Pełny tekst orzeczenia

151/2/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 4 marca 2015 r.
Sygn. akt Ts 35/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Granat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej D.P. w sprawie zgodności:
1) art. 561 § 1 i art. 562 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 564 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 w związku z art. 139 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 7 lutego 2014 r. (data nadania) D.P. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 564 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 45 ust. 1, art. 78 w związku z art. 139 Konstytucji w zakresie, w jakim przepis ten, przyznając prawo do wydania negatywnej opinii prośby o ułaskawienie, na którą nie przysługuje zażalenie, de facto przyznaje sądowi uprawnienie do wstrzymania procedury ułaskawieniowej zarezerwowanej dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Sąd Rejonowy w Żyrardowie – II Wydział Karny wyrokiem łącznym z 19 listopada 2009 r. (sygn. akt II K 514/09) wymierzył skarżącemu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 2 lat pozbawienia wolności. 1 lipca 2013 r. skarżący wniósł prośbę o ułaskawienie, w uzasadnieniu wskazał na swoją sytuację rodzinną oraz prześladowanie ze strony funkcjonariuszy służby więziennej. Postanowieniem z 13 listopada 2013 r. (sygn. akt II Ko 1417/13) Sąd Rejonowy w Żyrardowie – II Wydział Karny negatywnie zaopiniował prośbę skarżącego o ułaskawienie w sprawie o sygn. akt II K 514/09 i pozostawił ją bez dalszego biegu. Orzeczenie to doręczone skarżącemu 25 listopada 2013 r.
W skardze konstytucyjnej skarżący postawił zarzut naruszenia prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz prawa do zaskarżania wydanych w pierwszej instancji orzeczeń (art. 78 Konstytucji) przez art. 564 § 1 k.p.k. Skarżący wskazał, że zawarta w rozdziale 59 k.p.k. regulacja określa udział sądu w procedurze ułaskawieniowej. Zgodnie z tym unormowaniem sąd opiniuje prośbę o ułaskawienie, przy czym na postanowienie w przedmiocie tej prośby nie przysługuje zażalenie. W przekonaniu skarżącego pozbawienie skazanego możliwości zaskarżenia negatywnej opinii sądu narusza prawo do sprawiedliwego i rzetelnego rozpatrzenia sprawy i jest – w świetle innych postępowań karnych, które gwarantują drogę odwoławczą – niesprawiedliwym i nieuzasadnionym wyjątkiem. Tym bardziej że, jak podkreślił skarżący, wydanie negatywnej opinii przez sąd skutkuje nienadaniem dalszego biegu prośbie, mimo że zgodnie z art. 139 Konstytucji stosowanie prawa łaski (w tym odmowa jego zastosowania) należy wyłącznie do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Według skarżącego negatywna opinia sądu stanowi de facto orzeczenie odmawiające wszczęcia postępowania – analogiczne do odmowy wszczęcia czy umorzenia postępowania przygotowawczego, dlatego też powinno przysługiwać na nią zażalenie. Ponadto skarżący podkreślił, że – ze względu na to, iż w przypadku negatywnej opinii skazany z kolejną prośbą o ułaskawienie w praktyce skutecznie może wystąpić dopiero po upływie roku – konieczne jest wprowadzenie możliwości złożenia zażalenia na negatywną opinię.
Skarżący zauważył, że wątpliwości dotyczące wstrzymania biegu prośby o ułaskawienie przez sąd dostrzegane są również przez część doktryny, która postuluje zmianę przepisów rozdziału 59 k.p.k.
25 lutego 2014 r. (data nadania) skarżący wniósł pismo zatytułowane: „Uzupełnienie skargi konstytucyjnej”. Wskazał w nim na niezgodność art. 561 § 1 i art. 562 § 1 k.p.k. (w piśmie nieprawidłowo art. 561 i art. 562 k.p.k.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji i prawem do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. W jego przekonaniu przepisy te są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim powierzają rozpatrzenie prośby o ułaskawienie temu samemu sądowi, który wydawał wyrok w sprawie karnej skazanego. Zdaniem skarżącego sąd ten nie spełnia bowiem kryterium bezstronności, „a co najmniej jest to w wysokim stopniu prawdopodobne”.
We wniesionym piśmie skarżący ponownie podkreślił, że prawo łaski – niezależnie od treści i faktu wydania decyzji przez sądy czy inne uprawnione organy – powinno być stosowane wyłącznie przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga jest szczególnym środkiem inicjowania postępowania kontrolnego przed Trybunałem Konstytucyjnym. Dopuszczalność korzystania ze skargi konstytucyjnej uzależniona jest od wypełnienia przez skarżącego dodatkowych (względem innych procedur kontrolnych realizowanych przed Trybunałem Konstytucyjnym) przesłanek, wynikających zarówno z treści art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i – rozwijających jego postanowienia – przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 49 tej ustawy skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu, którego zasady i przebieg normowane są przy odpowiednim zastosowaniu art. 36 ustawy o TK. Celem wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej jest stwierdzenie dopełnienia przez skarżącego wszystkich przesłanek skargi konstytucyjnej, jak również przesądzenie, że sformułowane w niej zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał stwierdza, że rozpoznawana skarga konstytucyjna nie spełnia wymogów formalnych, co przesądza o konieczności odmowy nadania jej dalszego biegu.
Trybunał postanowił w pierwszej kolejności odnieść się do niekonstytucyjności art. 561 § 1 i art. 562 § 2 k.p.k. Zarzuty te skarżący postawił w piśmie z 25 lutego 2014 r., dlatego też na wstępie konieczne jest ustalenie dopuszczalności ich rozpoznania. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o TK skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta przysługuje, w ciągu trzech miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego rozstrzygnięcia. Jest to ostateczny termin, w jakim możliwe jest również modyfikowanie elementów skargi konstytucyjnej (zob. wyrok TK z 26 marca 2002 r., SK 2/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 15). Związany granicami kognicji Trybunał Konstytucyjny nie może zatem merytorycznie rozpatrzeć zarzutów sformułowanych przez skarżącego po upływie trzech miesięcy od doręczenia prawomocnego wyroku, postanowienia lub innego rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w sprawie (por. postanowienie TK z 21 stycznia 1998 r., Ts 2/98, OTK ZU nr 2/1998, poz. 21 oraz wyrok TK z 14 grudnia 1999 r., SK 14/98, OTK ZU nr 7/1999, poz. 163).
Postanowienie z 13 listopada 2013 r., w którym sąd negatywnie zaopiniował prośbę o ułaskawienie w sprawie o sygn. akt II K 514/09 – wskazane jako ostateczne orzeczenie – doręczono skarżącemu 25 listopada 2014 r. Termin trzech miesięcy, wynikający z art. 46 ust. 1 ustawy o TK, w którym dopuszczalne było wniesienie skargi konstytucyjnej, a także modyfikowanie jej zakresu, upływał 25 lutego 2014 r. Pismo skarżącego, w którym postawił on zarzut niezgodności art. 561 § 1 i art. 562 § 1 k.p.k. z art. 45 ust. 1 Konstytucji zostało wniesione 25 lutego 2014 r., a zatem w terminie, co oznacza, że rozszerzenie zakresu zaskarżenia było dopuszczalne, a skarga w zakresie tego zarzutu podlega wstępnemu rozpoznaniu.
Przechodząc do oceny podnoszonej przez skarżącego niekonstytucyjności art. 561 § 1 i art. 562 § 1 k.p.k., Trybunał stwierdza, że skarga w tym zakresie nie spełnia wymogów formalnych, a przyczyną odmowy nadania jej dalszego biegu jest oczywista bezzasadność sformułowanych w niej zarzutów.
Zgodnie z art. 561 § 1 k.p.k. prośbę o ułaskawienie przedstawia się sądowi, który wydał wyrok w pierwszej instancji. W myśl art. 562 § 1 k.p.k. sąd rozpoznaje skargę o ułaskawienie w takim samym składzie, w jakim orzekał. W skład sądu powinni w miarę możliwości wchodzić sędziowie i ławnicy, którzy brali udział w wydaniu wyroku. W ocenie skarżącego wskazane regulacje, powierzając rozpoznanie prośby o ułaskawienie sądowi, który wydał wyrok skazujący, naruszają art. 45 ust. 1 Konstytucji i prawo do rozpatrzenia sprawy przez niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.
Odnosząc się do tych zarzutów, Trybunał zwraca uwagę, że przyczyną powierzenia opiniowania prośby o ułaskawienie sądowi, który rozstrzygał sprawę w pierwszej instancji, jest charakter prawny postępowania ułaskawieniowego. Przedmiotem tego postępowania jest darowanie lub złagodzenie kary i środków karnych oraz innych publiczno-prawnych skutków skazania. Ułaskawienie nie prowadzi do weryfikacji wydanego orzeczenia pod kątem prawidłowości rozstrzygnięcia o winie skazanego (i np. uchylenia wyroku), ale – co podkreśla się w doktrynie – stanowi swoisty wentyl bezpieczeństwa, na wypadek, gdyby dolegliwość skutków orzeczenia sądowego, wydanego w zgodzie z obowiązującym prawem, nie dawała się pogodzić z powszechnym odczuciem sprawiedliwości.
Powierzenie oceny prośby o ułaskawienie sądowi, który wydał wyrok skazujący – a w miarę możliwości personalnie tym samym sędziom – jest rzeczą słuszną i celową (zob. S. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2005, s. 562). Opinia ta ma bowiem charakter ocenny, postulatywny, dotyczy konkretnego orzeczenia, odnoszącego się do sprawcy i jego czynu, oraz jest rezultatem indywidualnego zapatrywania organu orzekającego na realia danego wypadku, dlatego też powinna leżeć w gestii sądu, który wydał wyrok. Sąd ten jest w stanie w najpełniejszy sposób dokonać koniecznych ustaleń i oceny przesłanek postępowania, posiada najpełniejszą wiedzę o danym przypadku i ma wyrobiony na niego pogląd. Powierzenie opiniowania próśb o ułaskawienie sądowi, który orzekał w sprawie, „[s]przyja [zatem] oddaniu rzeczywistej i prawdziwej oceny organu sądowego dotyczącej tego, czy skazany zasługuje na dobrodziejstwo ułaskawienia” (zob. P. Rogoziński, Instytucja ułaskawienia w prawie polskim, Warszawa 2009, s. 649).
Na podstawie powyższych ustaleń dotyczących instytucji ułaskawienia, nie budzi wątpliwości, że powierzenie opiniowania prośby o ułaskawienie sądowi, który wydał wyrok skazujący było celowym i świadomym wyborem ustawodawcy, mającym zagwarantować wnikliwą analizę złożonej prośby. Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał stwierdza, że zarzut niekonstytucyjności regulacji art. 561 § 1 i art. 562 § 1 k.p.k. nie znajduje podstaw w stopniu oczywistym. Należy zatem przypomnieć, że w sytuacji, w której sformułowane w skardze zarzuty wobec kwestionowanej regulacji „choćby w najmniejszym stopniu nie uprawdopodobniają negatywnej jej kwalifikacji konstytucyjnej”, skarga jest oczywiście bezzasadna (por. postanowienie TK z 12 lipca 2004 r., Ts 32/03, OTK ZU nr 3/B/2004, poz. 174). Trybunał uznaje więc, że skarga konstytucyjna w zakresie niezgodności art. 561 § 1 i art. 562 § 2 k.p.k. z art. 45 ust. 1 Konstytucji nie spełnia przesłanek formalnych, co przesądza o konieczności odmowy nadania jej dalszego biegu na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 45 i art. 78 w związku z art. 139 Konstytucji przez art. 564 § 1 k.p.k. Trybunał ustalił, że skarga nie odpowiada wymogom formalnym.
Na wstępie Trybunał zauważa, że skarżący nie uzyskał orzeczenia, które – zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji – rozstrzygałoby ostatecznie w tym zakresie o jego wolnościach czy prawach. W rozpoznawanej skardze skarżący zarzuca naruszenie art. 78 Konstytucji i wynikającego z niego prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji oraz prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy (art. 45 ust. 1 Konstytucji) przez art. 564 § 1 k.p.k. w zakresie, w jakim brak jest możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie o negatywnej opinii prośby o ułaskawienie. Zdaniem skarżącego prawo do sprawiedliwego procesu wymaga zapewnienia skazanemu, który ubiega się o ułaskawienie, takich samych gwarancji, jakie przysługują w innych postępowaniach karnych – prawa do złożenia zażalenia na orzeczenie negatywnie opiniujące prośbę o ułaskawienie.
Trybunał przypomina, że jednym z wymogów formalnych, które musi spełniać skarga, jest konieczność uzyskania przez osobę występującą z tym środkiem prawnym ostatecznego rozstrzygnięcia o prawach lub wolnościach konstytucyjnych skarżącego, wydanego na podstawie przepisu, którego konstytucyjność skarżący kwestionuje. Oznacza to, że zarzucając naruszenie prawa do zaskarżania orzeczeń ze względu na brak możliwości wniesienia zażalenia, skarżący zobowiązany jest przedstawić orzeczenie, w którym odmówiono mu prawa do rozpoznania tego środka odwoławczego. Dopiero bowiem w sytuacji, w której wobec skarżącego wydano takie postanowienie, dochodzi do konkretnego i bezpośredniego naruszenia prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji, którego ochrony domaga się on w trybie wniesionej skargi konstytucyjnej. Orzeczenie organu – nawet takie, od którego nie przysługuje środek odwoławczy – nie jest bowiem orzeczeniem w sprawie dopuszczalności rozpoznania środka odwoławczego, a takim orzeczeniem powinien dysponować skarżący, żeby wystąpić ze skargą konstytucyjną.
Przenosząc te ustalenia na grunt rozpoznawanej sprawy Trybunał stwierdza, że skoro skarżący stawia zarzut niekonstytucyjności zakwestionowanej regulacji k.p.k. ze względu na brak możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie w przedmiocie opinii o prośbie o ułaskawienie, to – aby spełnić przesłanki warunkujące merytoryczne rozpatrzenie skargi konstytucyjnej – powinien on był uzyskać rozstrzygnięcie, którego treścią byłoby odrzucenie środka odwoławczego od takiego postanowienia. Z treści skargi wynika jednoznacznie, że w sprawie skarżącego takie orzeczenie nie zostało wydane, a naruszenie swoich praw wiąże skarżący z postanowieniem z 13 listopada 2013 r. o negatywnym zaopiniowaniu jego prośby o ułaskawienie, które nie rozstrzyga o dopuszczalności złożenia środka odwoławczego od negatywnej opinii sądu. Innymi słowy, nie ma związku między wskazanym jako ostateczne rozstrzygnięcie postanowieniem sądu, a podniesionym przez skarżącego zarzutem naruszenia art. 78 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji. Trybunał stwierdza zatem, że skarżący nie przedstawił orzeczenia, które rozstrzygałoby o niedopuszczalności wniesienia zażalenia na postanowienie negatywnie opiniujące prośbę o ułaskawienie, co przesądza o konieczności odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Niezależnie od powyższego Trybunał postanowił wskazać pozostałe braki formalne rozpoznawanej skargi w zakresie zarzutu niekonstytucyjności art. 564 § 1 k.p.k.
Trybunał stwierdza, że skarżący nie określił prawidłowo przedmiotu kontroli. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK jednym z wymogów, jakie musi spełniać skarga konstytucyjna, jest określenie aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub inny organ administracji orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach skarżącego i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją. W rozpoznawanej skardze skarżący zarzucił niekonstytucyjność art. 564 § 1 k.p.k. w zakresie, w jakim przepis ten nie przewiduje możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie negatywnie opiniujące prośbę skazanego o ułaskawienie. Zakwestionowany przepis stanowi: „jeżeli w sprawie, w której wniesiono prośbę o ułaskawienie, orzekał tylko sąd pierwszej instancji i wyda on opinię pozytywną – przesyła Prokuratorowi Generalnemu akta sprawy lub niezbędne ich części wraz ze swoją opinią, a w razie braku podstaw do wydania opinii pozytywnej – pozostawia prośbę bez dalszego biegu”. Z treści tej regulacji nie wynika zatem niedopuszczalność wniesienia zażalenia na negatywną opinię sądu. Niemożność złożenia środka odwoławczego jest konsekwencją art. 459 § 1 k.p.k., zgodnie z którym zażalenie przysługuje na postanowienie sądu zamykające drogę do wydania wyroku, chyba że ustawa stanowi inaczej. Formułując zatem zarzut niekonstytucyjności, skarżący powinien wskazać normę złożoną z obu tych przepisów.
Wskazanie jako przedmiotu tylko art. 564 § 1 k.p.k. nie spełnia wymogów formalnych skargi, ponieważ w treści normatywnej tej regulacji nie tkwiła bezpośrednia przyczyna zarzucanego w skardze naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego. Trybunał stwierdza zatem, że skarga we wskazanym zakresie nie odpowiada wymogom formalnym wynikającym z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, co przesądza o konieczności odmowy nadania jej dalszego biegu.
Ponadto za oczywiście bezzasadne uznaje Trybunał zarzuty naruszenia przez art. 564 § 1 k.p.k. prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez sąd w zakresie, w jakim przepis ten przyznaje sądowi prawo do opiniowania próśb o ułaskawienie, a tym samym de facto uprawnia sąd do wstrzymania zarezerwowanej wyłącznie dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej procedury stosowania prawa łaski (art. 139 Konstytucji). Zarzut ten sprowadza się do zakwestionowania zgodności regulacji k.p.k. z art. 139 Konstytucji (w kontekście prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy) – w zakresie, w jakim ustawodawca powierzył sądom uprawnienie do opiniowania próśb o ułaskawienie.
Odnosząc się do tych zarzutów, Trybunał zwraca przede wszystkim uwagę, że z art. 139 Konstytucji nie wynika żadne prawo dla skarżącego. Przepis ten zastrzega dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej prawo łaski. Jest to samoistna kompetencja Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażająca klasyczny atrybut głowy państwa. Prezydent jest zatem jedynym organem uprawnionym do ułaskawienia. Konsekwencją tego – jak podkreśla się w doktrynie – jest konieczność odpowiedniej selekcji próśb o skorzystanie z prawa łaski oraz zachowania racjonalnych wyjątków. Przepisy k.p.k. przewidują dwa rodzaje postępowania ułaskawieniowego – postępowanie na podstawie prośby o ułaskawienie oraz postępowanie z urzędu, prowadzone z inicjatywy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej lub Prokuratora Generalnego (zob. S. Waltoś, P. Hofmański, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2013, s. 559-560). Sądom ustawodawca powierzył zadanie opiniowania próśb o ułaskawienie. Opinie te nie są dla Prezydenta wiążące. Należy podkreślić również, że prośby o ułaskawienie pozostają bez dalszego biegu w przypadku, gdy negatywną opinię wydał sąd pierwszej instancji, który orzekał jako jedyny w sprawie. Natomiast jeżeli w sprawie orzekał sąd odwoławczy, wówczas prośba o ułaskawienie pozostaje bez dalszego biegu jedynie w sytuacji, w której zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej instancji wydały opinie negatywne (art. 564 § 3 k.p.k.). Skazany, w przypadku negatywnej opinii może wystąpić z kolejną prośbą o ułaskawienie. Przy czym ponowna prośba, wniesiona przed upływem roku od negatywnego załatwienia poprzedniej, może być przed sąd pozostawiona bez rozpoznania. Procedura ta nie odbiera ani nie uszczupla – wbrew stanowisku skarżącego – zastrzeżonego dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z art. 139 Konstytucji prawa łaski. Trybunał stwierdza zatem, że postawione w skardze zarzuty naruszenia art. 139 Konstytucji (w związku z art. 45 ust. 1) pozbawione są podstaw w stopniu oczywistym, co przesądza o konieczności odmowy nadania skardze dalszego biegu.

W związku z powyższym należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.