Pełny tekst orzeczenia

721/II/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 24 stycznia 2006 r.
Sygn. akt Ts 105/05

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marian Zdyb,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej G.P. w sprawie zgodności:
1) art. 8 ust. 2 i art. 10 ust. 3 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843) z art. 45 ust. 1 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 12 ust. 4 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843) z art. 77 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 1 lipca 2005 r. skarżący zakwestionował zgodność z Konstytucją przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (dalej: usn). Art. 8 ust. 2 i art. 10 ust. 3 usn skarżący zarzucił niezgodność z art. 45 ust. 1 Konstytucji wskazując, że w zakresie, w jakim przepisy te nie przyznają komornikowi ex lege prawa strony oraz nie gwarantują mu prawa do udziału w posiedzeniu sądu, naruszają prawo do sprawiedliwej i jawnej procedury sądowej. Ponadto, art. 8 ust. 2 usn zarzucono niezgodność z zasadą dwuinstancyjności postępowania sądowego. Natomiast wobec art. 12 ust. 4 usn skarżący sformułował zarzut niezgodności z art. 77 ust. 1 Konstytucji. Uzasadnił go oderwaniem odpowiedzialności materialnej komornika od przesłanek działania niezgodnego z prawem, szkody oraz związku przyczynowego między tym działaniem a szkodą.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującą sprawą. Do Sądu Okręgowego w Łodzi skierowana została przez wierzyciela skarga na naruszenie jego prawa do rozpoznania sprawy egzekucyjnej prowadzonej przez Komornika Sądowego bez nieuzasadnionej zwłoki. Działając na podstawie art. 10 ust. 3 usn wnoszący niniejszą skargę konstytucyjną zgłosił swój udział w tym postępowaniu. Postanowieniem z 24 marca 2005 r., wydanym na posiedzeniu niejawnym, Sąd Okręgowy skargę wierzyciela odrzucił uznając ją za niedopuszczalną. W uzasadnieniu tego orzeczenia sąd wskazał, że postępowanie egzekucyjne, którego skarga dotyczyła zostało przed jej wniesieniem zakończone.
Uzasadniając zarzuty sformułowane w skardze konstytucyjnej skarżący podkreślił, że art. 45 ust. 1 Konstytucji, statuując prawo do sądu wyraża jednocześnie „zasadę jawności zewnętrznej” oznaczającą, że każdy, kto chce może się przysłuchiwać przebiegowi rozprawy. Konsekwencją unormowania art. 8 ust. 2 usn było natomiast zastosowanie w sprawie toczącej się z udziałem skarżącego przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Ich uwzględnienie powoduje, że skarga na przewlekłość postępowania egzekucyjnego rozpoznawana jest na posiedzeniu niejawnym. Ponadto, od wydanego w tym trybie postanowienia nie przysługuje zażalenie do sądu drugiej instancji. Takie rozwiązanie narusza więc – zdaniem skarżącego – prawo strony postępowania regulowanego przepisami usn do przedstawienia swoich racji. Skarżący krytycznie ocenił także pozostawienie decyzji o wezwaniu strony na posiedzenie niejawne wyłącznie do oceny sądu. W skardze podkreślono również, że w postanowieniu uwzględniającym skargę na przewlekłość postępowania może nastąpić przesądzenie kwestii odpowiedzialności odszkodowawczej komornika sądowego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. W świetle powyższego unormowania nie ulega wątpliwości, że jedynym dopuszczalnym przedmiotem skargi konstytucyjnej mogą być przepisy, które były podstawą prawną indywidualnego rozstrzygnięcia wydanego w sprawie skarżącego, z którym wiąże on zarzut naruszenia swoich konstytucyjnych praw lub wolności. Konkretyzując zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony ustawodawca nałożył na skarżącego szereg obowiązków, których wypełnienie warunkuje merytoryczne rozpoznanie wniesionej skargi. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, skarga powinna zawierać wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone. Obowiązek precyzyjnego wskazania przez skarżącego naruszonych praw lub wolności wynika wprost z zasady wyrażonej w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z nią, Trybunał orzekając jest związany granicami wnoszonej skargi. Konsekwencją tego unormowania jest, z jednej strony – nałożenie na skarżącego obowiązku szczegółowego przedstawienia wzorca kontroli kwestionowanych przepisów, z drugiej zaś – niemożność zastąpienia w tym zakresie skarżącego przez działający z własnej inicjatywy Trybunał Konstytucyjny. Należy jednocześnie podkreślić, że prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku polega nie tylko na wskazaniu przepisów konstytucyjnych – w ocenie skarżącego – naruszonych kwestionowaną regulacją, ale również na uprawdopodobnieniu postawionych zarzutów niekonstytucyjności.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia wskazanych wyżej przesłanek. W odniesieniu do zakwestionowanego art. 12 ust. 4 usn stwierdzić należy, że unormowanie to nie spełnia wymogu wydania na jego podstawie ostatecznego orzeczenia w sprawie, w związku z którą skarżący sformułował swoją skargę konstytucyjną. Zgodnie z treścią tego przepisu, w przypadku uwzględnienia skargi na przewlekłość postępowania prowadzonego przez komornika sąd może przyznać odpowiednią sumę pieniężną. Tymczasem w sprawie skarżącego, postanowieniem Sądu Okręgowego skarga na przewlekłość postępowania prowadzonego przez komornika została odrzucona. W tym zakresie swojego przedmiotu wniesiona skarga konstytucyjna uznana być więc musi za próbę zainicjowania przez skarżącego abstrakcyjnej (bez uprzedniego zastosowania w konkretnej sprawie) kontroli przepisu usn. W świetle przesłanek określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji, inicjowanie takiej kontroli w trybie skargi konstytucyjnej nie jest dopuszczalne.
Wobec art. 8 ust. 2 oraz art. 10 ust. 3 usn skarżący wysunął zarzut niezgodności z art. 45 ust. 1 Konstytucji stwierdzając, że regulacja ustawowa godzi w prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, argumentacja skargi nie może być jednak uznana za uzasadnioną. Przede wszystkim niezrozumiały w tym kontekście jest zarzut, że unormowanie art. 10 ust. 3 usn, przewidującego przyznanie w postępowaniu prawa strony komornikowi, jeżeli zgłosi swój udział w sprawie, godzi we wskazane wyżej prawo. Dodać tylko należy, iż zgodnie z art. 10 ust. 2 usn sąd zobligowany jest do zawiadomienia komornika sądowego, jeżeli skarga dotyczy przewlekłości prowadzonego przez niego postępowania.
Nie zasługuje również na aprobatę stanowisko skarżącego odnośnie naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji przez unormowanie art. 8 ust. 2 usn, zgodnie z którym: „W sprawach nieuregulowanych w ustawie do postępowania toczącego się na skutek skargi sąd stosuje odpowiednio przepisy o postępowaniu zażaleniowym obowiązujące w postępowaniu, którego skarga dotyczy”. Uwzględnienie okoliczności sprawy, w związku z którą sformułowana została skarga konstytucyjna nakazuje zawężenie jej przedmiotu do tej części zakresu normowania art. 8 ust. 2 usn, która odnosi się do skargi na przewlekłość postępowania prowadzonego przez komornika sądowego. Konsekwencją dyspozycji zaskarżonego przepisu usn jest nakaz odpowiedniego zastosowania przepisów kodeksu postępowania cywilnego. W myśl art. 397 § 1 k.p.c., rozpoznanie skargi następuje na posiedzeniu niejawnym. Tak ukształtowanemu unormowaniu skarżący zarzucił naruszenie prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez sąd. Oceniając powyższy zarzut stwierdzić należy, iż opiera się on na nieuprawnionym zawężeniu i utożsamieniu realizacji prawa wynikającego z art. 45 ust. 1 Konstytucji z uczestnictwem strony postępowania sądowego w jawnej rozprawie. W związku z tym stwierdzić należy po pierwsze, że formułując w art. 45 ust. 1 Konstytucji treść prawa podmiotowego, ustrojodawca wyraźnie odniósł przymiot jawności do całościowo ujmowanego rozpatrzenia sprawy przez sąd, nie zaś wyłącznie do rozprawy toczącej się przed sądem. W tym kontekście realizacji prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy upatrywać trzeba we wszystkich elementach toczącego się postępowania (np. w powiadomieniu o skierowanej skardze, w zapewnieniu stronie możliwości przedstawienia swojego stanowiska w sprawie, czy też zagwarantowaniu zapoznania się z motywami podjętego przez sąd orzeczenia). Po drugie, podkreślić należy, że sam wymóg jawności rozprawy przed sądem nie ma charakteru bezwzględnego i absolutnego, skoro ustrojodawca w art. 45 ust. 2 Konstytucji wyraźnie dopuścił odstępstwo od niego. Po trzecie, w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazywano już, że jawność postępowania sądowego nigdy nie była, nawet przy najbardziej rygorystycznym określeniu standardów rzetelności postępowania, uznawana za wymaganie bezwzględne, nie dopuszczające wyjątków w imię sprawności i szybkości postępowania (zob. wyrok TK z 15 października 2002 r., SK 6/02, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 65). Po czwarte, trzeba podkreślić także, iż argumentacja skargi pomija unormowania pozostające w ścisłym związku z treścią kwestionowanego przepisu. Zarówno bowiem możliwość uczestnictwa w posiedzeniu niejawnym osób wezwanych przez sąd (art. 152 k.p.c.), dopuszczalność rozpatrzenia wniesionej skargi na rozprawie (art. 148 § 2 k.p.c.), jak i wprowadzenie od lipca 2000 r. – znajdującego zastosowanie w sprawie skarżącego – obowiązku uzasadnienia z urzędu rozstrzygnięcia kończącego postępowanie (art. 397 § 11 k.p.c.) nie wskazują na istnienie zagrożenia dla nierzetelnego ukształtowania procedury, w jakiej rozpatrywane jest skarga na przewlekłość postępowania.
Zdaniem Trybunału, wniesiona skarga konstytucyjna nie spełnia przesłanek warunkujących jej dopuszczalność także w odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 176 ust. 1 Konstytucji i wynikającej z tego przepisu zasady co najmniej dwuinstancyjnego postępowania sądowego. W tym zakresie stwierdzić bowiem należy, że skarżący nie wskazał precyzyjnie rodzaju przysługującego mu prawa lub wolności konstytucyjnej, jak i sposobu jego naruszenia przez zaskarżony art. 8 ust. 2 usn. Nie ulega wątpliwości, że unormowanie art. 176 ust. 1 Konstytucji stanowi istotne wzmocnienie prawa do sądu, jednakże nie jest ono bezpośrednio elementem gwarancji tego prawa (zob. wyroki TK z: 8 grudnia 1998 r., K. 41/97, OTK ZU nr 7/1998, poz. 117; 10 lipca 2000 r., SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143). Przedmiotem roszczenia mieszczącego się w zakresie prawa do sądu jest „rozpatrzenie sprawy przez sąd”, natomiast prawo do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w I instancji zapewnia instancyjną kontrolę procesu decyzyjnego związanego z pierwszym rozstrzygnięciem podjętym w sprawie. Prawo to wywodzone być winno jednak w pierwszym rzędzie z art. 78 Konstytucji. Zgodnie z nim, każda ze stron ma prawo zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji. Także i to prawo nie ma jednak charakteru absolutnego i doznawać może ograniczeń przewidzianych w ustawie (art. 78 zd. 2 Konstytucji). Nawiązanie do tego unormowania w treści skargi konstytucyjnej jest wyjątkowo lakoniczne. Skarżący w żaden sposób nie uzasadnia, dlaczego wyłączenie zaskarżalności orzeczeń wydawanych na podstawie przepisów usn narusza zarówno wskazane wyżej unormowanie, jak również inne przepisy konstytucyjne określające przesłanki dopuszczalności ograniczania prawa statuowanego w art. 78 Konstytucji.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.), orzeka się jak w sentencji.