Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 48/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anna Zawadka

Protokolant: asystent sędziego Katarzyna Fróg

przy udziale prokuratora Zuzanny Cupryk

po rozpoznaniu dnia 2 marca 2016 roku

sprawy A. M. s. H. i S., ur. (...) w K.

oskarżonego o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 19 października 2015 r. sygn. akt IV K 2/15

utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. C. kwotę 516,60 złotych obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 złotych tytułem opłaty za drugą instancję i obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt VI Ka 48/16

UZASADNIENIE

A. M. został oskarżony o to, że w dniu 14 czerwca 2012 roku w W., na terenie pizza D. w CH W. (...), ulica (...), dokonał przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci telefonu komórkowego marki S. (...) o numerze (...): (...) o wartości 1621 złotych na szkodę A. K., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, tj. o czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy o sygnaturze akt IV K 2/15 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ wyrokiem z dnia 19 października 2015 roku orzekł:

1.  oskarżonego A. M. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to skazał go, zaś na podstawie art. 284 § 2 k.k. wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 11 września 2012 roku do dnia 12 września 2012 roku,

3.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 320 złotych w tym opłatę w sprawach karnych w kwocie 180 złotych,

4.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu oskarżonego adwokat A. C. kwotę 516,60 złotych powiększoną o podatek VAT tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą obronę z urzędu.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł obrońca oskarżonego A. M..

Obrońca oskarżonego A. M. zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze na korzyść oskarżonego i na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. i art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił wyrokowi:

- rażącą niewspółmierność kary, wyrażającą się w wymierzeniu kary bezwzględnej 10 miesięcy pozbawienia wolności, podczas gdy dla osiągnięcia celów kary wystarczy orzeczenie kary o charakterze nieizolacyjnym, tym bardziej, że obecnie nie istnieje niebezpieczeństwo powrotu do przestępstwa oskarżonego.

Podnosząc powyższy zarzut, obrońca oskarżonego A. M. wniósł na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 § 1 i 2 k.p.k. o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu łagodniejszej kary o charakterze nieizolacyjnym, tj. orzeczenie jej z warunkowym zawieszeniem wykonania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy jest niezasadna, wobec czego wniosek w niej zawarty nie zasługiwał na uwzględnienie.

Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku potwierdza, że Sąd I instancji w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie, zaś zgromadzone dowody ocenił zgodnie ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, co w ocenie Sądu Okręgowego nie budzi jakichkolwiek wątpliwości. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prowadzi do wniosku, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu występku z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Powyższy wniosek znajduje potwierdzenie przede wszystkim w zeznaniach świadków – A. K. i I. S.. Sąd Okręgowy w pełni podzielił również okoliczności wskazane przez Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które przemawiały za przyjęciem odpowiedzialności oskarżonego za popełniony czyn w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 k.k. Samo przypisanie oskarżonemu powrotu do przestępstwa jest prawidłowe i wynika z odpisu wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 10 maja 2006r. w sprawie o sygn. II K 54/06, którym to A. M. został skazany na karę 1 roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności za popełnienie przestępstwa z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. We wskazanej sprawie A. M. odbywał karę w dniach od 19 lutego 2008r. do 30 marca 2009r. Sąd pierwszej instancji prawidłowo zatem ustalił, iż A. M. dopuścił się przypisanego mu czynu z art. 284 § 2 k.k., w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, orzeczonej za przestępstwo podobne do przestępstwa, którego dopuścił się w okolicznościach niniejszej sprawy. Oskarżony popełnił więc przestępstwo w warunkach recydywy szczególnej podstawowej przewidzianej w art. 64 § 1 k.k., dlatego też należało je zakwalifikować z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Prezentowana w apelacji argumentacja, mająca dowodzić rażącej niewspółmierności – surowości kary wymierzonej A. M. była oczywiście nietrafna, a sprowadzała się do wybiórczego eksponowania tylko niektórych okoliczności, mogących mieć wpływ na wymiar tejże kary, z całkowitym pominięciem innych – właściwie dostrzeżonych przez Sąd Rejonowy.

Na wstępie trzeba więc przypomnieć, że A. M. dopuścił się przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mienia w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 k.k. Uznać zatem należy, że w żadnym stopniu nie został osiągnięty cel resocjalizacyjny odbywanych przez niego wcześniej kar pozbawienia wolności. Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego jednym z głównych powodów przemawiających za wymierzeniem oskarżonemu bezwzględnej kary pozbawienia wolności nie była wartość szkody lecz brak pozytywnej prognozy kryminologicznej. Analiza między innymi informacji o osobie z krajowego rejestru karnego (k.341), prowadzi do przekonania, że przypisany oskarżonemu występek nie był odosobnionym incydentem w jego życiu, o czym m.in. świadczy też fakt skazania w warunkach recydywy. Oskarżony od około 15 lat dokonuje przestępstw najczęściej skierowanych przeciwko mieniu, był aż ośmiokrotnie karany za tego rodzaju przestępstwa i dwukrotnie karany za przestępstwa innego rodzaju. W pełni uprawniony był więc pogląd Sądu meriti, iż A. M. jest osobą o wysokim stopniu demoralizacji, przy czym poprzednio wymierzone kary nie wpłynęły na resocjalizację skazanego, co potwierdza także wywiad środowiskowy kuratora (k.220-222). Należy także zauważyć, iż już po popełnieniu tego przestępstwa oskarżony został skazany po raz kolejny tym razem za czyn innego rodzaju bo skierowany przeciwko wolności seksualnej tj. z art. 200 § 1 k.k.

A. M. jest osobą z bardzo bogatą przeszłością kryminalną, a w warunkach izolacji więziennej spędził 11 lat, przy czym wchodził w konflikt z prawem już jako nieletni. Oskarżony nie potrafi więc przez dłuższy czas właściwie funkcjonować w warunkach wolnościowych, wobec czego nie ma podstaw do wysnucia wobec niego pozytywnej prognozy na przyszłość, warunkującej zastosowanie art. 69 k.k.

Wbrew twierdzeniom obrońcy, sąd orzekający należycie rozważył dyrektywy wymiaru kary, o których mowa w art. 53 k.k. Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego Sąd Rejonowy słusznie uwzględnił zamiar, motywy, którymi kierował się sprawca, rodzaj zaatakowanego dobra, sposób oraz skutki działania oskarżonego. Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd zauważył, iż pokrzywdzona odzyskała przywłaszczony przez oskarżonego telefon, tym niemniej nie była to zasługa oskarżonego, lecz skutecznych działań policji. Nie można więc tego faktu policzyć na korzyść oskarżonego. Ponadto Sąd właściwie ocenił okoliczności dotyczące negatywnych skutków działań oskarżonego w kontekście wysokości szkody poniesionej przez pokrzywdzoną, która samotnie wychowuje niepełnosprawne dziecko, a oskarżony pod pozorem zatrudnienia pokrzywdzonej podstępem namówił ją do podpisania umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych i nabycia nowego telefonu komórkowego, który następnie sobie przywłaszczył. Wprawdzie oskarżony nie miał wpływu na opłacanie przez pokrzywdzoną drugiego abonamentu za telefon, jednak sposób popełnienia tego czynu, a w szczególności wykorzystanie trudnej sytuacji życiowej pokrzywdzonej, zasługuje na napiętnowanie. Oskarżony przecież wiedział, że pokrzywdzona ma problemy finansowe i poszukuje pracy bo ma dziecko na utrzymaniu, ale nie powstrzymało go to od wyrządzenia jej szkody majątkowej, co świadczy o bezwzględności w dążeniu do osiągnięcia swojego celu nawet kosztem osoby o słabszej kondycji finansowej .

Nadto Sąd I instancji we właściwy sposób przeanalizował sytuację oskarżonego i wziął pod uwagę tak okoliczności zaostrzające jak i łagodzące karę. Trudno dopatrzyć się w sytuacji procesowej oskarżonego innych okoliczności łagodzących niż przyznanie się do winy. Ocena zachowania oskarżonego przez Sąd I instancji w tym zakresie jest całkowicie słuszna i zasługuje na aprobatę w instancji odwoławczej. Twierdzenie, iż oskarżony „wykazał skruchę i krytyczny stosunek do przypisanego mu czynu” jest nieporozumieniem w sytuacji, gdy oskarżony na rozprawie wprawdzie przyznaje, że zrobił źle , ale jednocześnie stara się przerzucić chociaż częściowo ciężar odpowiedzialności na pokrzywdzoną usprawiedliwiając własne przestępne działanie tym, że A. K. po przekazaniu mu telefonu „zaczęła go atakować i męczyć” starając się odzyskać swój telefon komórkowy.

Nie budzi wątpliwości Sądu, iż obszerność wyjaśnień oskarżonego zmierza w tym przypadku jedynie do umniejszenia swojej winy. Trudno uwierzyć w szczerość żalu oskarżonego, który tak negatywnie ocenia zachowanie pokrzywdzonej „Ja nic nie zrobiłem, żeby wzbudzić nieufność. Pokrzywdzona wiedziała co robi, nie jest upośledzona. Nie mogła też wywnioskować takich rzeczy, że chce ją oszukać skoro znając mnie pół godziny wylądowała ze mną w łóżku, to nie jest osoba niepełnosprawna umysłowo”(k.197). Trudno zatem powyżej opisaną okoliczność uznać za łagodzącą i tę postawę premiować w postaci łagodzenia kary. Z uwagi na argumentację obrońcy oskarżonego należałoby wskazać, iż ,,kara oprócz dolegliwości powinna także spełniać inne cele, w tym przede wszystkim zapobiegać powrotowi sprawcy do przestępstwa oraz kształtować właściwe postawy w społeczeństwie. Oczywiście wychowanie sprawcy nie jest tożsame z pobłażaniem mu i koniecznością wymierzenia kary łagodnej, gdyż w określonych sytuacjach to właśnie kara izolacyjna spełnia nie tylko rolę odwetu za popełnione przestępstwo, ale jest też czynnikiem wychowawczym, pozwalającym na uzmysłowienie sprawcy nie tylko faktu nieopłacalności łamania prawa, ale i związanych z tym konsekwencji. Jest też wyraźnym sygnałem dla społeczeństwa, że sprawcy tego typu zachowań niezależnie od pełnionej funkcji nie mogą liczyć na pobłażliwe traktowanie (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 14 grudnia 2014 roku, w sprawie II AKa 356/14). W sytuacji oskarżonego zasadne i sprawiedliwe było orzeczenie kary izolacyjnej.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy słusznie Sąd I instancji nie znalazł podstaw do warunkowego zawieszenia jej wykonania uznając, iż takie rozstrzygnięcie nie byłoby wystarczające z uwagi na potrzebę wychowawczego oddziaływania kary. (…) Aby możliwe było warunkowe zawieszenie wykonania kary sąd musi nabrać przekonania, że sprawca nie powróci do przestępstwa i wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla wdrożenia go do przestrzeganego porządku prawnego. Tego rodzaju przekonanie bazować zaś musi na ocenie postawy sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu przestępstwa.’’ (zob. też wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 20 marca 2015 roku w sprawie sygn. akt: IV Ka 166/15 ).

W przypadku oskarżonego A. M. prognoza kryminologiczna w kontekście dotychczasowej linii jego życia nie może być pozytywna. Na marginesie już zauważyć należy, że oskarżony na jednym z pierwszych terminów rozprawy oświadczył, że chciałby poddać się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres 2 lat próby (k.139). Postawa oskarżonego nie wskazuje, by mogły zostać osiągnięte cele kary bez konieczności jej efektywnego wykonania lecz raczej na chęć wynegocjowania jak najniższej i najmniej dolegliwej kary. Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego z samego faktu podjęcia pracy przez oskarżonego, nie można w sposób logiczny wysnuć wniosku, iż oskarżony prowadzi ustabilizowany tryb życia i przestrzega porządku prawnego. Temu argumentowi zaprzecza bowiem aktualna informacja z Krajowego Rejestru Karnego z której wynika, że oskarżony po popełnieniu tego przestępstwa został po raz kolejny skazany. Nie podzielając więc argumentów przedstawionych w apelacji i nie dostrzegając przesłanek z art. 439 § 1 k.p.k. lub z art. 440 k.p.k. – Sąd Okręgowy w zaskarżonej części wyrok utrzymał w mocy.

Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. Sąd obciążył oskarżonego kosztami postępowania odwoławczego uznając, że sytuacja majątkowa oskarżonego pozwala mu na uiszczenie opłaty i pozostałych kosztów sądowych w II instancji.

SSO Anna Zawadka