierającym potwierdzenie jej doręczenia stronie pozwanej w dniu 20 sierpnia 2012. Gdyby pozwany nie był właściwym adresatem tej faktury, to zapewne zwróciłby ją powodowi. Tymczasem ani w odpowiedzi na pozew, ani w toku całego postępowania przed Sądem Okręgowym nie zostały ujawnione żadne pisma świadczące o negowaniu przez pozwanego swojej odpowiedzialności i zwróceniu bezprawnie wystawionej faktury.
Po drugie, Sąd Okręgowy dysponował dokumentem z dnia 31 października 2012 r. autorstwa pozwanego (k. 25). W piśmie tym pozwany informował powoda, że otrzyma on dwie wpłaty (101.799,09 zł i 100.579,83 zł) dokonane przez (...) w imieniu pozwanego i wniósł o ich zaliczenie na poczet najstarszych faktur. Wprawdzie pismo to (wbrew stanowisku przedstawionemu w pierwszym zarzucie apelacji) nie stanowi uznania roszenia i nie dowodzi wprost istnienia zadłużenia ze spornej faktury, ale porównanie sumy wpłat dokonanych przez (...) z sumą faktur wystawionych przez powoda dla strony pozwanej w roku 2012 prowadzi do wniosku o istnieniu tego zadłużenia - o czym poniżej.
Po trzecie, Sąd Okręgowy dysponował dokumentem autorstwa powoda – „zapisy na koncie” (k. 26). Dokumentu tego pozwany w żaden sposób nie zakwestionował, natomiast wynika z niego, że w roku 2012 powód wystawił pozwanemu następujące faktury:
1. (...) z dnia 14.07.12 r. – na kwotę 444.365,00 zł.
2. (...) z dnia 8.08.12 r. – na kwotę 76.779,12 zł
3. (...) z dnia 13.08.12 r. – na kwotę 261.717,43 zł
4. (...) z dnia 24.08.12 r. – na kwotę 43.247,29 zł
5. (...) z dnia 7.09.12 r. – na kwotę 17.096,21 zł
Pierwsza z wymienionych faktur została przez pozwanego uregulowana w dniu 10.08.12 r. (co również wynika z zestawienia zamieszczonego na karcie 26). Oznacza to, że gdyby pozwany nie pozostawał dłużnikiem ze spornej faktury (znaczonej powyżej numerem 3), to jego zadłużenie z wynosiłoby łącznie 137.140,62 zł. W takiej zaś sytuacji, nie było żadnych logicznych podstaw, aby (...) dokonywała za pozwanego przelewu na rachunek powoda w kwocie 202.378,92 zł - znacznie wyższej od sumy zobowiązań.
Po czwarte, powód przedstawił wezwanie do zapłaty wraz z dowodem jego wysłania do pozwanego listem poleconym, w dniu 27 listopada 2012 r. (k. 27). Z faktu wykorzystania przesyłki poleconej wynika zaś wysokie prawdopodobieństwo, że pozwana spółka wezwanie to otrzymała. Wezwanie do zapłaty dotyczyło łącznej kwoty zadłużenia 202.612,28 zł z trzech faktur: 792/12/ (...), 837/12/ (...) i 901/12/ (...), a zatem trzech ostatnich wymienionych powyżej pod numerami 3, 4 i 5. Ich suma zamykała się kwotą 322.060,93 zł. Skoro więc powód określał tę sumę kwotą znacznie niższą (niższą o 119.448,65 zł), to znaczy, że musiał otrzymać zaspokojenie na poczet spornej faktury. Jeśli pozwana spółka nie miała zamiaru zaspokajać powoda za prace wykonane na odcinku III AutostradyA-1 ze środków przekazanych przez (...), to analiza wezwania do zapłaty, musiała przynajmniej uprzytomnić jej, że istnieje w obrocie sporna faktura, oznaczona numerem 792/12/ (...) oraz, że częściowo została ona zaspokojona. W tym miejscu także można podkreślić, że pozwany w żaden sposób nie odniósł się do wymienionego wezwania w postępowaniu poprzedzającym złożenie pozwu, a przecież, gdyby nie był dłużnikiem za roboty wykonane na odcinku III, to powinien podnieść zdecydowany sprzeciw wobec spornej faktury w piśmie skierowanym do powoda.
Po piąte, Sąd pierwszej instancji dysponował korespondencją między pozwaną spółką, a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, ale wyprowadził wadliwe wnioski z jej treści. Jak wynika z nagłówka tej dokumentacji, dotyczyła ona wyłącznie rozliczenia budowy odcinka I i II AutostradyA-1. Skoro więc inwestor wzywał podwykonawców do zgłoszenia roszczeń o wynagrodzenie za roboty wykonane na tych dwóch odcinkach, to nic dziwnego, że nie otrzymał wówczas zgłoszenia faktury (...), która dotyczyła odcinka trzeciego. Powód przesłał natomiast inwestorowi fakturę (...), gdyż to one pozostały niezapłacone, ze względu na zastosowany sposób zaliczenia wpłat dokonanych przez (...) na poczet faktur najstarszych.
Po szóste, pozwany zdołał przedstawić zapotrzebowanie na sporne roboty (zlecenie) podpisane przez M. S. w imieniu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (k. 205), umowę o pracę łączącą M. S. ze spółką (...) (k. 194 -204) oraz umowę roboty budowlane zawartą przez powoda ze spółką (...) – dotyczącą odcinka I i II (k. 206 – 208), ale nie przedstawił kontraktu powoda ze spółką (...) – dotyczącą odcinka trzeciego. Jeśli zaś pozwany z taką łatwością wszedł w posiadanie dokumentów, które jego samego bezpośrednio nie dotyczyły, to z całą pewnością pozyskałby również umowę zawartą przez powoda ze spółką (...) na odcinek III AutostradyA-1, gdyby tylko dokument taki istniał. Nie wykluczone więc, że spółka (...) udzielając powodowi zlecenia na wykonanie spornych robót (k. 205) działa nie w imieniu własnym, ale jako pełnomocnik pozwanego. To wyjaśniałoby dlaczego pozwany przyjął fakturę (...), nie odesłał jej, nie polemizował z wezwaniem do zapłaty i nie wyrażał zdziwienia z powodu przekazania przez (...) na rzecz podwykonawcy kwoty wyższej niż wynikająca z sumy akceptowanych faktur wystawionych za odcinek I i II autostrady.
Po siódme, pozwany nie wykazał, aby podejmował wobec powoda jakiekolwiek środki prawne celem odzyskania środków, które powód zaliczył na poczet spornej faktury z wpłat dokonanych przez (...) w imieniu pozwanego w październiku 2012 r. Zasady racjonalnej gospodarki nakazywały zaś podjęcie kroków prawnych o zwrot kwoty 125.581,80 złotych, gdyby pozwany nie był dłużnikiem powoda w tym zakresie.
Przedstawiony powyżej łańcuch poszlak, podważał ocenę dokonaną przez Sąd pierwszej instancji, dlatego Sąd Apelacyjny, kierując się koniecznością prawidłowego rozstrzygnięcia sporu zdecydował się uzupełnić ustalenia faktyczne w oparciu o dowody złożone przez powoda na etapie postępowania odwoławczego. Było to konieczne także wobec przyznania na rozprawie apelacyjnej, że po ogłoszenia upadłości innych uczestników konsorcjum prace na odcinku III Autostrady kontynuowały tylko spółki irlandzkie. Nie wykluczone więc, że pozwany poprzez fakty wszedł w prawa i obowiązki innego uczestnika konsorcjum, który zawarł umowę z powodem w zakresie odcinka III i polecił powodowi kontynuowanie robót. W takiej sytuacji brak pisemnej umowy podwykonawczej mógł być wytłumaczony. Tłumaczył on również brak skierowania przez powoda roszczeń z przedmiotowej faktury bezpośrednio do inwestora w oparciu o przepis art. 647 1 k.c.
Nowe dowody potwierdziły fakt kierowania przez powoda do pozwanego wezwań do zapłaty, obejmujących sporną fakturę. Dowodziły też częściowego jej zaspokojenia. Przede wszystkim jednak nowe dowody wykazały, że pozwany był dłużnikiem powoda z tytułu robót wykonanych na odcinku III przedmiotowej autostrady. Świadczy o tym mail wysłany do powoda w dniu 19 listopada 2012 r., dotyczący płatności za wszystkie trzy odcinki autostrady. Nadawca maila wyjaśnił wyłącznie, że pieniądze pozostają w rękach (...). Przede wszystkim jednak o istnieniu zobowiązania po stronie pozwanego świadczy pismo z dnia 2 kwietnia 2013 r. skierowane przez pozwanego do (...). Wprawdzie dotyczy ono rozliczenia odcinka I i II (gdyż cały czas pozostawała sporna kwestia dwóch faktur powoda (...) i (...)), ale w piśmie tym pozwany wyjaśnił, że brak zaspokojenia owych faktur spowodowany był zaliczeniem wpłat dokonanych przez (...) (w łącznej kwocie 202.378,92 zł) na poczet faktury (...) (spornej), która została wystawiona z tytułu robót na innym kontrakcie. Znamienne jest zaś, że pozwany nie kwestionował w wymienionym piśmie ani uprawnienia powoda do wystawienia spornej faktury, ani swojego obowiązku. Ponieważ powód nie był adresatem pisma z dnia 2 kwietnia 2013 r. i nie musiał nim dysponować, tym bardziej uzasadnione było jego przyjęcie na etapie postępowania odwoławczego.
Mając na uwadze przedstawione wyżej argumenty Sąd Apelacyjny uznał zarzuty apelacji za uprawnione w decydującej części i dlatego w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uwzględnił powództwo.
Na marginesie można dodatkowo wyjaśnić, że istotą konsorcjum jest współdziałanie jego członków w celu osiągnięcia określonego celu gospodarczego. Jest to więc konstrukcja zbliżona do spółki cywilnej (art. 860 § 1 k.c.). W stosunkach zewnętrznych należy więc przyjąć solidarną odpowiedzialność każdego z członków konsorcjum za zobowiązania zaciągnięte przez całe konsorcjum, przez jego lidera lub innego członka celem osiągnięcia założonego celu gospodarczego – odpowiednio do treści art. 864 k.c. Nawet zatem gdyby powód w zakresie spornych robót związany był kontraktem z innym członkiem konsorcjum, to i tak nie pozbawiałoby to pozwanej spółki przymiotu legitymacji biernej.
O kosztach postępowania za obie instancje Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty postępowania pierwszoinstancyjnego składała się opłata od pozwu – 6.807,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 3.600,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika za udział w postępowaniu wpadkowym wywołanym zażaleniem pozwanego na postanowienie w przedmiocie odmowy odrzucenia pozwu – 1.800,00 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 zł. Na koszty postępowania odwoławczego składała się opłata od apelacji – 6.807,00 zł i wynagrodzenie pełnomocnika ustanowionego na etapie postępowania apelacyjnego – 3.600,00 zł.